Okular 40mm

[gocek3]

Jestem początkujący astroamatorem i kompletuję sobie okulary to teleskopu. Mam pytanie do czego służą okulary o tak dużej ogniskowej. Powiększenie teleskopu oblicza się dzieląc ogniskową zwierciadła przez ogniskową okularu. Więc stosując okulary o dużych ogniskowych otrzymujemy mniejsze powiększenia. Duże powiększenie wskazane są do obiektów takich jak Księżyc czy planety. Do czego używamy w takim razie okularów o dużych ogniskowych? Proszę o odpowiedź.

[McArti]

do dużych ciemnych obiektów gdzie potrzebna jest duża jasnośc obrazu i małe powiększenie żeby w miare ogarnąć cały obiekt. ewentualnie moga służyc do przeglądu nieba żeby zobaczyć co i jak

[gocek3]

czyli na przykład do oglądania galaktyk, jakichś słabych mgławic lub gromad gwiazd???

[McArti]

np. M31 żeby zobaczyć wiekszą część. w każdym teleskopie przy innym powiekszeniu najlepiej widac dany obiekt więc wszystko jest płynne. pozatym im większe jest zaświetlenie nieba lapami tym nieco większych powiększeń się używa.

[gocek3]

dzięki za odpowiedź

[Piort]

McArti wyjaśnił już większość. Ja dodam że widok nieba przez okular o długiej ogniskowej (w moim przypadku 32mm) dostarcza wielu niesamowitych widoków ponieważ pole przy takich zestawach często przekracza 2 stopnie, wpływ atmosfery (na jakość obrazu) jest znacznie mniejszy niż w przypadku dużych powerów. Wystarczy spojżeć na NGC869 i NGC884 (dwie groamdy otwarte w Per) w jednym polu widzenia a odpowiedź na Twoje pytanie sama się wyklaruje...

 

Pozdrawiam, Piort

[Hans]

Takim okularem mozna tez symulowac na teleskopie lornetke. Antares Plossl 40mm + 6" F4 i mamy powiekszenie 16x pole 2,6* i zrenice wyjsciowa 9mm Mamy wiec z teleskopu symulator monokularu 16x150 Niesamowity uklad do wyszukiwania obiektow na niebie i obserwacji naprawde duzych DS'ow, np. gromad otwartych. Niestety nie ma przebacz, zrenica wyjsciowa w takim ukladzie jest 50% za duza.

 

Pozdrawiam.

[gocek3]

A jaki z okularów o dużych ogniskowych byłby najlepszy do Celestrona FirstScope 114EQ?

[aph]

dla tego teleskopu najnizsze uzyteczne powiekszenie to bedze ok. 30x (nie wiem jak jest dokladnie, ale Soligor o podobnych parametrach ma 25x)

mozesz wiec wsadzic do niego okular 32mm i przy ogniskowej 900mm miec 28x. takie powiekszenie powinno zapewnic najlepsza jasnosc jaka mozesz uzyskac dla tego teleskopu...

warto pamietac, ze okulary o dluzszych ognoskowych sa zwykle drozsze i najtansze beda gdzies w okolicach 150zl

[Piort]

warto pamietac, ze okulary o dluzszych ognoskowych sa zwykle drozsze i najtansze beda gdzies w okolicach 150zl

 

...oraz że przy dłuższych ogniskowych, typ konstrukcyjny okularu niema aż tak wielkiego znaczenia niż przy krótszych ogniskowych, jeśli chodzi o to co w nim widać... więc myślę że Plossl 32mm będzie adekwatny do posiadanego przez Ciebie sprzętu i zapewni Ci dużo frajdy... (szkoda że niemasz 2" wyciągu)

 

Pozdro...

[marpio]

W obliczeniu minimalnego użytecznego powiększenia należy zastosować średnicę źrenicy czyli mniej niż 7mm(najlepiej 6mm). Wtedy dla teleskopu 114/900mm uzyskamy około 20x. Pole dawane przez ten okular obliczysz prosto dzieląc pole okularu przez powiększenie dawane z danym teleskopem np. 40st./20x da nam 2 stopnie.

Edytowane 15 Listopada 2005 przez marpio

[McArti]

poobserwuj tym co masz (bedziesz miał). jeżeli nie bedziesz miał za jasno w okularze tam skąd obserwujesz to możesz pokusić się o krótszy okular. mysle, że w mieście do f/8 25mm to optimum.

[Binocooler]

A czy przy tak dużych polach widzenia w przypadku jasnych newtonów nie będzie koma się udzielać w obrazie ? Plossl 40mm ma już b.duże pole wypadkowe.

 

Kiedyś w Syncie znajomego 10" f/4.7 dłuższy okularek LVW pokazywał mocną komę przy brzegu.

[Gość zbig]

Koma i winietowanie zmniejsza urok okularu 40 mm . Jak masz jasne niebo to takze bedziesz mial jasno w okularku / z tym powiekszeniem/ i wszystko szare . Dlatego uzywa sie wiekszych powiekszen - tlo wtedy jest czarnawe . Najlepiej kup cos w okolicach 25 tak jak wczesniej radzono .

Mam 40 mm ruski mikroskopowy, lecz niebo za jasne i srednica okularu za mala bo 1.25" . Nawet 2" winietuja . Do przegladania nieba uzywam ruskiego x6 tj ok 30 mm . Ostatnio z czesci obiektywu i okularu 20 mm Plosla zrobilem cos ok 28 mm o duzym kacie patrzenia i w 1/3 koma czy z geometrii optyki cos podobnego pieknie wychodzi . telep F5,6 235/1300.

Edytowane 15 Listopada 2005 przez zbig

[Gość cygnus]

Ja mam Antaresa, 40 mm przy moim Newtonie 114/900. Wszyscy mówią że winietuje toto i pewnie tak, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Kupiłem z przypadku, bo akurat w chwili zakupu skończyły się 32 mm.

Przy dużym polu widzenia łatwo jest znajdować trudne obiekty. Drukuję sobie mapkę z ciągiem pól widzenia, im większe pole tym mniej kroków do znalezienia szukanego obiektu.

Oczywiście okular szerokokątbny byłby chyba cenniejszy ale i droższy znacznie! Zresztą było tak że kupiłem okular szerokokątny i właśnie... strzaskałem podstawowego plossla wraz z soczewką Barlowa. Zamiana (u sprzedawcy) Antaresa SW na dwa Plossle i Barlowa właśnie doprowadziła mnie do posiadania Plossli Antaresa 40 mm i 12,5 mm.

[Jarek]

Panowie, z tym winietowaniem i wymianą wyciagu w 114/900 na 2" to uważajcie, bo za winietowanie dużych pól widzenia w Newtonach odpowiada w dużej mierze lusterko wtórne, sama wymiana wyciagu niewiele zmieni. Do wizuala tak przeróbka wg. mnie nie ma wiekszego sensu, bo jeśli wymienimy lusterko wtórne na większe, zwiekszymy obstrukcję i pogorszymy obrazy planet przy dużych powiększeniach. To ma sens, jeśli chcemy przerobić taką rure pod kątem astrofotografii, tak jak to Hamal zrobił ze swoim Optisanem. Tylko i wyłacznie. Pozdrawiam

-Jarosław

[mpp]

Ja uzywam 32mm Vixena ( refraktor 80/900 ) obraz winietuje, ale tak jak Cygnusowi wcale mi to nie przeszkadza, Księzyc jest bajeczny, DS mimo ze refraktor jest ciemny tez mozna poogladac..

Uzywam go rowniez podobnie jak szukacza (patrz notka Cygnusa).

Bardzo lubie ten ukular...

 

pogodnych nocy