Skocz do zawartości

ZbyT

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 310
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez ZbyT

  1. o koncercie dowiedziałem się 2 dni wcześniej ale niestety miałem już zaplanowany wyjazd w dzikie ostępy centralnej Polski na pocieszenie pozostaje mi posłuchać Deep Purple in Rock (1970) i mojej pierwszej w życiu płyty CD Perfect Strangers (1984) pozdrawiam
  2. nie jest powiedziane, że pan Jerzy jest pracownikiem naukowym. Polibuda to nie tylko uczelnia ale chyba w pierwszej kolejności całkiem spore przedsiębiorstwo produkcyjne. Nie jestem pewien ale naparowywanie luster robią chyba na Wydziale Fizyki. Tam kiedyś robili teleskopy do dalmierzy laserowych Olo jeśli nic nie wskórasz to daj znać. Spróbuję odświeżyć stare kontakty i może zdołam namierzyć pana Gomułę pozdrawiam
  3. coś wspaniałego przepiękny kawałek Wszechświata dzięki Piotrze pozdrawiam
  4. mówisz i masz tak na szybkiego, więc pewnie można lepiej wybacz, że bez pytania pozdrawiam PS widzę, że nie byłem pierwszy
  5. ZbyT

    [ATM] Gucio II

    takie rozwiązanie odrzuciłem już dawno temu, wraz z poprzednim dobsem. Za wiele czynników wpływa na opory tarcia by nad tym zapanować, a do tego potrafi szarpać. Dlatego postanowiłem zastosować rozwiązanie, w którym mógłbym płynnie regulować opór. W zasadzie wystarczy hamować jedno łożysko i pewnie takie rozwiązanie zastosuję, choć niczego jeszcze nie przesądzam. Piankę przykleiłem jedynie z myślą o wczorajszych obserwacjach zupełnie inaczej przedstawia się sprawa łożyskowania podstawy. Tu chyba całkowicie zmienię koncepcję i wrócę do rozwiązania, które stosowałem w starszej wersji montażu, czyli podparcie na trzech małych łożyskach na obwodzie (pozostaje problem jezdni ale sklejka jest dość twarda i powinna dać radę) i małym łożysku centralnym. To rozwiązanie jest bardzo stabilne i do tego lekkie, że o hamowaniu nie wspomnę jak widać to nie koniec budowy i jeszcze trochę ATM-u przede mną pozdrawiam
  6. od razu przypomniało mi się jak kilka lat temu Ralf Schumacher jadąc w Toyocie podczas deszczowego wyścigu nagle znalazł się na drugim miejscu na kilkanaście okrążeń przed metą. Miał sporą przewagę i jechał niezagrożony po przesychającym torze ale postanowił zmienić opony na te do jazdy po suchym. Wykręcił kilka piruetów i ponownie zjechał by zmienić opony na deszczowe tracąc przy tym szansę na podium. Tym razem stratedzy Toyoty zachowali się podobnie bezsensownie ale stratedzy BMW zachowali się jeszcze gorzej. Gdy Robert zjechał by wymienić uszkodzony nos od razu pomyślałem, że przydałyby się miękkie opony i mniej paliwa, a oni założyli mu opony twarde i jeszcze dotankowali. W tym momencie nie miał już żadnych szans na gonienie kogokolwiek. Podobno liczyli na SC. Na tym torze? Przecież tam nie ma o co rozbić bolidu! Pobocza są szerokie na pół pustyni! eeech ... szkoda gadać pozdrawiam
  7. ZbyT

    [ATM] Gucio II

    wolę nie kombinować z zagięciami bo obawiam się, że klej już wysechł i po ich nacięciu zaczną wisieć frędzle w dzień teleskop jest jest schowany w foliowym worku na opony dla ochrony przed kurzem, a w nocy zagięć nie widać przy okazji przypominam, że do wzięcia jest druga zadrukowana folia oddam ją oczywiście za darmo. Jedynym warunkiem jest odbiór osobisty ponieważ nie mam odpowiedniej tuby by ją wysłać, a szkoda by było uszkodzić ją w transporcie. Wymiary folii to około 1,5x1,5 m pozdrawiam
  8. ZbyT

