Skocz do zawartości

Czym to jest spowodowane


szopie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie wszystkich.

 

Od niedawna stałem się posiadaczem teleskopu messier R-152/760 i już trochę czasu spędziłem przy obserwacjach. Widziałem księżyc który jest naprawdę piękny, ale gdy ujrzałem saturna to mnie zatkało B) . Następnie poświęciłem trochę czasu jaśniejszym gwiazdą i tu w przybliżeniu x95 pojawia się takie coś.

 

 

 

post-17042-1240046108_thumb.png

 

 

I teraz mam takie pytanie - czy przyczyną tego jest zła kolimacja?.

 

 

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być to koma.

Jeśli chodzi o sprawdzenie kolimacji, na gwieździe trzeba użyć większego powiększenia 50 x cal aparatury.

Aczkolwiek powinno, widać przy powiększeniu 150x

Chodzi o rozogniskowanie gwiazdy i sprawdzenie, czy okręgi które się tworzą są symetryczne względem siebie.

star test

W trakcie testu ważny jest stan atmosfery - seeing.

 

Ponadto warto sprawdzić podobnie choć z mniejszym rozogniskowaniem 100-150x

Pierwszy okrąg który tworzy się na obrazie gwiazdy czy jest symetryczny.

Tutaj może się ujawnić również słaba optyka teleskopu.

Wszystko jest pod linkiem

 

Jeśli chodzi o tą flarę, która się tworzy. Jeżeli po rozogniskowaniu za i przed obraz gwiazdy,

flara nie zmienia położenia, może świadczyć o tym słaba kolimacja.

Kolimacja teleskopu link

Edytowane przez m_jq2ak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest to koma, to w centrum pola jest ona objawem złej kolimacji. Tak jak napisał m_jq2ak najlepiej sprawdź to rozogniskowując jakąś jasną gwiazdę i przyjrzyj się krążkom dyfrakcyjnym - tzw. Star test. Musisz go wykonać w możliwie największym powiększeniu, ale lepiej bez Barlowa i dobrym okularem.

 

Wydaje mi się jednak, że może to być kwestia wychłodzenia teleskopu. Ile czasu wcześniej wystawiłeś teleskop na zewnątrz przed obserwacjami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dżizas... To je refraktor, nie Newton. Kwestię wychłodzenia włóżmy miedzy bajki, dobrze? Zostaje kolimacja, ale ja stawiam ewentualnie też na co innego: Takie flary są typowe na bardzo jasnych obiektach w światłosilnym refraktorze z kiepskim wyczernieniem [a mozę tez powłokami na szkłach?]. Identyczne miałem na Wenus przy obserwacjach małym refraktorkiem 80/400 z TS -to też jest F/5. Ma on ponoć gorsze wyczernienie wyciągu od analogicznego SW i faktycznie odblaski a flary w nim są b. silne. Czy ten efekt o którym pisze autor wątku występuje na wszystkich gwiazdach, czy tylko tych najjaśniejszych? I tak jak pisali inni -czy widzisz to w centrum pola widzenia, czy na jego krańcach?. Jeśli jest centralnie na środku, to niedobrze. Ale jeśli tylko na brzegach, to może być po prostu kwestia współpracy F/5 obiektywu z okularami typu Plosl itp. Czy efekt przy mniejszych powiększeniach widać też było np. na Saturnie?

Pozdrawiam

-J.

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dżisas... Refraktor też trzeba chłodzić! Teraz przy różnicach temperatur ok. 20°C 1h dla refraktora 150mm to wcale nie jest mało. Po wystawieniu sprzętu na zewnątrz świetnie jest widać na krążkach dyfrakcyjnych zawirowania od ciepłego powietrza uciekającego z tuby.

 

Z wyczernieniem częściowo się zgadzam - nie jest to mocna strona Messierów, ale nie przypuszczam żeby mogło to powodować takie niesymetryczne efekty. No i na Saturnie też byłoby to widoczne, bo jest on bardzo jasny.

 

Zakładam, że szopie pisze o gwieździe obserwowanej w centrum pola widzenia, bo jeżeli nie to nasza dyskusja jest zupełnie bez sensu.

Edytowane przez Bemko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolimacja.GIF

 

Czy to oryginalne kolory? Tzn. czy tak to widzisz? - niebieskawa gwiazda i rozmyty ogon niebiesko zielony tylko z jednej strony?

