Skocz do zawartości

Clamping ringi - zastąpienie dla osiowości


Nocny Marek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

 

Coś kiedyś obiło mi się o oczy, że można zastąpić clamping ringi czymś co zachowa osiowość wyciągu. Pomóżcie proszę co to jest i jak to kupić/gdzie. Wydaje mi się,że być może przez te ringi wychodzą mi na zdjęciach przez korektor MPCC dziwne gwiazdki, z takim jakby delikatnym ogonkiem z jednej strony w każdej części kadru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym pewnym rozwiązaniem jest nagwintowanie na zewnątrz drawtube i dorobienia pierścienia który będziesz nakręcał. Pierścień będzie miał nagwintowany otwór o średnicy korektora. Korektor wkręcisz od środka w ten pierścień i całość nakręcisz na drawtube. Korektor będzie osiowy i dodatkowo będzie schowany w wewnątrz wyciągu co da ci mniejszy wysuw wyciągu a co za tym idzie mniejsze ugięcia. Ja miałem to rozwiązanie przy Moonlite 2,5". Mi było łatwiej bo w tym wyciągu drawtube ma 2,5" i fabryczny gwint w środku więc dorobioną przejściówkę z korektorem wkręca się do środka. Pytanie tylko czy da się nagwintować na zewnątrz Twój drawtube.

 

Innym wyjściem - niestety gorszym - jest nawiercenie i nagwintowanie dodatkowych otworów w drawtube. Po wkręceniu odpowiednich śrub (bez łba aby się schowały) korektor jest właściwie trzymany przez te śruby i tylko dodatkowo podtrzymywany przez clamping ring. Niestety tutaj też jest walka z osiowością ale korektor ma chociaż dwa punkty podparcia. Przypomnij mi jutro to zrobię w Astrmarkecie zdjęcia obydwu rozwiązań.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również mam wyciąg GSO i Mitek nagwintował dla mnie drawtube i wykonał złączkę nakręcaną na drawtube, która trzyma korektor komy w wyciągu. Jest to wszystko osiowo.

 

Mogę podesłać zdjęcia tej złączki i nagwintowania jak potrzeba, ale poleciłbym skontaktować się z Mitkiem.

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jest trochę roboty z tym. Bo generalnie chodzi o to, że na zdjęciach z korektorem wychodzą mi taki gwiazdki (pełna klatka i crop z zaznaczeniami). Jest to klatka 6 sekundowa więc można wyeliminować złe ustawienie na GP. I tak myślę,że może korektor nie jest w osi, a może to coś innego? Może korektor wadliwy albo odległość korektora od matrycy CCD jest nie taka? Macie pomysły? Proszę o pomoc.

DSC_9602_.jpg

DSC_9602_crop.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak z ciekawości pokaż te zdjęcia - bo sam także mam wyciąg GSO z clamplng ringiem i borykam się z osiowością z tym że w refraktorze.

Pewnie - jeśli chodzi o połączenie wszystkie w wyciągu (MPCC, OAG, kamerka) to mam wszystko na gwint. Clamping ring wyjąłem w ogóle z drawtube a tym bardziej śrubki.

Teraz to tylko kwestia ugięć samego wyciągu, które zapewne występują - ale co poradzić na taki wyciąg.

 

Fotki zrobię w domu :-)

 

Czyli jest trochę roboty z tym. Bo generalnie chodzi o to, że na zdjęciach z korektorem wychodzą mi taki gwiazdki (pełna klatka i crop z zaznaczeniami). Jest to klatka 6 sekundowa więc można wyeliminować złe ustawienie na GP. I tak myślę,że może korektor nie jest w osi, a może to coś innego? Może korektor wadliwy albo odległość korektora od matrycy CCD jest nie taka? Macie pomysły? Proszę o pomoc.

Na tych zdjęciach to koma Ci się wkradła. Widać, że z jednej strony jest troszkę większa niż z drugiej, czyli świadczy to o:

1. Nieodpowiedniej odległości MPCC od matrycy (55+/- 1mm)

2. Nieosiowemu zamocowaniu w wyciągu lub ugięcia wyciągu.

 

Paweł

Edytowane przez Pav1007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, również powiedziałbym, że wtórne do poprawy.

 

Jeśli chodzi o złączkę - tak to wygląda:

 

Załącznik nr 1 - nagwintowany wyciąg GSO

20120906_210556m.jpg

 

Załącznik nr 2 - Złączka z wkręconym korektorem komy (i filtrem)

20120906_210606m.jpg

 

Załącznik nr 3 - Złączka od strony gwintu T2 MPCC

20120906_210625m.jpg

 

Załącznik nr 4 - Jak to mniej więcej składa się razem - MPCC wchodzi w wyciąg a złączka nakręca się na nagwintowaną część wyciągu

20120906_210653m.jpg

 

Poprosiłem Mitka by złączka miała odpowiednią długość, przez ostrzenie, zamiast na 2,7cm mam na 11mm.

