Skocz do zawartości

M27 czyli Zachodniopomorskie kontratakuje


qbanos

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Adamie ja Cię czytam nie zgadzam się tylko z terminologią .

 

 

Napisałeś tak :

 

"Ziarnistość montażu możemy zaobserwować w czasie nagrywania PE bez wygładzania wykresu. "

 

Czyli sam piszesz o wygładzaniu PE, a potem sugerujesz , że ja Cię nie rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) slimak byl polany olejem z drobnym proszkiem . Nalezalo dosc wolno krecic slimakiem (...)

 

Wiesz Zbig, po mojemu to to nie jest to co pomoże montażowi... A już na 100% nie zaaplikował bym takiej kuracji mojemu HEQ5, montaż po czymś takim jest po pierwsze niesprzedawalny, a po drugie, myśle że zmienił byś mu krzywizny na zębach, co na PE raczej dobrego wpływu by nie miało... Chyba, że kitajce i tak mają głęboko niedokładności klasy 1/10 mm, ale wtedy to i takie domowe metody niewiele dadzą bo my byśmy wtedy operowali na zupełnie innym poziomie dokładności.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Philips. Doskonale zrozumiałeś istotę guidingu. Wiesz czym jest PE, a czym inne błędy. PE to błąd okresowy, a nie to, co wychodzi po guidingu. Jeszcze raz - bardzo się cieszę, choćbyś był jednyną osobą która to pojęła - to znaczy, że nie zmarnowałem czasu.

No spoko... tylko że ja juz o tym wiem jakos od maja 2007 kiedy to dyskutowałem z Henkiem na temat silnikow, przekładni itp....

Tylko że wtedy... w maju... jeszcze nie zdawałem sobie sprawy z tego jak dokładny guiidng musi być do jakiej ogniskowej...Wtedy myślałem, ze jak mam +/-4 to złapałem Pana Boga za nogi..... dopiero jak policzyłem ile na pixel przypada arcsec to mi ręce opadły.... i okazało się prędzej +/-0.4 potrzebuje a +/-4 to mnie w zasadzie wogóle nie urządza...

 

Heniek w materii ziarnistości PE, jakości guidingu przetarł sciezki.... i to bardzo solidnie przetarł.... on doprowadzil do swój ( przeciez nie taki zwnou drogi ) montaż do zupełnie zaskakującego poziomu gładkości przebiegu PE który skutkuje małym błędem Peak-to-peak trackingu.....( b. dobre silniki, przekładnia paskowa, wysokiej jakości sterownik )

 

Ileż to razy ja już wypisywałem... że gładkość PE "uber alles"... a nie jego sumaryczny błąd ( czyli te +/-20 w EQ5 )

 

kurcze.... to wszytko wbrew pozorom jest bardzo proste.......

Edytowane przez philips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie ja Cię czytam nie zgadzam się tylko z terminologią .

Napisałeś tak :

 

"Ziarnistość montażu możemy zaobserwować w czasie nagrywania PE bez wygładzania wykresu. "

 

Czyli sam piszesz o wygładzaniu PE, a potem sugerujesz , że ja Cię nie rozumiem.

 

No więc? Jakie mi tu wygładzanie sugerujesz - że coś wygładzam, dlatego wykres do kosza? Terminologia terminologią, ale dlaczego nie zgadzasz się z tym co piszę? Przeczytaj jeszcze raz historię twojego wejścia w ten wątek.

 

Sytuacja mnie tak zirytowała, że zacząłem szukać po necie "pomocy", bo ja autorytetem nie jestem i można moje teorie sobie deptać. Dostałem od znajomego z zagranicy link.

 

Zobaczcie sami:

http://www.ccdware.com/resources/autoguidercalcv4.cfm

 

W sumie wszystko tu jest, do tego kalkulator. Rewelacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurcze.... to wszytko wbrew pozorom jest bardzo proste.......

 

Jest, dlatego w tym wątku napisałem spore opracowanie z intencją usystematyzowania ważnych kwestii. Niestety - wątek został zakitowany krytyką - sam nie wiem czego. Chyba dla zasady, żeby też "coś mądrego od siebie dołożyć".

