Skocz do zawartości

Zakup teleskopu


nemo1

Rekomendowane odpowiedzi

Pozwólcie na małą dygresję

Byłem dzisiaj w Media M. i przy kilku teleskopach jakie są tam oferowane, usłyszałem rozmowę żony ze swoim mężem na temat prezentu gwiazdkowego dla synka, jakim miał być refraktorek optisana za 240 zł, pani zachwalała tą lunetkę słowami: wiesz, to już jest profesjonalny sprzęt, bo ma powiekszenie x600 (!!!) :lol: niewiedza w społeczeństwie na temat tych tanich kiepskich teleskopów jest zatrważajaca, a nieuczciwi producenci to wykorzystują, pisząć że maksymalne powiekszenie wynosi x600, kiedy w rzeczywistości to czysta abstrakcja.

Nie mogłem na to biernie patrzeć :rolleyes: i wkroczyłem do akcji :D

Uświadomiłem Panią w kilku prostych, żołnierskich słowach żeby nie inwestowała w ten tani i kiepski sprzęt, jeżeli ma na sercu dobro synka i chce kultywować jego zainteresowanie astronomią

Dla tej ucieszonej moim zainteresowaniem Pani ważna była kwestia ceny, dlatego poleciłem jej refraktor Bressera 70/700, z trzema dodatkowymi okularkami w standarcie, kosztowal tylko 200 zl drożej, a synek będzie miał z niego znacznie wiekszy pożytek.

 

To tak w temacie zakupu pierwszego teleskopu dla dzieciaka

 

pozdrawiam

Edytowane przez Moralez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie tworzyć nowego tematu, zapytam tutaj. Na początku zaznaczę, że przejrzałem już inne tematy dot. zakupu teleskopu, ale zrobiło mi to już wodę z mózgu :P Co byłoby lepszym wyborem dla początkującego: Synta 8" ( http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...arge.php?id=733 )czy Celestron C6-N ( http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...arge.php?id=182 )? Chciałbym mieć coś uniwersalnego, zarówno do planet jak i mgławic (tak, wiem, że czegoś takiego nie ma, ale żeby mniej wiecej bylo widać to i to). Który z tych teleskopów jest bardziej stabilny?

(mam lornetkę ;])

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nemo! synta 6" bedzie najlepszym wyborem ale to 14kg więc musisz sie zdecydować czy to ma być mały sprzęt, który dziewczynka sobie sama rozstawi czy duzy gad, który bedziesz rozstawiał zawsze Ty i dasz dziecku popatrzeć. Przemyśl i podejmij decyzje...

 

Mak by wyglądał tak...

 

http://www.telescope.com/shopping/product/...add=yes#tabLink

 

takie coś całe wazy 7kg.

sama tuba teleskopu 1,5kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synta da o wiele lepsze obrazy, ale jest duża i ciężka. Do tego naprawdę ładnie pokazuje i to, i tamto :) Do noszenia lepiej nada się 6", ale kosztem obrazów.

Za mało napisałeś- gdzie, skąd, jak itp. standardowe pytanka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie tworzyć nowego tematu, zapytam tutaj. Na początku zaznaczę, że przejrzałem już inne tematy dot. zakupu teleskopu, ale zrobiło mi to już wodę z mózgu :P Co byłoby lepszym wyborem dla początkującego: Synta 8" ( http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...arge.php?id=733 )czy Celestron C6-N ( http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...arge.php?id=182 )? Chciałbym mieć coś uniwersalnego, zarówno do planet jak i mgławic (tak, wiem, że czegoś takiego nie ma, ale żeby mniej wiecej bylo widać to i to). Który z tych teleskopów jest bardziej stabilny?

