Skocz do zawartości

JSC

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 735
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez JSC

  1. Hehe... ogladalismy z żoną program o Stonehenge i tak sobie właśnie rozmawialiśmy, że może nie 30 lat temu, ale kilka tysięcy lat temu, za czasów kręgów kamiennych, musieli mieć czyste niebo, no bo co za sens robić show i imprezę z przesileniem zimowym i rodzącym się na nowo Słońcem, gdy w tym dniu niebo jest prawie zawsze zachmurzone, a tym bardziej w Anglii @Ikosz miałbys moze dane dotyczące przesilenia zimowego - jak często jest słonecznie w tym dniu?
  2. JSC

    Trudny wybor

    Akleż chyba dobrze o tym wiesz, ze metod jest wiele... Druga prosta metodą jest aplikacja, która pokazuje w którym miejscu kółka ma byc Polaris o danej godzinie w danym dniu, ale to jest juz bardziej upierdliwa metoda. @Wessel - zastanów się dobrze - jesli masz ustawiona dobrzez szerokość geograficzna i wypoziomowany montaż, to szukając Polaris wystarczy, ze kręcisz głowicą montażu na prawo lub lewo - to wszystko... nic wiecej nie trzeba (no oprócz znajomości ustawienia Małego Wozu)
  3. JSC

    Trudny wybor

    Jak masz wypoziomowany montaż, to wystarczy najaechać na kółko. Kwestia tylko taka czy będzie po lewej czy po prawej od osi (środka koła), ale to widać od razu z ustawienia Małego Wozu.
  4. JSC

    Trudny wybor

    Tam jest gwiazdozbiór "Octans" - do ustawiania sobie montażu w Nowej Zelandii U Ciebie wystarczy, ze Polaris będzie na tym kółku z podziałką. Żeby to jednak dobrze działało, to lunetka musi byc wyjustowana. Zobacz sobie w dzień na jakiejś antence. Zobacz tez do atlasu jak obraca się Polaris wokół osi - skojarz z ustawieniem Małego Wozu. Jak masz dobrze wypoziomowany montaż i ustawiony na Twoją szerokość geograficzną oraz wyjustowaną lunetkę, to wystarczy "najechać" głowicą montażu (całym montażem z zablokowanymi osiami) na Polaris, tak, aby znajdowała się na okręgu. To chyba najprostszy sposób. Oczywiście mowa o obserwacjach wizualnych, do których nie trzeba hiper dokładności.
  5. Tutaj opisano, co gdzie, jak i dlaczego tak? :) http://www.dewbuster.com/faq-1a-questions.html
  6. Nie zdążyłem zamieścić w poniedziałek. Ręczna robota z wigilijnego poranka (córeczka dzielnie pomagała w malowaniu ;) )

    planety3.jpg.833bfe77a2bdfefd17bd5e1c2493240e.jpg

    Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!

     

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. JSC

      JSC

      Cieszę się, ze można rozpoznać co to za planety :mr.green:

       

      Można zrobić quiz: ile widzisz planet i jakich? Jedna się jakaś zaplątała i sam nie wiem co to :uhm:

    3. anatol

      anatol

      Jak na wytrawnego obserwatora przystało szczegóły planet odwzorowane na pewno na podstawie własnych obserwacji.  :icon_biggrin:

    4. JSC

      JSC

      No nie inaczej  :icon_biggrin::astronomer2:

  7. JSC

    Trudny wybor

    Ja bym się tam nie pierniczył i kupił od razu z grzałką https://www.astroshop.pl/odraszacze-elastyczne/astrozap-elastyczny-odrosnik-z-ogrzewaniem-do-celestron-se-9-25-/p,11822
  8. JSC

    Trudny wybor

    Facet ma fajne schodki do niego (od 11.00). Niby nic takiego, a długi kij doczepiony do schodków robi swoje PS Piękny achromat stoi za tym Newtonem
  9. JSC

    Trudny wybor

    Jeśli ma byc docelowo stacjonarny, to pewnie dobrze jak ma ciężką podstawę. Duże płozy są chyba jednak lepsze przy obserwacjach z duzymi powiekszeniami, ale nie wiem, nie wypowiadam się, musiałbyś zapytać znawców Dobsona. Ja tylko patrzyłem przez taki, nie prowadziłem
  10. JSC