 

Obawiam się, że moje opracowanie już zginęło w tym silosie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heniek w materii ziarnistości PE, jakości guidingu przetarł sciezki.... i to bardzo solidnie przetarł.... on doprowadzil do swój ( przeciez nie taki zwnou drogi ) montaż do zupełnie zaskakującego poziomu gładkości przebiegu PE który skutkuje małym błędem Peak-to-peak trackingu.....( b. dobre silniki, przekładnia paskowa, wysokiej jakości sterownik )

 

No to ci powiem, że na ostatniej sesji GPDX chodził tylko nieznacznie lepiej niż moje HEQ5, wiem bo stałem obok i się przypatrywałem. Nawet nie próbuj mi wmówić, że nie mam racji bo i tak jesteś na przegranej pozycji :) Fajnie, że wątek się ciekawie i w zaskakującym tempie rozwija, aż się boję wrzucać kolejne fotki :szczerbaty:

 

pozdrowienia i dzięki za Adam za cenne informacje, mam nadzieję że jednak nie zginą!

Edytowane przez qbanos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ci powiem, że na ostatniej sesji GPDX chodził tylko nieznacznie lepiej niż moje HEQ5, wiem bo stałem obok i się przypatrywałem. Nawet nie próbuj mi wmówić, że nie mam racji bo i tak jesteś na przegranej pozycji :) Fajnie, że wątek się ciekawie i w zaskakującym tempie rozwija, aż się boję wrzucać kolejne fotki :szczerbaty:

 

pozdrowienia i dzięki za Adam za cenne informacje, mam nadzieję że jednak nie zginą!

 

Adamie... to jest doskonały link... wogóle mała rewolucja...

 

Qbanosie... ale może określ co to znaczy "nieznacznie lepiej" ..... bo wiesz.... jesli to znaczy, że sprawował się o +/-1 arcsec lepiej to ja bym to określiłł jako zaj....... lepiej sie sprawował... ale jeśli to było +/-0.25 no to faktycznie tylko troche lepiej...

 

Jak oceniasz tą różnicę ? Tylko błagam określ to w arcsec bo inaczej to sa puste słowa które nie odzwierciedlają się specjalnie przy porównaniu końcowego obrazka Twojego i Heńka... ( ja tam widze przepaśc miedzy trackingiem Twoim i Heńka... dlatego zastanawiam się teraz czy to ja się myle czy Ty )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest, dlatego w tym wątku napisałem spore opracowanie z intencją usystematyzowania ważnych kwestii. Niestety - wątek został zakitowany krytyką - sam nie wiem czego. Chyba dla zasady, żeby też "coś mądrego od siebie dołożyć".

 

Obawiam się, że moje opracowanie już zginęło w tym silosie.

Ja proszę tylko o jedno, żeby wskazać na moim wykresie PE. Jeżeli Adamie uważasz to za kitowanie to trudno może Ktoś inny napisze wprost: co jest co i albo się z tym zgodzę albo nie.

 

Po za tym nie mam zamiaru się ani mądrzyć ani irytować Ciebie czy Kogoś innego, uważam to za zwykłą dyskusję. Oczywiście nie musisz mieć stoickiej cierpliwości, ale troszkę podejścia pedagogicznego by się przydało ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie... to jest doskonały link... wogóle mała rewolucja...

 

Qbanosie... ale może określ co to znaczy "nieznacznie lepiej" ..... bo wiesz.... jesli to znaczy, że sprawował się o +/-1 arcsec lepiej to ja bym to określiłł jako zaj....... lepiej sie sprawował... ale jeśli to było +/-0.25 no to faktycznie tylko troche lepiej...

 

Jak oceniasz tą różnicę ? Tylko błagam określ to w arcsec bo inaczej to sa puste słowa które nie odzwierciedlają się specjalnie przy porównaniu końcowego obrazka Twojego i Heńka... ( ja tam widze przepaśc miedzy trackingiem Twoim i Heńka... dlatego zastanawiam się teraz czy to ja się myle czy Ty )

 

Oceniam że było to około 0,5". Zresztą bywały momenty że GPDX pracował gorzej i wtedy HEQ5 prowadził lepiej. Zrseztą po Twoich wypowiedziach widzę, że jesteś bardzo nieuświadomiony i tak naprawdę nie wiesz jak to guidowanie wygląda w praktyce. Poza tym fakt że chcesz porównywać zdjęcia z Canona i kamerki BW która zupełnie inaczej naświetla obraz gwiazdy, podkreśla Twój brak obeznania w temacie. Jak już mówiłem jesteś teoretykiem a to się nie sprawdza.

