Szymoff

No to trzymam za słowo ale to jakoś na początku września cię pomęczę bo właśnie jestem jedną nogą na urlopie. U ciebie teraz wykres fajnie wygląda u mnie niestety tak kolorowo nie jest ale ja mam chyba trochę inny problem. U mnie jakby PHD nie nadąża za błędem okresowym montażu i powstaje sinusoida. Przeinstalowywałem programy, sprawdzałem na innym laptopie, zmieniałem parametry PHD i EQMOD zmieniałem zasilanie kamerki, regulowłem luzy w RA dwa razy , zmniejszałem też napięcie paska i luzowałem docisk ślimaka ale guiding nadal wygląda słabo. Już mi się pomysły kończą.

To co pokazujesz strzałką to nie prędkość guidingu tylko wielkość kroków używana podczas kalibracji. Jak dasz tu za małą wartość to montaż wykona wiele kroków kalibracji z małymi kroczkami i kalibracja może nie wyjść. Przykładowo pojawi się błąd non-orthogonal ponieważ PE montażu zaburzy wynik. Jak dasz za duży krok kalibracji to będzie zbyt mało punktów kontrolnych i klibracja może nie być dokładna co może skutkować słabym prowadzeniem. Wyliczone wartości przez program powinny być ok jeżeli z montażrm nie dzieje się nic niedobrego ewentualnie można trochę pokombinować i dostosować wg uznania.

A możesz wrzucić log? Ja też ostatnio walczę z guidingiem.

Też widziałem specjalnie zapamiętałem godzinę. A zaskoczył mnie bo złapałem go kątem oka. Leciał na tyle długo, że spokojnie można było mu sie przyjrzeć. Byłem w dość ciemnej miejscówce a takie raptowne pojaśnienie w pierwszym momencie mnie przeraziło bo to wyglądało tak jakby z bok ktoś zaświecił latarką.

ale kabelek DB9-RJ-45 masz? Jak tak to łączysz z pilotem przez USB-RS-232 do laptopa.

ale ogólnie udaje się połączyć z montażem tylko montaż nie reaguje? Czy problem jest już z samym połączeniem w PHD?

W PHD mount wybierasz "on camera" a w camera connection swoją kamerę. Czy twój kabelk ST-4 ma 6 pinów?

potrzebujesz przykładowo coś takiego: https://allegro.pl/oferta/kabel-przejsciowka-adapter-usb-na-rs232-com-rs-232-8636970829?reco_id=a193c2bc-dc93-11ea-8195-000af7f627a0&sid=0e7a5475e04eefd78184d559df6fb9f87c889ad5ac94196dac75ac99722370c3&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Product&bi_m=reco&

a z drugiejs strony gdzie był podpięty? Zerknij sobie na metody połączenia przykładowo tu: http://uncle-rods.blogspot.com/2010/09/uncle-rods-telescope-academy.html

Zbyt mocno raczej nie jest ściśnięte bo sprawdzałem ruch 360stopni nie słychać niepokojących dźwięków i gładko idzie. Prędkość w EQ mod miałem zawsze 0.1 i działało dobrze ale przy tych problemach te wartości też zmieniałem tak jak piszesz i nic. Z PHD nie sprawdzałem ręcznego sterowania muszę zobaczyć. Może faktycznie coś z kabelkiem albo portem usb w laptopie? Tego jeszcze nie sprawdzałem. Zobaczę czy przez ST-4 będzie działało prawidłowo. Kalibracje robię za każdym razem od kiedy mam te problemy. Tu też jest problem bo pojawia się błąd non-orthogonal. Czyli właśnie duże PE, duży luz lub źle ustawiony montaż na biegun. Moim zdaniem jednak powodem był zbyt mały krok kalibracji bo na północ i południe wykonywał aż 30 kroków. Po zwiększeniu kroków ten błąd już znacznie spadł. Na razie faktycznie ten kabelek może wydawać się dobrym tropem może raz działa raz nie i stąd informacja o dużych luzach i braku odpowiednich korekt no i problemie z kalibracją.

