NGC 869, NGC 884 czyli pierwsze próby napędu

[kkk]

Witajcie

 

Jakoś od zawsze lubiłem ten obiekt, bo nawet kiedy nie miałem teleskopu bez problemu obserwowałem go przez lunetę, a że wczoraj rozpogodziło się dopiero koło 23 to nawet nie wychodziłem z domu, tylko próbowałem swoich sił przez okno skierowane na północ, mowa oczywiście o NGC 869 oraz NGC 884.

 

Jako że trochę się śpieszyłem, bo obiekt zbliżał się już do pobliskiego wieżowca, ustawiłem montaż tylko zgrubnie na północ i to był niestety mój błąd, bo maksymalne czasy jakie wychodziły bez poruszenia to 30s i z takim też czasem zrobiłem to zdjęcie.

 

Później już udało mi się mniej więcej metodą dryfu ustawić lepiej montaż, udawało się robić fotki nawet do 180s bez poruszenia, ale NGC 869 i NGC 884 zniknęły już z pola widzenia, a mnie zmógł sen...

 

Ale to w mniejszej części tego postu chcę zaprezentować zdjęcie Bardziej interesuje mnie pewna rzecz - na moich zdjęciach Canonem 350D, po kilku zdjęciach, domyślam się że w wyniku nagrzania matrycy, mniej więcej na środku kadru powstaje jaśniejsza plama - rozumiem że do usuwania takich przebarwień służy flat? i teraz z jakim czasem naświetlania powinienem robić flata i czy nadaje się do tego zdjęcie białej kartki oświetlonej światłem z dworu? Bo nie mam żadnej innej dużej, gładkiej powierzchni za oknem...

 

Pozdrawiam i dziękuję od razu za wszelkie odpowiedzi oraz słowa krytyki i uwag

[Gość astrodamian27]

Piękne gromadki,gratulacje

[MaPa]

Nie widze jakim sprzetem to robiles. Podasz kilka danych ?

 

Tak to rozświetlenie usuwa się (albo widocznie eliminuje) flatem.

[kkk]

Nie widze jakim sprzetem to robiles. Podasz kilka danych ?

 

Tak to rozświetlenie usuwa się (albo widocznie eliminuje) flatem.

 

 

Sprzęt to SW 150/750 ne EQ3-2 z napędem + Canon 350D nie przerabiany

[Kamil D.]

Sprzęt to SW 150/750 ne EQ3-2 z napędem + Canon 350D nie przerabiany

 

Hmm, a ktoś (nie chcę tutaj z nicka nazywać qbanosa) mówił, że EQ3-2 nie nadaje się do astrofoto.

 

Świetne zdjęcia!

[skrzypas]

Hmm, a ktoś (nie chcę tutaj z nicka nazywać qbanosa) mówił, że EQ3-2 nie nadaje się do astrofoto.

 

Świetne zdjęcia!

Wszystkim da się focić. Kiedyś Astrodziadek pokazał, że jest to możliwe nawet na EQ1!

Nie zmienia to faktu, że zarówno EQ1 jak i EQ3-2 nie nadają się do astrofotografii, a już na pewno nie przy takiej ogniskowej. Jak ktoś ma taki zestaw i chce spróbować, to proszę bardzo. Może uda się ustrzelić jeden czy dwa obiekty. Na pewno jednak nie odważyłbym się polecić, któregoś z tych montaży do focenia z długimi ogniskowymi.

 

Swoją drogą, jak na użyty zestaw, fotka całkiem przyzwoita.

Edytowane 8 Lipca 2008 przez skrzypas

[Kamil D.]

Wiadomo, że EQ3-2 z czasem wymienia się na HEQ-5. Ale jak widać sprawdza się powiedzenie: jak się chce, to się da.

[kkk]

Wiadomo, że EQ3-2 z czasem wymienia się na HEQ-5. Ale jak widać sprawdza się powiedzenie: jak się chce, to się da.

 

Dopóki uczę się i wciągam w astrofoto, więc najpierw wolałem kupić sobie napęd do tego co mam, zamiast od razu wywalać kupę kasy na HEQ-5, bo nie wiem czy na dobre mnie zainteresuje astrofotografia Poza tym od jesieni studia, a to też może trochę skomplikować i utrudnić rozwój tego hobby...

[Kamil D.]