 

BTW nie wiem co chciałeś przekazać swoimi wypowiedziami w tym wątku ale jeśli było to to że HEQ5 się nie nadaje do tej ogniskowej, co stwierdzasz po jednej fotce przy robieniu której zresztą dość wiało, to znaczy że nigdy nie zaczniesz focić a będziesz tylko gadał po próżnicy. W tym fachu trzeba odrobiny cierpliwości, poznania sprzętu i dobrych warunków. Stary ja ten sprzęt miałem w zasadzie po raz 3 na polu z guidingiem!

 

Z mojej strony to tyle.

 

P.S. Zarzucanie mi braku samokrytyki to po prostu bezczelność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej... ale ja nie czaje czegoś w tym kalulatorze.... bo tak... :

 

- Sidereal - to prędkośc z jaką guider potrafi poruszać montażem względem prędkości gwiazdowej ( w GOTO LJ jest to połowa prędkości gwiazdowej czyli 0.5 )

- Autoguider image scale - czyli jaka ogniskowa i jaki pixel jest w guiderze... u mnie to ogniskowa 700 i pixel 7.4 ( SC3 ) czyli 2.2 arcsec na pixel

- peak to peak min allowable error - czyli jak duza jest "martwa strefa"... czyli w sumie jak duzy jest seeing - ja tu wstawiłem 3 arsec ( czyli +/-1.5 bo taki podobno jest zwykle seeing )

- maximum allowable error - czyli jak dokładny masz guiding.... ja mam +/-4 czyli 8arcsec...

 

I wychodzi mi z tego, że mój guider będzie miał błąd rzędu 3.5pixela w RA i 1.3 pixel w DEC... i to by się w sumie zgadzało z moją super tabelką ( a nawet moja tabelka wypada bardziej pozytywnie bo mi ona mówi że tylko 3 pixele ).... dlatego jeśli chce miec nie pojechane obrazki to musze focić na ogniskowej około 350mm ( czyli pojechanie o 1.63pixela )... i to też się zgadza z tym co tłukę od poczatku tego tematu...

 

Nie wiem natomiast co to jest w tej liście rozwijanej..... i co pokazują kolejne wersje : direct guide i autodither

 

o so chodzi ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stary ja ten sprzęt miałem w zasadzie po raz 3 na polu z guidingiem!

 

Nie chce się licytować na ilość nocy... ale ja spędziłem ich walcząc z guidingiem już z 15... i to tylko walcząc z ustawieniami softu, walką z PE, walką z wyważeniem - bez focenia.....dziesiątki godzin spędzonych na gapieniu się w wykresy i ze śrubokrętem w ręce ( tylko po ty dojść do wniosku, ze z EQ5 sie nie da )........ serio...... wcale teraz nie przesadzam.... myśle, że dość szybko dojdziesz do wniosku ze musisz znacznie poprawic swój tracking bo szkoda Twojego czasu na fotki takie jak Twoja M27. Masz dobry sprzęt.... dasz radę....wierze w Ciebie.

Edytowane przez philips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jale, z tego co zrozumialem to na Twoim wykresie nie ma PE, bo zostalo ono wyguidowane. W zwiazku z tym ciezko go wskazac ;) Na wykresie pozostaly natomiast inne elementy o ktorych pisal Adam.

Prosto i skutecznie. Tego oczekiwałem.

Dzięki misiekc :Salut:

 

Ale teraz pokaże wykres nie guidowany i co teraz ?

 

 

2157597ae8431965.jpg

 

ps. zły przykład , nie ma wykresu RAW <_<

Edytowane przez JaLe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filip jeszcze raz zerknij na tą stronkę:

 

http://www.saratogaskies.com/

 

koleś tam robi na CG5 i wyniki ma świetne, a żeby robić 350D z 1m ogniskowej musisz mieć błąd nie większy niż 1,5" (całkowity błąd o ile jesteś w stanie to pojąć).

 

No a teraz coś z rodzimego podwórka - Bartosz robi foty 300D na standartowym EQ5 nawet go nie tkneliśmy (tzn ja nie tknąłem, choć Bartka na to namawiam).

Crop z klatki gdzie Bartuś źle ustawiłostrość, ale jeżeli chodzi o jakość prowadzenia to wydaje mi się, że jak na tej klasy montaż jest nieźle:

 

 

W związku z tym co pisze powyżej mam do ciebie mała prośbę: nie rób ludziom wody z mózgów.

