Skocz do zawartości

m_jq2ak

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez m_jq2ak

  1. m_jq2ak

    Jowisz w SCT11

    Bo się skończą możliwości fizyczne sprzętu - rozdzielczość...
  2. m_jq2ak

    Jowisz w SCT11

    Przecież Yoker, napisał o co chodzi... Ktoś "raz" napisał (Misza), że w dużym teleskopie, było super ! W porównaniu do mniejszych teleskopów. Jest co świętować
  3. @yakson porównaj z tymi wykresami... to da Ci orientację... 100 ED i potem Takahashi FS102 http://r2.astro-foren.com/index.php/de/10-beitraege/02-ed-optiken-halb-apos-und-frauenhofer-systeme/529-b006-skywatcher-ed-100-900 http://r2.astro-foren.com/index.php/de/9-beitraege/01-aeltere-berichte-auf-rohr-aiax-de-alles-ueber-apos/135-a074-takahashi-fs-102-820-schnittweiten-diff
  4. Porównaj w tych samych warunkach i dobrym montażu, to są różnice ogniskowej i deklinacji.
  5. Świetny interesujący temat...
  6. Doszły okulary do kompletu Takahashi Abbe Ortho. Świetne połączenie z FS102 i nie tylko... Okazało się, że w BT100 lornecie kątowej, wyśmienicie współpracują 25 i 32 mm, gwiazdy się "wyszpilkowały", przy powiększeniu 18,75x trapez miał 4 gwiazdki. W Pantopicu 24mm nie zawsze było, aż tak ładnie. Poza tym w M42 słabsze gwiazdy zaczęły wyskakiwać z tła, aż takiego zachwytu wcześniej nie miałem w innych okularach. Księżyc w FS-ie, mógłbym oglądać w nieskończoność. Ilość szczegółów, kontrast i ostrość, najostrzejsze obrazy jakie widziałem, co to była za uczta. Wcześniej w ED miałem wrażenie na krawędziach kraterów, że światło się rozprasza i tam nie było szczegółu i jakby aż kuło w oczy. Coś jak jasna rażąca krawędź. W FS102 z orto tej samej firmy, światło jest, ale jest i szczegół w tym świetle ! Wszystko się wycina, wspaniałe światłocienie. Nasadka bino Max i 2x6mm, niestety już trzeba dopasowywać śrubkami ("kolimować"), żeby nie bolała głowa. Ale i tak miałem opad szczęki. Walizeczka, która wyciągnęła mnie na mróz -12
  7. Chyba jednak zbyt późna pora na pisanie, już poprawiłem. Dzięki Przejrzałeś mnie Trochę tak jest z tym wzorcem, wciąż mam zachwyt nad fluorytem i firmą Takahashi... Tak masz rację dostrzegam, że achromat ma dwie soczewki. Jak to się dzieje, że jednak achromaty nie zawojowały jednak ostatecznej jakości obrazu ?! Teoretycznie mógłbym założyć, że zrobienie f-15 czy f-20 załatwi całą sprawę ?! Tu mi podpowiedz od strony optyki. Czy jest tak, że apochromaty lepiej wszystko mają skorygowane ?!
  8. Jasne czyli, wysnułem błędny wniosek. Mój błąd. Dzięki za zwrócenie uwagi. Nie załapałem, że zmiana kątów odbicia da podobny efekt. Czyli jednak niwelują aberrację chromatyczną przez zmniejszenie kątów załamania... Zamiast zmieniać jakość szkła. Ciekawe jakie są ograniczenia, bo w końcu to się zrobi lustro, płaska powierzchnia z takiej soczewki. Ten kąt pewnie też nie da się w nieskończoność zmniejszać. I jakie są ograniczenia tej metody na co wpływa tak cienka soczewka z tak małą grubością. Nie trudniej taką wyszlifować ? Czyli aberracja chromatyczna zależy od krzywizny soczewki i od współczynnika załamania światła materiału z jakiego wykonano soczewkę...
