Krzysztof z Bagien

A na środku czarna dziura

To ściema, może na samym początku produkcji tego typu teleskopów amerykańscy producenci się bawił w coś takiego, teraz Chińczycy na stówę po prostu robią optykę wystarczająco dokładnie, żeby każdy korektor pasował do każdego zestawu luster w ramach założonych tolerancji (bo jest to finalnie tańsze). Nawet da się gdzieniegdzie kupić sam oryginalny korektor, jak w danym kraju jest porządnie ogarnięty dystrybutor Celestrona. Zresztą, jak się dobrze poszuka, to np. na Cloudy Nights ludzie pisali, że wymieniali sam korektor na inny i teleskop działał prawidłowo, tylko trzeba się postarać, żeby nie poprzekręcać luster względem siebie. Co do Toscanoptics - pisałem kiedyś do gościa, bo mam ten sam problem co Ty (więc się z korektorów do SCTków niemalże doktoryzowałem ) i wygląda to tak, że wysyłasz mu teleskop bez korektora i on Ci go odsyła z założonym nowym korektorem, więc - przynajmniej teoretycznie - powinien być sprawdzony i zmontowany prawidłowo, ze wszystkim wycentrowanym itp. I jest też opcja, jeżeli lustra okażą się takie sobie, żeby je refiguryzować za dodatkową opłatą (ale przeważnie nie trzeba tego robić). Tylko może być tak, że mają dużo roboty i trzeba poczekać parę miesięcy. Firma wydaje się być porządna, nawet, z tego co czytałem, jakiś czas temu robili jakąś optykę dla NASA.

Teraz masz komplet

Raczej tekst jest po prostu bez polskich znaków.

Widzę, że mamy kolejny już przykład "niemieckiej jakości" :|

W obecnym kształcie jest ten market bardzo chaotyczny i dużo mniej wygodny, niż poprzednia giełda w formie postów. "Szukam" (w ogóle powinno być "kupię") i "sprzedam" razem i trzeba to sobie dopiero odfiltrować (a powinny to być odrębne działy), zakończone wymieszane z aktywnymi (zakończone powinny z automatu lecieć do jakiegoś osobnego archiwum) itd. Plus taka tam drobnica w stylu np. że zakończone ogłoszenie "szukam" też jest oznaczone jako "sprzedane" (tak jak "sprzedam"). Cały ten moduł w ogóle nie za bardzo najwyraźniej przystaje do potrzeb takiej forumowej giełdy, przynajmniej takiej jak mi jest do szczęścia potrzebna - i pewnie mnóstwo będzie roboty z przerabianiem tego na coś sensownego, więc się trochę obawiam, że skończy się tak, że finalnie będzie to średnio funkcjonalne, bo zapału, sił i środków nie starczy na to, żeby ulepić z tego coś, co ma ręce i nogi. A, no i ten slajder z ogłoszeniami na samej górze jest kompletnie niepotrzebny. Kto chce, to sobie wejdzie gdzie trzeba, a kto nie chce, to mu to tylko przeszkadza.

O właśnie, do dentysty miałem zadzwonić!

No - wiem, że gdzieś dzwoni

E, chyba nie, a na pewno nie tylko. Z tego co kojarzę, to zielone diody laserowe (przynajmniej te najtańsze, są jakieś inne, które tak nie robią, ale kosztują więcej) w niskich temperaturach zmieniają swoją charakterystykę i zaczynają emitować w podczerwieni.

Znalazłem film dokumentalny przedstawiający taki laser w działaniu:

CGEMa chyba się nie da podłączyć bezpośrednio do kompa; złącze PC, takie jak jest np. w CPC, jest ośmiopinowe (RJ-45). Musiałbyś mieć taki rozgałęziacz ze złączem PC (Auxiliary Port Accessory Kit, nr 93965), albo zmajstrować stosowną przejściówkę (w zasadzie konwerter serial-TTL) - podłączane zamiast pilota. https://www.nexstarsite.com/OddsNEnds/PortsCGEM.htm APAK: https://s3.amazonaws.com/celestron-site-support-files/support_files/1181257272_93965apakit.pdf O przejściówce do poczytania tutaj: https://www.cloudynights.com/topic/426370-celestron-nexstar-aux-port-serial-to-ttl/

Jestem z Pomorza Środkowego - i mieliśmy tam fabrykę zapałek w Sianowie. Mówiło się, że zapałki z Sianowa są najlepszym sposobem na rzucanie palenia, bo po prostu nie da się ich w ogóle odpalić: D

Na to akurat sam wpadłem Coś takiego by było:

I jeszcze by się przydało, żeby zakończone ogłoszenia (sprzedane, kupione, itp.) nie wisiały pomiędzy aktywnymi, tylko albo spadały na dół listy, albo najlepiej po prostu leciały gdzieś do jakiegoś archiwum.

@Marcin_Gpa na to: To taki prototypowy render na szybko, potem nad tym posiedzę.

Mam włączony ciemny motyw i np. zadawanie pytania wygląda tak:

Konto założone chwilę przed napisaniem tego posta, jedyne wypowiedzi w tym temacie... no w ogóle nie wygląda to podejrzanie.

To ja proponuję do tego stosowny hymn:

Good luck and have fun.

Przykro czytać takie rzeczy. Mam nadzieję, że chociaż zdrowie Ci bardziej dopisuje

A co kupującego obchodzi rodzaj dystrybucji czy inne rzeczy? Zapłacił jak miał zapłacić? Zapłacił. Dostał sprawny sprzęt? Nie dostał. Sprzedawca się ze swojej części umowy nie wywiązał, więc ma wymienić bez łaski i jeszcze powinien przeprosić za kłopot - i potem niech sobie to sam wyjaśnia z producentem. I piszę to jako gość, który żyje ze sprzedaży detalicznej konsumentom - ja tak swoich klientów traktuję i tego samego oczekuję od innych sprzedawców w stosunku do mnie, bo tego wymaga elementarna przyzwoitość (nie mówiąc już o tym, że prawo też).