NGC4565

[JaLe]

NGC4565 to największa galaktyka ułożona w stosunku do nas krawędzią. Dość dobrze obfotografowana, ale dla mnie i tak bardzo ciekawa piękna

 

Zebrałem co prawda 220 minut materiału, ale w słabych warunkach. W pierwszy dzień było to 150 minut ( dopiero pod koniec sesji uświadomiłem sobie, że fotografowałem przy wysokich chmurach), kolejne 70 minut dołożyłem dnia następnego - już w lepszych, ale dalej nie rewelacyjnych warunkach. Brakło czasu na kolejne 80 minut (może przy 300 minutach byłoby lepiej ?)

Co do RGB to chyba już w tym sezonie nie zbiorę

Zapowiada się na kolejne dni z nieciekawą pogodą, dlatego publikuje obecny materiał.

 

[piotrs]

To wygląda jak mistrzostwo kolimacji hardcorowego sprzętu (patrzę głównie na spajki które nie są rozdwojone i są symetryczne).

[JaLe]

To wygląda jak mistrzostwo kolimacji hardcorowego sprzętu (patrzę głównie na spajki które nie są rozdwojone i są symetryczne).

Tak dobrze niestety nie było, znowu mi troszkę kolimacja poleciała i część kadru obciąłem

[Adamo]

co tam kolimacja, galaktyczka jest urocza.

[mpwt]

Ja powiem "Wow! Śliczny obiekt i udane zdjęcie. Śliczny to mało powiedziane. Nie znałem tej galaktyki a mnie powala! Dzięki!

[Adam_Jesion]

Założę stowarzyszenie astrofotografii B/W Mi też się podobają takie rejestracje. Dobre "wysokie" tło, na którym sporo widać głębszych, słabszych obiektów.

[MaPa]

Zasadniczo mozna by zrobic eksperyment bo akurat tę igiełke mam zrobioną kolorowym XCMem. Ciekawe jak by wyglądała gdyby kolorowe klatki skonwertować do b/w po kalibracji i wtedy obrobić

Edytowane 14 Kwietnia 2010 przez MarcinPc

[JaLe]

Wczoraj udało mi się dopalić jeszcze troszkę materiału. W sumie zdjęcie to LRGB (250:40:40:40) RGB bin2.

Cały czas mam problemy ze składaniem koloru wychodzą mi jakieś kropki tak jak by Maxim zamiast odejmować dodawał darki, no i kolorowe flaty to też porażka