    [ATM] Gucio II

    dawno nic nie pisałem w tym temacie co nie oznacza, że nic nie robiłem tuba została oklejona. Niestety to nie jest łatwe zadanie. Pomimo pomocy dwóch kolegów nie udało się uniknąć drobnych niedoróbek. W środku tuby powstały zagięcia, których nie potrafiłem usunąć. Nie chcę się usprawiedliwiać ale powierzchnia tuby była trochę nierówna a tak prezentuje się Gucio na Dobsonie jak widać teleskop jest właściwie gotowy do obserwacji. Montaż został ułożyskowany w azymucie w/g pomysłu inż. konstruktora podanym TU na łożyskach wzdłużnych oraz w wysokości na zwykłych łożyskach kulkowych jak widać na zdjęciach okazało się, że przy takim łożyskowaniu nie da się obserwować! Teleskop sam się obraca wskutek drobnego niewyważenia, a drgania nie są prawie wcale tłumione. Dlatego dokleiłem piankowe hamulce jak widać na drugim zdjęciu. To rozwiązanie tymczasowe i zostanie wkrótce poprawione ale jeszcze nie do końca wiem jak na koniec jeszcze kilka danych technicznych: LG 180mm, F=1124 mm, F/6,25 LW 40mm tubus kartonowy D=250mm, L=1100 mm szukacz kątowy około 6x45 wyciąg Orion Crayford 2" LW jest dość małe ale gdy je kupowałem zadania teleskopu były czysto planetarne. Pole widzenia teleskopu przy tym LW to 1,3o wczorajszego wieczoru Gucio miał okazję popatrzeć w gwiazdy, a przy okazji wykonałem mikroteścik. Postanowiłem porównać widoki Saturna dawane przez Gucia i MAK-a 127 bo wiele więcej nie było widać z powodu sporego LP. Przypomnę, ze Gucio ma 7", a MAK 5". Porównywałem obrazy w Plosslach 25 mm i 9 mm oraz Naglerze 13 mm bez filtrów. Seeing był przeciętny. Krótsza ogniskowa Newtona powodowała, że przy tych samych okularach dawał on nieco mniejsze powiększenia. Wynik: Gucio bez najmniejszego problemu pokazał cień pierścieni na planecie oraz wyraźny północny pas w 13 mm i 9 mm oraz 13mm + Barlow 2x Vixena. W MAK-u widoczny był jedynie cień pierścienia na planecie. Po wysileniu wyobraźni mogłem się jedynie domyślić pasa . Ponadto Gucio pozwalał znacznie łatwiej wyostrzyć obraz dzięki precyzyjnemu wyciągowi po kilku minutach poszukiwań namierzyłem M53. Gucio pokazał ją jako słabą plamkę w 25 mm i nieco lepiej w Naglerze 13 mm. Dla MAK-a niestety było to za trudne choć dwa dni wcześniej rozbił ją bez problemu pod ciemnym niebem po bezskutecznych poszukiwaniach wiosennych galaktyk dałem sobie spokój z dalszymi porównaniami. Niestety oba teleskopy poległy w starciu z LP pozdrawiam
  9. myślę Pafcio, że czepiasz się bez powodu gdyby pójść Twoim tokiem myślenia to niemal dowolna odpowiedź na powyższe pytanie mogła by być poprawna bo zapewne istnieje lub istniało wielu A. Wolszczanów, którzy nie byli astronomami itd. załóżmy, że na forum piłkarskim ktoś zadał pytanie: co wspólnego ze sobą mają Jacek Bąk i Mirosław Trzeciak? Odpowiedź oczywista to: obaj byli reprezentantami kraju w piłce nożnej. Ja jednak znam Jacka Bąka i Mirosława Trzeciaka, którzy nigdy nie grali zawodowo w piłkę nożną ale obaj byli pracownikami mundurowymi i całkowicie zgodnie z prawdą mógłbym podać taką właśnie odpowiedź. Czy na tej podstawie powinienem domagać się przyznania mi punktów? pozdrawiam
  10. wychodzi na to, że zaniżyłem średnią obiecuję, ze następnym razem też zaniżę ale zamiast 5" zabiorę 7" inna sprawa, że nawet LB10" wyglądał skromnie ... tak jakoś minimalistycznie do czego to doszło? pozdrawiam
  11. z przygodami ale dotarliśmy na miejsce około godziny 23 warunki wyraźnie się poprawiły choć seeing był raczej słaby pierwsze światło zaliczył LB16" Krzyśka. Nie obyło się bez problemów technicznych ale daliśmy radę dysponowaliśmy jeszcze Taurusami 16" i 15" oraz Syntą 12" i LB 10". Poza tym jeszcze były maleństwa Bartka i moje Daniel swoją Syntą 12" ostrzeliwał kolejne obiekty z szybkością pepeszy ja MAK-iem rozbijałem kulki bo galaktyczki słabo mu wychodziły Bartek zaliczył maraton Messiera Robert zaliczał jakieś słabiutkie obiekty, o których nawet nie słyszałem największe wrażenie zrobił na mnie pierścionek w LB16". Niemal raził w oczy obserwacje zakończyliśmy o 3:25, a o 4:05 już byłem w domu na dzisiaj zapowiadają jeszcze lepsze warunki. Są chętni na małe lookanko? Robert się wymigiwał ale pewnie da się namówić pozdrawiam PS po sąsiedzku była imprezka. Repertuar mieli raczej tradycyjny, ale pożegnali nas hymnem ZSRR
  12. ZbyT

