Błędy ortograficzne na forum

szuu · 13 Lipca 2009

widze ze znowu pojawil sie watek nieczytelnosci miedzy innymi moich postow

pojawił się, ale jako przykład oceniony POZYTYWNIE i nie byłem w tej ocenie odosobniony

nie chciałbym żebyś poczuł się wytknięty palcem przez to że akurat o tobie wspomniałem... po prostu zapamiętałem cię jako osobę która wnosi do forum dużo dobrego mimo że nie pisze zgodnie z regułami kompozycji utworu literackiego. taki anty-przykład do dyskusji o ortografii, pokazujący że nie zawsze poprawność formy jest najważniejsza.

panasmaras · 13 Lipca 2009

A ja to widzę niestety inaczej. Adamie, dbanie o czystość i piękno języka to jedno, ale tu też (a może i - przede wszystkim) chodzi o czytelność. Całkiem niedawno natknąłem się na twoją wypowiedź - i mimo, że zapowiadała się ciekawie, nie byłem w stanie przebrnąć nawet przez 20%. Dlaczego? Bo bez interpunkcji była po prostu bełkotliwa. Czy naprawdę przeczytanie własnego postu przed naciśnięciem przycisku "wyślij" jest takim wysiłkiem i niemożliwością?

Szczególnie przy dłuższych tekstach dobrze jest sprawdzić, czy po drodze nie uciekł jakiś wątek i czy całość jest po prostu zrozumiała. Jak czytasz swój post, to wiesz co miałeś na myśli, ale czy twój rozmówca na pewno zrozumie? Przeczytaj jakiś swój post, choćby poprzedni, ale z zachowaniem reguł czytania. Czyli nie robisz żadnych przerw i zmian intonacji bez znaków interpunkcyjnych. Co ci wychodzi? W najlepszym razie generator mowy...

Poniższy fragment musiałem przeczytać kilka razy, zanim dobiłem się do treści... Żeby było zabawniej, nowy wiersz niekoniecznie musi oznaczać nowego zdania:

postaram sie opisac moj problem jak wiemy mysli sa bardzo szybkie

kiedy czytam niestety mysle co napisac -chodzi mi o tresc jaka ma byc zawarta w poscie i przekazanie swoich mysli

nie myslac kompletnie jak to napisac osoby ktore mnie znaja twierdza ze nawet jak mowie to stosuje niesamowite skroty myslowe

A propos niesamowitych skrótów myślowych - znajomi, którzy obcują z Tobą i słyszą twoją mowę, mogą się koncentrować wyłącznie na przekazie - i czytanie owych skrótów nie jest dla nich zapewne problemem. Jeśli natomiast poczęstujesz taką mową nas, czytelników, skróty tylko pogrążą sprawę. Wiesz, pogadać można sobie ze ścianą i wydobywać z siebie dowolne głoski i dźwięki, a znając swoje myśli - rozumiesz przekaz. Pytanie brzmi - czy z nami też chciałbyś porozmawiać? Jeśli tak, to pozwól się zrozumieć.

pozdrawiam serdecznie

ps. fajnie, że niektórzy dają radę się przebić przez twoje posty, ale ja po prostu wymiękam. A chętnie bym poczytał. Serio serio

APM ADAM · 13 Lipca 2009

witam

szuu all is correct from your side :Beer:

panasmarasie masz duzo racji dziekuje juz poprawilem

czasami sam nie rozumiem co napisalem

niestety mysl ulotna uciekla pozostawiajac tylko strzepy mysli ktore na domiar zlego porwal wiatr :rolleyes:

co do kropek i innych to jesli napisze

.-- .. - .- -- - . -. .--- . --.. -.-- -.- --.. .- .-- .. . .-. .- - -.-- .-.. -.- --- -.. .-- .- --.. -. .- -.- .. .--. --- --.. -.. .-. .- .-- .. .- -- .- -.. .- --

co oznacza przykladowo

witam

ten jezyk zawiera tylko dwa znaki

pozdrawiam

adam

zaraz pojawi sie wpis ze jest to forum o astronomii a nie krotkofalarstwie

reasumujac nie da sie wszystkim dogodzic jedynie mozna sie starac co tez czynie

ilosc naszych zainteresowan tez moze miec ogromny wplyw na znalezienie odpowiedniej drogi do komunikacji

pozdrawiam

adam

ps za wszelkie trudnosci zwiazane ze zrozumieniem moich postow przepraszam

Edytowane 14 Lipca 2009 przez APM ADAM

panasmaras · 13 Lipca 2009

czasami sam nie rozumiem co napisalem

niestety mysl ulotna uciekla pozostawiajac tylko strzepy mysli ktore na domiar zlego porwal wiatr

Jak najbardziej Cię rozumiem. Problem polega tylko na tym, że forum - będąc medium literackim - wymaga słowa pisanego a nie mówionego. I dlatego tak się upieram przy interpunkcji. Słowo mówione (spisane bez interpunkcji) może po prostu zostać zupełnie inaczej odczytane. A co więcej, niejednokrotnie - także na tym forum - przez ułomność pisania dochodziło do konfliktów tam, gdzie nie powinno ich być wcale. Dlatego warto się upierać przy poprawniejszym stylu. Nie chodzi o sztukę dla sztuki, tylko o najzwyklejszą czytelność.

ten jezyk zawiera tylko dwa znaki

zawsze można zagrać pauzą :szczerbaty:

wimmer · 14 Lipca 2009

Ja chyba już gdzieś to pisałem, ale napiszę jeszcze raz.