(mam lornetkę ;])

 

 

Synta 8" pokaże ci więcej od celestrona 6", i tu nie ma wątpliwości. Teraz należy rozważyć tylko to czy chcesz teleskop na pralaktyku czy na dobsonie?? Jeśli to będą tylko obserwacje wizualne to Dobson jak najbardziej wystarczy, natomiast gdy będziesz chciał zabrać sie za foto to potrzebny jest wtedy pralaktyk. Gdybym miał wybrać pomiędzy tymi dwoma telepami, i to co mnie najbardziej interesuje to obserwacje a nie astrogfotografia to bez wahania brałbym synte 8".

pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie tworzyć nowego tematu, zapytam tutaj. Na początku zaznaczę, że przejrzałem już inne tematy dot. zakupu teleskopu, ale zrobiło mi to już wodę z mózgu :P Co byłoby lepszym wyborem dla początkującego: Synta 8" ( http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...arge.php?id=733 )czy Celestron C6-N ( http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...arge.php?id=182 )? Chciałbym mieć coś uniwersalnego, zarówno do planet jak i mgławic (tak, wiem, że czegoś takiego nie ma, ale żeby mniej wiecej bylo widać to i to). Który z tych teleskopów jest bardziej stabilny?

(mam lornetkę ;])

 

Jezeli chodzi o wodę z mózgu :D to rozumiem Cie doskonale przy wyborze własnego teleskopu sam miałem ten syndrom totalnego mętliku w głowie

Podstawa, to bardzo jasno sprecyzowane kryteria; cena, czy DS czy raczej planet, fotki czy tylko obserwacje i pozostawienie trochę pieniedzy na dodatkowe okularki

Podstawowe atuty Synty: za niewygórowaną cenę dostajesz teleskop z dużą średnicą lustra, sporym zasięgiem z łatwym i prostym dla początkującego montażem dobsona

 

pozdrawiam i....trafnego i udanego wyboru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McArti - Jak Mak wazy 1,5 kg to moze ten eq1 nie bedzie najgorszy i da sie jakos nim operowac oraz bedzie pewnie w miare stabilny. Dla dziecka taka waga zestawu jest w sam raz. Martwi jego swiatlosila f/14 co przy takiej swiatlosile da sie zobaczyc z ciemniejszych obiektow czy DS jakies beda widoczne.

 

Z rozpatrywanych 3 teleskopow synta 6'' posiada najlepsze mozliwosci optyczne, dla dziecka moze bedzie latwa w obsludze (no moze problemy z korzystaniem z szukacza lub sledzeniem obiektowna - na poczatku). Jedno male ale - podstawa z drzewa (albo z czegos drwenopodobnego) jak to sie bedzie sprawowalo w zime na sniegu, lub mokrej powierzni, lub postawione na pochylych powierzchniach - obserwacje w wiekszosci prowadzone na zewnatrz (ogrodek - trawnik) statyw daje sie poziomowac a dobson podkladac pod podsawe by byl poziom czy nie trzeba. Ponadto jak w podstawe dobsa dostanie sie snieg lub wilgoc, rozbierac i suszyc czy stawiac na jakiejs innej podstawie ktora nie dopusci wilgoci do dobsona, statyw w takich warunkach nie ma problemu po obserwacjach wycieramy do sucha.

 

Sorry za banalne pytania.

 

W cenie jaka zalozylem nie da sie kupic "porzadnego" sprzetu, a nie chce ryzykowac wydac 2x takiej kasy na sprzet dobry (chociaz zawsze dysponujac jakas kwota mozna jeszcze dozbierac lub dolozyc i "lepiej" kupic inny sprzet "bo ma wieksze mozliwosci"). Nie chce kupowac rozniez zabawki w cenie 300 zl z Media M.

Potrzebuje jak pisalem powyzej sprzetu dla dziecka (ja tez bede kozystal) by moglo rozwijac zainteresowanie astronomia (zakup to jej propozycja). Wydaje mi sie ze w kwocie jaka sobie zalozylem moge kupic sprzet ktory da dziecku szanse rozwoju zainteresowania i nie zniecheci go na poczatku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz Synte 6'' w takim ukladzie skoro bedziesz rowniez korzystal to idz w aperture a za te pieniadze maks masz 6'' wiec skorzystaj bez polsrodkow ...posiadam cos podobnego i fakt moze 10 letnie dziecko tego nie przeniesie ale ja nie mam z tym problemow i Ty jak sadze rowniez nie bedziesz mial...6'' to takie absolutne minimum do DS'ow jesli chodzi o Newtony ok 300 obiektow DS pod ciemnym niebem widoczne ....w tym ponad 100 jasnych...te jasne mozesz z powodzeniem obserwowac pod miejskim niebem choc napewno zaleca sie uzywanie teleskopu w jak najciemniejszym miejscu z dala od swiatel w przypadku obserwowania DS...najlepszym rozwiazaniem jest lustro 8''ale do 800 zl napewno nic lepszego od 6'' nie znajdziesz ...jesli chcesz za te pieniadze troche poobserwowac to nie masz tego komfortu ze bedziesz sie zastanawial czy przeniesiesz go z punktu A do punktu B ...skoro jestes zdrowym facetem to bedziesz musial go przeniesc i juz ....zreszta w takim wypadku nie sprawi Ci to wiekszych problemow