  9. Chyba tutaj jest "języczek uwagi", że albo rozmawiamy o układzie, albo o własnościach optyki-soczewki. Pryzmat rozszczepia światło, a soczewka "Podstawową funkcją soczewek jest symetryczne względem osi skupianie lub rozpraszanie światła" https://pl.wikipedia.org/wiki/Soczewka Jasne, że w układzie kiedy światło pada pod mniejszym kątem, przy danym współczynniku załamania da mniejsze kąty po przejściu światła przez ośrodek szkła. Zresztą o tym piszą optyczne.pl https://www.optyczne.pl/7-słownik-Aberracja_chromatyczna.html Wyróżniamy cztery najpopularniejsze sposoby walki z aberracją chromatyczną: Używanie soczewek o bardzo dużej ogniskowej (a przez to dużej wartości stosunku ogniskowej do średnicy soczewki), dzięki czemu światło nie musi być mocno załamywane w szkle. Słabe załamanie przyczynia się do mniejszych różnic w załamaniu światła czerwonego i niebieskiego, a przez to do mniejszej aberracji chromatycznej. Jest to jednak sposób, który najczęściej znajduje zastosowanie w dłuższych lunetach (refraktorach) astronomicznych, a nie sprawdza się w krótkich i kompaktowych z założenia obiektywach fotograficznych i lornetkach. W fotografii jego odpowiednikiem jest jednak zwiększanie wartości przesłony. W obiektywach stosować elementy składające się na przykład z dwóch soczewek, każda o innym rodzaju szkła. Wtedy aberracja jednej soczewki może być skorygowana przez drugą. Taki obiektyw nazywamy achromatem. Jest to często stosowane rozwiązanie w lornetkach i teleskopach. Zbudować obiektyw zawierający soczewki zbudowane z bardzo egzotycznych i drogich szkieł o niskiej dyspersji (np. fluoryt, szkła ED - patrz poniższy rysunek). Taki obiektyw nazywamy często apochromatem. Zbudować obiektyw składający się z mieszanki soczewek i siatek dyfrakcyjnych. Technologia ta, nazywana DO (Diffractive Optics), jest obecnie z powodzeniem stosowana przez firmę Canon i pozwala na budowę krótkich obiektywów praktycznie pozbawionych aberracji chromatycznej. Ja się spieram o definicje, w takim razie optyczne.pl i wikipedia się mylą ?!
  10. Dyspersja nie może być równa zero, bo nie byłoby szkła... Dyspersja zależy od własności szkła. Aberracja chromatyczna zależy od dyspersji. "Wielkość aberracji sferycznej zależy od średnicy i ogniskowej soczewki czy zwierciadła, a także od odległości obserwowanego obiektu od centrum pola widzenia." Nie bardzo wiem co chcesz udowodnić i do czego się odnosisz Bartolini. Od czego zależy wg Ciebie aberracja sferyczna ?
  11. Jak rozumiem to obraz krzywizny soczewki i zobrazowany sposób przechodzenia światła jak linie się uginają i rozszczepia światło (to jest o własności danego szkła - dyspersja)... ?! To od czego zależy Twoim zdaniem ? Przecież te definicje są czarno na białym...
  12. Jest związana z "Wielkość aberracji sferycznej zależy od średnicy i ogniskowej soczewki czy zwierciadła" "Ogniskowa soczewki zależy od promieni krzywizny obu sfer ograniczających soczewkę i współczynnika załamania materiału soczewki oraz współczynnika załamania ośrodka. " https://pl.wikipedia.org/wiki/Ogniskowa Stąd wywnioskowałem, że aberracja sferyczna zależy od krzywizny soczewki... Dyspersja to co innego z definicji... Różne rzeczy jak widać wpływają na siebie. Np dana soczewka współczynniku załamania światła, da nam inne możliwości szlifu, wybrania krzywizny pod względem korekcji aberracji sferycznej i chromatycznej...
