W CERN rusza produkcja maszyn czasu?

[ryszardo]

Cytuję z miesięcznika "Nauka", Lwów 1905r: "... niejaki Albert Einstein ogłosił, że garść materii ma energię zdolną do zniszczenia miasta wielkości Kijowa. Wśród gawiedzi rozniosła się plotka, że możliwe są podróże w czasie, a znana wszystkim z doświadczenia materia to tylko część materii występującej we Wszechświecie ( czyli Drodze Mlecznej). Podjudzana przez pismaków gawiedź twierdzi, że mozliwe jest istnienie tzw. antymaterii, chociaż jej nie obserwujemy. Światowej sławy matematyk i fizyk Henry Poincare stwierdził niedawno, że wszystko to bzdury. KIlku fizyków, między innymi on sam, wyprowadziło matematyczne zależności mające za zadanie wyjaśnić pewne nieporozumienia wynikające z doświadczeń nad pomiarami prędkości światła. Okazuje się, że to czysta geometria..", cyt. z pamięci.

[procjon]

Przeczytałem właśnie, w warszawskiej bezpłatnej gazecie, że wczoraj ruszył eksperyment który teoretycznie może zniszczyć świat !. Tak jak to opisał Dan Brown w "anioły i demony"

[wimmer]

Przeczytałem właśnie, w warszawskiej bezpłatnej gazecie, że wczoraj ruszył eksperyment który teoretycznie może zniszczyć świat !. Tak jak to opisał Dan Brown w "anioły i demony"

 

Ja też, we Wrocławskiej wersji gazety "Metro"

[Rhobaak]

Hi, hi , nie zauważyłeś ironii w moim poście? Trochę luzu i zaufania do forumowiczów zalecałbym..

Ale ja pisałem ogólnie, a nie w odpowiedzi na akurat Twój post:)

[ryszardo]

Aaa, to ja bez luzu do tego podszedłem , sorki.

Myślę, że w obecnej dobie tabloidów ( cokolwiek to znaczy), prasa codzienna wiele więcej nie może zrobić...

Pozdrawiam!

[philips]

Filmików na temat zderzacza jest całkiem dużo na YouTubie, zachęcam do oglądania.

 

Jeden z nich, tłumaczący " jak chłop krowie na rowie" o co w tym wszystkim chodzi, co i jak tam sie zderza:

http://pl.youtube.com/watch?v=qQNpucos9wc

[Gość cygnus]

Filmików na temat zderzacza jest całkiem dużo na YouTubie, zachęcam do oglądania.

Jeden z nich, tłumaczący " jak chłop krowie na rowie" o co w tym wszystkim chodzi, co i jak tam sie zderza:

http://pl.youtube.com/watch?v=qQNpucos9wc

Oczywiście, ANGIELSKI chłop ANGIELSKIEJ krowie!

Warto coś jednak wiedzieć o AKCELERATORACH i cokolwiek choćby o jednostkach energii, inaczej chyba nie za wiele się z tego ładnego filmiku wyniesie.

[Landisl]

Rosjanie twierdzą też, że Wielki Zderzacz Hadronów to ich pomysł, bo to jeden z ich naukowców wpadł na pomysł tej maszyny. Do tego mówią, że władze Związku Radzieckiego zaczęły budowę takiego urządzenia i nawet wydrążyły 21-kilometrowy tunel pod Moskwą, jednak po rozpadzie bloku wschodniego zarzuciły pomysł.

 

Teraz rosyjscy uczeni chcą przekonać władze, by projekt dokończyć. Przedstawili nawet projekt międzynarodowym organizacjom naukowym, ale obiecują, że Jeszcze Większy Zderzacz Hadronów będzie zbudowany tylko rosyjskimi rękami.

zacytowane z dziennik.pl

[procjon]

Wielki wyciek helu w tunelu Zderzacza Hadronów

 

z onetu:

 

http://wiadomosci.onet.pl/1828945,12,item.html

[procjon]

Pod koniec września rozpocznie pracę Wielki Zderzacz Hadronów, największy na świecie akcelerator cząstek elementarnych znajdujący się w ośrodku badawczym pod Genewą. Taką decyzję podjął zarząd CERN - poinformowało biuro prasowe organizacji.

 

http://wiadomosci.onet.pl/1913894,11,item.html

[procjon]

Za to tu już mamy październik:

 

http://www.astrocd.pl/?id=4&zoom=380

[astro_14]

i już po kilku chyba dniach się LHC zepsuł

[suknil]

Dwójka rosyjskich matematyków uważa, że rok 2008 rozpocznie epokę podróży w czasie...

 

Milo sie czyta po pewnym czasie informacje z przeszlosci o celach i zamierzeniach naukowcow.

Z uplywem czasu mozna takie informacje czytac jako kawaly )

 

No coz juz mamy prawie 2010 r i jak do tej pory zadnych takich wycieczek nie bylo i podejrzewam ze jeszcze przez wiele lat takich wycieczek nie bedzie lub nigdy nie bedzie to mozliwe.