 

co do mniejszych Newtonow to moze jeszcze 130 mm jakos w miare pokzalby Ds'y ...mniejsze juz beda mialy z tym problemy choc sa obiekty jak np. gromady kuliste ktore tez z powodzeniem i w 114 mm wylapiesz ....ale tak jak pisalem wyzej ja bym Ci nie proponowal zastanawiac sie nad polsrodkami ...masz 800 zl... OK.... 150mm lustro jest w Twoim zasiegu i skorzystaj z tego ..apertura jest najwazniejsza

 

 

jaka zaleta jeszcze charakteryzuje sie Doson 6'' Synty ?...moze nie kazdy sie zgodzi ale F/8 pokaze juz calkiem ciekawie planetki ...nie jest to sprzet swiatlosilny wiec okazji do ladnych obrazow planet bedzie dosc sporo i to bez kupowania sprzetu redukujacego oberacje itp. ...osobiscie sadze ze uklad Newtona 150/1200 moze z powodzeniem stawac pod tym wzgledem w szranki z drozszymi i wiekszymi teleskopami i niejednokrotnie wyjsc zwyciesko

 

 

sumujac jest to niedrogi sprzet oferujacy w miare duza aperture charakteryzujacy sie wysoka uniwersalnoscia obserwacyjna ...umozliwiajacy zastosowanie sensownych powiekszen 300x... napewno nie bedzie idealem lecz sensownym rozwiazaniem dla milosnika astronomi majacego ograniczone fundusze i chcacego zobaczyc cos wiecej niz rozmyte plamki i iskrzace sie tarcze planet....biorac pod uwage batalie cenowe zapewne nic lepszego sie nie znajdzie...jesli jednak stac cie wylozyc wiecej pieniedzy np. 1000 zl to napewno polecilbym Synte 8''...wszak przy takich funduszach i tak zawsze apertura bedzie najwazniejsza :)

 

to jest moje zdanie

Edytowane przez KOPER
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

McArti - Jak Mak wazy 1,5 kg to moze ten eq1 nie bedzie najgorszy i da sie jakos nim operowac oraz bedzie pewnie w miare stabilny. Dla dziecka taka waga zestawu jest w sam raz. Martwi jego swiatlosila f/14 co przy takiej swiatlosile da sie zobaczyc z ciemniejszych obiektow czy DS jakies beda widoczne.

Tej zimy jak poogląda sobie M42 przez 20mm będzie zachwycona :)

żeby wyciągnąć max z tego maka trzeba sie zaopatrzyć w plosla 40mm lub 32mm (ten ma większe pole widzenia choć jest ciemniejszy)

 

Jeszcze raz apeluje o przemyślenie jak to będzie używane. jeżeli to będzie zawsze przy twojej asyście zdecydowanie wielka szeroka rura 6".

 

jezeli ma dać mozliwość samodzielnej zabawy i być lekkie do wyjazdów itp to mak (maka zawsze można założyć na statyw fotograficzny i uzywać jako lunetki nad jeziorem czy czymś podobnym)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwazajac za i przeciw bylem sklonny do zakupu Mak-a 90 (wzgledy praktyczne lekkosc maly wydaje sie rozsadnym wyborem dla dziecka na poczatek) - synta napewno o niebo lepsza w optyce - choc przerazaja jej gabaryty - jak dla dziecka. No niestety na montazu eq1 w cebie 750 MAK jest nieosagalny i nie bedzie sprowadzny (brak zainteresowania - kupowany glownie do obserwacji dziennych, do obserwacji nieba ciemny nadajacy sie glownie do planet - opinia DO i innych sklepow) mozna kupic w wersji OTA + dodatkowo statyw gdzie przy eq2 to nie warto (ponad 900 :Boink: ), mozna dobrac inne montaze np. azymutalne ale czy warto. Ja twierdze ze nie. A juz sie prawie przekonalem do tego sprzetu dla dziecka na poczatek - oczywiscie. :angry:

 

Pan z DO mily, z rozmawy widac ze znajacy sie w temacie. Co do pytania o refraktorek R90/900 na eq2 stwierdzil ze jezeli nie bedzie sie na tym wieszac dodatkowych sprzetow typu aparat powinno byc w miare stabile, ale jaka jest rzeczywistosc trudno stwierdzic moze byc kiepsko lub w miare. Na moje rozeznanie ten telep bedzie wazyl od 4 do 5 kg i tu moze byc problem. Plus jaki mnie sklania do tego rozwiazania to mozna lukac z domu na ksiezyc w zimne niemile wieczory (czego nie da synta 6'') ponadto lepsza pozycja ciala przy obserwacjach. Statywy maja regulowana wysokosc i zawsze mozna dopasowac do wzrostu dziecka tak by zbyt mocno nie musialo sie pochylac na okularkiem.

 

Wiem synta 6'' jest najlepsza optycznie i w obsludze - w tej cenie, tylko patrzac na jej gabaryty, ustawienie podczas obserwacji (przy bliskich poziomowi ustawieniach telskopu no powiedzmy pomiedzy poziomem a pionem) moze byc to dla dziecka meczace. Wiem przyczepiam sie do pierdol. Synta jest w tej cenie bezkonkurencyja ale ergonomia uzytkowania przez dziecko moze byc nienajlepsza (oczywiscie w tym przypadku jak i kazdym innym - ciezar - poza MAk ja bedze mocno zangazowany), a to tez musze brac pod uwage. W tej cenie musze wybrac lepsze "zlo" :notworthy:

 

Tak wiec dalej pozostaje rozawzanie co bedzie lepsze czy refraktor czy synta 6''. Chociaz pan z DO zasugierowal ze moze Newton 130/650 na eq2 + statyw bylby odpowiedni ja na poczatek, no i moze byc stabilny.

 

Wiem przyczepiam sie do rzeczy "nieistotnych" probowalem zasymulowac z corka obserwacje przez synte i w paru polozeniach bedzie musiala sie garbic nad synta. Jak dlugo wytrzyma w takiej pozycji?

Rozsadek mowi ze dla dziecka lepszy bedzie montaz na statywie (wiem ze bedzie trudne do obslugi przez dziecko - moze warto dac szanse mlodziezy w nauce - paralaktyk), zawsze mozna dopasowac by dziecko sie zbytnio nie "garbilo" - to mnie jeszcze powstrzymuje przed zakupem synty.

Reszta jest bez porownania lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tylko jedną maleńką uwagę. Może Nemo będzie to dla ciebie odkrycie Ameryki ;), ale przy Syncie się nie stoi!

TAK WYGLĄDA krzesełko obserwacyjne. Średnio zdolny stolarz powinien coś takiego zrobić w parę godzin za parę dych. No i zero garbienia :D

 

Ojej- gdybym miał obserwować na stojąco... i nogi, i kręgosłup- juz dawno do wymiany. A obrazy- żadne!

 

:Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze mak 90 z ploslem 40mm jest JASNY. kto mówi inaczej to poprostu niewie o co w tym wszystkich chodzi i ulega stereotypom.

 

Po drugie dziecko przy paralaktyku i refraktorze bedzie sie garbić jeszcze bardziej. przy zsuniętych nogach (żeby było stabilnie) i patrzeniu blisko zenitu dzieciak będzie pełzał na ziemi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy teleskopach na statywie z pminięciem newtonów to sie chyba wiecej trzeba nagimnastyj\ować, a najepsze jest patrzenie w okolice zenitu, kiedy to trzeba na kolanach włażić pod teleskop. Nie sądze czy jest jakiś cos wygodiejszego od dobsona ja prawie zawsze siedze na taborecie przy obserwacjach i moge bardziej sie supic na ogladanym obiekcie niz stojac pochyonym pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kolanach mówicie... aaależ skąd ;)

 

post-2472-1164715949_thumb.jpg

Mój Młody przy Skyluxie- zaraz na pierwszym planie. Fotka ze zlotu w Białej, gdy drugiej nocy dało się przez godzinkę rozejrzeć po okolicach zenitu.