Krótka bajka o niewinnym człowieku, który przez przecinek stracił głowę:

Był sobie niewinny człowiek, który trafił do więzienia za kradzież. Jednak to ktoś inny popełnił te przestępstwo. Król, który był mądry odgadł, że więzień jest niewinny i nakazał swojemu kapitanowi wystosować krótki list do naczelnika więzienia. Król wypowiedział jedno zdanie: Zabić nie, uwolnić! Kapitan napisał: Zabić, nie uwolnić! Po otrzymaniu tego krótkiego listu naczelnik więzienia wezwał kata, a ten ściął głowę skazańcowi. Tak oto niewinny człowiek przez mały przecinek stracił życie :szczerbaty:

Pawel_Maksym · 14 Lipca 2009

Jestem w stanie zrozumieć wszystko. Sam mam potworne problemy z pisaniem. Każdy kto mnie zna osobiście, wie jaki ze mnie gaduła. Od lat marzę o tym by posiąść program, który będzie to co powiem do mikrofonu zamieniał na poprawnie sformatowany tekst. Nawiasem mówiąc, gdybym coś takiego miał to pewnie w rok napisał bym na forum kilka tysięcy postów. Innymi słowy pisanie przychodzi mi niezwykle trudno, przelewam myśli na tekst bardzo mozolnie. Moje prezentacje na konferencje to zazwyczaj obrazki a dopiero do nich na miejscu powstaje tekst. Staram się pisać jak najpoprawniej, by być zrozumianym. Dlaczego tak jest? Bo sam wiem, że przez posty bez znaków interpunkcji nie jestem w stanie przebrnąć. Jeśli jest to więcej niż trzy zdania, nie ma siły, nie przeczytam tego. Nie jestem w stanie się na tym skoncentrować. Może dobrym sposobem jest to, co kiedyś mnie poradzono - jedna myśl na jedną linijkę, nie używając przycisku ENTER. Ja rozumiem wszystko i wierzę, że każdy się stara i chce by było lepiej.

I teraz napiszę jeszcze na koniec jedną rzecz. Nie jest wcale tak, że kogoś atakuję bo mam napis Moderator AF, jak to Ktoś mi w mailu zarzuca (już sobie to wyjaśniliśmy). Dotychczas moderowałem dział zakrycia i tak pozostaje. A napis nic tu nie zmienia w moim podejściu do forum. Zawsze zwracałem uwagę na błędy i niechlujstwo językowe. Nie raz już za to dostałem po głowie i nadal będę w drastycznych przypadkach interweniował.

A w ogóle to kocham Was wszystkich ,

Paweł Maksym

Janko · 14 Lipca 2009

...nie można przesadzać ze standaryzacją, ortografizacją i poprawnością bo byłoby nudno!

Zgoda co do myśli – „bo byłoby nudno”, niezgoda co do tego, jak to wygląda w praktyce – ortografiki takie, że zęby bolą.

Nie uważam, że trzeba prześladować się nawzajem za każdą omyłkę, niepełną poprawność czy oryginalność stylu, zwłaszcza wynikającą z czyjejś specyfiki psychofizycznej. Są ludzie i ludziska - jak mawiano w moim rodzinnym miasteczku.

Natomiast dobrze byłoby wypracować postępowanie chroniące nas wszystkich przed zwykłym niechlujstwem, tumiwisizmem i wulgaryzacją języka. W końcu, mamy pewne obowiązki wobec siebie nawzajem i wobec naszej ojczystej mowy:

"Chodzi mi o to, aby język giętki

Powiedział wszystko, co pomyśli głowa;

A czasem był, jak piorun, jasny, prędki,

A czasem smutny, jako pieśń stepowa..."

Edytowane 14 Lipca 2009 przez Janko

Pepin Krootki · 22 Lipca 2009

Wszystkim, którzy od czasu do czasu czują, iż język polski jest im obcy, polecam stronę:

http://www.obcyjezykpolski.interia.pl/

Należy kliknąć "Najnowszy odcinek".

Hans · 23 Lipca 2009

No nic , aby byc w zgodzie z samym sobą musze wsadzic kij w mrowisko. Powiem tak , dokładnie tak:

Wywody w wielu tych artach to jakaś totalna przegina. Cóż takiego strasznego popełnia osoba która stosuje neologizmy, jest lekko na bakier z porąbaną polską ortografią i miewa jazdy na punkcie ulubinych słów, wciskając je wszędzie dla samej radości ich wciskania?

Ano wedle autora tych artów jest "manieryczna, pretensjonalna i śmieszna".

Tia...

Wiecie co, moim zdaniem g. prawda.

