Skocz do zawartości

JSC

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 735
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez JSC

  1. No gdyby wziąć to pod uwagę, to rzeczywiście po pomnożeniu ostrości gdzieś tak x100 wyszłoby podobnie
  2. Aaaa... i jeszcze jedno - szukacz wymieniłbym przy jakiejś sposobnosci na inny. Dla poczatkujacych dobry byłby chyba RedDot - w kazdym razie mnie bardzo satsfakcjonował - przy okazji uczy odnajdywania obiektów obydwoma otwartymi oczami (jedno oko przez RedDota, a drugie także otwarte bez przyrządu).
  3. Miałem troszkę inny montaż, ale moze go jakoś "dopracujesz" delikatnie dociągając nakrętki i niwelując luzy. Ważne jest, aby podczas obserwacji w duzych powiększeniach jak najmniej dotykac teleskopu. Przy uzyskiwaniu ostrości robic to delikatnie. Jeśli nie masz napędu, to mikroruchem przesunąć obiekt (np. planete) na skraj okularu i pozwolic jej przelecieć przez całe pole okularu. W innym wypadku, gdy cały czas prowadzisz mikroruchem, drgania mogą byc zbyt duze. Nie ma co sie obawiać, ze na krawędziach okularu gorzej widać - w tym teleskopie w całym polu okularu widać tak samo, a nawet czasem lepiej przy krawędzi, bo niwelujesz sobie w ten sposób dyspersje atmosferyczną (ale to juz wyższa szkoła jazdy i temat na potem). Okular 10mm "Super" jest niestety do utylizacji w koszu na smieci ;). Dobrze dokupic inny. Najlepiej dobrego ortoskopa lub Plossla, świetnie sprawdza sie tez Kellner (ale taki w metalowej obudowie).
  4. Ten teleskop, to planetarny teleskop i bardzo mile go wspominam. Tuba nawet dość dobrze (jak na tak małą aperture) pokazuje Ksieżyc, planety i gwiazdy podwójne. Obserwowałem takim teleskopem (+ okular ortoskowpowy 5mm) w powiekszeniach 180x Ksiezyc i rozdzielałem Epsilony w Lutni. Na planety użyteczne były mniejsze powiększenia, od ok. 1xD do 1,5xD, ale być moze nie trafiłem na odpowiedni seeing, gdy go posiadałem (konkretnie to miałem Bressera Lyra na Astro3 - montaz EQ). Niezapomniany widok ostrego jak brzytwa (aż nieralnie ostrego) Saturna (oczywiscie z oddzielonym od planety pierścieniem). W każdym razie jego wielką zaletą jest praktycznie brak aberracji chromatycznej. Z DSów obserwowałem np. M57. M13 - ale w postaci tylko słabo widocznych mgiełek. A teraz to co najważniejsze... Bardzo słabo nadaje się do zastosowań, które wymieniłeś (żeby juz nie napisać, że sie nie nadaje...). Do rozbijania gromad kulistych to potrzebne są dużo większe apertury, a więc raczej duze Newtony. No chyba, ze wystarczy Ci, ze po prostu dostrzeżesz dany obiekt magławicowy. Niemniej jednak konkretnie w tym teleskopie trudno uzyskac duze źrenice wyjściowe. Okular 25mm to max bez winietowania, a więc źrenica wyjściowa ok. 2mm.
  5. Dlatego napisałem, ze "moim zdaniem", bo wiem, ze niektórzy własnie ogladaja Księzyc i planety w 40x. Ja uważam za minimum 100x, (a lepiej 150x...200x), chociaż z czasów Skyluxa pamietam jakie ogromne wrazenie wywarł na mnie Jowisz i Saturn w powiększeniu 70x.
  6. Gdyby tak polecic legendarnego 80/400 czyli właśnie f/5 to generalnie powiększenie 80x byłoby juz za duze dla niego. A oglądać Ksieżyc i planety (na 100% każdy chce je zobaczyc chociaz raz w życiu :) ) w powiększeniu 40x to jest porazka - moim zdaniem oczywiscie.
  7. W kwestii wyjaśnienią - rzadko ustawiam ostrość - bo nie muszę często. Teleskopy o małej światłosile maja taką właśnie genialną przypadłość i m.in. za to je bardzo cenię. W światłosilnych tubkach wiecej czasu spędzasz na ustawianiu ostrości niz na ogladaniu obiektu, szczególnie w duzych powiekszeniach, a i tak nic z tego nie wynika, bo obraz jest wciąż rozmazany
  8. Rzadko ustawiam ostrość, bo w długim teleskopie nie trzeba tego często robić. A jeśli kręcę ostrośćia - staram sie to robic z wyczuciem - no zadrży cos tam, ale momentalnie drgania ustają, Ja w każdym razie nie mam z tym żadnego problemu, dlatego bardzo sie dziwię na utyskiwania na drgania - może jestem mało wymagający, ale nie sądze, bo oglądam gwiazdy podwójne, w maksymalnych powiekszeniach i gdyby mi cos latało i drgało to bym nic nie mógł odstrzec. A lubię wyławiać z obrazu nawet najmniejsze szczególiki.