 

P.S. A w głębi- Kuba przy Syncie- dość wygodnie mu się siedzi :)

Edytowane przez saywiehu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na poczatku chce podziekowac za Wasze cenne uwagi. :Salut:

 

Pozwolcie ze wtrace kilka moich uwag. (moze beda pomocne osobom stojacym przed zakupem sprzetu).

 

Podsumowujac w przedziale cenowym 800 najlepszym sprzetem wg wielu opinii jest synta 6'', i macie w tym racje. Aczkolwiek dodajac okolo 250 zl mamy juz najlepsza (stosunek ceny do mozliwosci sprzetu) synte 8'' - chyba sie nie pomylilem i to jest synta 10'' .

Ale wyboru nie zawsze mozna dokonywac wzgledem najlepszej jakosci sprzetu, nalezy uwzglednic wiele roznych czynnikow dla konkretnej sytuacji w jakiej znajduje sie osoba kupujaca. Reasumujac w tej cenie nie dostaniemy sprzetu "dobrego" i na wiele lat (tylko gdzie jest ta granica na pozmie 50.000 zl :unsure: ), w tej cenie kupuja sprzet poczatkujacy amatorzy obserwacji W CELU NAUKI i wielu zapewne zaklada w przyszlosci przesiadke (dokupienie) lepszej klasy sprzetu.

W watkach o zakupach dla poczatkujacych przewija sie zawsze jeden trend - za te cene to nie kupuj poczekaj dozbieraj itd. ..... I TU PRZYZNAM RACJE WSZYSTKIM! Ale sprawdza sie to tylko w przypadku gdy kupujacym jest prawdziwy milosnik astronomi, ktory poswieci czas poczeka i dozbiera. W innych moze byc roznie ......, a kupujac sprzet na te klase cenowa kupujacy moze zmierzyc sie problemem. Wiem wydamy wiecej, ale tylko w przypadku milosnika astromoni, w innych i tak sprzet pokryje kurz. Parafrazujac idac tredem dozbieraj mozemy dojsc do ceny najdrozszego teleskopu, (a ten dopiero daje widoki). Tylko czy wydajac kase (zawsze duza dla kupujacego) zainteresowanie rozkwitnie i wydana kasa sie "zwroci", moze byc tak, ze dozbieramy kupimy dobry sprzet a nie nauczymy sie czytania map nieba i innych rezeczy, nie bedziemy potafili odnalezc dane obiekty na niebie oprocz planet, ksziezyca, i sprzet za spora kase "pokryje kurz". (wybor kupujacego - jak go na to stac)

To tak jako moja refleksja po lekturze watkow zakupowych sprzetu w cenie do 1000 zl.

 

Czytajac watek http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...14590&st=20 spodobala mi sie wypowiedz astrokosmo "....Jednym słowem jest z niego zadowolony a ja jestem zadowolony z postawy syna.

 

WARTO KUPIĆ MAŁY SPRZĘT ( oczywiście dobrej klasy)... " dodam od siebie jak na kwote ktora chcemy wydac.

 

Wracajac do mojego wyboru wybralem jednak refraktorek (teraz posypia sie gromy na mnie :notworthy: ).

Powiem dlaczego tak wybralem:

 

1. Glownym przeznaczeniem jest zakup dla 10 letniego dziecka, stawiajacego pierwsze kroki w astronomi. W efekcie tego nastapia dwa mozliwe scenariusze:

a) dziecko stwierdzi, ze nie jest to co go bedzie interesowalo - sprzet pokryje kurz, wowczas refraktorka bedzie mozna uzywac np. do obserwacji dziennych, lub statyw moze (po przerobkach) przydac sie do aparatu. I nie bedzie istotne czy kupie lepsza synte 6'' czy cos innego.