W pierwszej chwili pomyślałam o abberacji, ale raczej odpada, bo na Saturnie też byś widział ten efekt. Dlatego możliwe że to raczej odblaski, zakładam że na rysunku pokazałeś gwiazdę z centrum pola, a nie z brzegu, bo wtedy to klasyczna koma. Takie zniekształcenie na obrzeżach pola widzenia może też pochodzić od okularu.

Chłodzenie to ważna rzecz, następnym razem poczekaj nieco dłużej, bo układy zamknięte chłodzą się dłużej niż otwarte newtony w podobnej aperturze.

Czy masz możliwość zrobienia zdjęcia w projekcji tego efektu na gwieździe. Po prostu przyłóż aparat do okularu, ustaw ostrość i pstryknij, może wtedy coś poradzimy konkretniej.

 

pozdrawiam

Ori

Edytowane przez Ori2711
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto powiedział ze kolimacja obiektywu refraktora nie ma tu nic do rzeczy?

Obiektyw achro składa się z dwóch odseparowanych soczewek ich wzajemne ułożenie ma ogromne znaczenie.

Generalnie ułożone są wg schematu:

 

Z przodu soczewka (+) potem dystans i (-) wklęsłą stroną do plusa.

Obiektyw fabryczny powinien być OK.

Moim zdaniem problem jest następujący

 

 

Obserwujesz przez teleskop niezwykle wymagający. Wymaga on okularów o dobrej korekcji, przyznaj się używasz kitowych plossli :rolleyes:

Ja tu widzę orto lub LV....

Ale tu jeszcze jest jeden knyf.

Obserwując krótkim teleskopem f-5 planety najnormalniej je prześwietlasz. Próbowaliście wyciągnąć kiedys pierścienie Saturna lornetką 20x. Podobny efekt jak w przypadku rysunku kolegi.

Kiedyś jeden kolega radził robić pierścienie - nakładki zmniejszające średnice obiektywu w stosunku do ogniskowej- może to jakiś pomysł.

Taki Messier to wymiatacz DS-owy o hiper-polu... nie marnuj go na planety :szczerbaty:

Edytowane przez ignisdei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłodzenie to ważna rzecz, następnym razem poczekaj nieco dłużej, bo układy zamknięte chłodzą się dłużej niż otwarte newtony w podobnej aperturze.

Czy masz możliwość zrobienia zdjęcia w projekcji tego efektu na gwieździe. Po prostu przyłóż aparat do okularu, ustaw ostrość i pstryknij, może wtedy coś poradzimy konkretniej.

 

Pierwszego zdania zupełnie nie rozumiem. Od zawsze przecież uważa się, że refraktory są znacznie mniej podatne na słabe wychłodzenie niż Newtony. Jest jeszcze kwestia samej konstrukcji bo nie ma jak porównywać refraktora z np.Newtonem kratownicowym. Inna sprawa to to, że Messiery nie są do końca układami zamkniętymi - między celą obiektywu a tubą jest spora przerwa, która umożliwia wymianę powietrza w tubie z otoczeniem, więc ich zachowanie będzie inne niż szczelnie zamkniętego refraktora.

 

Pomysł z robieniem zdjęcia jest wg. mnie do niczego. Zniekształcenia wprowadzone przez obiektyw aparatu, jego nieosiowe ustawienie, trzymanie aparatu w ręku itd. spowodują, że jeżeli w ogóle uda się zrobić zdjęcie to nic ono tak na prawdę nie pokaże.

 

Najlepiej niech szopie przeprowadzi porządny star test i napisze którą z podanych wad widzi: http://www.skywatchertelescope.net/swtinc/...e.php?class1=10 bo na razie nasze dywagacje są zwykłym wróżeniem z fusów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie wszystkich.

 

 

Dziękuję za tak duże zainteresowanie tematem.Padło tu dużo następnych znaków zapytania i nie jasności więc odpisuje.

 

 

ignisdei - "Obserwujesz przez teleskop niezwykle wymagający. Wymaga on okularów o dobrej korekcji, przyznaj się używasz kitowych plossli".

 

Używałem i plossli i lvw 8" i we wszystkich było tak samo widać, ten sam efekt.