Ale ja nie mówię nic na temat tego, że EQ3-2 jest złe. Sam planuję kupić SW 150/750 EQ3-2 i napęd.

Edytowane 8 Lipca 2008 przez Kamil D.

[qbanos]

Hmm, a ktoś (nie chcę tutaj z nicka nazywać qbanosa) mówił, że EQ3-2 nie nadaje się do astrofoto.

 

Świetne zdjęcia!

 

Nie mam ochoty ci tego wszystkiego tłumaczyć bo i tak nie pojmiesz, powiem tylko tyle: nie doradzaj, jeżeli nie masz o czymś pojęcia, a swoje zdanie opierasz tylko na opiniach kilku osób. Możesz się przejechać na tym i to srodze. Zresztą widzę, że już planujesz zakup tego zestawu, więc będziesz miał okazję do zreflektowania swojego punktu widzenia. To tylko kwestia czasu.

 

A jeżeli chcesz być przemądrzały to daleko w tym hobby nie zajdziesz. Ono wymaga pokory.

[Gość astrodamian27]

Tutaj także świadczy w astrofoto na SW EQ3-2 u pana Bokonona

 

Astrofoto z EQ3-2

[Icex]

Tutaj także świadczy w astrofoto na SW EQ3-2 u pana Bokonona

 

Astrofoto z EQ3-2

No świadczy świadczy, szczególnie przypis w stopce. A o czym ??

O tym że bokonon po wykonaniu kilku (może kilkunastu?) zdjęć przesiadł się już na montaż Heq-5.

Ciekawe dlaczego?

 

Edit:

Bym zapomniał, zdjęcie ładne tylko niebieskiego jakoś tak chyba za dużo.

 

Pozdrawiam!

Edytowane 8 Lipca 2008 przez Icex

[Kamil D.]

Nie mam ochoty ci tego wszystkiego tłumaczyć bo i tak nie pojmiesz, powiem tylko tyle: nie doradzaj, jeżeli nie masz o czymś pojęcia, a swoje zdanie opierasz tylko na opiniach kilku osób. Możesz się przejechać na tym i to srodze. Zresztą widzę, że już planujesz zakup tego zestawu, więc będziesz miał okazję do zreflektowania swojego punktu widzenia. To tylko kwestia czasu.

 

A jeżeli chcesz być przemądrzały to daleko w tym hobby nie zajdziesz. Ono wymaga pokory.

 

Nie kłóćmy się już, bo to nie forum o sporach. Masz rację. Ten montaż nie jest dobry do astrofoto i wymienia się go po jakimś czasie. Ale na naukę podobno jest OK.

 

No to może jednak wytłumacz mi to wszystko? (to nie jest ironia czy coś w tym stylu)

Edytowane 8 Lipca 2008 przez Kamil D.

[Yah]

Nie kłóćmy się już, bo to nie forum o sporach. Masz rację. Ten montaż nie jest dobry do astrofoto i wymienia się go po jakimś czasie. Ale na naukę podobno jest OK.

 

No to może jednak wytłumacz mi to wszystko? (to nie jest ironia czy coś w tym stylu)

 

 

Kamil, po prost szkoda na ten montaż i wyposażenie pieniędzy. Popatrz co się dzieje na rynku wtórnym. Gdy będziesz chciał to sprzedać, nie wiem czy odzyskasz połowę pieniędzy. Naprawdę lepiej odłożyć na coś lepszego, pomimo ze odwleka to czas rozpoczęcia astrofoto. No i warto się zastanowić czy to będzie tylko piggyback ( bo wtedy to nie musi być montaż z zajwyższej pólki) czy fotografia długoogniskowa (bo tu zaczynają się schody).

 

He, he, he qubanos dba o stan Twojej kieszeni

[Kamil D.]

.

 

He, he, he qubanos dba o stan Twojej kieszeni

 

Zauważyłem i przepraszam Qbanosa.

No ale ja myślałem, żeby kupić coś na moncie EQ3-2, a potem dozbierać do czegoś lepszego. I tak muszę kupić nowy montaż pod moją obecną tubę (mam EQ2 i do tego kolega załatwił mi mikroruchy na dobre).

Ale to nie jest temat do kłótni.

[kkk]

No ale ja myślałem, żeby kupić coś na moncie EQ3-2, a potem dozbierać do czegoś lepszego. I tak muszę kupić nowy montaż pod moją obecną tubę (mam EQ2 i do tego kolega załatwił mi mikroruchy na dobre).

