Skocz do zawartości

Dalekie obserwacje z gór


Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, PawełKłak napisał:

Niestety, na tym zmasakrowanym rawie , dodatkowo przepuszczonym przez kompresję facebooka ciężko cokolwiek dostrzec.

 

8 godzin temu, PawełKłak napisał:

Update: Tu jakość na astropolis jest lepsza.

Właśnie! Tu jest sedno sprawy - facebook nie dość, że działa bez porównania wolniej od astropolis, to jeszcze masakruje szczegóły na zdjęciach. Dyskusje lepiej toczyć tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Krzysiek_S napisał:

...dwa aspekty sprawy. Pierwszym jest zaskakująco(?) wysoka częstotliwość występowania przygruntowych inwersji, które "wydobywają" Tatry zza horyzontu, dzięki nasileniu refrakcji...

Sprawa tych niskich inwersji jest bardzo ciekawa i popatrzcie jak podczas fotografowania (z Michałem) w Godziszowie szybko dociskało dym (bezwietrznie). Pierwsze zdjęcie około 15 min po zachodzie słońca, ostatnie 25 min po zachodzie słońca, czyli czas trwania około 10 min. Taki mój wniosek pierwszy nie warto się zrażać i trzeba stać do końca drugi podczas takiej inwersji Tatry mogą pojawić się i zniknąć bardzo szybko. Tak na mój gust w tych warunkach z tej odległości ich obraz (tzn Tatr) może być niestabilny (w sensie pływać poruszać się, zmieniać kształty).

 

W tym dniu Tatry było widać z pobliskiego Łychowa z 230 km

 

 

1100958529_Dymnagodziszowie-3.jpg.f38eabb7e4943b148b8ce612d18b61c8.jpg

 

 

 

Edytowane przez Slawek.C
  • Lubię 2
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, w poszukiwaniu nowych miejscówek na mocno wyeksploatowanym już Śląsku zawędrowałem myślami do ścisłego centrum Katowic, a dokładnie na taras widokowy MCK przy NOSPRze i Spodku. Korciło mnie już dawno odwiedzić to miejsce w celach obserwacyjnych i dziś w końcu udało się zmieścić "starych dobrych znajomych" pomiędzy budynkami hotelu Novotel i Silesia Star.

 

972406371_1_Tele.jpg.e7502cec325b11d1e674e396738be1d0.jpg

 

1226962505_2.0Tatry1.thumb.jpg.0d3d62fb28084fc14da26decc1babc7e.jpg

 

1366125562_2.1.Tatry2.thumb.jpg.74da46e379a7b20a6a9d8cd9778d5abf.jpg

 

Sym.JPG.71ced40dee5c56ed60b4c70b29dedb53.JPG

 

896099893_Kierunekpatrzenia.jpg.65b465a958b635e8b0cbac100080013a.jpg

Edytowane przez Tatromaniak85
  • Lubię 7
  • Dziękuję 1
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.10.2022 o 22:17, Slawek.C napisał:

Tak na mój gust w tych warunkach z tej odległości ich obraz (tzn Tatr) może być niestabilny (w sensie pływać poruszać się, zmieniać kształty).

Na pewno tak jest, tylko czy zmiany są na tyle szybkie, żeby rozmyć obraz na zdjęciu? Jakie czasy ekspozycji wchodzą w rachubę?

BTW - inwersje, jakie pokazujesz, ważne dla obserwacji, są zupełnie niewidoczne w publicznie dostępnych pomiarach. Żeby opisać, co się dzieje z zasięgiem widzialności, trzeba by było pójść z termometrem w dolinę, a potem na górkę :-). Albo mieć jakiś model fizyczny, wypromieniowywania energii z gruntu i ochładzania powietrza na styku z powierzchnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Krzysiek_S napisał:

Odnoszę nieodparte wrażenie, że Mały Lodowy (czy po naszemu to nie jest Lodowa Kopa?) też jest widoczny.

Dokładnie tak. Lodowa Kopa. Mój wymarzony >2600 m. Bezszlakowy, ale trasa intuicyjna i trudności mniejsze jak na Rysach od Pl. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.10.2022 o 20:42, Krzysiek_S napisał:

Właściwie to chciałem o czymś innym. Cała seria obserwacji Tatr - z rejonu, nazwijmy go tak, leżącego za Salominem - przede wszystkim z poprzedniego, a od teraz i tego sezonu, obejmującego chłodne pory roku, zwraca uwagę na dwa aspekty sprawy. Pierwszym jest zaskakująco(?) wysoka częstotliwość występowania przygruntowych inwersji, które "wydobywają" Tatry zza horyzontu, dzięki nasileniu refrakcji. Drugim - czułość matryc aparatów cyfrowych, najwyraźniej przewyższająca możliwości naszych oczu. Dzięki temu, wiele razy razy udało się zarejestrować góry "na przyrządach", choć obserwator chyba nic nie widział. Sam coś takiego miałem w lecie. Niestety, do rzadkości należą dni, kiedy tej inwersji nie towarzyszy zasyfienie niskiej warstwy powietrza.