 

 

Ori2711 - "Czy to oryginalne kolory? Tzn. czy tak to widzisz?".

 

Ori kolory są przypadkowe , a widziałem to jako jasna gwiazda plus płomienie z jednej strony tego samego koloru co obiekt.

 

Ori2711- "Chłodzenie to ważna rzecz, następnym razem poczekaj nieco dłużej, bo układy zamknięte chłodzą się dłużej niż otwarte newtony w podobnej aperturze".

 

Przed przystąpieniem do obserwacji teleskop wystawiałem już za dnia i stał on ze trzy godziny przed pierwszym spojrzeniem w okular.

 

 

lemarc - "Mam nadzieje że nie obserwujesz przez szybę okienną".

 

Teleskop był ustawiony na zewnątrz budynku w ogródku.

 

 

Bemko - "Zakładam, że szopie pisze o gwieździe obserwowanej w centrum pola widzenia, bo jeżeli nie to nasza dyskusja jest zupełnie bez sensu".

 

Tak, jak najbardziej gwiazda była w centrum obiektywu.

 

Bemko -"No i na Saturnie też byłoby to widoczne, bo jest on bardzo jasny".

 

Na saturnie tego nie było widać.

 

 

Dziękuje za wszystkie wasze sugestie. Wczoraj wieczorem około 21.00 znowu patrzyłem przez teleskop i lvw 8" oraz kątówkę na jaśniejszą gwiazde ten sam efekt "płonąca gwiazda z prawej strony". Próbowałem bez kątówki i włożyłem okular bezpośrednio ale nie mogłem wyostrzyć obrazu.

 

Pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się nie upewnisz że powodem jest kątówka, nie ruszaj śrub kolimacyjnych.

 

Faktycznie ta kątówka którą posiadam jest strasznie słabej jakości.

Więc twierdzisz że może ta część powodować takie zjawisko?. A kątówkę i tak już kupiłem lepszą tylko jeszcze do mnie nie dotarła.

 

 

 

pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie ta kątówka którą posiadam jest strasznie słabej jakości.

Więc twierdzisz że może ta część powodować takie zjawisko?. A kątówkę i tak już kupiłem lepszą tylko jeszcze do mnie nie dotarła.

 

 

 

pozdrawiam

Kamil

 

 

Zdecydowanie potwierdzam to co napisał lemark.

 

526eb6ae995639d1m.jpg

 

 

Posiadasz nowy refraktor i nie sądze by obiektyw był żle skolimowany.

Temat nasadek katowych przeobiłem swego czasu gruntownie przy budowie lornety i wiem czego się

po nich spodziewać szczególnie po tych tanich.

Przy centralnie wycelowanym obiektywie na gwiazde żle ustawione lustro kątówki daje obraz

gwiazdy na samym brzegu pola widzenia okularu.

Sprowadzając obraz gwiazdy do centrum pola widzenia okularu obiektyw patrzy na gwiezde bokiem

/zerkaniem/.

W obu przypadkach otrzymujesz obraz gwiazdy taki jak przedstawiłeś.

Przyczyną tego objawu jest zła kolimacja , ale nie obiektywu ,lecz nasadki kątowej.

Podobny efekt uzyskuje się również bez nasadki kątowej przy długim niestabilnym, mocno obciążonym wyciągu.

Edytowane przez staszekpapis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiekm co to za kątówka, ale te tańsze bywaja pryzmatyczne i światło musi przejśc przez kawał szkła. Jeśli w nim są jakieś felery, to najprędzej to jest powodem. Trzeba postarać się o przedłużkę wyciagu i zbadac obraz gwiazdy na wprost osi optycznej, wtedy pewne będzie co jest tego powodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz dzięki.

Właśnie będę szykował się do dzisiejszej obserwacji, myślałem już o przedłużeni wyciągu by spróbować wyostrzyć obraz prosto z wyciągu.Mój patent na to "ale nie wiem czy zadziała" to wykręcenie soczewki z barylowa i wykorzystanie samej obudowy do przedłużenia wyciągu.

Dzisiaj jak to wypróbuje to dam znać czy była to wina kątówki.

 

 

 

p.s.Jak widzę te niebo dzisiaj to nieźle się zapowiada.

 

 

 

pozdrawiam

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.