Skocz do zawartości

ZbyT

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 310
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez ZbyT

  1. to był raczej ISS czyli Międzynarodowa Stacja Kosmiczna dzisiejszy przelot można sprawdzić tu. Współrzędne miejsca obserwacji ustawiłem w okolicach centrum Warszawy. Jak widać przelot był w godzinach 3:26-3:29 ale czasem potrafią się pomylić o kilka minut pozdrawiam
  2. albo całkowicie fantazjujemy albo próbujemy dojść do jakichś wniosków na podstawie wiedzy i doświadczenia jeśli fantazjujemy to ja odpadam ale jeśli nie to musimy wziąć pod uwagę pewne ograniczenia fizyczne i chemiczne przede wszystkim nie obserwujemy nigdzie (w tym na Ziemi) życia opartego na krzemie. Nie ma w tym nic dziwnego bo tworzy on trwałe związki i na Ziemi praktycznie cały został związany w skałach. Na innych planetach prawdopodobnie jest tak samo. Nie znaczy to, że życie oparte na krzemie w ogóle nie może istnieć. Przecież właśnie jesteśmy świadkami jego powstawania! Naszym układom krzemowym daleko jeszcze do nazwania ich żywymi ale kto wie ... w sprawie metanu wiele nie mam do powiedzenia bo nie znam żadnego związku, który rozpuszczałby się w ciekłym metanie. Pewnie jakiś się znajdzie ale co z tego? To jeszcze nie oznacza, że może on zastąpić wodę. Cząsteczka wody jest dipolem elektrycznym dzięki czemu ma cechy przydatne w żywych komórkach natomiast metan nie możemy też zapomnieć o niskich i wysokich temperaturach. W niskich procesy chemiczne nie zachodzą lub zachodzą bardzo wolno, a te które zachodzą mają niskie energie wiązania co powoduje, że są bardzo mało odporne. Niskie tempo reakcji powoduje spowolnienie samego procesu powstawania życia i jego ewolucji. Na Ziemi od jej powstania do pojawienia się żywych organizmów upłynęło około 800 mln lat. Przy dziesięciokrotnym spowolnieniu skala czasowa wydłużyła by się do 8 mld lat, a przy dwudziestokrotnym już była by dłuższa od wieku Wszechświata. Wysokie temperatury wcale nie są lepsze bo powodują rozbijanie skomplikowanych cząsteczek niezbędnych do budowy i funkcjonowania życia. Pewne organizmy przystosowały się do ekstremalnych warunków ale czy mogły w nich powstać? Raczej nie. Wiele wskazuje na to, ze powstały gdzie indziej i w drodze ewolucji zaadaptowały się w ekstremalnym środowisku warunki potrzebne do rozwoju życia też nie mogą być dowolne bo gdyby tak było to życie powstałoby na Księżycu, Marsie czy Wenus. Jakieś więc ograniczenia muszą być i życie nie powstanie w każdych warunkach a jedynie w sprzyjających. Dość trudno je precyzyjnie określić ale jakieś ograniczenia na pewno istnieją. IMHO życie jest naturalną konsekwencją ewolucji Wszechświata i powstało w zgodzie z jego prawami i powstanie prędzej czy później w każdych dogodnych warunkach jest jeszcze jeden argument za poszukiwaniem życia opartego na węglu oraz wodzie. Woda oraz związki organiczne są bardzo powszechne we Wszechświecie (przynajmniej od kilku miliardów lat). Można je znaleźć nawet w bardzo egzotycznych miejscach. W dodatku już raz życie oparte na tych związkach powstało co jest dość dobrym argumentem obserwacyjnym pozdrawiam
  3. przeglądając swoje fotki Claviusa z różnych nocek zauważyłem dużą różnicę w jego kształcie zdjęcia pochodzą z 26 stycznia (z lewej) i 23 kwietnia (z prawej). Były robione w różnej fazie i przy różnym seeingu stąd różnice w ilości szczegółów ale tym samym sprzętem. Wyraźnie widać, że "długość" krateru jest taka sama ale wysokość inna. Wydaje i się, że jest to spowodowane libracją ale nie będę się upierał pozdrawiam