 

Paweł

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to dotychczas dziękuje Wam. Czyli kolimacja ograniczy się do LW? Byłoby spoko :) jeśli tylko to. Jakoś się boję kolimować :D. Może dlatego,że nie mam czym.... No ale pokrętła są to powalczę...

Edytowane przez kosmitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolimacji nigdy nie można rozpatrywać w ujęciu tylko LW, czy LG. Każde ruszenie jednego z nich musi oznacza korektę także drugiego, tak żeby cały układ matryca, korektor, LW, i LG były w osi, zaś samo LW odbijało pod kątem 90 stopni.

 

Na pewno twój teleskop nie jest skolimowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od portfela, jak zawsze. Laser sobie możesz darować, bo wszystkie tanie robią więcej krzywdy, niż dobrego. A z dobrych to np. ten:

http://astromarket.pl/manufacturer/hotech-wszystkie-produkty

 

Generalnie każda metoda kolimacji przede wszystkim wymaga zrozumienia tego, co się chce zrobić. Dlatego zacznij od dokładnego przestudiowania samej kolimacji newtona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od portfela, jak zawsze. Laser sobie możesz darować, bo wszystkie tanie robią więcej krzywdy, niż dobrego. A z dobrych to np. ten:

http://astromarket.p...ystkie-produkty

 

Generalnie każda metoda kolimacji przede wszystkim wymaga zrozumienia tego, co się chce zrobić. Dlatego zacznij od dokładnego przestudiowania samej kolimacji newtona.

 

Chcę zrobić tak aby mieć wszystkie elementy jak najlepiej osiowo aby robić jak najlepsze zdjęcia z tego co mam :). Ponad 600zł, kupa kasy :( Jesion, swój sprzęt kolimujesz tym laserem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra mamy laser Hotech i CatsEye to już jakieś zawężenie dobrych kolimatorów pod astrofoto. W tym temacie http://astropolis.pl...-pod-astrofoto/ wygląda to obiecująco, w sensie laser. Teraz proszę napiszcie mi jak to jest z tą odległością 55mm +/- 1mm między MPCC, a lustrzanką. Od jakiego momentu w korektorze się mierzy tą odległość (w lustrzance mam zaznaczenie gdzie jest matryca)? Czy dla każdej lustrzanki będzie to ta sama odległość (mam Nikona)? Podobno z korektorem powinna być karta techniczna której nie mam i w niej jest odpowiedź na moje pytania. Ktoś z Was może ma skany tej karty?

Edytowane przez kosmitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra mamy laser Hotech i CatsEye to już jakieś zawężenie dobrych kolimatorów pod astrofoto. W tym temacie http://astropolis.pl...-pod-astrofoto/ wygląda to obiecująco, w sensie laser.

Ja używam hotecha 1,25" z krzyżem wg opisu Szymka - polecam z czystym sumieniem.

 

Teraz proszę napiszcie mi jak to jest z tą odległością 55mm +/- 1mm między MPCC, a lustrzanką.

W przypadku MPCC Baadera odległość między matrycą aparatu a pierwszą soczewką MPCC musi wynosik 55 +/- 1mm żeby uzyskać skorygowane pole.

 

Od jakiego momentu w korektorze się mierzy tą odległość (w lustrzance mam zaznaczenie gdzie jest matryca)? Czy dla każdej lustrzanki będzie to ta sama odległość (mam Nikona)? Podobno z korektorem powinna być karta techniczna której nie mam i w niej jest odpowiedź na moje pytania. Ktoś z Was może ma skany tej karty?

Mierzysz odległość od tego ringu kontrującego na MPCC (z zielonymi napisami) do matrycy. Na aparacie powinieneś mieć znazaczone takie kółeczko z kreseczką (jakby kółko przedzielone na dwa) - to jest płaszczyzna matrycy.

Zazwyczaj ring T2 do odpowiednich bagentów są robione tak żeby zapewnić odpowiednią odległość.

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam hotecha 1,25" z krzyżem wg opisu Szymka - polecam z czystym sumieniem.

 

Kolimowałem takim Hotechem mojego 10" Newtona. Po operacji myślałem, że gwiazdy spajkami oczy mi wykłują - chyba nawet po zakupie teleskop nie był tak dobrze skolimowany.

 

Rewelacyjny kolimator, rewelacyjnie prosta procedura. Gdyby nie ta cena to sam bym taki kupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam przeczucie,że te "warkoczyki" przy gwiazdach wychodzą mi z powodu niedokładnej kolimacji lub/i clamping ringów. Poza tym odległość minimalną jaką mam między CCD w Nikonie a MPCC wynosi 58mm, mniej z tą redukcją nie mogę mieć mniej ale to ma wpływ na płaskość pola, więc z tego powodu warkoczyki nie powstały. Zanim wyślę wyciąg do gwintowania i przystosowania aby mieć pewną osiowość z MPCC, spróbuję skolimować teleskop. Za to mam ciekawy pomysł na guiding z wykorzystaniem mojej kamery przemysłowej do bolidów ale to inna beczka.

Edytowane przez kosmitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.