Skocz do zawartości

Godzina dla Ziemi


szymek

Rekomendowane odpowiedzi

WWF organizuje akcję pt. "Godzina dla Ziemi". Każdy może wziąć w niej udział wyłączając światło w swoim domu 28 marca. Swoje czynne działanie można przypieczętować rejestrując się na tej stronie: http://www.wwf.pl/godzinadlaziemi/. Jest to właściwie akcja każąca zwrócić uwagę na ocieplenie klimatu, ale pośrednio jest ważna również dla nas, których martwi przede wszystkim zanieczyszczenie światłem. Zapraszam do wzięcia udziału :D

 

P.S. Nie byłem pewien gdzie stworzyć wątek :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki cel ma ta akcja?

Myślę, że głównie PR'owy, czyli budowanie świadomości "czegoś" w opinii "kogoś", czyli społeczności. Takie akcje mają sens, jeżeli działania są kompleksowe i zawierają w sobie konkretny cel. Sam PR, marketing, nie może być celem samym w sobie, a mam wrażenie, że z tej akcji faktycznie nic nie wynika innego - a na pewno nie jest to PR wspierający inne działania.

 

Zgasimy światło, a za 3 dni zapomnimy, że w ogóle coś robiliśmy. Efekt taki, że straci na tym dostawca energii, a jak akcja będzie naprawdę skuteczna, to zbankrutuje i wtedy nie będziemy mieć elektryczności. Za to niebo nad np. Warszawą rozbłyśnie setkami tysięcy gwiazd ;).

 

Może o to chodzi? ;)

 

PS. Jest jeszcze jeden bonus - organizator zawsze może się polansować w mediach.

 

Chce ona zwrócić uwagę jak największej ilości ludzi na ocieplenie klimatu itp. :) Wszystko pisze na stronce.

Bez szans - potoczna świadomość społeczna jest taka, że od grzania są grzejniki, nie żarówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki cel ma ta akcja?

darmowa promocja organizacji jej działaczy i ideologii, testowanie jak duży jest odzew w społeczeństwie na tego typu akcje, wywołanie u niektórych ludzi poczucia że "coś zrobili" dla środowiska więc istnieje prawdopodobieństwo że będą konsekwentni i na przykład zaczną sortować śmieci, polaryzacja społeczeństwa i pokazanie kto jest "dobry" a kto "zły" (nie zgasił światła) co pozwala ukierunkować opinię publiczną przeciw "złym" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie,bym zapomniał,a jak będzie to wszystko sprawdzane co to tak naprawdę nam to da?

Opłaca tak naprawdę zgasić światło w całym mieszkaniu 28 marca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie,bym zapomniał,a jak będzie to wszystko sprawdzane co to tak naprawdę nam to da?

będzie to sprawdzane już wkrótce, gdy wzrosną ceny energii z powodu kar dla elektrowni.

jeżeli ludzie przyjmą to potulnie zamiast się zbuntować to znaczy że akcja się udała B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opłaca tak naprawdę zgasić światło w całym mieszkaniu 28 marca?

Zaoszczedzisz pare groszy na pradzie. Oplacac sie bedzie jak wylaczysz cale swiatlo w domu na rok a za zaoszczedzone pieniadze kupisz sobie dajmy na to - LVW :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem NIE i BASTA!

 

Argumentacja że czołwiek wpływa na klimat mnie bynajmniej nie przekonuje i nie ma znaczenia czy wyłączymy na godzine światła czy nie, chyba że oszczędzamy ;) . Poza tym wolałbym aby politycy nie pakowali (moich) pieniędzy w wór bez dna z napisem "Ratujmy Klimat!" tworząc bzdurne przepisy, które jedynie co powodują to zwiększenie kosztów i tak już drogiej energi. Spotykali się na naradach w 2012 roku by debatować nad tematem o którym nie mają zielonego pojęcia mając przed sobą raport napisany przez ekologów za państwowe pieniądze i aktualne sondaże wyborcze, a nawet i jeśli dojdą do porozumienia i stwierdzą że żeby ratować świat przed zagładą należy zwiększyć podatek za gaz i elektryke o 500% Cieszmy się! Wszak prężnie rozwijająca się gospodarka Chin, Indi i innych państw dalekiego wschodu i tak wyemitują tyle gazów cieplarnianych że ogólny tręd wzrostu emisji pozostanie.

Nie wiem dlaczego ale im więcej w mediach jest histeri na temat czekającego nas końca świata i klimatycznej Apokalipsy tym mniej w to wierze, klimat się zmienia to jest oczywiste i naturalne ale czy człowiek jest tego sprawcą? Przecież wcześniej cyklicznie na ziemi były okresy ocieplenia i ochłodzenia, wysokiego stężenia CO2 i niskiego. A ludzi nie było ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klimat się zmienia to jest oczywiste i naturalne ale czy człowiek jest tego sprawcą? Przecież wcześniej cyklicznie na ziemi były okresy ocieplenia i ochłodzenia, wysokiego stężenia CO2 i niskiego. A ludzi nie było ...