 

to jest to o czym pisaliśmy już zimą 2021/22. Zaskakująca seria obserwacji z "niestandardowym"  (a nawet ekstremalnie wysokim) współczynnikiem refrakcji  z woj. lubelskiego.   W pewnym momencie wysyp zdjęć tego typu mógł doprowadzić nawet do wniosku , że to "standardowe" warunki w tym rejonie  i coś jest nie tak ;) Były podejrzenia , że  może błąd wynika z przekłamania modeli terenu. No ale modele (kluczowe punkty)  z heywhatsthat i udeutche porównałem z niezawodnym modelem NMPT geoportalu i błędów nie widać  :) 

Inna próba wytłumaczenia tego zjawiska, która padła tu na forum  - po prostu obecnie częściej wykonywane są stamtąd obserwacje i jest to analizowane.  No ale tu też według mnie pudło. Ze świętokrzyskiego obserwacje na ponad 200 km wykonuję regularnie  ( i kilka osób też ) i ze współczynnikiem 0,20  z tego regionu nie spotkałem się na swoich zdjęciach nigdy. (Ciężko nawet o 0,17  ). Ostatni przykład 20/10/22 ,  wymagany współczynnik 0,16 dla Barańca z Cerli  (212,9 km) był ledwo osiągnięty.  

 

I tu trzeba przejść do różnic pomiędzy tymi obserwacjami z regionu  świętokrzyskiego i lubelskiego.

Dystans: świętokrzyskie 200-210 km lubelskie 220-235 km

Wysokość obserwatora: świętokrzyskie : średnia wysokość ( z kilku miejsc skąd zrobiono > 200km)

świętokrzyskie: 398 m n.p.m. lubelskie 268 m n.p.m..

Różnice są dosyć spore.

Odpowiedź może brzmieć : profil terenu. Światło pokonuje dłuższy dystans a dodatkowo na dłuższym dystansie praktycznie "szura"  ledwo nad powierzchnią ziemi - gruntem lub wierzchołkami drzew . Na tak niskim pułapie nad powierzchnią ziemi  i długim dystansie  znaczenie mogą mieć lokalne warunki w przygruntowej warstwie powietrza. Chyba @Krzysiek_S lub @łukaszw wspominał , że lokalnie to może być nawet rc 0,30

 

Być może znaczenie tu ma mikroklimat Kotliny Sandomierskiej, nie jestem ekspertem ale za wikipedia

" Określonym mikroklimatem może się charakteryzować zarówno obszar geograficzny (np.  kotlina) ... Mikroklimat kształtują zjawiska zachodzące w ok. 2-metrowej warstwie powietrza przylegającego do powierzchni gruntu oraz na powierzchni styku z podłożem związane przede wszystkim z warunkami lokalnymi powierzchni terenu...cechuje go duża zmienność, zarówno w kierunku pionowym, jak i poziomym...Do podstawowych czynników kształtujące mikroklimat zaliczamy: temperaturę powietrza, wilgotność, ruch powietrza, promieniowanie cieplne, ciśnienie atmosferyczne, itd. "

Czyli parametry , które wpływają na lokalny wsp. refrakcji.

Przykład z Potoka Wielkiego -  @łukaszw

 

 

 

 

 

Edytowane przez PawełKłak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, PawełKłak napisał:

Być może znaczenie tu ma mikroklimat Kotliny Sandomierskiej, nie jestem ekspertem ale za wikipedia

" Określonym mikroklimatem może się charakteryzować zarówno obszar geograficzny (np.  kotlina) ... Mikroklimat kształtują zjawiska zachodzące w ok. 2-metrowej warstwie powietrza

No, dwumetrowa warstwa to trochę za mało - sensowne linie widzenia biegną przynajmniej kilkanaście metrów nad gruntem. Prawdopodobnie jednak trafiłeś w sedno. Wszystkie kotliny jednakowo sprzyjają tworzeniu się inwersji, przy bezwietrznej pogodzie - Kłodzka, Nowotarska, w mniejszej skali - Hala Izerska. Kotlina Sandomierska zapewne też. Poza tym linie widzenia, ze Wzgórz Urzędowskich, na długim odcinku biegną nad Niziną Nadwiślańską. A jak to wygląda ze Świętokrzyskiego? Obniżenie terenu po obu stronach Wisły - potencjalnie inwersyjne - zaczyna się tam, gdzie linia widzenia musi już przebiegać dość wysoko. Istotnego wpływu nie ma.

