Teleskop SkyWatcher N-130/900 EQ-2 !help me!

[ustian18]

Witam, 2 dni temu kupiłem ów teleskop. Widziałem ze ma po 4/5 gwiazdek jeżeli chodzi o obserwacje mgławic, planet, gwiazd.. To pomyślałem, ze na pewno będzie dobry. A tu patrząc w niebo powiedzmy na Jowisza widzę niewielki obiekt na którym nic a nic szczegółów nie widać, bo jest po prostu za mały :/ założyłem Barlowa 2x i okular 10mm... nie wiem.. możne ja robię coś nie tak. A do tego strasznie mi się on trzęsie. Proszę pomóżcie mi, bo sam to ja tu nic nie zdziałam.

[Gość polaris]

No to właśnie stanąłeś oko w oko z prawdą, że co tanio to nie zawsze dobrze. Cudo to nie jest, słabe okulary, słaby szukacz, słaby chwiejący się pod ciężarem i długością tuby montaż. Spróbuj wycelować w Księżyc jak już trochę "podrośnie" za kilka dni, tam powinno być nieźle. Barlowa raczej nie używaj, bo jest słaby, a w połączeniu ze słabym okularem 10mm obraz będzie słaby do kwadratu. Użyj najpierw okularu 20mm (45x) i potem 10mm (90x). Jowisz powinien coś pokazać przy 90x, ale to mocno zależy od warunków.

 

No cóż, życzę mimo wszystko owocnych obserwacji.

 

PS. a te gwiazdki na stronie sklepu/producenta to sobie podziel na dwa.

Edytowane 13 Sierpnia 2010 przez polaris

[skywit]

Witam ! Jest to mój pierwszy post na tym forum.

 

Jesli chodzi o pytanie to tez gdy pierwszy raz skorzystalem z teleskopu bylem troszke rozczarowany pomimo tego ze posiadam troszke wiekszy sprzet (150/1200).

Rzecz tkwi w tym najczesciej ze przed zakupem teleskopu czesto naogladamy sie zdjec wykonanych teleskopem Hubble'a a potem jest troszke male zdziwienie z czasem powinienes sie do tego przyzwyczaic

 

PS: Jesli chodzi o oceny na stronach sklepu mozna je nawet dzielic przez trzy albo i wogole nie brac pod uwage

[Ned]

Jak już ogarniesz ten sprzęt, powinien Ci dać jednak trochę możliwości. Sam zaczynałem od takiego i wiem, że Hubble to nie jest, ale spokojnie poobserwujesz: Księżyc, Jowisza (nawet ze szczegółami) wraz z jego satelitami, Saturna, większość pozostałych planet Układu Słonecznego, kilkaset obiektów głębokiego nieba. Nie licz jednak na feerię barw. Będziesz widział czarno-białe kłaczki, ale zobaczysz ile radości daje samo znalezienie takiego maleństwa.

Edytowane 14 Sierpnia 2010 przez Ned

[lynx79]

Po wymianie montażu na MON2 czy EQ5 trochę się sytuacja poprawi. Wcześniej Jowisz to była skacząca kulka i trzeba było patrzeć jak na wyścigówkę. Jednak porządny montaż znacznie poprawia komfort obserwacji i możliwość doostrzenia obrazu. No i wiadamo do planet potrzeba coś więcej niż kitowe 10 mm.

[Yank]

Po wymianie montażu na MON2 czy EQ5 trochę się sytuacja poprawi. Wcześniej Jowisz to była skacząca kulka i trzeba było patrzeć jak na wyścigówkę. Jednak porządny montaż znacznie poprawia komfort obserwacji i możliwość doostrzenia obrazu. No i wiadamo do planet potrzeba coś więcej niż kitowe 10 mm.

 

Witam,

 

Jasne że lepszy montaż da bardziej stabilne obrazy i znacznie poprawi komfort obserwacji ale czy jest sens inwestowania w montaż EQ5 do tuby 130/900? Jeżeli bym dysponował dodatkową kasą na EQ5 to wolałbym sprzedać tubę 130/900 i zainwestować w Synte 6 lub nawet 8 cali na dobsonie - to dało by zdecydowany skok w możliwościach obserwacyjnych i komforcie w porównaniu do tubki 130/900 :-)

 

Pozdrawiam

[Gość Leeloo123]

Witam

No cóż ja kilka dni temu dostałam teleskop o identycznych parametrach Mój teleskop i też przeżyłam mały zawód po zmontowaniu wbrew zapewnienią sprzedawcy wcale nie takim ptostym, wynieśliśmy tą "kobyłe" na zawnętrz i zonk małe zamazane punkciki. Pobawiłam się nim trochę w dzień, a wieczorem wycelowałam w księżyc, widok niesamowity, jednak irytujące są mikrodrgania tuby które psują trochę oglądanie. Planety na razie nie znalazałam żadnej bo nacelowanie na nią było zbyt trudne. O ile po niebie bez teleskopu poruszam się świetnie to z telespokem jest problematycznie. Z chęcią poprosze o kilka porad jak dobrze naoprowadzać na obiekty mój teleskop. Ciekawa jestem również waszych opini czy jesli udało by mi się przekonac sprzedawce do wymiany na inny telskop za dopłatą jaki byście mi poradzili. Moje GG to 4845505. Pozdrawiam Leeloo