    Igła

    ale to nie jest sposób na szkic tylko na utratę akomodacji pozdrawiam
  13. no nie chłopaki ... nie róbcie mi tego bez pilota to ja nie trafię będzie ktoś o 20:30 przy MacDonaldzie?
  14. no wreszcie jasne, ze będę pozdrawiam
  15. nie do końca powiększenie jest ważne bo pozwala dostrzec mniejsze obiekty. Wzrost powiększenia powoduje, że jasność obiektów rozciągłych maleje i to z kwadratem powiększenia. Większość lornetkowych obiektów na niebie ma małe rozmiary (z nielicznymi wyjątkami) więc dobrze jest jeśli powiększenie jest duże ale powinny temu towarzyszyć duże średnice obiektywów by utrzymać dużą źrenicę wyjściową, a tym samym dużą jasność niewielka różnica w źrenicach wyjściowych podanych przez Ciebie lornetek nie ma większego wpływu na jasność obserwowaną obiektów rozciągłych (przy różnych powiększeniach!), za to różnica w aperturze wpływa na zwiększenie zasięgu gwiazdowego większość obserwatorów poleca na początek lornetki 10x50 ze względu na ich uniwersalność oraz poręczność. Przydatne są też bardziej doświadczonym. Lornetki 15x70 są cięższe i w większości wypadków wymagają statywu (choć nie zawsze) przez co są "mniej mobilne" ale oferują większe możliwości obserwacyjne pozdrawiam PS nie należy też zapominać o wielkości pola widzenia. Im większe powiększenie tym pole widzenia lornetki mniejsze (przy tej samej konstrukcji okularów) więc do celów przeglądowych lepsze będą te o mniejszym powiększeniu
  16. spisek jest i to bez żadnych wątpliwości NASA ukrywa fakt istnienia budynków na Księżycu by utrzymywać, że jako pierwsza umieściła człowieka na Srebrnym Globie każdy jednak wie, że pierwszym był nasz rodak Pan Twardowski, który do lotów kosmicznych używał kogutów budynki, o których mowa zbudował właśnie Pan Twardowski i służyły mu jako mieszkanie oraz kurniki (kogutniki?) dla Jego stada wierzchowców dziś pozostały z nich już ruiny. Setki lat bez remontów naruszyły ich szlachetną architekturę ze wszech miar powinniśmy doprowadzić do ujawnienia tego ohydnego spisku i umieszczenia na trwałe zasług naszego Wielkiego Rodaka na kartach lunarnej historii pozdrawiam
  17. pewnie Cię rozczaruję ale z przybliżaniem lornetki (i ogólnie sprzęt optyczny) zupełnie sobie nie radzą. Nie potrafią niczego przybliżyć nawet o milimetr za to całkiem nieźle potrafią powiększyć obraz odległych przedmiotów odległość źrenicy wyjściowej to odległość oka od ostatniej soczewki okularu, w której powinno znaleźć się oko by objąć całe pole widzenia okularu (w dużym skrócie). Odległość ta wpływa na komfort obserwacji. Najlepiej jeśli zawiera się między 12 a 20 mm choć to sprawa dość indywidualna samo powiększenie jest mniej istotne. Ważniejsza jest źrenica wyjściowa. Im większa tym jaśniejszy obraz w okularze, jednak nie powinna być większa niż źrenica Twojego oka. Maksymalna źrenica oka zmienia się z wiekiem i nie przekracza 8mm u osób młodych do 20 lat, a w wieku 50 lat zmniejsza się do około 5mm. Jeśli źrenica wyjściowa lornetki będzie większa od źrenicy oka to nie cała światło z obiektywu trafi na siatkówkę oka, co jest równoznaczne ze zmniejszeniem średnicy obiektywu pozdrawiam