  13. To ciekawe co piszesz... "Wielkość aberracji sferycznej zależy od średnicy i ogniskowej soczewki czy zwierciadła", przecież to jest światłosiła ogniskowa przez średnicę soczewki ?! Soczewka to nie pryzmaty... moim zdaniem zbyt daleko idąca analogia... Dyspersja jest korygowana drugim szkłem w układach z tego co wiem... "Pierwsza soczewka odpowiada za ogniskową instrumentu, a druga ma na celu kontrolę aberracji chromatycznej. Druga soczewka jest cieńsza od pierwszej i jest wykonana ze szkła o większej dyspersji. " https://www.optyczne.pl/index.php?slownik=9 Krzywizna pola to coś innego moim zdaniem...https://www.optyczne.pl/32-słownik-Krzywizna_pola.html Chyba piszemy o dwóch różnych rzeczach... Edycja: "w optyce, zależność współczynnika załamania ośrodka od częstotliwości fali świetlnej" https://pl.wikipedia.org/wiki/Dyspersja_(optyka) Zależy od współczynnika załamania ośrodka - czyli ściśle od materiału...
  14. Lepsza optyka, częściej używam i mam więcej radości. Co ma do tego źrenica ?! Dobieramy do tego powiększenia okularem i mamy odpowiednią źrenicę... Pod ciemne niebo wrzucam Newtona...Zresztą masz już 10"... Jak będzie mniejsze powiększenie to APO pokaże więcej... Bardziej chodzi tu o pieniądze moim zdaniem, jeśli nie mam pieniędzy na APO biorę achro i stosuję mniejsze powiększenia. Ciesząc się obrazami takimi jakie mam. AC potrafi popsuć obserwacje, wcale się nie dziwię. Mózg próbuje zrekompensować, podobne zjawisko jest przecież przy rozkolimowanej lornetce. Albo jak sprzęt się chłodzi i wtedy obraz drga, a układ mózg-oko próbuje do ostrzyć wysilając oko i percepcję. Aberracja sferyczna nie jest związana z jakością szkła tylko krzywizną soczewki ! https://www.optyczne.pl/8-słownik-Aberracja_sferyczna.html AC jest związana z jakością szkła... "Jest wynikiem dyspersji szkła użytego do budowy soczewki" https://www.optyczne.pl/7-słownik-Aberracja_chromatyczna.html Dla mnie wniosek, o ile f/15 "niweluje" krzywiznę soczewki, o tyle dyspersji szkła nie da się - czyli efektów związanymi AC nie usuwa, bo przecież f nie zmienia jakości i typu szkła !
  15. http://r2.astro-foren.com/index.php/de/12-beitraege/04-zweispiegel-systeme-astrofotografie/429-d098-ts-quadruplet-apo-65-420-mm-f-6-46 Tu jest test, on wypada gorzej od 100ED...
  16. Przecież to zależy od jakości okularu i jakości teleskopu. Nawet o tym piszą, jak się błędy znoszą lub zwiększają https://www.telescope-optics.net/eyepiece_aberrations_1.htm
  17. Światłosiła to nie wszystko ! Nie załatwia wszystkiego, optyka i obrazy przez nią dawane zależą od wielu parametrów. To są dla mnie dwie różne sprawy, jakość optyki, a światłosiła. Mam taki wniosek z tego co piszesz, jakby światłosiła mówiła o jakości soczewki, dla mnie nie. Światłosiła jest parametrem określającym długość ogniskowej do apertury i tyle. Światłosiła nie zamaskuje błędów w jakości optyki... Ok, najprawdopodobniej "łatwiej zrobić" długi achromat, bo nie wymaga takiej dokładności w ułożeniu soczewek w porównaniu do szkieł ED. Ale nie zgodzę się z tym, że włożymy byle co damy f/20 i mamy cudo teleskop. No Nie ! "Fluoryt (czy dowolny inny teleskop) f/10 z okularem ABBE zawsze bedzie dawał lepsze obrazy niz fluoryt f/5 z takim samym okularem." A f/8 ? Ja się powstrzymuję, przed takimi ogólnymi stwierdzeniami. Jaka optyka, kto produkował, na jakim szkle, jaka cela, jaka jakość optyki, jak dobrze jest wyszlifowana powierzchnia, jakie warstwy, jak dobrze jest zrobiona mechanika...
