Skocz do zawartości

Pepin Krootki

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 200
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pepin Krootki

  1. Niech założy chłopak temat w "zloty i spotkania lokalne" i opisze swój problem. Pewnie wcześniej czy później ktoś się odezwie. Zresztą, jeśli zamierza wydać parę kafli na teleskop, czemu nie miałby wydać stówy na dojazd, jeśli dzięki temu dokona później trafnego wyboru?
  2. Akurat x20 nie jest najszczęśliwszym powiększeniem na Andromedę by oglądać ją pełnej krasie i jak to się mówi "w kontekście" - koleżanka M31 jest taka rozległa. W lornetce obraz zawsze wydaje się jaśniejszy niż przy patrzeniu jednym okiem przez teleskop o podobnej lub nieco większej aperturze. Dlatego jasne galaktyki po prostu "wyskakują z otchłani nieba" w porządnej lornetce 15x70, podczas gdy w refraktorze 80mm istotnie trzeba ich troszeńkę poszukać (choćby ze względu na mniejsze pole widzenia i wspomniany przez Ciebie odwrócony obraz). U mnie z okolic parku na Kasprowicza (mocno zaświetlone niebo) M31 widać bez problemu w dobrej lornetce 7x50. Fakt, że nie jest to spektakularny widok, ale z drugiej strony widać ją bezdyskusyjnie.
  3. W lornetce 10x50 odnalezienie jej zajmuje mniej więcej tyle samo czasu, co przeczytanie niniejszego zdania.
  4. :burza: :burza: Żartujesz? Widzimy, że jesteś nowy, ale litości... Wpisz w wyszukiwarkę "obserwatorium", zresztą, jak wół stoi na stronie głównej: Acha... Piszesz: "myślałem, że wstawie sobie na poddasze...". Nie myśl - czytaj, czytaj, czytaj, przeglądaj forum. Oszczędzisz sobie wielu rozczarowań. W przeciwnym wypadku gwarantuję Ci, że za jakiś czas, kiedy już wydasz pieniądze na teleskop i przez niego popatrzysz, stwierdzisz "myślałem, że to będzie wyglądać efektowniej". Nie odbieraj tego postu jako reprymendy. Po prostu szukaj, czytaj, a najlepiej wybierz się z kimś na obserwacje. Taki kawałek lustra 10'' to naprawdę spora inwestycja, wymagać będzie dokupienia drogich okularków, no i wymaga toto posiadania naprawdę sporego doświadczenia by wykorzystać jego potencjał.
  5. Od dawna chodzi mi po głowie pewien pomysł na koszulkę zlotową. Amerykańskie stowarzyszenia obrońców prawa do posiadania broni palnej rozprowadzają t-shirty z cudownie przewrotnym hasłem. 1. 2. 3. Sądzę, że można by je przerobić na modłę astro. Szczególnie model nr. 2 i 3 Zamiast spluw na koszulce znajdowałyby się kontury popularnych teleskopów (ED80, Synta na dobsonie, jakiś krótki reflektor na eq, MAK, duża lornetka, mała lorneta, długi achromat, charakterystyczny, teleskop kratownicowy, obrys Naglera type 5 i malutki plossl.). Napis umieściłbym na środku. Wiadomo, że nie od dziś toczą się zażarte dysputy "co lepsze", a miłośnicy refraktorów nigdy nie przekonają fanów dużych luster i vice versa. Hasło "celebrate diversity" łączy i oddaje ducha wspólnoty ludzi patrzących w niebo. Nie ważne przez co.
  6. Dobra - zaraz poleci w moją stronę sterta kamieni, ale muszę to napisać. Jest coś pięknego i staroświeckiego w przyrządach optycznych nie nafaszerowanych elektroniką. Przynajmniej ja tak to odbieram. Cały urok tych teleskopów polega na tym, że to tylko trochę sklejki, blachy, dwa lustra... a odbija się w tym wszechświat, odległe galaktyki... Po co wpychać tam jakieś silniki? Za x lat te chińskie napędy wyzioną ducha. Wtedy pozostanie serwis, części zamienne, kompatybilność, będzie już pewnie inny model, inny sterownik... A optyka to optyka. Każda wydana na nią złotówka, posłuży tyle ile tylko zechcesz (jeśli nie będziesz czyścił luster papierem ściernym). I to je pikne!
