Próbka IC434

waldek · 20 Października 2006

W Jodłowie zgromadziłem świetny materiał na M31. Byłem w trakcie dopieszczania finalnego zdjęcia jak mi padł dysk w laptopie i cały dorobek szlag trafił. Próbuję odzyskać dane, ale czy mi się uda to niestety loteria.

Ostały mi się na karcie dwie próbne foty Konia które przedstawiam jako ciekawostkę, co może zmodyfikowany Canon. Tylko 2 x 7min iso 800, tym razem 300d. FS-128 f6. Bez darków, flata, ustawiania ostrości na perfekt i bez guidowania.

sumas · 20 Października 2006

i to ma być próbna fota??

toż to istne cuda :notworthy:

mam nadzieję, że uda Ci się odzyskać dane, bo jak to była próbna, to jak miałyby wyglądać w wersji final?

SkyWatcher · 20 Października 2006

Skomentuje to krótko: :wow:

Radek Grochowski · 20 Października 2006

Świetna fota, a Waldek jak zwykle niezadowolony

20 Października 2006

Szczęka opada... to prawda... Niebo w Jodłowie ma świetny kontrast choć seeing być wtedy akurat kupiasty. Mnie też udało się wtedy strzelić Konia, ale to tylko 2 minuty z 80ED, bo potem padły mi baterie po całej nocy strzelania w M31...

waldek · 20 Października 2006

Szczęka opada... to prawda... Niebo w Jodłowie ma świetny kontrast choć seeing być wtedy akurat kupiasty. Mnie też udało się wtedy strzelić Konia, ale to tylko 2 minuty z 80ED, bo potem padły mi baterie po całej nocy strzelania w M31...

Pamiętasz Maciej jak było?

Na drugą noc planowaliśmy wspólnie trzaskać konia po płnocy, niestety rozpętał się wiatr że na nogach trudno było się utzymać i skończyliśmy na wizualu.

Będzie trzeba trzasnąć konia pod Poznaniem.

20 Października 2006

Pamiętasz Maciej jak było?
Na drugą noc planowaliśmy wspólnie trzaskać konia po płnocy, niestety rozpętał się wiatr że na nogach trudno było się utzymać i skończyliśmy na wizualu.

Będzie trzeba trzasnąć konia pod Poznaniem.

Rzeczywiście przy dużym wietrze nie da się trzaskać konia!!! :szczerbaty:

Ale vizual też był niezły... :szczerbaty:

Edytowane 20 Października 2006 przez emde

Adam_Jesion · 20 Października 2006

Świetna fota, a Waldek jak zwykle niezadowolony

Doskonale Waldka rozumiem. Każdy chyba zdaje sobie sprawę, "co by było, gdyby" (...) wysmażył tak z 10 ekspozycji (chociaż).

Zawsze jest jakiś problem. Astrofotografia to zajęcie wymagające dobrego planowania i perfekcyjności realizacji wszystkich kroków. Jedno niedopatrzenie i dupa. Do tego jeszcze przypadki losowe. Widać, że chyba nigdy nie udaje się dokończyć projektu tak, jakbyśmy chcieli, planowali.

Ja dopiero uczę się nie popełniać kretyńskich błędów, typu: brak karty w aparacie, przestawiony focus, etc. Ostatnio wszystko idealnie przygotowałem, wychłodziłem sprzęt wcześniej, trafiłem na świetne warunki, natrzaskałem masę materiału m31. I co się okazało? Pojechałem w JPG'ach :Boink: Nie wiem, jak to się stało, że nie przestawiłem. 4 godziny nocy do kosza.

I dlatego astrofotografia jest tak pociągająca. Przez swoje wymagania!

Rammstein5 · 20 Października 2006

Fotka jest piękna, co tu dużo mówić :notworthy:

Pozdrawiam.

lemarc · 20 Października 2006

Ja bym nie wywalał tych "jotpegów", ale zachował na przykład jak to wychodzi w porównaniu do rawa.

Edytowane 20 Października 2006 przez lemarc

Piotrek T. · 20 Października 2006

Jej, toż przy tej wysokości nad horyzontem nie da się czegokolwiek sfocić a tutaj takie cuda wychodzą. Niebywale delikatne strukturki... :Salut:

lemarc · 20 Października 2006

W Jodłowie zgromadziłem świetny materiał na M31. Byłem w trakcie dopieszczania finalnego zdjęcia jak mi padł dysk w laptopie i cały dorobek szlag trafił. Próbuję odzyskać dane, ale czy mi się uda to niestety loteria.
Ostały mi się na karcie dwie próbne foty Konia które przedstawiam jako ciekawostkę, co może zmodyfikowany Canon. Tylko 2 x 7min iso 800, tym razem 300d. FS-128 f6. Bez darków, flata, ustawiania ostrości na perfekt i bez guidowania.

Fotki jak zawsze nieprzeciętne, jednak filterek lub kompresor generuje duszki z jasnych gwiazd i to podwójne. Trzeba się liczyć z retuszem w takich wypadkach. Edytowane 20 Października 2006 przez lemarc