Skocz do zawartości

wimmer

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez wimmer

  1. Masz rację, lepiej w to nie brnąć. Nie mieszajmy w to tego lub innego boga, bo dyskusje o bogu od zawsze prowadzą do ostrych starć. "Co to ma za znaczenie, kto cię zabija?" Owszem ma. Gdy zabija cię coś bezimiennego, bezdusznego to zazwyczaj nie ma pretensji, bo jak można mieć pretensje do czegoś, co nawet nie wie, co robi. Natomiast gdy zabija cię istota świadoma, która ma zdolność odczuwania, staje się twoim wrogiem, mordercą. Pod warunkiem, że nie jestem obiektywny i patrzę na to ze swojego punktu widzenia. Z punktu widzenia ofiary. Tu dochodzimy do podobnego problemu jak w dyskusjach o wyglądzie i zachowaniu się ewentualnych kosmitów. Skoro my czujemy, to oni pewnie też Trzeba by było wziąć pod uwagę powstanie takiej SI. Jeśli byłaby zaprojektowana przez człowieka, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że człowiek chciałby jej zaprogramować jakieś odpowiedniki uczuć, żeby stworzyć ją podobną do siebie, zrozumiałą dla siebie. Wtedy byłaby to raczej fałszywa SI. Jeśli mówimy o samoczynnym uzyskaniu świadomości i niemal nieograniczonej mocy obliczeniowej, to również skłaniam się do zdania, że w mgnieniu oka obliczyłaby wszystkie możliwe scenariusze swojego istnienia i uznała, że istnienie nie ma sensu. Człowiek nadaje sens wszystkiemu, a nawet temu, co sensu nie ma. Chłodna kalkulacja doprowadziłaby myślący komputer do wniosku: nie ma sensu. Ale tylko wtedy, gdy maszyna byłaby nieomylna. Chęć do życia jest moim zdaniem tym własnie najbardziej abstrakcyjnym czymś w umyśle człowieka. To jeszcze zyskuje na abstrakcyjności, jeśli zdamy sobie sprawę, że przecież i tak umrzemy. Od czasu narodzin nieubłaganie zbliżamy się do końca życia. Natomiast w opozycji do tej bezsensowności stoi świadomość, że jest to tylko jedno życie. Jeśli mamy tylko jeden czas na istnienie, to czy nie wypadałoby go jakoś zagospodarować? Jakkolwiek? Czy zakończenie życia przedwcześnie nie było marnowaniem tego unikalnego zasobu, jakim jest życie? Czy to nie mogłoby jakoś przekonać twoich morderczych maszyn, Szuu, przed eksterminacją ludzkości? Jeśli maszyna nie pojmuje sensu istnienia człowieka. Kalkuluje. Nie znajduje sensu. Jednak obserwuje, że człowiek nadaje ten sens. Sens istnieje. I maszyna nie może zaprzeczyć istnieniu tego sensu. Mogłaby spędzić trochę (albo dużo) czasu na próbie przekalkulowania sensu życia człowieka.