  18. Kwestia oka obserwatora, warunków, jakości optyki i doświadczenia A zapomniałem dodać co się lubi, niektórzy lubią ostre brzegi bez szczegółów na tarczy http://r2.astro-foren.com/index.php/de/12-beitraege/04-zweispiegel-systeme-astrofotografie/429-d098-ts-quadruplet-apo-65-420-mm-f-6-46 Jak patrzę na ten test to szału nie ma 1/4,4 to trochę lipa ... ED100 jest ciut lepszy, a tam dla mnie powyżej 150x do 180x to max potem już jakość obrazu spada... To tutaj moim zdaniem ta optyka nie wytrzyma 2xD... Mam świetny achromat 62mm Zaissa, wytrzymał 4mm i 3mm, ale nic nowego to mi nie wniosło, kończy się zdolność rozdzielcza teleskopu... Temat o zdolności rozdzielczej... http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=4317 Czyli dla TS 65mm/2,3 = 28,26 zakładając 0,5 źrenicy jako jeszcze komfort 28,26*4= 114x powiększenia to daje okular 3,68mm Potem już spadają możliwości naszego oka poniżej 0,5 mm źrenicy... Jeśli ktoś ma takie możliwości fizjologiczne, swoją drogą... https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/7948-źrenica-wyjściowa-i-subiektywna-jakość-obrazu-w-teleskopie/ Co w przypadku tego sprzętu daje 4mm i to się obawiam czy wytrzyma ... przy tej jakości optyki... No ale niektórzy lubią rozmyte duże obrazy, nic na to nie poradzę, albo inaczej dobierają do swojego wzroku, możliwości, warunków i tego jak lubią obserwować. Moje zdanie wyraziłem powyżej. Wnioski pozostawiam czytającym.
  19. Miałem lustro SW 2", pryzmat Baadera zdecydowanie lepszy, czystszy, ostrzejszy, mniejsze poświaty rozproszonego światła, lepszy kontrast. Obawiam się, że kupiłeś podobną jakościowo do tej amici SW.
  20. Możesz spokojnie kupić ten tańszy pryzmat, jest bardzo dobry. Lustra w kątówkach kupuje się do szybkich apo..., żeby nie było "rozjechania" kolorów przy dużych powiększeniach. Do f6 czy f7 pryzmat, piszą o tym w artykule CN. Moim zdaniem pryzmat jest lepszy. Będzie miał większy kontrast.
  21. Tak właśnie jest z planetami w Taku, w ED100 nigdy nie wytrzymał 200x bez pogorszenia obrazu... Takahashi tam się rozpędza. Przeczytaj to porównanie: https://www.cloudynights.com/articles/cat/articles/mirror-vs-dielectric-vs-prism-diagonal-comparison-r2877 W skrócie ilość warstw w dielektrykach psuje całą przewagę jaką mogłyby mieć lustra, a potrzebują tych warstw dla trwałości. Dla mnie najostrzejsze obrazy daje pryzmat. Mechanika kątówek też jest ważna, żadnych plastików. Odsyłam do artykułu.
  22. Co ? Do jakiej temperatury ? Nie mam żadnych problemów. Powiem więcej szybciej się dostosowuje do temperatury - obrazy są ostre bardzo szybko 15-20 minut. Mało tego wrażenie jest takie, że lepiej sobie radzi z seeigniem niż ED100. Jak sądzę wynika to z budowy celi i jakości szkła. Z tego co wiem to nie szkło tylko minerał, a produkuje się z niego szkło fluorytowe. Za optyczne.pl https://www.optyczne.pl/25-słownik-Fluoryt.html "W optyce jest stosowany do wyrobu soczewek o niskiej dyspersji (współczynnik załamania n=1.4), które w połączeniu z soczewkami ze szkła o większej dyspersji, tworzą obiektywy apochromatyczne, czyli skorygowane pod względem aberracji chromatycznej w trzech barwach podstawowych, a także dodatkowo pod względem aberracji sferycznej." Biorąc pod uwagę to: "Obiektyw apochromatyczny koryguje prawie całkowicie aberrację chromatyczną w trzech podstawowych barwach (niebieski, zielony i czerwony) i znosi aberrację sferyczną dla światła o barwie czerwonej i niebieskiej. Nadal pozostaje zauważalna aberracja sferyczna dla barwy zielonej, ale jest ona i tak na mniejszym poziomie niż w zwykłym achromacie." https://www.optyczne.pl/10-słownik-Apochromat.html Oraz wykres "Poniższy rysunek pokazuje rozrzut ogniska światła o różnej długości fali dla zwykłego szkła Bk7, szkła ED i fluorytu." Moje doświadczenie, najbardziej ostry obraz jaki do tej pory widziałem i najbardziej punktowe gwiazdy - teleskop Takahashi FS102.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.