  4. polecamy Ci właśnie Newtona ale na montażu azymutalnym, a nie paralaktycznym paralaktyk jest niezbędny do długoczasowej fotografii ale dobrze spisuje się w wizualu z katadioptrykami. Mają krótkie tuby i obracaną kątówkę SW130/900 jest dość długi przez co na montaż działają spore momenty skręcające. Wystarczy lekki zefirek i obraz drga utrudniając lub nawet uniemożliwiając obserwacje. Nawet dotknięcie wyciągu podczas ostrzenia powoduje spore drgania ponawiam swój apel: najpierw dobrze się zastanów zanim kupisz teleskop. Łatwo wydać kasę na sprzęt, który będzie powodował frustrację. My możemy jedynie zwrócić Twoją uwagę na wady i zalety różnych rozwiązań ale decyzję podejmiesz sam pozdrawiam
  5. AstroMastery mają podobno plastikowe wyciągi (gdzieś o tym czytałem), grube ramiona pająka, słabe montaże. Nie przypominam sobie by kiedykolwiek były polecane SW 1309 jest OK ale EQ2 jest dla niego trochę za wątły. To jednak dość długa rura na EQ2 dobrze spisuje się krótsza wersja 130/650 ale ta jest dość wymagająca dla okularów i trudno uzyskać w niej duże powiększenia do obserwacji planetarnych ja bym jednak radził Ci jeszcze się zastanowić bo teleskop w systemie Newtona na montażu paralaktycznym do wizuala to słaby pomysł. Okular wędruje na różnej wysokości i pod różnymi kątami więc trzeba obracać tubę w obejmach. Do tego trzeba uważać by nie zawadzić tubą o nogę statywu itd. ... a do tego nieintuicyjne sterowanie pozdrawiam
  6. wszystkie te teleskopy mają raczej chwiejne montaże EQ2 na aluminiowych statywach. Nie będą wiele stabilniejsze od SkyLuxa. Zwłaszcza te o ogniskowej 900 mm. AstroMastery nie cieszą się dobra opinią i raczej nie warto ich polecać za kwotę około 600-700 zł można kupić używaną Syntę 6" na Dobsonie. To już jest przyzwoita apertura do obserwacji wizualnych, a do tego dość stabilna pozdrawiam
  7. ZbyT

    Saturn 2010

    wczorajsze dobre warunki zachęciły mnie do pstryknięcia fotki Saturnowi mimo, że leży to na granicy możliwości mojego MAK-a. Jednak nie mógłbym zasnąć gdybym nie spróbował przy maksymalnym czasie naświetlania miałem na histogramie maksymalne wartości około 70 (na 255) ale udało się zarejestrować psy na tarczy planety. Kolory trochę nieortodoksyjne ale pasy są MAK127 + Vixen 2x i SPC900NC, 400 klatek, resize 200% pozdrawiam
  8. chętnie skorzystam z zaproszenia. Odezwę się na PW dzisiaj miałem wyjątkowo dobry seeing ... chyba najlepszy od lutego ubiegłego roku wreszcie udało mi się zarejestrować kilka małych kraterków wewnątrz Platona i sporo drobnicy wokół Kopernika. W Claviusie też znalazło się sporo drobiazgu nadal nie widać bruzdy wewnątrz Doliny Alpejskiej chyba MAK127 ma za małą rozdzielczość na ten obiekt ... albo kamerka za małą czułość pozdrawiam PS Lotar coś źle zestackowałeś ostatnie fotki bo kraterki są podwójne
  9. super fotka Lotar musimy Cię kiedyś zwabić na wspólne obserwacje na Tąpadłach (masz nawet bliżej) nie piszę tego bezinteresownie ... chciałbym zobaczyć co ten maczek potrafi w wizualu pozdrawiam
  10. ze zrobionych wczoraj fotek udało się poskładać poniższą mozaikę ogniskowa 3000, posklejane 14 ujęć "gwiazdka" za terminatorem to oświetlona krawędź krateru Lambert na fotce zmieściły się góry Apeniny, Kaukaz oraz Alpy, a także góry Spitsbergenu większe kratery to na południu Eratostenes, dalej na północ Archimedes, Cassini, Exodus, Arystoteles oraz Platon (przy terminatorze) pozdrawiam
  11. wyszło bardzo fajnie, jest sporo detalu jeszcze warto trochę pobawić się obróbką to może uda się więcej wyciągnąć pozdrawiam
  12. musiałem polować przez dziury w chmurach ale warto było bo seeing momentami był znakomity poniżej dwie fotki zrobione dzisiejszej nocy przedstawiające Apeniny z ogniskowej 1500 oraz 3000 jak zwykle MAK127 i SPC900NC oraz Barlow Vixen 2x (ogniskowa 3000) fotka z ogniskowej 3000 to mozaika 5 fotek przy okazji okolice Prostej Ściany z 3000 pozdrawiam