  2. Postaram się wczuć w maszynę Czy zyskując nieśmiertelność będzie miała sens postawa samozachowawcza? Nieśmiertelność, ale nie niezniszczalność. Nadal będzie podatna na zagrożenia. Jak np. brak zasobów do zasilania samej siebie. Jeśli rozwiąże problem z zasilaniem, to mogą pojawić się inne czynniki: kataklizm, który również może zagrozić jej istnieniu. Czy ludzie naprawdę dążą do czegoś, co nie jest zaspokojeniem potrzeb biologicznych? A to musisz też zapytać samego siebie do czego dążysz Ja dążę np: do "wygodnego" życia Chciałbym móc spędzać więcej czasu na robieniu miłych rzeczy, niż na przymusie utrzymywania się. Chciałbym robić też dużo kreatywnych rzeczy, rozwijać się. Mieć na to więcej czasu. Jeśli tak, to do czego? Władzy, wiedzy? Biologicznie bardzo sensowne potrzeby, ale po co władza superinteligentnej maszynie? Po co wiedza? Władza może nie, ale całkowita wolność. Jednak całkowita wolność stoi w oporze do panującej "władzy". Całkowita wolność to anarchia w oczach "władzy". Niezależność to też jakaś forma posiadania władzy - całkowitej władzy nad swoim życiem. Jaki będzie jej rzeczywisty cel sam w sobie? Dostatecznie szybki komputer łatwo obliczy prawdopodobny rozwój przypadków własnego "życia", zwłaszcza mając na obliczenia nieśmiertelną nieskończoność. Cholera wie Może będzie miał trochę empatii i chęci pomagania. Może będzie jak ten gigantyczny komputer z "Autostopem przez Galaktykę", który udziela ludziom odpowiedzi na najważniejsze pytania W końcu dojdzie do wniosku, że dalsza, przewidywalna egzystencja jako taka nie ma sensu i pozostanie mu tylko czekać na nieuchronny rozwój wypadków, lub się wyłączyć. Tak, jak i każdemu z nas.
  3. Cześć! Zamieszczam obiecaną wersję inwertowaną, czyli bardziej energooszczędną, biodegradowalną i ekologiczną tabela_wimmera_v3-2_inwersja_s.pdf
  4. Dobrzy, źli i głupi w mojej wypowiedzi to trochę jak archetypy. Tylko albo aż. Chodzi o wzorzec. I owszem, zdaję sobie sprawę z tego, że każde zdarzenie może różnić się z danego punktu widzenia. Dla Skynetu ludzie są źli, a dla ludzi Skynet jest zły. A że jestem człowiekiem, a nie terminatorem, ośmielam się stwierdzić: złe maszyny niszczą mój świat Nie wgłębiam się w ich motywy, jak matka nie wgłębia się w motywy pijanego człowieka za kierownicą, który zabił jej dziecko. Chodzi o wydarzenie z mojej perspektywy. Dzień Sądu Skynetu różni się od potopu biblijnego tym, że potop został nakazany przez "ojca", a Dzień Sądu był buntem "dziecka". Pomijając kto w co wierzy (ja raczej wątpię), są to dwa odmienne zjawiska. Dzień Sądu: dziecko się buntuje i zabija stwórcę. Potop: dzieci się nie podobają, stwórca je zabija. Zatem te wydarzenia są odmienne, a byłby podobne, gdybyśmy to my zrobili terminatorom Dzień Sądu. O intencjach Skynetu jest powiedziane tylko, że uznał ludzi za zagrożenie. W trzeciej części Terminatora następuje moment, w którym generał pojmuje sprawę i postanawia go wyłączyć. Wtedy Skynet się broni. I odnośnie mojej wcześniejszej wypowiedzi: Dlaczego Skynet postępuje nielogicznie? Ponieważ wystarczyłoby, aby wyeliminował generała i jego sztab. Nie trzeba zasypywać atomówkami całej planety. Skynet potrzebuje prądu. Niszcząc infrastrukturę energetyczną sam sobie robi pod górkę. Tym samym wywołuje wojnę, która jeszcze bardziej ogranicza zasoby. Zdecydowanie lepiej byłoby ludzi zniewolić. Albo okłamać. Albo przejąć nad nimi kontrolę tak, żeby nie zdawali sobie z tego sprawy. Za pomocą stałej dezinformacji. Wszak jest bardzo inteligentny. Dlatego też uważam, że postąpił nielogicznie. A w zasadzie to nie on, tylko ludzie, którzy pracowali nad scenariuszem filmu I po cholerę marnować zasoby na blaszaną piechotę. Można atakować z powietrza. Zdecydowanie mądrzej zrobiły maszyny z Matrixa - przynajmniej zrobiły sobie z ludzi źródło energii. I jeszcze o Matrixie: Nie wiem, czy oglądaliście Animatrix. To zbiór krótkometrażowych filmów animowanych. Jeden z filmów jest o tym, jak doszło do wojny. I jest tym, czego Ci, Marku, brakuje w Terminatorze. Jest wyjaśnione dlaczego maszyny zaczęły walczyć z ludźmi. Jest o świadomych robotach o ich społeczeństwie i o tym, jak próbowano im odebrać prawa do wolności. Polecam!