  7. No co Wy ?!? Przecie Adam nie może pić , a w tym wątku coraz więcej :Beer: ! Lepiej życzmy chłopakowi i
  8. Duuużo zdrowia i... ...znalezienia "świętego graala" astrofotografii
  9. Dziękuję za odzew. Wygląda na to, że laser potrzebny mi będzie dopiero w listopadzie. Sądziłem, że trochę wcześniej, więc założyłem wątek, nie spodziewając się tak szybkiego odzewu. Odezwę się w stosownym czasie!
  10. Witam Czy ktoś z Wrocławia dysponuje laser pointerem i byłby skłonny pożyczyć go na parę dni? Za jakiś czas poprowadzę pokaz nieba dla zupełnie początkujących i bardzo przydałby mi się taki sprzęt. Pozdrawiam
  11. Wygląda jak skrzyżowanie mandoliny z kulą od kręgli. Piękne i z pewnością dające wiele satysfakcji ATMowcom, lecz zbyt skomplikowane by kiedykolwiek trafić do masowej produkcji (na taśmie Syntę 8'' produkuje się dużo prościej). Niemniej cudo! EDYTKA: O proszę... jest i filmik:
  12. Sukces indyjskiej misji bezzałogowej Chandrayaan. Dotychczas naukowcy stwierdzili pewną wilgotność próbek przywiezionych przez misje Apollo, lecz nie byli w stanie dowieść ponad wszelką wątpliwość, czy zawilgocenie nie nastąpiło w trakcie transportu lub bezpośrednio na Ziemi. Nowe dane zebrane przez indyjską sondę Chandrayaan wskazują jednak na obecność wody na naturalnym satelicie Ziemi. Zawartość wody w gruncie miałaby być większa w okolicach biegunów. Być może w niektórych miejscach z jednego metra sześciennego księżycowego gruntu dałoby się pozyskać aż 1 litr wody! Najnowsza hipoteza głosi, iż woda powstaje na skutek oddziaływania cząsteczek wiatru słonecznego na księżycowy grunt. Pod wpływem tego oddziaływania, znajdujące się w podłożu atomy tlenu powoli wchodzą w interakcję z atomami wodoru tworząc wodę oraz prostszy związek OH. Jeśli potwierdziłyby się przypuszczenia co do znacznych ilości wody na Księżycu, w przyszłości astronauci mogliby ją wykorzystać do produkcji na miejscu paliwa rakietowego (poprzez rozdzielenie tlenu i wodoru.). Więcej w: http://news.bbc.co.u...ure/8272144.stm
  13. Poniższe zdjęcie jest najbliższe (powtarzam "najbliższe", co wcale nie oznacza "bliskie") Andromedzie w wizualu ze wszystkich jakie widziałem. Jeśli zobaczyłbyś taką Andromedę jak na załączonej focie (trochę przeze mnie niezdarnie zmodyfikowanej), to już byłby super-hiper widok. Sorry, że świat nie wygląda jak na zdjęciach*. * czasem sobie myślę: "cokolwiek sfotografujesz cyfrową lustrzanką, wygląda lepiej niż w rzeczywistości".
  14. Już miałem napisać "A co miałeś zobaczyć...", patrzę, a tam Adam wyjął mi to z ust. Po pierwsze, do tego obiektu celuje się z długoogniskowego okularu pod ciemnym niebem. Z tym 17 mm to był błąd. Lepiej już zarzuć coś w okolicy 30mm. Da ci to powiększenie rzędu cirka 25 raza - i tak nieco za duże na tą galaktykę. Andromeda to obiekt wybitnie lornetkowy. Jest naprawdę olbrzymia. Najładniej prezentuje się w dużych lornetkach o powiększeniu 15-20x. Każdy kto miał w Jodłowie okazję oglądać M31 w jednej z wystawionych tam lornet, potwierdzi, że takiego widoku M31 nie zobaczy się w żadnym teleskopie. Niemniej wciąż nie będzie to kolorowy obrazek jak podlinkowany przez Adama.
  15. McArti ma rację. Równie dobrze można by sporządzić podobny komputerowo-ekranowy symulator smaku lodów waniliowych, zapachu świeżo skoszonej trawy albo uczucia pocałunku... "Żaden opis wody nie zastąpi ci jej - musisz napić się samemu."
  16. Ha! Wytrwale przeczesując głębiny Internetu natknąłem się na taki oto link: http://www.andysshot...m/100EDfix.html Sprawa jest kłopotliwa, bo nie można kolimować po prostu kręcąc śrubkami. Żeby zadziałało, należy przy każdej poprawce rozkręcać celę. Niemniej jednak, okazuje się, że jak ktoś chce, to można! Patent domowy i spartański. Seria ED Pro zrobiła prawdziwą furrorę i z dnia na dzień staje się coraz bardziej popularna. Być może przyjdzie czas, gdy na rynku wtórnym zaczną pojawiać się egzemplarze uszkodzone, wymagające reanimacji (wiem, że trudno rozkolimować taki refraktor, ale przecież "Polak potrafi").
  17. Na zlocie obserwowaliśmy ptaka drapieżnego siedzącego bardzo daleko (gołym okiem nie było go wcale widać) na czubku wysokiego drzewa iglastego. Wypatrzyłem go przez 80ED. Był tyciuteńki, ale jakość obrazu pozwoliła wyłowić go bez problemu. Obok stał MAK127 Sky-Watchera. Dzień był słoneczny, ciepły. W EDku obraz był dużo lepszy i teleskop ostrzył bez problemu. W MAKu obraz delikatnie "pływał" i drżał, przy dużych powiększeniach niepodobna było dokładnie wyostrzyć. Był mało kontrastowy. Wolałem obraz z EDka. Niemniej, po zarzuceniu bardzo dużego powera w 80ED (grubo powyżej stu), dały się już zauważyć niedobory rozdzielczości (mniej szczegółów). Skąd taki wniosek? Obok stał trzeci teleskop - "Starczkowy" WO Megrez 110 ED - w nim nie występował żaden z problemów trapiących MAKA i 80ED. Obraz perfekcyjnie ostry, kontrastowy, mnóstwo szczegółów. Megrez (na FPl-51) wysilony powiększeniem uwidaczniał śladową aberrację (naprawdę na granicy percepcji) Stojąc przed Twoim wyborem, postawiłbym na 80ED - także dlatego, że to Teleskop bardziej wiecznotrwały od MAKA i na pewno lepiej zniesie trudy wycieczek terenowych.
  18. Przecież wiemy... tylko tak żartowałem. Ale wytłumacz się lepiej z krów! Przesłuchanie przed komisją śledczą.
  19. Musisz koniecznie zawieźć tej pani jakieś "znaleźne", choćby czysto symboliczne.
  20. Na razie lepiej pisać bez polskich znaków. Ile się zmieści nie mam zielonego pojęcia, dlatego staram się zawsze streszczać do trzech słów (bez polskich znaków). Zresztą, po co pisać elaboraty. Wystarczy zwykłe "brawo", brak mi slow", "dobra robota", "zbyt ostro", "niepotrzebny przytyk", etc. Z tymi polskimi znakami jest problem. Trudno powiedzieć, kiedy zostanie rozwiązany (jeśli znajdzie się sponsor, gotów zapłacić sowicie informatykom z własnej kieszeni, żeby pracowali dzień i noc - zapraszamy! ).
  21. Z tego co wiem na razie nie można. Sam bym czasem chciał, lecz nowy silnik forum na to nie pozwala. Być może kiedyś doczekamy się ulepszenia, ale to musi potrwać.
  22. Bawiłem się przez chwilkę w Jodłowie ETX 70. Nie polecam. Sprzęt bardzo aberruje. Aberracja chromatyczna jest tak duża, że niewiele pomógł specjalny Baaderowski filtr. Śilniczki pracują jakby chciały a nie mogły, sterowanie sprawia wrażenie mało precyzyjnego. Obok stał zestaw SK804AZ3, który (w mojej subiektywnej opinii) wydawał się lepszym sprzętem obserwacyjnym, choć też nieźle aberrował. Za te pieniądze kup sobie porządną lornetkę.
  23. Pepin już na stanowisku przy klawiaturze, skąd dziękuje wszystkim uczestnikom zlotu za cztery dni iście kosmicznego wypoczynku.
  24. Właśnie wróciłem z Jodłowa, gdzie patrzyłem przez wiele lornetek. Oto garść przemyśleń jakie zrodziły się podczas zlotu: Początkującemu zdecydowanie odradzam 12x50 (mniejsze pole widzenia, trudniej się orientować na niebie). Kup sobie 10-tkę. Powiększenie nie będzie w niej aż tak zauważalnie mniejsze, za to pole widzenia znacznie większe a obraz stabilniejszy. Te 20% z całości obserwacji, które będziesz prowadził poza miastem, pod względem satysfakcji w 80% przebije resztę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.