  9. Nie wiem jakie teraz badziewne montaże produkują (czy moze macie je zjechane? ), ale w moim Vixenie NP jesli dam maksymalny rozsatw nóżek statywu, to nie mam praktycznie zadnych drgań z tubą o długości 1200mm. A to staruteńki montaz z pogranicza EQ3 i EQ5 Nawet gdy podepne kamerke to tez obraz jest na ekranie laptopa stabilny, no chyba że jest wichura jak diabli to wtedy kabelek wywołuje drgania - trzeba go mocować, ale podczas wichury nie prowadze obserwacji przez teleskop, bo i tak seeing jest wtedy nie do zaakceptowania.
  10. Ja bym wziął to co pleca ekolog, ale to tez oczywiscie tylko moja subiektywna opinia
  11. Myślałem, ze może chodzi Ci o mobilność... ale jeśli wziąłeś to z "top 5" , to nie ma co na to patrzeć - każdy ma inne potrzeby, a ten teleskop może i polecają, może i sprzedaje się, a moze to tylko ukryta forma reklamy, bo sie nie sprzedaje . W każdym razie lepiej wziąć coś większego jeśli tylko możesz i jeśli warunki oraz zasoby finansowe na to pozwolą.
  12. Hmmm. ten SkyWatcher BK705AZ2 to zupełnie inna cena i zupełnie inna liga w porównaniu do tych trzech piewrszych - dlaczego akurat ten wybrałeś?
  13. Sama żywica wystarczy (oczywiście musimy uzyć sklejki wodoodpornej). Polecałbym żywicę epoksydową rozcieńczoną (ja uzywałem acetonu), jest nieco bardziej krucha od poliestrowej (ale znacznie bardziej wytrzymała i przyczepna), a po rozcieńczeniu jest chyba delikatnie bardziej miękka niż w stanie nierozcieńczonym. W każdym razie u mnie nawet po obijaniu o kamienie nie odpadała od sklejki. Taka żywica wnika głęboko w drewno i daje lśniącą i przezroczysta warstwę ochronna , wystarczającą nawet na kadłuby łodzi. Jeśli ktoś chce może ją zabarwic, ale to ponoć nie jest wskazane. Nie wiem jak to zrobił Horwig, bo nie czytałem artykułu, ale myślę, ze spokojnie można by było zrobić to metodą "szycia i klejenia", czyli prosto mówiąc skręcania drutem na krawędziach (i po wyschnięciu jego obcinania). Z tym, ze stalowa kopuła Antoniego wydaje mi sie właściwsza na obserwatorium, bo rosa chyba będzie bardziej osiadać na stali niz na sklejce, nawet pociagniętej żywicą, ale to tylko takie moje dywagacje .
  14. Fajna kopuła, ale mógł ją pociągnąć przezroczystą rozcieńczona żywicą epoksydową, a nie zapaciać jakąś szarą "olejną", troche straciła przez to uroku. Zresztą z tego co czytam laminował ją, ale nie jestem w 100% pewien czy potrzebnie. BTW Żywica epoksydowa zamiast lakieru, to mój stary patent z drewnianego jachtu. raz pomalujesz i masz spokój na przynajmniej 100 lat
  15. Echhh... gdybym tak miał odpowiedni ogródek... Ten co mam (na osiedlu domków jednorodzinnych) absolutnie nie nadaje sie do stawiania kopuły, on sie nie nadaje do stawiania jakiegokolwiek teleskopu. Dym z kominów sądsaidów, szczekajace w nocy psy, podświetlone elewacje budynków (na szczęscie chociaz swiatła na drodze są właczane tylko czasowo - maja czujnik ruchu), do tego drzewa... Gdym miał stawiać obserwatorium, to gdzies na jakiejś działce rekreacyjnej, polu u rolnika itp, wszędzie - tylko nie w tym ogródku Bardziej mi chodziło o trwałość sprzętu. Ale rzeczywiście - jesli wynosimy sprzet do wychłodzenia na kilka godzin przed obserwacją, to juz sens jest.
  16. Takie jeszcze pytanie - czy ma sens kopuła, z której wszystko po obserwacjach wynosimy do domu (sam nie wiem - dlatego pytam)? Ja bym nie zostawił laptopa ani tym bardziej APO za 20 tysiecy złotych. No chyba, ze kopuła jest rzeczywiscie spora, ale to juz bardziej profesjonalne niż "ogródkowe" obserwatorium i zupełnie inne użytkowanie.
  17. Czyli podsumujmy: - raczej kopuła niż budka, - ściany wykonane z materiału "ściągającego" rosę, - obserwatorium umieszczone na wzniesieniu i jeszcze najlepiej na cokole kilkumetrowej wysokości (myślę, ze najlepiej kratownicowym).
  18. JSC