  13. pomysły z życiem opartym na krzemie były popularne 30-40 lat temu. Od tamtej pory jednak udało się popchnąć naukę nieco do przodu dzisiaj już wiadomo, że krzem nie tworzy takiej różnorodności związków chemicznych jak węgiel ani tak bardzo skomplikowanych struktur, a te jak się wydaje są niezbędne do stworzenia życia. Związki krzemu są też trwalsze co utrudnia ich przemianę, a ponadto słabo rozpuszczają się w wodzie. Z tego powodu te pomysły zostały kilkanaście lat temu zarzucone pozdrawiam
  14. wygląda na to, ze podłączyłeś wszystko prawidłowo. Zasilanie podłączone z lewej, a wyjście stabilizowane 8V z prawej dziwne wyniki pomiarów mogą być spowodowane wadliwą pracą miernika ale chyba lepiej nie podłączaj tego zasilacza do aparatu. Za duże ryzyko spróbuj zmierzyć napięcie wyjściowe przy jakimś obciążeniu. Tylko taki pomiar będzie miarodajny jeśli napięcie wyjściowe z zasilacza niestabilizowanego nie jest "gładkie" czyli brakuje mu dużego kondensatora to mierniki cyfrowe potrafią bardzo oszukiwać ze względu na metodę pomiaru pozdrawiam
  15. wieczorny cienias z ogniskowej 1500 mozaika 9 fotek z webkamerki słaby seeing wiec musiałem zrobić resize 60% pozdrawiam
  16. przemilczę złośliwości i unikanie odpowiedzi na postawione przeze mnie pytania ale może ustosunkuję się do poniższego kto dał Ci prawo twierdzić, że stojący godzinami w kolejce są zwolennikami pochówku na Wawelu? zapytałeś wszystkich? Czy zaliczyłeś ich do zwolenników bo tak Ci było wygodniej? gdybym mieszkał w Warszawie lub nie miał awersji do dalekich podróży (z tego powodu nie pojechałem na zlot) to pewnie też bym tam był. Też byś twierdził, że zgadzam się na Wawel? zresztą nie o to tu chodzi ale o to, że w imię jedności podejmuje się decyzję dzielącą Polaków chyba wszystkim przydałoby się trochę pokory o logicznym myśleniu nawet nie wspominam bo to towar mocno deficytowy
  17. może podział Polaków jest dobrem ale w takim razie dlaczego podejmowane są decyzje dzielące Polaków z komentarzem by nie dyskutować o tej decyzji bo dyskusja może dzielić Polaków, którzy dzięki tragedii pod Smoleńskiem zostali zjednoczeni. Zapominasz jednak, że to ta decyzja nas dzieli, a nie jej krytyka może widzisz w tym jakąś logikę bo ja nie widzę żadnej, a jedynie pokręconą grę polityczną przy okazji skoro podziały są takie potrzebne to dlaczego w ostatnich dniach wszyscy o tym zapomnieli i chwalą naszą jedność, a podział uważają za coś złego? nie dyskutuję z tezą o potrzebie podziałów (choć uważam ją za złą) ale o braku konsekwencji i bezczelności. Mam zrezygnować ze swoich konstytucyjnych praw bo ktoś kto mnie olewa nie ma ochoty wysłuchiwać krytyki. Stawia mnie przed faktem dokonanym, a ja mam siedzieć cicho. Nie chodzi tu o samą decyzję ale o pryncypia nikt chyba nie ma wątpliwości, że Prezydentowi należy się godny pochówek. Jest wiele możliwości ale wybrano jedyną kontrowersyjną, a do tego zupełnie zapomniano, że na pokładzie samolotu był drugi Prezydent, którego pochówek na Wawelu nie wzbudziłby takich emocji ...
  18. ciekawe dlaczego zwolennicy tej decyzji czują tak wielką potrzebę udowodnienia wszem i wobec, że jest ona słuszna? ... nawet gdy nikt o to nie pyta i dlaczego nikt nie chce się przyznać do autorstwa tego pomysłu? i dlaczego zwolennicy apelują o to by nie dyskutować ale sami dyskusję wszczynają? ...przypominając jednocześnie, że poprzednie pochówki na Wawelu też były źródłem sporów i czasem wspaniałym ludziom odmawiano stało się ... decyzja zapadła niedemokratycznie i podzieliła Polaków ... nic nowego ... to doskonała kontynuacja "dzieła" Prezydenta mam w sobie tę odrobinę przyzwoitości by w czasie żałoby nie mówić źle o zmarłym ale kłamać nie zamierzam ...
