Skocz do zawartości

ZbyT

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 310
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez ZbyT

  1. podłącz kamerkę do dowolnego telewizora do wejścia wideo i sprawdź czy jest sygnał z kamery, Jeśli jest to sprawa karty przechwytującej, a jeśli nie ma to może być coś z kablami lub zasilaniem pozdrawiam
  2. ZbyT

    Jowisz 2009

    dzisiaj początkowo seeing był słabiutki więc Jowisz z gromadką księżyców w ognisku głównym później było znacznie lepiej więc już z Barlowem 2x (ogniskowa 3000) okazało się, że załapał się cień Callisto, który był doskonale widoczny wizualnie w Plosslu 9mm aviki robione MAK-iem 127/1500 i SPC900 plus Barlow Vixen 2x pozdrawiam
  3. owszem, ciekawa inicjatywa nigdy na takich obserwacjach nie byłem. Potrzebny chyba jakiś leżak, czy cuś pozdrawiam
  4. przyjrzałem się Piotrze Twoim rysunkom i wnioski są następujące: Polaris jest odległa od bieguna około 50' łuku i taki promień ma kółko w lunetce biegunowej. Przy błędzie w poziomowaniu montażu na poziomie 5o błąd ustawienia bieguna jest "na oko" około 10 razy mniejszy od promienia kółka czyli wynosi około 5' pytanie teraz brzmi: czy to dużo czy mało? Na pewno zależy to od ogniskowej teleskopu i wielkości oraz rozdzielczości matrycy musimy też pamiętać, że nawet przy idealnym wypoziomowaniu montażu za pomocą lunetki nie ustawimy osi idealnie. Powodem są niedoskonałości wykonania lunetki, jej kolimacji oraz wzroku obserwatora. Może się mylę ale oszacowałbym te błędy na poziomie kilku minut łuku czyli podobnego rzędu jak błąd poziomowania pozdrawiam
  5. wcale te czasy nie nadchodzą ale trwają od bardzo dawna miłośnicy astronomii od wielu lat mieli olbrzymi wkład w rozwój tej nauki, a niekiedy nawet wyznaczali nowe kierunki jej rozwoju. Wielu z nich przeszło do historii i wspominają o nich podręczniki. Oto kilka przykładów: William Herschel z wykształcenia był muzykiem. Jako pierwszy rozpoczął badania Drogi Mlecznej i próbował wyznaczyć jej kształt i rozmiary pierwsze cefejdy odkryli Edward Pigott wraz z Johnem Goodrick'em (eta Aquilae i delta Cephei) wyznaczyli też okresy ich zmienności Percival Lowell znany z obserwacji "kanałów" na Marsie był inicjatorem i fundatorem badań nad rotacją galaktyk przez Vesto Sliphera, który stwierdził, że większość z nich oddala się od Galaktyki. Badania te przyczyniły się później do odkrycia przez Hubble'a ekspansji Wszechświata literka H w nazwie diagramu H-R pochodzi od amatora Ejnara Hertzsprunga, który jako pierwszy go skonstruował pierwszym radioastronomem był amator Grote Reber, który obserwował niebo przez własnoręcznie skonstruowany radioteleskop o średnicy 9m to tylko kilka przykładów, a przecież było jeszcze wielu odkrywców komet czy supernowych. Powszechnie cenione są dane gromadzone przez AAVSO, obserwatorów Słońca itd. pozdrawiam
  6. w systemach CCTV stosuje się niemal wyłącznie kabel typu YAR np. TAKI posiada odpowiednie wymiary oraz własności elektryczne, a przede wszystkim dodatkowe kable do zasilania kamery powinieneś zwrócić uwagę na prawidłowe wykonanie zasilania. Niedopatrzenia w tym temacie kończą się pogorszeniem jakości obrazu i zakłóceniami, a niekiedy zanikiem obrazu pozdrawiam
  7. eeeee ... że niby kątówkę do Newtona? a można wiedzieć w jakim celu? szyję można połamać i z wyostrzeniem będzie spory problem sprawdzałem M&S w 5" pod przyzwoitym niebem i na DS-ach nie było różnicy podczas gdy w 8" UHC-S wyraźnie poprawiał kontrast. Niestety nie sprawdziłem UHC-S w 5". Obiecuję, że następnym razem się poprawię pozdrawiam
  8. to ja też się podczepię pozdrawiam PS to nam się podczepił niezły skład towarowy tylko lokomotywy nie widać
  9. nadal odpowiedź brzmi nie nawet jak zapytasz jeszcze 100 razy to nic w tej materii się nie zmieni pozdrawiam
  10. mylisz się o czym szuu już przecież napisał skoro w pierwszej lornetce widać światło dochodzące z obszaru o 2x większej średnicy to dociera z niego 4x więcej światła więc dlaczego obraz miałby być ciemniejszy? coś mi się zdaje, że nie wiesz czym jest źrenica wyjściowa i stąd nieporozumienie źrenica wyjściowa dotyczy promieni równoległych czyli wychodzących z jednego odległego punktu pole widzenia dotyczy promieni padających pod kątem czyli wychodzących z różnych punktów obrazu jak wiadomo pole widzenia jest "uformowane" z wielu wiązek równoległych, które przecinają się w jednej płaszczyźnie tworząc obraz. Odległość tej płaszczyzny od ostatniej soczewki okularu to właśnie ER pozdrawiam