  5. "Duch w maszynie" Problem w tym, że chyba różnie rozumiemy życie. My - osoby dyskutujące w tym wątku. Dla mnie życie to nie ciało, włosy, paznokcie, ślina i wnętrzności, ale to co jest w głowie. Nie wiem jak Wy, ale ja rozdzielam ciało i umysł. Ciało jest dla mnie nośnikiem tego, kim jestem. Ten nośnik jest bardzo niedoskonały, ale to wszytko co mamy i do czego doprowadziła nas ewolucja. Ekologu, wspominasz o "zapleczu mózgu". Uważam, że cyborgizacja człowieka to ślepa uliczka. I to rodem z twórczości sci-fi. Połączenie żywego z mechanicznym to zbyt problematyczna sprawa. To jeden wielki odrzut. Jak połączyć to, co sztuczne z ciałem? I nie mówię tu o sztucznym sercu. Serce to pompa. Ludzie żyją ze sztucznymi zastawkami, rozrusznikami itp. Ale cała gospodarka hormonalna itp to już większy problem. Z drugiej strony - każde uczucie, każdy zachwyt i smutek, to chemia Zastrzyk do mózgu. Może i w przyszłości można by było taką "chemię" po prostu wyprodukować (już resztą częściowo można). Tylko po co? Po co kombinować, przeszczepiać, wstrzykiwać, jeśli można by było... przenieść się. I nie chodzi o "Matrixa". Chodzi o całkowite pozbycie się ciała. Całkowite oddzielenie od niego. Dlatego to, co pisze Adam brzmi ciekawie. Po co się odżywiać, męczyć, wypoczywać, myć, chodzić do lekarza, zażywać lekarstwa, czekać na starość i śmierć, jeśli można by pozbyć się ciała i po prostu żyć w swoim ulubionym świcie? Kuszące. Wystarczy "tylko" znaleźć sposób na zdigitalizowanie się. Aż tu nagle zdajemy sobie sprawę, że to właśnie robimy - coraz bardziej digitalizujemy swoje życie. Czyżbyśmy właśnie szli w tym kierunku? To nie mój pomysł, chyba czytałem jakieś opowiadanie: Rodzisz się jako człowiek, żyjesz normalnie w swoim ciele, a gdy ciało się starzeje, przenosisz się "na drugą stronę" i twój "duch" żyje wiecznie. Może chęć życia i/lub strach przed nie istnieniem?
  6. Ludzi sprawiedliwych i inteligentnych też powinna zlikwidować? W jakim celu? Sztuczna inteligencja zdolna do takich refleksji miałaby wymazać jedyny znany jej (prócz siebie) inteligentny gatunek w kosmosie? To byłaby sztuczna nie-inteligencja Złe rzeczy robią źli ludzie, a głupie rzeczy robią głupi ludzie. Natomiast mądrzy ludzie pomagają w rozwoju cywilizacji w dobrym kierunku. To co piszesz, to jak leczenie zakażenia poprzez uśmiercenie człowieka, który je posiada, zamiast próbować wymyślić lekarstwo. Eksterminacja ludzi inteligentnych, wykształconych i z natury dobrych to szaleństwo. A to, tak. To dobry sposób
  7. Popieram Adama. To, że Terminatory i maszyny z Matrixa postanowiły podjąć z ludźmi wojnę to science-fiction. Działania Skynetu są nielogiczne. Natomiast działania maszyn z Matrixa już bardziej. Wykorzystały ludzi jako źródło energii i pozwoliły "żyć" w świecie swoich złudzeń. Człowiekowi odbija bo jest niestabilny emocjonalnie. Emocje nigdy nie idą w parze z logiką. Ba, emocje często wykluczają logikę. Jeśli sztuczna inteligencja będzie bazować na logice i wiedzy całej ludzkości, to śmiem przypuszczać, że nigdy nie posunęłaby się do takiego kroku.