  18. pierścionek to raczej łatwy obiekt ustrzeliłem go bez problemu MAK-iem 127 i to pod rozświetlonym wrocławskim niebem, ale łatwo może się skryć za cienką warstwą chmur pozdrawiam
  19. za to łatwiej najeżdża się na bolid Trullego czyżby Twoim zdaniem Robert pojechał dobrze? wycieczki na trawnik są OK? dawanie się wyprzedzić każdemu kto ma na to ochotę też? Nawet Sutil wyprzedził Roberta 2 czy nawet 3 razy różnice czasów między kolejnymi okrążeniami sięgały nawet 3 sekund, a na takie różnice nie wystarczy wylecieć z zakrętu nie oszukujmy się. Robert pojechał słabo i tyle. Miejmy nadzieję, że to chwilowe i w kolejnych wyścigach będzie lepiej pozdrawiam
  20. Robert liczył dzisiaj na cud i cudów było nawet sporo ale niestety pojechał fatalnie. Słabe przygotowanie bolidu nie usprawiedliwia takiej masy błędów świetna jazda Vettela, rewelacyjna na początku wyścigu Hamiltona, kolejny raz dobrze kierowcy Browna jak napisała Ania coraz bardziej dziwną wydaje się decyzja odpuszczenia poprzedniego sezonu przez BMW, by rozwijać tegoroczny bolid. Rok temu była realna szansa na mistrzostwo. Teraz jest walka by nie być na ostatnim miejscu Ferrari jak zwykle po dużych zmianach w budowie auta ma problemy z niezawodnością Alonso popełnił fatalny błąd zjeżdżając na tankowanie podczas jazdy za SC. W efekcie wylądował na końcu stawki i przestał się liczyć w walce o zwycięstwo. Gdyby poczekał jeszcze z 5 okrążeń ... pozdrawiam
  21. sprawa jest dość prosta wystarczy zamiast zwykłego napędu podpiąć jakiekolwiek GOTO np. od LJ czy tak jak ja to zrobiłem (prawie bo jeszcze nie skończyłem ) napędy MEADE z pilotem #497 zaletą tych systemów jest możliwość współpracy z dowolnymi montażami (nawet z azymutalnymi). Niestety potrzeba to i owo wytoczyć czyli potrzebne są zdolności ATM-owe pozdrawiam
  22. ja bym do tej listy dodał jeszcze Urana i Neptuna i mamy już wszystkie planety Układu Słonecznego przyznam, że też zastanawiam się nad kupnem filterków planetarnych nawet jeśli w tym roku nie przydadzą się (jak twierdzi leech10) to mam w planach pożyć jeszcze kilka lat chyba, że filtry to towar o krótkim okresie przydatności do spożycia pozdrawiam
  23. tak sobie myślę, że marian może mieć trochę racji i być może warto wykorzystać jego pomysł możemy zorganizować akcję usuwania idiotycznych aukcji z teleskopami oferującymi 625x z 50 mm apertury, które niekiedy mogą być groźne dla zdrowia kupujących. Łatwo takie oszustwa zdemaskować i jako oszustwa właśnie usuwać. Każdy user może przecież zgłosić naruszenie zasad allezło a przy okazji to szkoda, że nie załapałem się na ten wspaniały teleskop na pewno takie gdzie piszą jak sprzedać byle śmieć na aukcjach internetowych pozdrawiam
  24. potestowałem swoją i mam kilka zastrzeżeń ale najpoważniejsze to odblaski. Chińczyki nie znają polskiego i pewnie dlatego nie wiedzą co to wyczernienie po intensywnym wietrzeniu smrodek jakby osłabł pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.