Ja rok temu też byłem świeżo po zakupie QHY163m i jeszcze ją konfigurowałem.
Dla mnie QHY163M to był taki złoty środek. Nie oczekiwałem rewelacyjnych efektów, ale finalnie jestem zadowolony. Nie chciałem kupować droższej kamerki bo i tak wymieniałem cały setup i trochę pieniędzy poszło na to. Nie wiem jak ZWO ale z QHY czasem mam jazdę bo potrafi się wykrzaczyć, przestaje ściągać klatki. Miałem kilka nocy wyjętych z życia ponieważ nie rozumiałem problemu. Może to kwestia mojego egzemplarza. Tej kamery trzeba się nauczyć wraz z kolejnością podłączania kabli usb, zasilania i kolejności odpalania sprzętu
Może kiedyś zmienię tą kamerę właśnie na coś pokroju asi2600 bo i filtry mam 36mm, ale póki co nie żałuje że wybrałem qhy163m na początek poważniejszej przygody, mimo że najpierw przez nią osiwiałem, a później wyrywałem garściami te włosy po nocach przy setupie.
Nie wiem czy to kwestia filtrów, kamery czy kalibracji ale mimo darków, flatów i darkflatów (darkflaty trzeba robić żeby zniwelować ciemny poziomy pasek na środku zdjęcia) potrafi mi się pojawić dziwny pas po całej długości zdjęcia i na dole i na górze kadru. Trzeba z tym nieco powalczyć przy obróbce. Niestety to nie jest tak że zestackowane zdjęcia nie mają wad.
Jak dla mnie to dobry złoty środek, nie za miliony monet a dający zadowalające efekty przy spędzeniu trochę czasu przy obróbce. Osobiście kupowałem ją nową za 3700 + cło + vat więc tym bardziej nie żałuję.