 

Apropo CERNU , z calym szacunkiem do tych ludzi ktorzy tam pracuja i do ich wiedzy , ale czy nie wydaje wam sie smieszne i dziwne ze owi najwybitniejsi Naukowcy nie potrafili poprawnie zaprojektowac przed paroma laty owego magicznego tunelu (skutkiem byla powazna awaria i milionowe straty ) a z pewnoscia wiekszosc z tych Naukowcow wierzy ze caly wszechswiat zostal zaprojektowany przez przypadek hihi

[ZbyT]

z calym szacunkiem do tych ludzi ktorzy tam pracuja i do ich wiedzy , ale czy nie wydaje wam sie smieszne i dziwne ze owi najwybitniejsi Naukowcy nie potrafili poprawnie zaprojektowac przed paroma laty owego magicznego tunelu (skutkiem byla powazna awaria i milionowe straty ) a z pewnoscia wiekszosc z tych Naukowcow wierzy ze caly wszechswiat zostal zaprojektowany przez przypadek hihi

owszem. Ja uśmiałem się do łez

wszak byle ciapciak potrafi zaprojektować urządzenie niezawodne, które nigdy się nie zepsuje

tylko wykształciuchy projektują psujące się komputery, samochody, telewizory, suszarki do włosów czy maszyny do szycia. Każde z tych urządzeń jest dobrze "rozpracowane" w przeciwieństwie do LHC, który jest prototypową, największą i najbardziej skomplikowaną maszyną jaką kiedykolwiek skonstruował człowiek

 

nie wiem w co wierzą niektórzy naukowcy, a już z pewnością większość ludzi nie obeznanych w temacie tego nie wie

 

przy okazji mała poprawka: nic nie może być zaprojektowane przez przypadek. Albo zaprojektowane albo przypadkowe hihi

 

pozdrawiam

[wiatr]

Tak trochę oftopem, na planete chodzi teraz film o fermilabie tevatronie i szukaniu bozonów. Jest fajna scenka z wiszącym w fermilabie zegarem, który odlicza pozostały czas do uruchomienia LHC (film jest z 2006).

[ade]

Wyobraź sobie, że cofnąłbyś się w czasie i skutecznie powstrzymał rodziców przed prokreacją! Wtedy by nie było tego postu.

Pytanie 1 i 2 dotyka kwestii pętli czasu i powstających paradoksów. Nie mają one rozwiązania logicznego, wobec czego niektórzy podejrzewają, że prawa przyrody uniemożliwiają podróż w czasie prowadzącą do jego zapętlenia.

 

Tylko podróże w przeszłość mogłyby prowadzić do paradoksów. Natomiast podróże w przyszłość nie i są one możliwe, co zresztą potwierdza teoria względności (relatywistyczne wydłużenie czasu podczas poruszania się z dużymi prędkościami). Wystarczy przypomnieć sobie wzorki, które pewien niejeden z nas miał na fizyce na studiach

http://library.thinkquest.org/19662/high/pol/relativity-theory.html

 

Można sobie wyobrazić taką sytuację: aby wysłać kogoś w przyszłość wysyłamy dzisiaj tą osobę w podróż (kosmiczną), w której będzie poruszała się z dużymi prędkościami (bliskimi prędkości światła). Dla osoby tej, zgodnie ze wzorami z linku powyżej, czas będzie płynął wolniej, niż dla nas na Ziemi. Po powrocie za 10 lat ziemskich, wg osoby która podróżowała w kosmosie upłynie zaledwie 2 lata (na przykład). W ten sposób uzyskuje się efekt podróży w przyszłość, bez możliwości tworzenia paradoksów.

Problem w tym, że jeszcze nie potrafimy podróżować z prędkościami bliskimi prędkości światła

[ZbyT]

Tylko podróże w przeszłość mogłyby prowadzić do paradoksów. Natomiast podróże w przyszłość nie i są one możliwe, co zresztą potwierdza teoria względności

(...)

Problem w tym, że jeszcze nie potrafimy podróżować z prędkościami bliskimi prędkości światła

podróże w przyszłość nie są specjalnie emocjonujące. W końcu każdy z nas codziennie to robi i to 24 godziny na dobę

a prędkość światła jest naszą naturalną prędkością. Nawet stojąc w miejscu poruszamy się z prędkością światła w czasoprzestrzeni. Zresztą w czasoprzestrzeni nie można poruszać się z inną prędkością

 

pozdrawiam

[sumas]

właśnie trwa transmisja Live! z rozpoczętego dziś eksperymentu, którego przebieg można śledzić pod tym adresem: http://webcast.cern.ch/lhcfirstphysics/

Eksperyment polega na przyspieszeniu protonów w zderzaczu hadronów (LHC), a następnie zderzeniu ich ze sobą. Przewiduje się że uda się dziś osiągnąć energię zderzenia ok.7 TeV (7 bilionów elektronowoltów)

ale czy to wystarczy żeby powtórzyć Big Bang?