Pan Maciej Malinowski najwyrażniej przekroczył juz rubikon samozachwytu nad samym sobą, swoim kunsztem języka polskiego i zaczyna gonić w piętkę.

Paranoja. Protestuje przeciw propagowaniu takiego onanizmu (ups przepraszam, manieryzmu) jezykowego na AF. Bądźmy rozsądni. Bełkot to bełkot i trzeba go zwalczać, ale nie przeginajmy pały.

Pozdrawiam.

Ori2711 · 23 Lipca 2009

Popieram wyważone stanowisko przedmówcy...

złoty środek i homeostaza to najlepsze wyjście

oraz

nadgorliwość gorsza od faszyzmu

pamiętajmy o tych hasłach.

pozdrawiam

Ori

wimmer · 23 Lipca 2009

A ja powiem tak:

Warto ganić młodych użytkowników za nie przestrzeganie zasad poprawnej pisowni, ortografii i interpunkcji, ponieważ post bez przecinków, kropek i dużych liter jest po prostu ciężki do przeczytania. Zwłaszcza teraz, w czasach internetu i takiej fajnej maszynki, która podkreśla błędy ortograficzne, walenie takich bełkotliwych postów jest według mnie zwyczajnym olewaniem czytających i brakiem szacunku. Ale to zazwyczaj czynią tak zwane "Dzieci neostrady". Irytuje mnie też, że ktoś pisze bez polskich znaków. To też ciężko się czyta. Ja rozumiem, że ktoś jest z zagranicy i ma inne ustawienia w kompie. To jest dla mnie usprawiedliwienie. Jednak wkurza mnie, gdy ktoś nie stosuje polskich znaków, bo mu się nie chce. To nie jest gadu-gadu, że sobie gadamy z kolegą o "dupie-maryni", ale ogólnopolskie forum, gdzie zawieramy cenną wiedzę. Zawierajmy ją więc poprawnie.

Z drugiej zaś strony nie możemy popaść w skrajność. Hans wspomniał o neologizmach. Ja też często ich używam. W dodatku często stosuję jakąś taką dziwaczną konstrukcję zdania, która już do mnie przylgnęła. Tak piszę, bo tak lubię. Tak lubię, bo to ja i moje pismo Tak więc zachowajmy zasady polskiej pisowni, ale piszmy także swoim własnym charakterem wypowiedzi, bo to nas często odróżnia od innych i nadaje nam to, czego w sieci niestety nie mamy, a powinniśmy się starać mieć - obraz osobowości. Żeby było wiadomo, że tu dyskutują i wymieniają się wiedzą ludzie, a nie robociki

Reasumując, moim zdaniem: Ortografia, interpunkcja, tak! Ale także swój własny charakter!

Chcesz przekazać informację innym osobom? Możesz zrobić to szybko, i wcale nie musisz ubierać tego w słowa niczym mały Mickiewicz, czy inny Słowacki. Po prostu zrób to poprawnie.

pozdrawiacze

panasmaras · 23 Lipca 2009

Hans, tyle że "przegięcie Malinowskiego" niekoniecznie musi mieć na celu zarżnięcie języka jako tkanki żywej i nieustannie tworzonej. Może chodzi tylko o to, żeby ludzie choć troszkę zastanowili się nad tym, co wychodzi z ich ust i spod ich palców podczas pisania? Po drugiej stronie barykady masz z kolei totalną "esemesyzację" języka. Może spotkanie obu stron gdzieś w połowie byłoby dobre, w imię czytelności i wzajemnego zrozumienia?

Edytowane 23 Lipca 2009 przez panasmaras

wimmer · 23 Lipca 2009

A ja w związku z wszystkim powyższym, pozwolę sobie wkleić fragment jednego z moich ulubionych filmów, gdyż czasem czuję się, jak ten kaowiec, którego grał Tym

Mówiąc otwarcie: Piszmy poprawnie po Polsku, ale nie bądźmy takie "ę-ą"

Pepin Krootki · 23 Lipca 2009

Ależ moi mili, ja poleciłem artykuły pana Malinowskiego ponieważ są lekko napisane i najzwyczajniej w świecie lubię je czytać! Wcale nie uważam, że jest on jakąś wyrocznią. Zresztą... z punktu widzenia zwykłego śmiertelnika, jest on ze swym językowym przegięciem równie pozytywnie zakręcony, co człowiek tkwiący całą noc na zimnie i robiący fotę galaktyki, podczas gdy z sieci można ściągnąć dziesiątki gotowych zrobionych z Hubble'a. Niektórzy mają hyzia na punkcie nadużywania słowa "dokładnie", inni szaleją kiedy im leciutko gwiazdki "pojadą" przy prowadzeniu... Do wszystkiego w życiu trzeba mieć dystans.

Poza tym przywołany przeze mnie autor należy akurat do grona bardziej liberalnych spośród współczesnych znawców polszczyzny. Czasem wręcz ironicznie podchodzi on do lingwistycznych fundamentalistów. W jednym artykułów prześmiewczo stwierdza, iż liczni poloniści tak unikają rusycyzmów, że zamiast powiedzieć "kot się czai", wolą formę "kot się herbaci" :ha: