Skymaster 25x100 i 20x80

[Arek]

Lornetka 20x80 tej firmy zajęła kiepskie miejsce, bo wstawiono ją na siłę w obudowę ze 100mm. Model 25x100 ma już obudowę

pasującą do swoich obiektywów, więc wielu wad mniejszego brata może nie być... Ale to tylko przypuszczenia, bo modelu 100mm

nie testowałem.

 

Arek

[Michal Cerbinski]

Arek

A co sądzisz o tym sprzęcie co jest na tej stronie http://www.amazon.com/gp/product/images/B0...ASIN=B00066ELB2 czy ta lornetka da mi większe możliwośći nisz np. Fujon 16x70 którego testwałeś??

[Arek]

Zasięg będzie na pewno większy, bo zbiera ona jakieś 2x więcej światła niż Fujinon. Problem w tym, że na 99% większe będą

aberracje, a znacznie mniejsza poręczność.

 

W mojej prywatnej ocenie nie opłaca się kupować lornetek klasy 100mm, chyba że jest się ukierunkowanym np. na komety

i ich poszukiwanie lub meteory. Do ogólnej astro, w klasie 100mm znacznie lepiej sprawdzi się jakiś zgrabny refraktorek.

Największe lornetki w jakie bym osobiście inwestował to 70-80mm, a w tej klasie bezkonkurencyjny jest Fujinon, którym

na upartego poobserwujesz nawet z ręki leżąc wygodnie na leżaczku...

 

Podkreślam, że to moja prywatna ocena, która silnie zależy od gustu.

 

Arek

[Michal Cerbinski]

Jednak coś mnie nakłania do zakupu setki a gdybyś miał wybrać setke do 2tys. to co byś za bino wybrał??

[zysix]

Michal, Arek nie ma styczności z lornetkami 100mm więc Ci nie pomoże, wszystkie setki do 2000zł zapewne pochodzą z jedej fabryki i wyboru dużego nie masz. Pozatym do takiej kwoty setki jak mówisz dobrej nie kupisz. I tak jak mówiłem poczekaj troche i cierpliwości!

Edytowane 15 Stycznia 2006 przez zysix

[Michal Cerbinski]

Jak najbardziej masz racje potrzebna cierpliwść i spokuj

Chciałbym popatrzeć sobie przez taką setke i wtedy bym wiedział czego sie spdziewać po takim bino ale do deltaoptical z mojej miejscowośći to około 350km czyli sporawo jeżeli posiada ktoś ten sprzęt i mieszka w woj. Wielkopolskim bądż niedaleko niego to niech pisze bardzo by mi to pomogło w wyborze sprzętu

Pozdrawaim michał

[zysix]

http://astro-forum.org/Forum/index.php?showforum=48 a może spróbuj tutaj?

[Emcekwadrat]

Jednak coś mnie nakłania do zakupu setki a gdybyś miał wybrać setke do 2tys. to co byś za bino wybrał??

To kup ją w końcu, bo marudzić już zaczynać, pytasz w kółko o to samo. Nazakładałeś wątków bez liku, w których jest o tym samym. Przejrzyj forum, o setkach sporo jest napisane. Do dwa tys. masz do wyboru z nowych w DO apollo 22x100. skymaster 25x100, Astrokrak sutter 25x100 i widziałem również na Allegro jakaś firma ciągle wystawia apogee 25x100 za 1450 zł chyba.

Też chętnie posłuchamy Twoich opinii jako użytkownika setki.

PS. Podobno władze PRL ogłosiły w latach 60-tych, że analfabetyzm został zlikwidowany. Widać jak zawsze kłamali

Edytowane 15 Stycznia 2006 przez Emcekwadrat

[zysix]

prawda

[Emcekwadrat]

W mojej prywatnej ocenie nie opłaca się kupować lornetek klasy 100mm, chyba że jest się ukierunkowanym np. na komety

i ich poszukiwanie lub meteory. Do ogólnej astro, w klasie 100mm znacznie lepiej sprawdzi się jakiś zgrabny refraktorek.

Największe lornetki w jakie bym osobiście inwestował to 70-80mm, ....

Do Pana M.

Posłuchaj rady tego forumowicza, on "zjadł zęby" na lornetkach.

A zrobisz jak zechcesz, w końcu to Twoja kasa.

pozdr

[Michal Cerbinski]

w sumie to może i prawda

Dlatego chyba niekupie setki a dołoże jescze troche kasy i kupie teleskop Newtona o średnicy lustra 35cm on da mi z pewnością dużo lepsze możliwości jak ta lornetka;

[zysix]

Wyluzuj troche. Widze że jesteś w gorącej wodzie kompany napisałeś że tak powiem kilka tematów o tym samym. najpierw lornetki aż wkońcu stwierdasz że kupisz newtona 35cm. Chore! Jak masz 2000zł ( strzelam bo tak mówiłes o setce ) to żeby kupić newtona takiego jak chcesz musisz dać jeszcze raz tyle minimum... ( przykład www.teleskopytaurus.pl )Pozatym lornetka i teleskop to całkiem dwie różne rzeczy . Słuzą do czego innego więc nie możesz tak tego porównywać. Równie dobrze za godzine Ci się znudzi. Nie wiem na jakim stopniu zainteresowania jesteś astronomią ale najpierw naucz się mapy nieba gwiazdozbiory itd a potem jakiś zlocik popatrzysz sobie i zdecydujesz. Twoje 35cm :

http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=147

Edytowane 15 Stycznia 2006 przez zysix

[Arek]

Zysix, znasz takie przysłowie: "przyganiał kocioł gankowi"? Ty chciałeś kupić 10x50, potem lornetę 80-100mm, potem refraktor 80-100mm, a teraz celujesz w Newtona. Nie miałeś przy tytm skrupułów w suszeniu głowy wszystkim na forum i priva. Zrozum

więc innych w gorącej wodzie kąpanych...

 

A swoją drogą to faktycznie ręce opadają... Człowiek doradza cieprliwie, a potem słyszy: "A fakt, nie kupię lornetki, kupię Newtona 35cm, bo przez niego więcej zobaczę.."

 

Młodzi użytkownicy tego forum chyba naprawdę powinni najpierw ostro poczytać, pokorzystać z opcji SZUKAJ, a dopiero potem zakładać tysiące wątków z pytaniami, ma które już wcześniej odpowiedziano...

 

Arek

Edytowane 15 Stycznia 2006 przez Arek

[Emcekwadrat]

Tu jest oferta dla Ciebie

Przez ten zobaczysz na pewno dużo.

[mateusz]

Michale,

 

Sądząc po Twoich decyzjach i wypowiedziach na prawde radziłbym Ci zainteresować się jakimś najprostszym i najporęczniejszym przyrządem do poznania nieba - zdradź nam tak szczerze, jakie jest Twoje dotychczasowe doświadczenie w astro... Jeżeli takie, jak mi się wydaje, to z całego serca radzę Ci - i chyba wszyscy inni wypowiadający się w tym wątku także - abyś nie szedł w ekstrema, nie kupował setki ani metrowego Newtona, tylko zainwestował w coś, dzięki czemu w miły sposób będziesz mógł poznać (dokładnie!) - bez dyskomfortu małej mobilności i dużego ciężaru sprzętu - niebo, a co najważniejsze, nie okaże się, że zainwestowałeś w ciemno pieniędzy, których później nie odzyskasz, jeżeli Twój zakup Cię nie usatysfakcjonuje.

 

A nie piszę tego po to, żeby zrobić Ci na złość, bo za pieniążki, którymi dysponujesz można dostać bino z klasy 70-80 mm z bardzo dobrą, jak na polskie warunki rynkowe, optyką i w dodatku kupić do tego dobry statyw, a taki zestaw pozwala delektować się niebem. Nie pamiętam czy to Ty pisałeś, że masz już bino w rozmiarze 50 mm... Zważ, że w.w. średnice w binach dadzą Ci aż 2 razy więcej światła, a to różnica wystarczająca na Twój następny krok w zaawansowaniu sprzętu.

