To jak już okular szerokokatny nie jest w pełni skorygowany, to wszystko traci sens.
No, a po co ludzie zeszli z drzew ?
Żeby skorygować okulary dla Moraleza .
No cóż, są różne gusta. Oczywiście fajniej, żeby okular szerokokatny był super skorygowany, ale ich ceny są dla mnie za wysokie (szczególnie tych 2" naglerów). Taki Orion Q70 32mm mi na razie wystarcza, chociaż koma oczywiście jest. Nie licząc gromad typowo lornetkowych, to gromady jakeMki w Woźnicy czy Chichoty mieszczą sie w skorygowanym polu. Poza tym to są tylko rozciągłe mgławice, duże galaktyki i ogladanie kilku obiektów w jednym polu, gdzie koma raczej nie przeszkadza.