    Trudny wybor

    A jak jego ciężar? Ile waży? Sam to przestawisz na początek w odpowiednie miejsce? Czy myślisz nad jakiś kółeczkami? Nie mowię, że to zły wybór, bo sam Cie namawiałem na duzego Newtona, chociaz przyznam szczerze, ze myslałem nawet o większym , ale kratownicowym np. takim: https://deltaoptical.pl/teleskop-taurus-t400-classic-f-4-5-16 A i bez Naglera do niego nie podchodź - ale to na pewno wiesz - taki urok duzych szybkich Newtonów. http://www.astrokrak.pl/736-okular-nagler-26mm-.html
  11. Masz rację... Zauważyłem, ze szczególnym wzięciem wśród początkujących cieszą sie krótkie Newtony z wbudowanym Barlowem - od razu trzeba przed takim przestrzec, bo a nóz się spodoba 130/"1000" jesli dobrze pamietam - de facto marna optyka 130/500 (f/3,8) + marny barlow 2x. @majstergame - poczytaj różne wątki o teleskopach dla poczatkujących - to wszystko sie powtarza w kółko od wielu lat, ale smiało pytaj. Doceniam, ze wybrałeś trzy propozycje i z tych trzech wybrałbym jednak ta pierwszą, ale może po przeczytaniu naszych odpowiedzi poszukasz jeszcze innych teleskopów? Chyba jestes dobrym materiałem na obserwatora nieba :) , więc warto sie głęboko zastanowić nad teleskopem (zgłębić wiedzę z zakresu optyki) aby był najlepszy z mozliwych przy Twoich warunkach i upodobaniach.
  12. Nie przesadzajmy... Ten 90/900 jak na tak małe pieniądze to nie jest zły (sama tuba kosztuje w Astrokraku 399zł) i zwykle sie go poleca na poczatek. Jak ktos chce mieć bardzo dobry refraktorek 90mm to musi wydac 25 (dwadzieścia pięć) razy tyle http://www.scopecity.com/detail.cfm?ProductID=9669 Co do montażu EQ - ja zawsze powtarzam, ze nigdy nie zamieniłbym go na AZ, a próbowałem, bardzo chciałem (bo jest lżejszy), ale nie podszedł mi i juz. Dobson podobnie. Każdy ma swoje preferencje, dlatego tyle róznego sprzetu produkują. Co do jakosci sprzetu, to niestety, tak jak pisze kjacek, jest dość źle w przypadku tanich montazy i teleskopów. Moze lepiej kupic uzywany teleskop z jednej póki wyżej, od zaufanej osoby z tutejszej giełdy (lub giełd na sąsiednich forach)? Dobsony są bardzo proste w budowie, dlatego "wytrzymują" taniość, ale jak ktos nie chce, to nie ma sensu na siłę mu wtykać. Teleskop, który sie podoba pokazuje ładniejsze obrazy Nie głupie jest kupienie od zaufanej osoby uzywanego Newtona 150/750, refraktor 102/1000, maka 127, czy Dobsonów 6" (ale f/8) lub 8" f/6. PS Ja to pewnie rozważałbym jeszcze długą rurkę Bressera 90/1200 za 7 stówek dostępną np. w Astrozakupach (na miejskie warunki z przeznaczeniem głównie do planet i Ksiezyca oraz gwiazd podwójnych). Zastanowiiłbym sie też nad Makiem 102mm za 9 stówek. Montaż kupiłbym uzywany od SkyLuxa Astro3 (nawet z tubą 70/700) za dwie stówy, a potem zamienił na lepszy. W przypadku Maka 102mm (wybrałbym Bressera f/14), montaż Astro3 (EQ od SkyLuxa) byłby docelowym montażem, ze wzgledu na mobilnośc i kompaktowość takiego zestawu. PS2 Co do Newtona Astromastera - pajak jest wybitnie pancerny i gruby (pewnie zw wzgledu na to aby był odporny na wstrząsy i ogólnie "idiotoodporny", ale optycznie to porażka. Ten krzyzak powinien byc delikatniutki) EDIT I jeszcze jedno - moje zdanie na temat "zniechecania do astronomi" - każdy zapewne ma swoje Otóż ja uważam, ze do astonomii nie zniechęci teleskop. Albo tos lubi astronomie i nawet nie mając teleskopu potrafi delektować sie nocnym niebem, albo ktoś nie lubi astronomii i nawet 6" Takahashi na fluorycie nie spowoduje, ze ja polubi. Natomiast teleskop może zniechęcac do obserwacji astroniomicznych, ale w/g mnie bardziej zniechęca jego cieżar i duze gabaryty, niz mała apertura i trzęsący sie montaż. Dla mnie ideałem jest teleskop bardzo mobilny z idealną optyką.
  13. Te zestawy są kompletne - nie trzeba koniecznie czegoś dokupować na początek. Potem można pomyśleć o lepszych okularach, w następnej kolejności o napędzie (jeśli wybierzesz EQ). Jesli bedziesz chciał ogladać słońce to filtr słoneczny. Czerwona latarka przyda sie jeśli wyjedziesz pod ciemne niebo. Sky-Watcher 90/900 EQ2 ma kątówke lustrzana dająco obraz obrócony stronami prawo/lewo (oczywiscie można wymienic kątówke na dającą obraz prosty, ale do obserwacji astronomicznych nie jest to konieczne). Sky-Watcher 90/900 AZ3 ma chyba pryzmat Amiciego 45 stopni. Daje to obraz prosty ziemski - jak w lornetce. Bardziej sie nadaje do obiektów połozonych dość nisko nad horyzontem. Celestron AstroMaster 130/650 EQ daje obraz obrócony do góry nogami. Ja za tysiaka to bym wybrał zupełnie co innego...
  14. JSC