  11. temat grzałek jest mi całkowicie obcy ale po obserwacjach w maju postanowiłem grzałki zmajstrować myślałem o czymś prostym typu dioda świecąca przypominająca o wyłączeniu lub proste urządzenie na układzie 555, które po jakimś czasie wyłączy grzałki konstruowanie "komputera grzałkowego" za 150 zł lub więcej mnie nie interesuje, a tym bardziej poświęcenie wielu godzin na naukę programowania sterownika, konstruowanie programatora, pisanie oprogramowania i cała reszta jak robienie płytek, lutowanie itd. gdyby ktoś jednak zechciał poświęcić swój czas na skonstruowanie prostego urządzenia w cenie poniżej 50 zł, a do tego zadeklarował chęć zaprogramowania układu to chętnie skorzystam i w miarę możliwości pomogę. Mogę się też podjąć "produkcji" dla osób, które nie potrafią sobie poradzić z lutowaniem i uruchomieniem układu pozdrawiam
  12. nie widzę większego sensu w pisaniu takiego tutoriala bo na rynku są dostępne książki o programowaniu układu AtMega. Dla zainteresowanych są znacznie lepszym źródłem wiedzy. Chyba, że chcesz to zrobić dla własnej satysfakcji ja chętnie zapoznałbym się z konstrukcją funkcjonalnej grzałki oraz kupił zaprogramowany układ do samodzielnego montażu. Jeśli byłbyś skłonny do zaprogramowania układu i wysłania zainteresowanym to może znalazłoby się więcej chętnych pozdrawiam
  13. no to jeszcze moje z kompaktu ale bez statywu więc krótki czas i ISO800 pozdrawiam
  14. a to już Twoja zasługa podyskutować możemy zawsze (od tego jest forum) ale pod warunkiem, że nie będziesz zmieniał co chwilę zdania oraz tematu, i nie będziesz przeinaczał moich słów, bo to nie jest już dyskusja tylko rozmowa (a właściwie pyskówka) i to w dodatku bezsensowna pozdrawiam
  15. po pierwsze teraz mówisz nie o moim poście ale o metodach nauczania. Nie ma możliwości by student nauczył się na pamięć rozwiązywania wszystkich problemów. Po to uczy się teorii i sposobów rozwiązywania zadań by w przyszłości mógł samodzielnie rozwiązywać problemy ... kreatywnie. Poza tym posiada odpowiedni aparat by samemu poszerzać swoją wiedzę. Mamy do tego wiele dróg: podręczniki, prace naukowe, internetowe bazy wiedzy itd po drugie niewielu jest studentów nauk ścisłych, których da się nauczyć rozwiazywania problemow z zakresow wspolczesnej fizyki. Należą oni do bardzo rzadkich wyjątków. Jeśli twierdzisz, że jest inaczej to chętnie poznam przykład. Przy okazji wydaje mi się, że sam przeczysz swojej tezie jakoby było to niezmiernie trudne i nikt na forum włączając w to Ciebie, admina i właściciela serwera nie ogarnie tego po trzecie przed chwilą demonizowałeś potężną matematykę, która jest poza zasięgiem przeciętnego śmiertelnika, a teraz już jest OK tylko nie wszystkiego uczą na studiach, a to co uczą jest wtórne. Jakby na studiach mieli uczyć wiedzy, której jeszcze nie ma po czwarte twierdziłeś, że nie ma na forum osób, które potrafią ogarnąć matematykę potrzebną do znajomości QCD. Znasz nas wszystkich co do jednego? jak już wcześniej stwierdziłem w matematyce stosowanej w teoriach fizycznych nie ma niczego niezwykłego i każdy kto ją poznał ma możliwość samokształcenia. Wystarczy chcieć i nie zniechęcać się "potężną matematyką" pozdrawiam
  16. nie przesadzajmy z tą matematyką w wymienionych teoriach. Nie jest ona wcale aż tak bardzo skomplikowana. Większość studentów nauk ścisłych powinna sobie z nią poradzić. Równania różniczkowe drugiego rzędu, rachunek macierzowy czy rachunek operatorowy to matematyka stosowana w wielu dziedzinach i znana już w XIX wieku. Co innego teoria strun ... mogę się założyć, że na tym forum jest przynajmniej kilkadziesiąt osób, które całkiem nieźle radzą sobie z powyższymi teoriami (przy okazji QED jest częścią Modelu Standardowego choć została zastąpiona ogólniejszym modelem elektrosłabym Weinberga, Salama i Glashowa) pozdrawiam
  17. ZbyT