b ) dziecko bedzie rozwijalo zainteresowanie, to w pewnym momencie staniemy przed problemem dokupienia lepszego sprzetu, a wowczas gdy kupie dzis synte 6'' to co dokupie druga lepsza synte 8'' lub 10 '' B) . Wypadalo by kupic wowczas refraktor majac juz jednego "slabego jak na synte" :notworthy: newtona (synat 8'' jest na dzis dobrym sprzetem - Wasza opinia), ale dobrej klasy refraktory do dobrych widokow DS wymaga duzej srednicy i dobrej optyki. Refraktory zawsze beda drozsze od newtonow bo wymagaja "drozszej w wykonaniu" optyki, ktora niestety wazy, a to z koleji wymaga bardzo dobrej klasy montazy, ktore kosztuja i beda kosztowac duuuuzzzooo. To jest jeden z argumentow dlaczego nie wybralem synty 6''

 

2. Refraktorkem bedzie mozna obserwowac z domu (gdzy nie bedzie sie chcialo wyjsc w zimowa noc na dwor) np. ksiezyc, co w przypadku synty ???

 

3. Wiem montaz paralaktyczny jest dla dziecka "niemozliwy do obsluzenia" racja, ale majac go dajemy dziecku szanse nauczenia sie jego obslugi. W syncie nie bedzie mial tej mozliwosci. + mozliwosc dodania napedu do sledzenia.

 

Dokonujac wyboru mam nadzieje, ze to zainteresowanie mojego dziecka bedzie sie rozwijalo, a wystapi wowczas przypadek 1 b ) i kupimy lepszej klasy sprzet. Ona jak i ja bedziemy mieli wieksze doswiadczenie i dobierzemy doby dla nas sprzet dajacy duzo lepsze mozliwosci.

 

Od czegos trzeba zaczac, czy np uczac sie jazdy samochodem kupicie od razu mercedesa (no chyba ze kogos stac).

 

Ponadto w tym zakresie cenowym nalezy wybrac mniejsze "zlo", dla nas oczywiscie.

 

Zdaje sobie sprawe z mozliwosci sprzetu jaki wybralem (wage, trudnosci w obsludze sprzetu i montazu, "chybotliwa pokrake", mierne okulary itd). Jedank uwazam, ze bedzie to dobra podstawa do nauki. I w miare naszego rozwoju dokupimy lepszej klasy okulary i inne dodatki, ktore przydadza sie w nastepnym sprzecie - jak wystapi 1 b . Jak przypadek 1 a to i tak dodatki nie beda potrzebne.

 

Nie powiecie mi, ze sprzet ktory wybralem jest beznadziejnie denny i nic dziecko nie zobaczy B) .

Wydaje mi sie ze ten sprzet bedzie rozsadnym wyborem dla dziecka na poczatek.

 

Jeszcze raz WIELKIE dzieki za Wasze cenne uwagi. :Salut:

 

Sorry ale sie rozpisalem, zasmiecam

 

ps. w dawynch czasach gdy nasz kraj stal na "najwyzszym stopniu rozwju" (starsi beda wiedziec o co idzie) jak sie cokolwiek kupowalo bylo "LEPIEJ :lol: ". Dlatego ze wybor byl jeden no moze dwa rodzaje. I jak sie postalo w kolejce przez miesiac (dzien i noc) i dostalo to co akurat "rzucili do sklepu", kupujacy byl zadowolony (w siodmym niebie) a inni mu zazdroscili. Dzis jest o niebo lepiej bo wybor jest przeogrommny (i w tym problem), ale satysfakcja z zakupu jest mierna, bo zawsze zanajdzie sie ktos co stwierdzi, ze to co kupilismy jest do bani bo biorac inny model bylby lepszy, lub dajac troszke wiecej to dopiero bylaby jazda :D

Edytowane przez nemo1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I masz rację, i bardzo jej nie masz :)

 

Wiele zależy od tego, czy obrazy dawane przez mały refraktorek potrafią obudzić w córce chęć dalszego poznawania nieba. Wbrew pozorom, bardziej "ekonomicznym" pod tym względem wyborem jest Synta. Mały refraktor w tej chwili pozwoli poobserwować tylko i wyłącznie Księżyc. No bo póki co Saturn "wstaje" za późno. Reszta planet- poza zasięgiem. Obawiam się szybkiego znudzenia- no bo ileż mozna obserwować gwiazdy i Ksieżyc.