    Trudny wybor

    Jak chcesz mniej wiecej wiedziec co zobaczysz, to poogladaj szkice obserwacyjne. W Google wpisz np. "astronomy m42 sketch" i porównaj ze zdjęciem . Nie mówię, ze wizual nie jest fajny, bo obserwacje na zywo robią ogromne wrażenie, ale to nie to samo co fotki.
  15. JSC

    Trudny wybor

    Ech... fluorytowy dublet to taki RollsRoyce, a tym bardziej Takahashi. Z fluorytowych dubletów Taka, to największe obecnie dostępne chyba są chyba setki? https://www.takahashiuk.co.uk/Refracting-Telescopes/FC100 I dłuższe dla konseserów https://www.takahashiuk.co.uk/Refracting-Telescopes/Takahashi-FC100-DL/1389-/Takahashi-FC100DL-Optical-Tube-Only Jesli nie masz doswiadczenia w astrofoto, a i w wizualu, to tez radziłbym zacząć od czegoś tańszego (jak Pisze Arek_P), może róznych konstrukcji, jesli jestes niezdecydowany. Sprzęt potem odsprzedasz, a doswiadczenie pozwoli Ci później na zupełnie świadomy wybór sprzętu docelowego. Aby ogarnąć temat to naprawdę trzeba trochę czasu, wiedzy, praktyki.
  16. Niezłe - soczewkowy Newton "Teleskop charakteryzuje się bardzo klarownym i czystym obrazem dzięki systemowi powlekania soczewek antyrefleksyjnymi powłokami."
  17. JSC

    Trudny wybor

    No to masz jeden kłopot z głowy - nie jest Ci potrzebne duże SCT a tym bardziej. Mak. Czyli pozostaje małe APO (do zdjęć) + bardzo duzy Newton (do wizuala) lub jedno duże APO - uniwersalne. Ja bym sie nie rozdrabniał - kasę z ewentualnego dodatkowego Newtona dołożyłbym do APO. No chyba, ze chcesz na odwrót - tani sprzęt na fotki do rodzinnego albumu + naprawdę duzy Newton do wizuala.
  18. JSC

    Trudny wybor

    Wybór teleskopu do astrofoto, to bardzo prosta sprawa - wystarczy popatrzec na zdjecia i podpis czym było robione. Poza tym trzeba rozróżnić astrofoto DS od astrofoto planetarnego. Np. Damian Peach do US uzywa kilkunastocalowego SCT. Prawda, ze trzeba do tego dobrego seeingu, ale 100mm APO to mało do astrofoto planet, nawet na polskie warunki.
  19. Mi przede wszystkim chodziło o to, ze nowicjusz pozna ruch gwiazd, w czasie godziny, tygodnia, miesiąca, roku... Zauważy (jesli dokładnie przestudjuje mapke ), ze gwiazdy godzinę wcześniej będą w tym samym miejscu za 15 dni. W stellarium trudno wyczaic mechanikę ruchu nieba, pomimo, że ją widzisz.
  20. Zakup obrotowej mapki nieba (i nauczenie się korzystania z niej) to absolutna podstawa. Nie zastępi jej Stellarium czy inny SkyPortal. Jest w wersji elektronicznej tu http://www.teleskopy.pl/obrotowamapanieba.html ale radziłbym wersję materialną - papierową.
  21. Można i 1000x powiększyć, bo jasność pozwoli.
  22. ^^ Pytanie tylko jaka jest granica powiększenia? Dla jakiej źrenicy?
  23. Powiększenie 10x to mało. A powiększenie dajmy na to 20x to już tylko ze statywem. No można sobie niby oprzeć o coś lornetkę, ja czasem na siedząco opieram łokcie o kolana (mam TENTO 20x60), ale obraz i tak nie jest stabilny i bardzo denerwują drgania. Może jak ktoś ma ręce chirurga..., ale wątpię - duża lornetka jest ciężka i sam ciężar sprawia, ze trudno ją utrzymać w rękach.
  24. Do gromad kulistych to tylko duże apertury - tu chyba widać najbardziej przewagę dużych luster Newtonów.
  25. Mam wrażenie, ze na symulacji Saturn jest coraz większy i coraz jaśniejszy, a to jest bzdura. Bo źerenica wyjsciowa jest taka sama we wszystkich przypadkach jesli zwiekszamy proporcjonalnie powiększenie. Druga sprawa, to taka, ze w powiększeniach ponad 250x przy polskim seeingu robi sie waciany obraz, często wata jest juz przy 150x...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.