O lokalnym (czyli panującym tylko w niewielkim zakresie wysokości) współczynniku refrakcji osiągającym 0.3 faktycznie pisałem, w kontekście wspomnianej niskiej inwersji.

Dodatek: odnalazłem wykres z lutego, ilustrujący obserwację Gerlacha z Potoku-Stany. Linia widzenia "szura po koronach drzew" przez ostatnie około 70 km, czyli mniej-więcej od Mielca. Może przypomnę.

pelny.png

Edytowane przez Krzysiek_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.10.2022 o 22:56, Tatromaniak85 napisał:

Cześć, w poszukiwaniu nowych miejscówek na mocno wyeksploatowanym już Śląsku zawędrowałem myślami do ścisłego centrum Katowic, a dokładnie na taras widokowy MCK przy NOSPRze i Spodku. Korciło mnie już dawno odwiedzić to miejsce w celach obserwacyjnych i dziś w końcu udało się zmieścić "starych dobrych znajomych" pomiędzy budynkami hotelu Novotel i Silesia Star.

 

972406371_1_Tele.jpg.e7502cec325b11d1e674e396738be1d0.jpg

 

1226962505_2.0Tatry1.thumb.jpg.0d3d62fb28084fc14da26decc1babc7e.jpg

 

1366125562_2.1.Tatry2.thumb.jpg.74da46e379a7b20a6a9d8cd9778d5abf.jpg

 

Sym.JPG.71ced40dee5c56ed60b4c70b29dedb53.JPG

 

896099893_Kierunekpatrzenia.jpg.65b465a958b635e8b0cbac100080013a.jpg

Synek aleś to pociągnoł fest. Resztę napiszę na forum prywatnym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, zastanawiałem się czy w ogóle zamieszczać tę obserwację, ale w końcu nie zawsze bywa krystalicznie... Miniony weekend to pewnego rodzaju ekstremalna pogoda jak na prawie listopad - ok. 20 st C w rejonie Leskowca (w cieniu) przy bezwietrznej pogodzie (brak halnego). Mimo mocno nieprzychylnych warunków, szczególnie w kierunku zachodnim, coś zechciało jednak zamajaczyć na horyzoncie. Godzina 14:42, Wysoki Jesionik z Gronia Jana Pawła II w Beskidzie Małym. Dodam, że ciemny nieco rozmyty pas Jesionika był widoczny gołym okiem jakiś czas.  Pozdrawiam.

 

image.thumb.jpeg.6f251b733b9e6afaa85a7c7ce026b48b.jpeg

 

image.jpeg.8a0a3e1705bec0917f07e884a4123306.jpeg

 

 

1653798361_3.Pradziad2.jpg.d393cf720180401c0ca560fbcf15298a.jpg

 

559663369_3.Pradziad2update.jpg.2a3cfed1fa8d466ed5e359bf5eb8918a.jpg

 

Sym.JPG.1594e057f196c1976f85680addcdae42.JPG

 

Mapa.JPG.6fa0227de02f001a35406b36bfeea12c.JPG

 

 

Oczywiście nie może zabraknąć klasyku z południa:

 

1885756785_Zachodnieschronisko.thumb.jpg.181310d5a314f340bfdf9cc3290223f9.jpg

 

1839794767_WysokieSchronisko.thumb.jpg.ca01a3cf91a8db953d53a0207b8f7223.jpg

Edytowane przez Tatromaniak85
  • Lubię 4
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.11.2022 o 17:28, Michał Skiba napisał:

jest Schneeberg z Pradziada z 31.10

Obawiam się, że tym razem to jest artefakt. Porównałem Twój materiał ze zdjęciami autorstwa Roberta, Artura i Tobiasza. Schneeberg za każdym razem jest odrobinę bardziej w lewo - szczyt Klosterwappen niemal dokładnie nad miejscem, w którym Jelení hřbet chowa się za bliższym stokiem. Oczywiście nie można wykluczyć, że stałeś akurat w innym punkcie "placu" wokół wieży na Pradziadzie i to wystarczy, by wytłumaczyć przesunięcie, więc musiałbyś podać swoje dokładne współrzędne geograficzne, podczas fotografowania :-). Poza tym bliżej widać chyba wał chmur, a nie Wyżynę Drahańską, tak że trudno porównać wysokości horyzontalne. W wolnej chwili zrobię małe zestawienie.