Nie powiem, widoki Księżyca są olsniewające nawet w małym sprzęcie. Ale po miesiącu ma się dość. Tak samo z gwiazdami- ileż można wgapiać się w Plejady, czy inne układy gwiezdne. Tych kilka pozostałych eMek, które są w sensownym zasięgu- nie olśni dzieciaka.

 

Zauważ, że na początku optowałem za Skyluxem. Ale skoro okazało się, że masz Syntę, choćby 6", w zasięgu, plus warunki do obserwacji- jestem PRZECIW. Pozbawisz dzieciaka możliwości "odkrywania", skazując na kilka powtarzajacych się widoków. Niestety, takie dziecko nie ma odpowiedniej psychiki do badań np. gwiazd zmiennych, zakryć itd.- obserwacji wymagających staranności, systematycznosci i uporu. W sumie więcej nauczysz córkę (i pewno siebie) obserwujac wyłącznie gołym okiem! Gwiazdozbiory, planety, zmiana faz Księżyca, a i Plejadki ładnie się prezentują :) Meteory, flary, satelity!!!!

 

Niestety, nie zrobiłeś rzeczy podstawowej- nie wybrałeś się do kogoś, kto mieszka w twoim pobliżu i pozwoli ci spojrzeć w niebo przez jakiś telep. Założę się- jeśli rozumiesz psychikę dziecka- nie mówiłbyś o małym refraktorku! Synta 6, a lepiej 8"- to da prawdziwą radochę! Oprócz nich- Maki, ale to też moim zdaniem nie to.

 

Astrokosmo i ja mamy inne warunki- nasze dzieciaki mogą czasem jednak zobaczyć WIĘCEJ niż swoimi własnymi teleskopami...

Edytowane przez saywiehu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie argumentacja Nemo1 jest przekonywująca.

Fakt - Synta jest kompromisem pomiędzy jakością i ceną. A to nie znaczy wcale, że nie można pokusić się o zakup sprzętu gorszego i tańszego, jak też lepszego i droższego.

Dla miłośnika nocnego nieba każdy sprzęt, przez który można dostrzec więcej niż własnymi oczami jest przydatny.

Nie jest też prawdą, że zaczynając od małego sprzętu zmniejsza się prawdopodobieństwo połknięcia bakcyla astronomii. Kiedyś zapytałem Janusza z Astrokraka, jaki był jego pierwszy sprzęt do obserwacji nieba. Lunetka Turist 20x50.

Dla wielu z nas pierwszym instrumentem optycznym była lornetka.

Nie zgadzam się całkowicie z opinią, że Pozbawisz dzieciaka możliwości "odkrywania", skazując na kilka powtarzajacych się widoków.

Moja córka w wieku 7-8 lat wolała oglądać razem ze mną niebo przez ZRT457 niż przez Newtona 150 na paralaktyku. Dlaczego? Bo ZRT dla niej była dużo wygodniejsza niż Newton.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój pierwszy był Alkor. Dla mnie był superrewelacją. Ale niestety mamy ciut inne najmłodsze pokolenie, wychowane w nieco innych warunkach, w kulturze wybitnie "obrazkowej". Mój syn zaintresował się obserwacjami dopiero jak spojrzał przez Syntę.

Alkor był w domu sensacją na dosłownie parę dni. Jak się okazało, że widać przez niego "tylko Księżyc", Saturn jest "jakiś taki", Jowisz "malutki", a te galaktyki to w ogóle masakra, gromadki kuliste- tylko malutkie mgiełki, to natychmiast skończyła się ochota do wychodzenia na dwór.

Przy małym sprzęcie zbyt wiele zależy od indywidualnych cech dzieciaka.

 

Benedykt- co do Newtona na paralaktyku- zgodzę się. Wyciąg jednak często jest dość wysoko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynalem w roku 1987 od lornetki Tento 10x50.

Potem byl dlugi okres przestoju, bo nie bylo szans na inny sprzet.

Albo cudem udawalo sie sprowadzic z NRD jakis zestaw Zeissa, albo kupic stranie drogi U...

 

Teraz mozliwosci sa zupelnie nieporownywalne.

 

Krotko: jak ktos ma astro-zaciecie i astro-checi oraz szczegolne poczucie piekna to nawet lornetka 7x45 pozwoli na zaglebienie sie w to hobby na dlugie lata lub cale zycie :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.