Od początku. Montaż to opaskowany NEQ-6 prowadzony przez PHD2 + EQ Ascom a wisi na nim Newton 200/1000 i guider SW 80/400+Atik 16IC. Na początku używałem starszej wersji PHD2 a po ujawnieniu sie problemu zaktualizowałem do najnowszej, w której też problem występuje. Setup się nie zmienił i ustawienia też nie były ruszane a montaż po przerwie nie daje się guidować. Wcześniej wszystko działało bez zarzutu Wykres z PHD wygląda tak: Ja to interpretuję tak, że guiding nie nadąża za błędem okresowym stąd taki sinusoidalny kształt. W pierwszej kolejności eksperymentowałem z ustawieniami PHD. próbowałem różnych wartości agresywności, histerezy, min mo, bez żadnych wyraźnych różnic w prowadzeniu. Zmieniałem też parametry pulse guide w EQmod. Mam wrażenie, że powyższe zmiany tych parametrów nie miały w ogóle wpływu na guiding. Później w ciągu dnia postanowiłem przyjrzeć się luzom montażu. Pomimo tego, że nie wyczuwałem specjalnie żadnych luzów to przeprowadziłem na wszelki wypadek procedurę redukcji luzów oraz sprawdziłem napięcie pasków. Te procedury też nic nie dały. Stwierdziłem, że może faktycznie błąd okresowy jest tak ogromny że bez PECa się nie obejdzie. Tylko dlaczego wcześniej wszystko działało. Postatnowiłem sprawdzić PE montażu za pomocą PHD i wyszło około 40arcsec peak to peak. Wydaje się dużo ale nie ekstremalnie dużo. Ponieważ nie przychodziło mi nic więcej do głowy postanowiłem nagrać PEC w EQ ASCOM co powinno rozwiązać problem. Po nagraniu PECa przez 40min montaż zaczła prowadzić z uwzględnieniem błędu okresowego a poniżej wykres takiego guidingu: Ku mojemu zaskoczeniu nic się nie poprawiło. Znowu zacząłem eksperymentować z wartością PEC gain od wartości 1 do 2,5 ale wykres nie zaczął sie wypłaszczać. Nie mam pojęcia co tu jeszcze można zrobić. Wydaje się i mam taką nadzieję, że to problem ze strony oprogramowania. W sumie to nawet jakby PE było +-100arscec to PEC powinien załatwić sprawę. Jeszcze przychodzi mi do głowy jedynie reinstalacja EQmoda. Może ktoś z bardziej doświadczonych kolegów podpowie co jeszcze może powodować tak dziwne zachowanie? Może jest coś co pominąłem?

No dobra fajne ale gdzie jest moja szczęka

Tak samo można zrobić w APT i Stellarium. Też tak robię jak są jasne gwiazdy w kadrze widoczne na live view ale przy słabszych gwiazdach z plate solve chyba jednak będzie szybciej. Po zrobieniu plate solve klikasz Aim i pokazujesz punkt ze zdjęcia, który chciałbyś mieć w centrum kadru. Jeżeli planujesz wracać do tego samego kadru to warto sobie zapisać daną pozycję w APT albo ustawić FRAMING MASK.

Ja mam NEQ-6wiec na wszystkie pytania nie odpowiem ale używam APT i PHD2. Te programy ze sobą dobrze się dogadują jeżeli chcesz zacząć guiding to najpierw musisz uruchomić PHD2 oczywiście wcześniej skalibrować. Potem uruchamiasz APT. W APT w zakładce Gear są ustawienia GUIDE. Tam moźesz ustawić dithering czy jak stabilny ma być guiding żeby progrm rozpoczą kolejną klatkę oraz wiele innych. Ja nie używam CDC (nie podoba mi się graficznie). Zdecydowanie bardziej przypadło mi do gustu Stellarium, które również współpracuje z APT. Żeby obiekt był w centrum musisz zrobić tzw plate solve w czym również pomoże ci APT. Poczytaj instrukcję APT jest bardzo przystępnie napisana i sporo ci wyjaśni.

Test dla matrycy KAF 8300: https://www.astrofotoblog.eu/?p=856

Mam dokładnie to samo. Nie wiem czy przy tak wymagającej tubie i tym korektorze komy to nie jest walka z wiatrakami. Sam korektor jest raczej budżetowy. Jak popatrzeć na testy na różnych stronach to widać, że daleko mu do ideału.

A ja mam zawsze problem ze zbyt dużymi gwiazdkami, które muszę później zmniejszać ale to pewnie wina budżetowych szkieł jakich używam i agresywnej obróbki.

Już mnie uprzedzono ale też moje pierwsze wrażenie to, że bardzo klimatyczne zdjęcie. Może troszę pierwszy plan za mocno szumi ale za to niebo rewelacyjne. Super fotka!

z wczoraj - Nikon d5100 + sigma 18-50 f/2.8

Kiedy był pierwszy przypadek? Kto był pacjentem zero? To się chyba roznosi przez fotony. Na szczęście widzę, że Dziki wyszedł z tego obronną ręką. Mam nadzieję, że nie będzie nawrotów

Ja miałem trochę inny problem, który po aktualizacji przestał się pojawiać.

Masz aktualną wersję PHD?

Świetnie wyszło. Bardzo mi się podoba.