Edytowane przez Krzysiek_S
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Krzysiek_S napisał:

Obawiam się, że tym razem to jest artefakt. Porównałem Twój materiał ze zdjęciami autorstwa Roberta, Artura i Tobiasza. Schneeberg za każdym razem jest odrobinę bardziej w lewo - szczyt Klosterwappen niemal dokładnie nad miejscem, w którym Jelení hřbet chowa się za bliższym stokiem. Oczywiście nie można wykluczyć, że stałeś akurat w innym punkcie "placu" wokół wieży na Pradziadzie i to wystarczy, by wytłumaczyć przesunięcie, więc musiałbyś podać swoje dokładne współrzędne geograficzne, podczas fotografowania :-). Poza tym bliżej widać chyba wał chmur, a nie Wyżynę Drahańską, tak że trudno porównać wysokości horyzontalne. W wolnej chwili zrobię małe zestawienie.

No masz Krzysiu rację. Choć to pasmo wcześniej to nie chmury. Na pełnym kadrze pasuje nakład symulacji. Dlatego kusi wrócić na tą piękną górę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Michał Skiba napisał:

Choć to pasmo wcześniej to nie chmury

Faktycznie, chyba nawet zlokalizowałem jeden z dwóch charakterystycznych masztów. Sprawdź, czy to faktycznie on. Z porównania zdjęć widać, że fotografujący stali w różnych miejscach, bo bliskie plany się rozjeżdżają, ale przesunięcie Schneebergu względem tego masztu jest praktycznie jednakowe. Ty musiałeś stać trochę poniżej szczytu.

Na pierwszym obrazku (Twoje, przeskalowane) zaznaczyłem pozycję domniemanego masztu, na drugim - nałożyłem pierwszy na zdjęcie zrobione przez Tobiasza (2.I.2020), tak by maszt był w tym samym miejscu. Zdjęcie od Tobiasza, dla porównania, naniosłem na starsze, od Roberta. W tej ostatniej parze, położenia Schneebergu pięknie się pokrywają ze sobą, pomimo różnic na bliskim planie.

Michal-przeskalowane.jpg

Michal-vs-Tobiasz.jpg

Robert-vs-Tobiasz.jpg

Edytowane przez Krzysiek_S
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.11.2022 o 22:28, Krzysiek_S napisał:

Obawiam się, że tym razem to jest artefakt

Ciezko powiedziec co to naprawde jest. Z jednej strony widze dwa inne artefakty po prawej, z drugiej zas ten Schneeberg to moglby nim byc bo jak spojrzysz tak troche z boku i sie wpatrzysz to tak jakby snieg na nim byl, nie wiem... podobnie chyba jak z Vladeesa z Lomnicy wydaje mi sie -> wymaga powtorzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, krukarius napisał:

Z jednej strony widze dwa inne artefakty po prawej, z drugiej zas ten Schneeberg to moglby nim byc

No mógłby, tylko niech Michał wreszcie się przyzna, z którego miejsca fotografował! Bo jeśli poszedł tam, gdzie zaznaczyłem na zdjęciu szczytu Pradziada (skorzystałem z mapy.cz), to perspektywa się zmienia i maszt mógłby być "ten drugi". Michał, do tablicy :-)!

Pradziad-lotnicze.jpg

Michal-vs-Tobiasz-2.jpg

Edytowane przez Krzysiek_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.11.2022 o 18:33, krukarius napisał:

Ciezko powiedziec co to naprawde jest. Z jednej strony widze dwa inne artefakty po prawej, z drugiej zas ten Schneeberg to moglby nim byc bo jak spojrzysz tak troche z boku i sie wpatrzysz to tak jakby snieg na nim byl, nie wiem... podobnie chyba jak z Vladeesa z Lomnicy wydaje mi sie -> wymaga powtorzenia.

Nie zgodzę się z porównaniem z Vladeasą. Vladeasa była bezdyskusyjnie wyraźna, niestety przy tym też bardzo rozmyta. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Tatromaniak85 napisał:

wydaje mi się że maszt Michała to ten wskazany strzałką

To jest możliwe, jeśli fotografował z miejsca, które zanaczyłem. Dlatego napisałem drugi raz, zamieszczając zdjęcia lotnicze Pradziada. Teraz już oddajmy głos Michałowi. Od wczoraj są takie warunki, że może jest gdzieś w terenie i nie czyta astropolis :-).

Edytowane przez Krzysiek_S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pora na coś własnego, zamiast wywoływania innych do tablicy :-).