    Trudny wybor

    Myślałem, że to wszystko to pierwsze kroki do obserwacji wizualnych... Meiser zwolnij trochę
  19. Twój teleskop to 70/700 "70" oznacza średnicę soczewki w milimetrach, "700" oznacza ogniskową tej soczewki też w milimetrach (a własciwie dwóch soczewek, bo tam w obiektywie siedzą dwie). Na okularach masz wartość ogniskowych soczewek tych okularów, czyli np. te "20mm" oznacza to 20 milimetrów. I teraz: Jesli podzielisz ogniskowa teleskopu, czyli to "700" przez ogniskową okularu, czyli to "20", to otrzymasz powiększenie. Wniosek z tego oczywiście taki, ze im okular ma mniejszą ogniskową, tym daje wieksze powiększenie z danym teleskopem. 700/20=35, czyli 35 razy. Jak chcesz mieć obraz nie odwrócony ani nie będący lustrzanym odbiciem, to musisz dokupić pryzmat Amiciego. PS Obraz powinien być w miarę ostry, nie powinien byc "podwójny". Ten teleskop nie daje dużej aberracji chromatycznej, więc z tego powodu tez nie powinno byc "podwójności" obrazu (a włściwie to kolorowych rozmazanych obwódek wokół obiektów). PS2 Wyciąg (czyli ta wysuwana rurka) nie lata przypadkiem na boki? PS3 Możliwe, że po prostu powietrze falowało i stąd wydawało Ci sie, ze obraz jest "podwójny". Pewnie oglądałeś przez otwarte okno - powietrze faluje wtedy ze zdwojona siłą, bo miesza się. PS4 Jeśli masz możliwość sprawdzić inny egzemplarz tego teleskopu, to warto tp zrobić, bo mają duży rozrzut jakościowy, podejrzewam, ze obecnie nikt tych teleskopów w czasie składania nie sprawdza pod wzgledem dokładności złożenia optyki.
  20. Napisałeś, ze kopuła jest lepsza od budek z odsuwanym dachem, bo nie osadza się w środku szron na teleskopie. Próbuję dociec dlaczego? No chyba, że nie zrozumiałem Twojego postu i chodzi Ci o cos innego?
  21. Znowu wygląda jak by wylądowali na Marsie, a nie na Księżycu :mr.green: Chyba już specjalnie podkolorowują te zdjęcia na czerwono ;)

    ksiezyc.jpg

    1. Pokaż poprzednie komentarze  14 więcej
    2. JSC

      JSC

      Gdyby trochę zdjąc czerwieni to byłoby tak:

       

      imageproxyxx.jpg

    3. Matheo_89

      Matheo_89

      No proszę i łazik nagle ma na sobie biel która jest bielą :)

    4. juram

      juram

      Te przebarwione fotki pochodzą z kamerki monitoringu, przekazującej obraz podczas opuszczania pokładu lądownika przez łazik Yutu-2. Podobnie to wyglądało podczas poprzedniej misji Chang`e-3 z łazikiem Yutu w 2013 r.

       

      c52bd857b4d0.jpg

       

      Prawdziwe barwy terenu zobaczymy z kamer panoramicznych lądownika i łazika.

  22. A dlaczego tak może być? Kwestia użytych materiałów i zawartej w nich wilgotności? Izolacja podłoża? Nieco wyższa tremperatura wewnatrz kopuły (spowodowana ciepłotą ciała), bo mniejszy otwór?
  23. Gdzieś miałem, ale musiałbym przekopać kompa Interesuje Cię może jakiś konkretny szczegół?
  24. Tylko taka dygresja... Chyba spudłowałem, bo ten dzień w którym Słońce jest najniżej nad horyzontem stale sie przesuwa, http://almsun.webd.pl/ Np. analemma sprzed 2000 lat - wynika z tego, ze wtedy Słońce było najnizej nad horyzontem w styczniu (oczywiscie uwzględniając obecny kalendarz) !? Mógłby ktoś będący w temacie to wyjaśnić/potwierdzic?
  25. No powiedzmy 22 grudnia, ale moze byc i 25 grudnia, wszystko jedno, bo w sumie chyba nie wiadomo który dokładnie dzień świętowali (a może kilka?) Fajnie by było prześledzić właśnie przykład jednego dnia w jak najdłuzszym odcinku czasu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.