 

Skoro masz już jakikolwiek montaż to rzeczywiście nie ma sensu żebyś tracił kasę na EQ3-2, lepiej poczekaj i kup sobie HEQ5...

 

Ja byłem w innej sytuacji, bo kupowałem teleskop razem z montażem, wtedy na początku to te 1000zł za sprzęt wydawało mi się bardzo dużo, a co dopiero wydać prawie 2000 za sam montaż, który wtedy był dla mnie zwykłym statywem i nie rozumiałem jeszcze o co w tym dokładnie chodzi. A teraz oczywiście jestem świadomy tego że na HEQ5 rezultaty były by lepsze, ale napęd to wydatek 200zł, a nowy montaż to 10 razy tyle...

[Yah]

Minimum to montaż klasy EQ5, a i to do fotografii raczej krótkoogniskowych. Musisz przeanalizować wszystkie posty dotyczące astrofoto na forum i podjąć decyzję. Pośpiech jest złym doradcą ...... zwłaszcza w astrofotografii.

Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy zależy Ci na zdjęciach na ktorych "coś widać" czy na fotografiach jakie robią koledzy na forum

[Icex]

Zauważyłem i przepraszam Qbanosa.

No ale ja myślałem, żeby kupić coś na moncie EQ3-2, a potem dozbierać do czegoś lepszego. I tak muszę kupić nowy montaż pod moją obecną tubę (mam EQ2 i do tego kolega załatwił mi mikroruchy na dobre).

Ale to nie jest temat do kłótni.

Oj żebyś wiedział ile razy korciło mnie kupić montaż klasy Eq-3 tym bardziej, że ostatnio sporo tego było w przystępnych cenach z drugiej ręki, ale chłodna kalkulacja i lektura forum już kilka razy wylały mi na głowę kubeł zimnej wody... Na razie zostaje przy Eq-2...

 

Heh, nie dość że Qbanos dba o stan kieszeni początkujących, to jeszcze czasem mu się po d....-pośladkach oberwie

 

Pozdrawiam

Edytowane 9 Lipca 2008 przez Icex

[Kamil D.]

Minimum to montaż klasy EQ5, a i to do fotografii raczej krótkoogniskowych. Musisz przeanalizować wszystkie posty dotyczące astrofoto na forum i podjąć decyzję. Pośpiech jest złym doradcą ...... zwłaszcza w astrofotografii.

Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy zależy Ci na zdjęciach na ktorych "coś widać" czy na fotografiach jakie robią koledzy na forum

 

Ja się nie spieszę. Zakup i tak planuje na ok. przyszłe wakacje.

Ale co w takim razie proponujecie? Ja myślałem o SW 15/750 Eq3-2 (nie widziałem na lepszym montażu). Potem dokupić EQ-5 (bądź HEQ-5), a EQ3 jako montaż pod drugą tubę.

To ja idę poczytać trochę fora.

[Yah]

To zależy ile masz kasy. Zakup SW150/750 to dobry wybór pod astrofoto i wizual. Zresztą pewnie widziałeś zdjęcia robione tym sprzętem. Później przeanalizuj to http://www.astronoce.pl/testy_an.php?id=18 , swoje możliwości finansowe i kupuj. Pamiętaj, ze montaż to nie wszystko, dochodzi guiding itd.

No chyba, ze masz te cztery stów na zbyciu i chcesz mieć koniecznie EQ3 dodatkowo do wizuala.

[Kamil D.]

No chyba, ze masz te cztery stów na zbyciu i chcesz mieć koniecznie EQ3 dodatkowo do wizuala.

 

Obawiam się, że nie rozumiem.

Wybacz dzisiaj mało kumam...

[Yah]

Obawiam się, że nie rozumiem.

Wybacz dzisiaj mało kumam...

Bo jak będziesz miał EQ3 i później kupisz EQ5 lub wyżej, to tego pierwszego będziesz używał tylko do wizuala

 

Zobaczysz

[Kamil D.]

O to mi chodziło.

Najpierw kupić telep SW15/750 EQ3-2, następnie dozbierać na EQ5 (albo coś koło tego) i EQ 3-2 faktycznie pójdzie do wizuala.

Czytam jeszcze te testy montaży więc będę wiedział więcej (tak mi sie wydaje).

[Yah]

Powodzenia i ......... ucz się na cudzych błędach