Biorąc pod uwagę to jak czytasz to co się piszę i to co sam piszesz, osobiście nie sądzę żebyś kiedykolwiek ustawił swój montaż prawidłowo (co sugeruje np tekst z wykresem i śrubokrętem - którą część EG5 reguluje się śrubokrętem ???). Bierzesz się za rzeczy o których nie masz pojęcia i smarujesz po ludziach którzy to robią i którym to wychodzi. Może jednak wyluzujesz i np zajmiesz się swoim dyplomem (ta replika skrzynki na akcesoria którą pokazałeś).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam to wszystko i stwierdzam, ze coś jest bardzo nie tak, przy całej tej teologii guidingu. Walcze na starym HEQ5 (czarnym) bez jakiegokolwiek guidingu. Ostrość ustawiam "na oko" , Polaris ustawiam "na oko", ogniskowa to 500mm, kamerka to zwykłe DSI, to co poniżej to klatka w pełnej skali "żadnych resize itd". A błąd mojego monta przekracza 15"...

 

1.jpg

 

Teoretycznie, bez guidingu i błędzie na poziomie ponad 15" powinienem zmarszu się powiesić, na 0.5m ogniskowej... A tu macie składaka z klatek 120, 180, 240 i chyba 300 sek... I jakoś po wywaleniu części klatek nie widzę większego problemu z prowadzeniem.

 

Choć może ja mam inne oczy i wy widzicie.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans, gwiazdki masz troche pojechane jednak. Zwróć uwagę że: z 500mm ogniskowej i DSI jeden piksel zajmuje Ci około 3,6x2,8" (jesli się nie mylę). Teraz porównaj to z moim 1,8x1,8" na piksel i jest wszystko jasne - potrzeba dwukrotnie większej dokładności. Poza tym, guiduje sie nie po to żeby wywalać co drugą klatkę tylko żeby wszystkie były dobre :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam to wszystko i stwierdzam, ze coś jest bardzo nie tak, przy całej tej teologii guidingu. Walcze na starym HEQ5 (czarnym) bez jakiegokolwiek guidingu. Ostrość ustawiam "na oko" , Polaris ustawiam "na oko", ogniskowa to 500mm, kamerka to zwykłe DSI, to co poniżej to klatka w pełnej skali "żadnych resize itd". A błąd mojego monta przekracza 15"...

 

1.jpg

 

Teoretycznie, bez guidingu i błędzie na poziomie ponad 15" powinienem zmarszu się powiesić, na 0.5m ogniskowej... A tu macie składaka z klatek 120, 180, 240 i chyba 300 sek... I jakoś po wywaleniu części klatek nie widzę większego problemu z prowadzeniem.

 

Choć może ja mam inne oczy i wy widzicie.

 

Pozdrawiam.

 

No tak jest... Paradoksalnie, na złym guidingu można stracić nie dość że całe noce, to do tego cały materiał. W tym czasie mogę np. nałapać z ogniskową 750 mm dowolną ilość klatek 120 sek - bez guide, a z 40-50% uzyskiem powyżej 240. Ale tu chodzi o coś innego. Po pierwsze - walka idzie o 100% materiału, no może 99%. Po drugie znacznie dłuższe czasy. Przy ogniskowej 1200 guide już jest bezwzględnie potrzebny, no chyba że NJP, czy AP1200 - powinien pewnie 300 sek. pociągnąć.

 

Guide wymaga nauki, cierpliwości i perfekcji. Dużo, dużo łatwiej działa się bez tego systemu poprawy trackingu. Ale... zawsze jest ale. Mimo wszystko, warto zarywać noce i się uczyć, bo to jest generalnie bardzo ciekawe. A może przede wszystkim ciągnie dlatego, bo jest to jakieś wyzwanie i byle łoś sobie zwyczajnie nie poradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja widzę, że tu duża grupa mocnych wojuje, to pozwolę sobie na prywatę (jak to off-top to bez drgniecia powieki ciąć, ale chyba przyda się i innym). Widzicie na czym, czym i przez co walczę. Widać też efekt. Aby osiągnąć tę fotkę prawdopodobnie wywaliłem ok 1/3 materiału (biorę srednią, za cholere sobie nie przypomne ile z którego czasu poszło do smieci).

 

I teraz pytanie za 100pkt.

 

Jak najtaniej zmusić "normalny", zwykły montaż do pracy na tych 5"?

 

Nie potrzebuje więcej. Mam krótką ogniskową, kamerkę z dużymi pikselkami, no generalnie na wała mi jakieś wyśrubowane 1.5".