[riklaunim]

Ustaw szukacz tak by celował w to samo miejsce, które widać w teleskopie - wtedy łatwiej będzie celować. Poza tym uwzględnij że bardziej stabilne montaże są jeszcze większe i jeszcze cięższe

[Gość Leeloo123]

Ustaw szukacz tak by celował w to samo miejsce, które widać w teleskopie - wtedy łatwiej będzie celować. Poza tym uwzględnij że bardziej stabilne montaże są jeszcze większe i jeszcze cięższe

Tak właśnie robie;) najpierw szukaczem potem patrze w okular, ale i tak cięzko;( jak już nosze 13 kilo to i więcej tez poradzę

[Leszek Szamocki]

Po pierwsze, sprawdź, czy szukacz pokazuje ten sam kierunek, w którym patrzy teleskop. Najlepiej na spokojnie, w dzień ustaw krzyż szukacza na jakimś odległym obiekcie na horyzoncie (czubek masztu, komina, wysokiego drzewa). Potem załóż okular 25mm i zobacz, czy wybrany obiekt znajduje się w środku pola widzenia. Jeżeli nie, to ustaw teleskop tak, aby obiekt znalazł się w środku obrazu w okularze, a potem (nie zmieniając położenia teleskopu) wyreguluj szukacz, tak aby krzyż poprawnie celował w obiekt.

 

A w nocy namierzanie obiektu zawsze rozpoczynaj od okularu dającego najmniejsze powiększenie i największe pole widzenia. Czyli zakładasz okular 25mm (bez barlowa) i szukaczem celujesz w obiekt. Potem patrząc przez okular korygujesz położenie obiektu, aby znalazł się w środku obrazu w okularze i szybko wymieniasz okular na dający większe powiększenia (krótsza ogniskowa lub dokładasz barlowa). Szybko dlatego, ze niebo się obraca i przy dużych powiększeniach obiekt prędko ucieka z pola widzenia okularu.

 

Musisz tez opanować obsługę montażu paralaktycznego. Jeżeli nauczysz się chociaż zgrubnie ustawiać główną oś montażu na biegun północny (na początek wystarczy na gwiazdę polarną), to łatwiej ci będzie zarówno operować położeniem teleskopu jak i śledzić przez dłuższy czas obserwowany obiekt.

 

Pozdrawiam i życzę powodzenia w obserwacjach.

[ekolog]

O ile po niebie bez teleskopu poruszam się świetnie to z telespokem jest problematycznie.

och jakże to miła i nie taka częsta tutaj informacja od nowego człowieka - chyba warto by było żebyś się zarejestrowała na naszym forum.

 

Może Tobie chodzi o "mikro" poruszanie się - czyli nie między gwiazdozbiorami tylko między juz mniejszymi gwiazdkami.

 

To jest tu nazywane "star - hoppingiem" i wymaga map (szukaj tu na forum) oraz pomaga darmowy program stellarium (szukaj w internecie).

 

 

Wymaga cierpliwości! i świadomości jak mały kawałek mapy widzimy w okularze 25mm lub w szukaczu i wymga (do map) latarki owiniętej czerwoną bibułą lub czerwoną folią itp.

 

p.s.

 

ja z Twoim teleskopem to bym nie narzekał tylko zamiast pchać się w bardzo duże powiekszenia (drga)nauczył sie wynajdywać tych kilkanaście/kilkadziesiat ładnych obiektów mgławicopodobnych (czyli - szukaj - Messierów [gromady otwarte i kuliste, galaktyki, mglawice,...) Messiera znajdujesz np w stellarium w szukaj (lupa) i pisząc: na przykład M13 albo M31 albo M42 albo M45 itd

 

W KWESTII DRGAŃ TROCHę POMOŻE NIE WYSYWANIE NÓŻEK (statywu - ma się rozumieć )

Edytowane 19 Października 2010 przez ekolog

[Leeloo123]

Mówisz i masz zarejstrowanego użytkownika Dziękuje za rady. Wykorzystam je przy najbliższej obserwacji o ile pogoda pozwoli mi na to wczoraj wytoczyłam "maleństwo" na dwór i wszystko spowiły chmury. Zamiast umiejetności obsługi teleskopu wyćwicze sobie mięśnie;/

Pisząc mikro-drgania miałam dokładnie to na myśli mikro drgania ale zapewne jest to efekt że ustawiam teleskop na trawniku, który cóż do najrówniejszych nie należy ale w moim przypadku inaczej się nie da;/

Co do "mikro"-poruszania się mam świadomość, że też mam problem ale sądze że z czasem nabiorę wprawy i cierpliwości.

Dociera domnie świadomość że przelotu stacji kosmicznej raczej nie zdołam zaobserwować tym teleskopem;/ Nie wiem czy dobrze rozumuje ale do tego typu obserwacji będzie mi potrzebna jeszcze zwykła luneta obejmująca większą "powierzchnie" nieba?

 

PS

Dziękuje za zainteresowanie i bardzo pomocne rady.