  19. wszystkiego najlepszego Marasie oby dobry humor nigdy Cię nie opuszczał wiaderka najlepszych okularków i ciemnych nocy Byś mógł je wykorzystać
  20. zgodnie z zasadami sztuki powinny tam być kondensatory tanatlowe ale jeśli wstawisz takie jakie masz to nic strasznego się nie stanie. Układ 7808 będzie pracował w gorszych warunkach ale to żadna tragedia bo jest dość odporny i da sobie radę. Zwróciłem na to uwagę bo niesłusznie doradzono Ci kondensatory elektrolityczne zamiast tantalowych. Ważniejsze jest zapewnienie dobrego chłodzenia ale w obudowie po baterii to raczej niemożliwe. Lepiej byłoby zamontować stabilizator w osobnej obudowie. Przy okazji można w ten sposób uniknąć podgrzewania matrycy pozdrawiam
  21. EQ3-2 ma przełożenia w RA 1:130, a w DEC 1:65 EQ5 ma w RA 1:144 (nie jestem pewien ale chyba w DEC też 1:144) dopasowanie napędów z jednego montażu do drugiego wymaga przeróbek w elektronice pozdrawiam
  22. w tym konkretnym przypadku niema powodu stosowania kondensatorów elektrolitycznych bo zupełnie do niczego nie będą potrzebne. Przy zasilaniu z akumulatora układ 7808 (i inne z tej serii oraz serii 79XX) potrzebują jedynie kondensatorów odsprzęgających. W tej roli najlepiej sprawdzą się kondensatory tantalowe ale można też zastosować ceramiczne lub styrofleksowe. Ich zadaniem jest zwarcie do masy dla składowej w. cz. co poprawia stabilność pracy układu. Kondensatory elektrolityczne dużej pojemności stosuje się jako "magazyny ładunku" w zasilaczach z transformatorem i mostkiem Gretza. Ich napięcie znamionowe powinno być wtedy większe od napięcia pracy pomnożonego przez pierwiastek z 2 bo takie jest napięcie szczytowe dla prądu wyprostowanego przy okazji spadek napięcia na złączu zależy od przepływającego prądu patrz charakterystyka prądowo-napięciowa pozdrawiam
  23. bo jesteś niepoprawnym optymistą nie minęły nawet dwie doby, a znaleźli się "jedyni sprawiedliwi", którzy próbowali wykorzystać tragedię do swoich małych celów dzisiaj bez zmrużenia oka bezczeszczą święte dla każdego Polaka miejsca cóż ... wiem już gdzie kiedyś spocznie Doda ... i nie będę miał nic przeciwko
  24. chodzi o minimalne odległości przejścia. O tym przecież rozmawiamy jeśli ten rozkład nie jest jednorodny to chętnie dowiem się z jakiego powodu. Jakie zjawisko fizyczne na to wpływa? Skoro gwiazdy dysku w swym ruchu wokół centrum Drogi Mlecznej poruszają się z pewnymi prędkościami względnymi to co sprawia, że mogą się mijać w odległości 5 lś, a 1/12 lś już nie? pozdrawiam
  25. pisząc jednorodny mam na myśli jednorodny. To chyba oczywiste jeśli z przedziału od 0 do 10 wybierzemy losowo 1000 liczb rzeczywistych to otrzymamy średnią około 5. Możemy jednak zdać pytanie ile będzie liczb z przedziału od 0 do 1 i powinno ich być około 100. W przedziale od 0 do 0,1 będzie ich około 10, a od 0 do 0,01 powinna być jedna (będą oczywiście pewne fluktuacje statystyczne). Jeśli nasze liczby rzeczywiście zostały wybrane losowo i nic nie zakłóciło losowania to tak właśnie powinno być. Taki rozkład jest właśnie rozkładem jednorodnym. Podobnie jest z odległościami gwiazd. Jeśli żadne zjawisko fizyczne nie zakłóca losowości (np. siły odpychające) to rozkład ten powinien być jednorodny zupełnie nie dociera do mnie przechodzenie od odległości do objętości. Nie rozumiem skąd taki pomysł i jak to ma się do rzeczywistości. Skoro mamy informację o ilości bliskich przejść gwiazd w jakimś przedziale czasu to jak chcesz stąd wyciągnąć jakiekolwiek wnioski na temat gęstości gwiazd?. O gęstości można mówić w jakimś konkretnym momencie. Jaki sens fizyczny ma wielkość 9 gwiazd w kuli o promieniu 5 lś w ciągu 4 mln lat czyli gęstość podzielona przez czas? pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.