 

Pytanie po co mi to? Ano po to, ze gdy nie będę zmuszany wywalać części klatek, pewnie uda mi się sfocić całego messiera do celestii (za duże ryzyko podpinać czyjeś, musze mieć pewne), a na razie walcze z problemem od roku i mam raptem kilkanaście eMek o jakości jak powyżej. Wiadomo, mogę sobie kupić montaż (bądźmy poważni, ja potrzebuje robić sobie eMki do Celestii i kłaczki na fotozagdki na forum, a nie zautomatyzowane obserwacje poszukiwawcze planetoid, nie ta liga), mogę go usprawniać (przepraszam ale ATMu montażowego mam na razie dość, problem chce załatwić guidingiem, a nie inwestycjami w jakieś wypasione silniki, ultra przekładnie itd, bo po mojemu to jest bez sexu inwestycja do taniego chinczyka), kamerkę mam z dużym pikselem i raczej już z większym nie znajdę, ogniskową też mam krótką (i tak na prawdę, to przy utrzymaniu choć kawałka apertury, niżej już się nie da zejść (no chyba, że rozwiązaniem byłby jakiś reduktor... tylko jak mam być szczery, to wiecie jak będzie wyglądać np. M76 z ogniskowej 250mm... no żeby powiedzieć delikatnie, będzie rozmiarów muszej kupy). Zostaje dodziergać sobie jakis tani guiding. Olejmy w rozważaniach optykę na guider, dovetaile i inne pierdoły, HEQ5 ma potężny zapas nośności, gdy na plecach wisi mu tylko C102 którym foce. Coś sensownego sobie znajdę. Pytanie o to, w którym kierunku iść? Kupić sobie jakiś przyzwoity soft do guideowania, kawałaek relayboxa do mojego monta i juz? A moze to nie wykonalne, bo czegoś takiego po prostu ni ma? Może muszę wybulić na to nieszczęsne ST4?

 

Prosze o jakąś łopatologiczną odpowieź, bo mam wrażenie, że sporo ludzi na formu jest na moim etapie. Przyda się.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz w montażu wejście na autoguider? Jeśli tak to tylko relay box i kamerka do guidowania plus guider zalatwi sprawę. Jeśli nie masz zbyt poszarpanego wykresu prowadzenia spowodowanego ziarnistością montażu to guide sobie poradzi i będzie dobrze :) Zresztą dłuższe czasy są u Ciebie zalecane bo te galaktyki co pokazałeś straszliwie ciemne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz w montażu wejście na autoguider? Jeśli tak to tylko relay box i kamerka do guidowania plus guider zalatwi sprawę. Jeśli nie masz zbyt poszarpanego wykresu prowadzenia spowodowanego ziarnistością montażu to guide sobie poradzi i będzie dobrze :) Zresztą dłuższe czasy są u Ciebie zalecane bo te galaktyki co pokazałeś straszliwie ciemne :)

 

Wyjscia nie mam fabrycznie, ale ten klocek łamigłowki jest do rozwiązania, bo posiadam opis jak takie wyjście w sposób banalny wykonać. Problem jest przy następnym etapie. JAKI relaybox? Gdzie go kupic? Jaki soft? itd itd. Teoretycznie wiem co i jak, ale nie mam żadnej wiedzy praktycznej co z czym łączyć dalej. Typu: Musisz zrobić wyjście z dokumentem X, kupić w sklepie Y relayboxa typu Z i po podłączniu do laptopa i monta obsłuźyć to softem Q. I wiesz co, nie ma takiej wiedzy w sieci. A przynajmniej ja do takowej się nie dokopałem.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjscia nie mam fabrycznie, ale ten klocek łamigłowki jest do rozwiązania, bo posiadam opis jak takie wyjście w sposób banalny wykonać. Problem jest przy następnym etapie. JAKI relaybox? Gdzie go kupic? Jaki soft? itd itd. Teoretycznie wiem co i jak, ale nie mam żadnej wiedzy praktycznej co z czym łączyć dalej. Typu: Musisz zrobić wyjście z dokumentem X, kupić w sklepie Y relayboxa typu Z i po podłączniu do laptopa i monta obsłuźyć to softem Q. I wiesz co, nie ma takiej wiedzy w sieci. A przynajmniej ja do takowej się nie dokopałem.

 

Pozdrawiam.

 

Relayboxa robisz sam albo komuś zlecasz jeśli nie kręci Cię zabawa z lutownicą. Na forum nawet jest schemat, to takie pudełko z przekaźnikami, dość proste do wykonania (koszt około 20zł). Musisz mieć jeszcze w laptopie port LPT i USB, kamerkę przerobiona na długie czasy, software to guidemaster albo guidedog i to wszystko w zasadzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.