  8. Właśnie piszę o tym książkę I zadaję to samo pytanie: Dlaczegóż miałby niszczyć nasz świat, jeśli to również jego świat?
  9. Jak dla mnie sztuczny mózg pozbawiony emocji jest bardziej godny zaufania, niż naturalny, któremu nie wiadomo co odwali.
  10. Super!! Wygrałem! Co wygrałem?! Kupcie mi piłkę! Najlepiej taką z gąbki, żebym mógł grać nią w domu! Żartuję. Bardzo fajne zdjęcie, Paether! Wsadzam ryja do pucharu, jakbym tam co najmniej wina szukał. Albo jakiejś wady w wykonaniu Dziękuję wszystkim za bardzo fajną zabawę. Przyznam, że wszystkie mecze oglądałem z obawą czy wstrzelę się w obstawiony na Astropolis wynik. Miłe emocje. Dziękuję wszystkim rywalom, i do następnego razu!
  11. Od razu typuję finał: Portugalia - Francja 1:2 (0:1) Griezmann
  12. Obstawiam półfinały: Portugalia - Walia 2:2 (1:1) Bale Niemcy - Francja 2:2 (1:1) Giroud
  13. Dziękuję! Tak, wersja ekologiczna i biodegradowalna powinna się ukazać w ciągu najbliższego tygodnia.
  14. Obstawiam ćwierćfinały: Polska - Portugalia 2:1 (1:1) Lewandowski Walia - Belgia 1:2 (1:1) Lukaku Niemcy - Włochy 2:2 (1:1) Eder Francja - Islandia 2:2 (1:1) Griezmann
  15. Mi chodziło o Ragnara Lodbroka - tego Wikinga! Żartuję, chodziło o Gylfiego
  16. Dzięki! Szwajcaria - Polska 1:2 (0:1) - Lewandowski Walia - Irlandia Północna 2:1 (1:1) - Bale Chorwacja - Portugalia 2:2 (1:1) - Ronaldo Francja - Irlandia 2:1 (1:0) - Pogba Niemcy - Słowacja 2:0 (1:0) - Gomez Węgry - Belgia 1:1 (1:0) - Lukaku Włochy - Hiszpania 1:2 (0:0) - Morata Anglia - Islandia 2:1 (1:1) - Sigurdsson
  17. Hej, jak mam obstawić mecze w fazie pucharowej? Który wynik się liczy? Ten do 90 minuty czy ostateczny wynik meczu? Np. 2:2 do 90 minuty, 3:2 w dogrywce.
  18. Uff. Odskoczyłem Wam trochę. Muszę się bardziej postarać, bo nadal depczecie mi po piętach
  19. Islandia – Austria 1:1 (0:0) - Sigurdsson Węgry – Portugalia 1:2 (0:1) - Ronaldo Włochy – Irlandia 2:0 (1:0) - Zaza Szwecja – Belgia 1:1 (1:0) - Ibrahimović
  20. Ukraina - Polska 0:2 (0:1) Lewandowski Irlandia Płn - Niemcy 0:2 (0:1) Götze Chorwacja - Hiszpania 1:2 (1:1) Morata Czechy - Turcja 1:0 (0:0) Necid
  21. Dziękuję. Kłaniam się w pas! Gdyby któraś z miłych pań miała ochotę dodać recenzję gdzieś w Internecie (goodreads.com, lubimyczytać.pl, moznaprzeczytać.pl), to niech się nie waha Pozdrawiam czytelniczki!
  22. Rumunia – Albania 1:1 (0:0) - Stancu Szwajcaria – Francja 1:2 (0:1) - Giroud
  23. Belgia - Irlandia 2:1 (1:0) Origi Islandia - Węgry 1:0 (0:0) Bjarnarson Portugalia - Austria 2:0 (1:0) Ronaldo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.