Pytanie, czy człowiek tego procesu nie przyspiesza ?

 

MK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, czy człowiek tego procesu nie przyspiesza ?

zapewne przyspiesza, ale tego typu myślenie jeżeli prowadzić je konsekwentnie prowadzi do jednego wniosku: należy zlikwidować wszystkich ludzi, dopiero wtedy człowiek przestanie wpływać na środowisko.

ale problem leży gdzie indziej - nie można nawet określić jaki efekt na środowisko będą miały te działania które obecnie są promowane. czy będzie to zmniejszenie temperatury o 0,1 stopnia czy o 0,0001? nikt tego nie potrafi powiedzieć. osobiście uważam że na dłuższą metę efektu nie będzie żadnego, ale z zupełnie innego powodu: całe zasoby ropy i gazu i tak zostaną "spalone" prędzej czy później. powiedzmy że za cenę zwiększenia kosztów życia, bogate kraje (na przykład Polska) zmniejszą trochę ich zużycie - efektem będzie to, że zasobów wystarczy na dłużej. ale łączna suma CO2 jaka będzie wypuszczona do atmosfery się nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodziło mi nawet o to w jaki sposób człowiek wpływa na klimat i środowisko ( bo wpływa rzecz oczywista ) jest to sprawa niezwykle skomplikowana, nie do końca poznana i zależna od tak wielu czynników o których wiemy i nie wiemy że wszelkie przewidywania tracą sens. Wszędzie w mediach grzmią że ocieplenie klimatu przyspiesza szybciej niż to naukowcy przewidywali ( czy da się mówić o jakimkolwiek przyspieszeniu ocieplenia klimatu w skali kilunastu lat? To nie jest za krótko? ) to dla mnie nie oznacza że APOKALIPSA jest coraz bliżej a my ślepo podążamy niczym baranki na rzeź, tylko tyle że przewidywania tych naukowców można o du#$ rozbić!

Chodzi mi o właśnie tą o całą medialną otoczke o co właściwie chodzi? Przecież NIKT NIGDY NIGDZIE NIEUDOWODNIŁ że zmiany klimatu są zależne szczególnie od człowieka, a w tych wszystkich akcjach jest to przedstawiane jako całkowita pewność, wręcz aksjomat. Zresztą po co to w ogóle ma za zadanie? To że raz w roku na jedną godzine wyłączymy światło w domu? Nie wiem ale jak rok temu była ta sama akcja i wszyscy koleżanki i koledzy powyłączali oświetlenie i potem byli dumni z siebie że "ratowali klimat" po czym usprawiedliwieni z czystym sumieniem urzywali nie energoosczędnych żarówek, monitorów CRT, nie segregowali odpadów, nie jeździli komunikacją miejską zamiast swym autem korkując sie na miejskich ulicach. Dla mnie jest to bezsens, akcja która za pomocą nie udowodnionych faktów, przez bezsensowne i nie skuteczne metody, wmawia nam że ratujemy świat!

 

A ja to widze po prostu tak:

Energooszczędna instalacje => Mniej energi => Mniej gazów => TANIEJ Czy musimy dorabiać jakąś zieloną ideologie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z kolegą Kurakiem.

 

Im więcej słyszę biadolenia zielonych tym bardziej mnie przekonuje fakt, że jedyne czego oni chcą są pieniądze podatników. Najbardziej smieszy mnie gdy pokazują topniejąy lód wokół bieguna północnego i straszenie, że podniesie to poziom wody o 2 mery czy więcej. Nikt jednak nie powie, że jest to lód pływający i nawet jak cały się stopi to poziom morza nie podniesie się ani o milimetr.

 

Co do Antarktydy do znakomia większosc lodu jest na dużych wysokosciach n.p.m. i nawet zwiększenie globalnej temp. o 1 - 2 stopnie nie wpłynie na lód powyżej 200-400 m n.p.m gdyż im wyżej tym zimiej (to samo dotyczy Grenlandii). Mało tego, im globalna temperatura wyższa tym opady większe i sumaryczny opad na dużych wysokosciach może przewyższyć topnienie lądolodu na niższych wysokosciach.

 

Prawdą jest, że kurczą się lodowce górskie w Alpach czy na Alasce, ale zieloni nie wspominają, że dużo lodowców Andyjskich powiększa swoją objętosc/długosć.

 

Podsumówując, nikt do końca nie udowodnił, że człowiek zmnienia klimat, ale jest to temat na czasie i dobry sposób na zarobienie pieniędzy poprzez selektywne informowanie i maniupulowanie opinią publiczną.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W metrze widziałem reklamę, nawet u mnie w szkole był plakat. Mały ale w odpowiednim miejscu, obok wywieszki z listą nieobecnych nauczycieli i zastępstw, a tam każdy zagląda :D. Z tego co wiem w Wawie zgaśnie PKiN, Złote Tarasy, Blue City i z trzy inne znane obiekty których nie pamiętam. Chyba z aparatem zlustruję całą sytuację B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.