Wczoraj przeszliśmy się z żoną, z Harrachova do Szklarskiej Poręby, przez Szrenicę. Warunki w Karkonoszach okazały się wymarzone - dość powiedzieć, że nigdy dotąd nie trafiłem na tak dobre. Po drodze odkrycie: nawet nie podejrzewałem, że Vosecká bouda stoi w takim strategicznym miejscu! Dzisiaj muszą wystarczyć dwa zdjęcia, zrobione sprzed (zamkniętego) schroniska. BTW, jak mi brakuje Minolty! Wszystko póki co jest w częściach, czyli oddzielnych klatkach... Říp "znalazłem" dopiero na zdjęciu, celowałem w Bezděz. Za to Klínovec i Fichtelberg (do 185 km) było dobrze widać gołym okiem.

Na szerszym kadrze, za Ještědem wyszedł jeszcze cały kawał Rudaw i Średniogórza Czeskiego, ale o tym będzie później, w innym wpisie.

VbB-opis.jpg

VbK-opis.jpg

Vb-Jested.jpg

Edytowane przez Krzysiek_S
  • Lubię 6
  • Kocham 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przenosimy się na Szrenicę. W kierunku południowo-zachodnim pokazało się pasmo Brdy, położone za Pragą. Brdy nie są bardzo okazałe (najwyższy szczyt Tok ma 865 m n.p.m.) i z Karkonoszy chyba widać je rzadko. Ja w każdym razie jeszcze nie widziałem, przynajmniej do przedwczoraj. Chociaż nie, na pewno były widoczne około 18 lat temu, gdy koło Śnieżnych Kotłów spotkałem Wicia - założyciela tego wątku. Wczoraj zatem napisałem nieprawdę - w rzeczywistości na tak dobre warunki trafiłem po raz drugi, ale po jak długim czasie! Podczas schodzenia za Szrenicy, nad Tokiem dostrzegłem miraż partii szczytowych, którego wcześniej nie było. Albo pomału zmieniały się warunki termiczne, albo "zasługę" ma obserwacja z niżej położonego miejsca. Miraże, jak to miraże, są zazwyczaj niestabilne. Ten wkrótce znikł.

ST-opis.jpg

Tok-m.jpg

Edytowane przez Krzysiek_S
  • Lubię 5
  • Kocham 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.11.2022 o 09:57, Krzysiek_S napisał:

To jest możliwe, jeśli fotografował z miejsca, które zanaczyłem. Dlatego napisałem drugi raz, zamieszczając zdjęcia lotnicze Pradziada. Teraz już oddajmy głos Michałowi. Od wczoraj są takie warunki, że może jest gdzieś w terenie i nie czyta astropolis :-).

Był bezskutecznie na Križnej z Tadziem. Tu staliśmy przy słupku z Arturem. Na szybko bo jestem w kołchozie i nie mam możliwości teraz zobaczyć to dokładnie z tego miejsca azymut jest taki jak na focie z symulacji

Screenshot_2022-11-14-10-41-30-31_3d9111e2d3171bf4882369f490c087b4.jpg

IMG20221114104955.jpg

Edytowane przez Michał Skiba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.11.2022 o 10:43, Michał Skiba napisał:

Tu staliśmy przy słupku z Arturem

Skoro tak, to mogłem przedwcześnie ocenić, że "złapałeś" tylko artefakt. Wcześniejsze zdjęcia były chyba robione z miejsca, w którym droga jezdna dochodzi do placu wokół wieży. Niestety, Robert i Tobiasz od dłuższego czasu się tu nie pokazali, więc nie bardzo jest jak ich zapytać.

Niezależnie od tego, sam przyznasz, że obecny Klosterwappen jest jeszcze bardziej dyskusyjny, niż Pop Iwan z Łomnicy.

  • Lubię 2
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.11.2022 o 21:23, Krzysiek_S napisał:

Skoro tak, to mogłem przedwcześnie ocenić, że "złapałeś" tylko artefakt. Wcześniejsze zdjęcia były chyba robione z miejsca, w którym droga jezdna dochodzi do placu wokół wieży. Niestety, Robert i Tobiasz od dłuższego czasu się tu nie pokazali, więc nie bardzo jest jak ich zapytać.

Niezależnie od tego, sam przyznasz, że obecny Klosterwappen jest jeszcze bardziej dyskusyjny, niż Pop Iwan z Łomnicy.

A to tak. Polując na pypki Tatr z Roztocza nauczyłem się zaznaczać miejsce strzału do do metra. Zawsze są wtedy przesunięcia w symulacji

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.