 

Drugim rozwiązaniem jest zakup 20cm Drobsa (już nawet nie wiem, co obecnie w Polsce w tym asortymencie w trawie piszczy), który także nadaje się - a nawet z nawiązką - do bezskładnej acz pouczającej eksploracji nieba, jaką często uskutecznia się podczas obserwacji lornetką.

 

A to wszystko po to, żeby się do astronomii nie zniechęcić przez zły wybór podjęty na początku, niosący niestety konsekwencje na przyszłość. Tym nie mniej życzę Ci jak najlepszego wyboru i czekam na rezultaty

 

 

Pozdrówki

[zysix]

Arek zdaję sobie z tego sprawe że sam byłem w gorącej wodzie kompany ale chyba nie aż tak. Pozatym ze mną o wszystkim decydowała gotówka której nastąpił przypływa więc mogłem sobie pozwolić na coś innego.

[Krzysiek T.]

Bierzcie teleskopy zamiast takich wielkich lornet.

Edytowane 15 Stycznia 2006 przez Krzysiek T.

[BBwro]

Bierzcie teleskopy zamiast takich wielkich lornet.

 

Czy mamy rozumieć, że jako użytkownik "takiej wielkiej lornety" wybrałbyś teraz jednak teleskop? Dlaczego? Zawsze wrażenia z pierwszej ręki są więcej warte niż teoretyczne gadanie.

[Michal Cerbinski]

Który vixen według was okaże się lepszy 20x80 czy tesz 30x80??

czy vixen 30x80 ma dużo mniejsze pole widzenia i czy obrazy są dużo ciemniejsze??

[Krzysiek T.]

Swego czasu też miałem dylemat: lorneta 25x100 czy Celestron C6N. Wszyscy radzili mi wziąć teleskop, a ja się uparłem przy swoim . Nie powiem, żebym żałował zakupu takiej lornety, ponieważ świetnie nadaje się na obserwacje od ręki na balkonie, jak mi się zachce nagle, jednak brakuje powiększenia. Chciałbym zobaczyć trochę planet i móc rozdzielić te gwiazdeczki w gromadach kulistych Tak bardzo... Zdaję sobie jednak sprawę, że na balkonie nie ma miejsca na teleskop, więc lorneta była dla mnie wyborem ostatecznym.

Powiem tak - jeśli ktoś ma warunki (domek, działkę), to branie takiej lornety jest kompletnie bez sensu. Raz, że dużo więcej zobaczy się przez najzwyklejszy teleskop, dwa - gadanie o komfortowych obserwacjach dwuocznych to nieprawda, patrząc w niebo pod kątem 70 - 90st można sobie kark skręcić. Gdyby miała okulary pod kątem 45st, to byłoby git.

Na mrozie lornetka ma zaparowane obiektywy i nawet optykę wewnątrz - na amen, wycieranie ściereczką w niczym nie pomoże, trzeba ją wystawić na jakiś czas przed obserwacją na ostudzenie.

I na koniec powtarzam, jak ktoś będzie miał teleskop i będzie poszukiwał wrażeń, to taka lorneta jest idealna.

[teha]

dwa - gadanie o komfortowych obserwacjach dwuocznych to nieprawda, patrząc w niebo pod kątem 70 - 90st można sobie kark skręcić. Gdyby miała okulary pod kątem 45st, to byłoby git.

 

lorneta, para oczu, czarne niebo, żuraw, leżaczek, zenit, grzałki na obiektywy, samozaparacie...

z dobrego miejsca, to galaktyki do 11.5-12 można ściągać w 25x100,

ale jak brakuje któregoś elementu, to już nie jest tak dobrze

kątówki nie są jednak konieczne

 

pozdr

th

[Krzysiek T.]

Brakuje przede wszystkim powiększenia, każdy po jakimś czasie zacznie za nim tęsknić.