[mArP]

Tylko podróże w przeszłość mogłyby prowadzić do paradoksów. Natomiast podróże w przyszłość nie i są one możliwe, co zresztą potwierdza teoria względności (relatywistyczne wydłużenie czasu podczas poruszania się z dużymi prędkościami). Wystarczy przypomnieć sobie wzorki, które pewien niejeden z nas miał na fizyce na studiach

http://library.thinkquest.org/19662/high/pol/relativity-theory.html

 

Można sobie wyobrazić taką sytuację: aby wysłać kogoś w przyszłość wysyłamy dzisiaj tą osobę w podróż (kosmiczną), w której będzie poruszała się z dużymi prędkościami (bliskimi prędkości światła). Dla osoby tej, zgodnie ze wzorami z linku powyżej, czas będzie płynął wolniej, niż dla nas na Ziemi. Po powrocie za 10 lat ziemskich, wg osoby która podróżowała w kosmosie upłynie zaledwie 2 lata (na przykład). W ten sposób uzyskuje się efekt podróży w przyszłość, bez możliwości tworzenia paradoksów.

Problem w tym, że jeszcze nie potrafimy podróżować z prędkościami bliskimi prędkości światła

Problem w tym że to nie są podróże tylko spowalnianie swojego "bytowania" bez możliwości cofnięcia efektu(trzeba by przekroczyć prędkość światła ).

Czytałem kiedyś o np o grawitacyjnej dylatacji. Przy odpowiednio dużej masie 2 obiekty (jeden bliżej, drugi dalej względem masy powodującej dylatacje) oglądałyby się jeden w przyspieszonym inny w zwolnionym tempie. Nie tworzy się natomiast nowych ścieżek, jak to często jest rozumiane jako podróże w czasie.

[Gość Jarek]

W CERN dojdzie do podróży w czasie ale nie w takim sensie jak to do tej pory sobie wyobrażaliśmy.

 

Akcelerator zbudowany jest z dwóch rur w których rozpędzane są wiązki w przeciwnym kierunku.

 

Załóżmy że transfer pojedynczej cząstki w czasie jest możliwy i wynosi on najmniejszą możliwą deltę czasu (1ps) przy dostarczonej energii 200MW.

Wówczas że transfer tej cząstki o 1sek kosztowałby 10^12*200MW.

czyli ogólnie - energia całkowita potrzebna do transferu takiej cząstki będzie sumą energii z pojedynczego kwantu czasu i otrzymujemy wówczas E = E*t1 * E*t2 ....

 

Jeżeli rozbijemy tę energię w czasie i przyjmiemy że w każdym momencie czasu nasza kopia z przed czasu delta t jest w stanie cofnąć tę cząstkę o kolejne delta t dostarczając 200MW energii dochodzimy do wniosku:

że nasz obraz z przeszłości cofnie w czasie cząstkę o kolejną najmniejszą deltę czasu i tak dalej...

 

czyli: T = (t-dt) + (t - (t-dt)) + (t - (t -(t-dt)))... = t - n*dt

 

gdzie:

t - czas obecny

dt - kwant czasu

T - okres podróży w czasie czasu

 

Jeżeli przyjmiemy że ruch cząstek w rurze zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara jest jedynką logiczną a ruch w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara jest zerem logicznym to przy takim założeniu możemy otrzymać transfer danych w czasie na okres wyznaczony przez czas pracy akceleratora.

[Gość Jan]

czytalem kiedys na temat podróży w czasie i dowieziałem sie żę jesli zostanie wynaleziony wehikul to pozwoli on nam poruszac sie jedynie w przyszłość lub w przeszłość kiedy został wynaleziony NIE WCZESNIEJ dlatego prawdopodobnie nie widzimiy ich dzisiaj byc moze kiedys powstanie cos takiego lub nie kto to wie

[Wróbel]

Ludzie wszystko musicie komplikować. Jakieś jedynki logiczne. Ja wsiadam do mojego wehikułu, wrzucam bieg -4 i za chwilę oglądam wybuch M57.

[Kerepsak]

Mały offtop. Pamiętam jak kiedyś czytałem wywiad z jednym z fizyków, na temat co będzie jak im się uda i odkryją cz. Higgsa.

Tamten szacowny dr roztaczał wizję, jeśli się uda to położone zostaną podwaliny pod fizykę grawitacji,

która z kolei ma nam dać możliwość budowy silnika anty-grawitacyjnego. Pełne SF, co ciekawe

twierdził, że są na to szanse w najbliższym półwieczu. Pożyjemy zobaczymy

[ekolog]

...

prędkość światła jest naszą naturalną prędkością. Nawet stojąc w miejscu poruszamy się z prędkością światła w czasoprzestrzeni. Zresztą w czasoprzestrzeni nie można poruszać się z inną prędkością

 

jak się powiedziało tajemnicze "A" to wypada powiedzieć objaśniające "B"

jak to "wszyscy ... z prędkością światła" ???

 

i przy okazji skomentuj jak to niby wykrycie Higgsa pozwoli budować napędy antygrawitacyjne i na co one niby więcej pozwolą (niż wieloczłonowa rakieta z dobrymi osłonami i dobrze mieszajaca anty-z materią gwoli odrzutu) ?

[danio115]

Nie mieli na co kasy wywalić. Właśnie- co da nam odkrycie tego bozonu?