Witajcie Moi Drodzy. Dołożę kolejną cegiełkę.
Nie pisałem wcześniej bo sprawa była rozwojowa. Kupiony przeze mnie okular ES 14mm 100 ° dawał i ogromną radochę na głębokim niebie. Aż pewnego wieczoru zerknąłem przez niego na Księżyc. Na środku pola widzenia było niewielkie załamanie obrazu. Jakby szkło w tym miejscu miało wadę. Brudny, pomyślałem. W domu wyczyściłem i spojrzałem pod światło. To coś tam było, jakaś skaza w samym centrum. Po wysłaniu maila do sklepu otrzymałem odpowiedź żeby wysłać okular.
Minął tydzień i na moje pytanie przyszła odpowiedź że okular odesłany do dystrybutora. Znów tydzień. Dzwonię i w rozmowie z bardzo miłym młodym człowiekiem słyszę że nadal czekają. Na moją sugestię żeby wymienili mi na nowy że swojego stanu Pan odpowiada że tak, owszem ale czekają na zgodę dystrybutora bo to on jest gwarantem sprzętu. Hmm...
Na drugi dzień dostaję informację o nadaniu do mnie paczki i dziś jest.
Nowiutki. W dodatku to chyba nowy wypust bo pudełko ma nową szatę graficzną i mniejszy rozmiar.Stare było monstrualne.
Koniec końców cała sprawa załatwiona została pomyślnie, choć myślałem że potrwa to krócej.
Plus dla Teleskopy. Pl.
Na koniec żeby było śmiesznie.
Felerny okular miał końcówkę numeru seryjnego 013 .