    Słoneczne zagrożenie

    cóż za czarnowidztwo moim zdaniem całkowicie nieuzasadnione. Chociaż jesteśmy uzależnieni od energii elektrycznej to wątpię by skutki olbrzymiej awarii były aż tak okropne. Nie ma pewności jak wielkie byłyby uszkodzenia ani jak długo trwałoby ich usuwanie. Zniszczenia satelitów trudno byłoby naprawić ale uszkodzenia linii przesyłowych znacznie łatwiej. Bez satelitów nasza cywilizacja powinna sobie poradzić po niedawnym trzęsieniu we Włoszech nie zanotowano podobnych problemów. Podobnie w Chinach. Z autopsji znam powódź we Wrocławiu w 1997 i tu też podobnych historii nie było. Kurak przypomniał wydarzenia w Nowym Orleanie. Dziwnym trafem dotyczą one tego samego państwa. Dlaczego? Bo Stany to dziki kraj chciałbym nieśmiało przypomnieć, że w poprzednim stuleciu ludzkość przeszła gigantyczne kataklizmy na skalę światową w postaci dwu Wojen Światowych i wychodziła po nich znacznie zmieniona ale chyba silniejsza pozdrawiam EDIT o żywność najłatwiej nie na wsi tylko w supermarkecie
  18. wracaj szybko do zdrowia pewnie jeszcze niejedno spotkanie przed nami pozdrawiam
  19. no i spotkało się trzech nieogolonych facetów ci, którzy nie przyszli niech żałują ci, których pieką uszy domyślają się o czym rozmawialiśmy pozdrawiam
  20. ZbyT

    10-07-2009

    gratulacje złapałeś te plamki już niemal za zakrętem pozdrawiam
  21. na forum czasami zdarzają się świetne żartobliwe komentarze, a czasem wpadki czy lapsusy. Niestety giną one w masie postów więc może warto je uwiecznić w tym wątku. Do założenia tego tematu natchnęła mnie wypowiedź Michała na temat wzoru Einsteina w temacie "Prędkość ...". Oto i ona: rozbrajające ... nieprawdaż? jeszcze lepsza jest odpowiedź Szuu: dobrej zabawy
  22. nigdzie nie twierdziłem, ze zegary atomowe nie podlegają zakłóceniom, a jedynie pokazałem, że w cytowanym poście Michał napisał nieprawdę jakoby temperatura przewodów wpływała na częstotliwość z wielu postów Michała wybrałem jeden (tylko jeden), który zawierał 3 ewidentnie nieprawdziwe informacje. W pozostałych było podobnie ale szkoda czasu na ich demaskowanie, bo Michał produkuje je szybciej niż jestem w stanie komentować myślę, że szkoda ciągnąć ten wątek komentarz Michała do wzoru Einsteina chyba jest wystarczającym dowodem na kompletny brak znajomości tematu pozdrawiam
  23. no to super ... jedziemy do Ciebie wyburzymy ściany, porobimy dziury, a Wimmer coś namaluje na pozostałościach potem siedząc na kupce gruzu wypijemy po małym pozdrawiam
  24. szczerze współczuję Wiatr ma rację. Szkoda czasu na ratowanie tego szkła. Nie dość, że trzeba zeszlifować odprysk to nie ma pewności, że nie powstały mikropęknięcia, które wyjdą w najmniej spodziewanym momencie pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.