Lornetka z Kauflandu

[Fario]

Hej!!

Szukam taniej i dobrej lornetki. Chciałem kupić "Lidletkę", ale aktualnie nie ma jej. Pokazała się za to lornetka Bresser w Kauflandzie za 89,99. Czy może ktoś wie czy jest ona coś warta?

[maquu]

Jest warta 89,99 lub nawet mniej. Dozbieraj 100-200zł i kup lornetkę (choćby używaną) a nie to coś z zoomem w Kauflandzie

[Fario]

Dzięki! Tak myślałem, ale wolałem zapytać mądrzejszych

[kombinuj-licz]

To ja się wypowiem jak wygląda sprawa z perspektywy młodego człowieka - nastolatka.

Naprawdę trudno mi się czyta posty typu "dozbieraj i kup coś lepszego". Widziałem już setki wypowiedzi krytykujących "zabawki" typu Opticona. A ja dokładnie 3 lata temu od Opticona zacząłem i to z nim mam najpiękniejsze wspomnienia (tarcza Marsa, księżyce Jowisza). To nic, że dziś oglądam sobie supernowe w Syncie 14'' na którą udało mi się uzbierać tylko i wyłącznie dzięki uczestnictwu w różnych astronomicznych konkursach w których pomagał mi sprzęt ten który wtedy miałem (najpierw Opticon 60/900 potem SW 76/750 w końcu SW 130/900 następnie Synta 10 i GSO 12 aż doszedłem do Synty 14). Zawsze będę mówił, że zacząłem od 6 centymetrowego refraktora za 150zł i nigdy nikomu początkującemu nie będę kazał dozbierać n-złotych do czegoś większego.

Oczywiście sprawa wygląda inaczej jeśli "Fario" zarabia swoje pieniądze, wtedy takie wskazówki mogą mieć sens.

 

Przepraszam za lekki off-topic, ale tak jakoś mnie naszło.

[lukkaz]

OK, rozumiem to co kolega napisał, ale według mnie istnieje granica między sprzętem do oglądania, którym można coś zobaczyć, a badziewiem totalnym. Nie wiem co tam ma kaufland, ale samo słowo ZOOM sugeruje, że badziew totalny nie do astro.

 

Sam zaczynałem od lornetki 12x60 kupionej na bazarze (nie wspomnę co było na niej napisane Breaker 30x80 ) - ale szkła były normalne, bez ZOOM, powłoki nie rubinowe naparowane sprajem tylko jakieś tam niebieskawe i a cena była ok - również do dziś wspominam ten sprzęt dobrze.

[maquu]

Hmmm...każdemu trudno się czyta takie rzeczy. Mi się trudno czyta "Kup kamerę z dużą matrycą, najlepiej mono i do tego filtry - Suma 10.000zł". Ale nie ma co się obrażać na rzeczywistość. Stać mnie - kupuję, nie stać nie kupuję. Kolega, jak można sądzić po odpowiedzi, gotowy jest dozbierać i to będzie na pewno dobry wybór. Albo zrobi jak mu serce, albo jak rozum podpowie

Ta, przepraszam, lornetka to to pod suszarką do włosów, obok koca grzewczego:

http://issuu.com/iul...&logoOffsetY=20

 

P.S. nie jestem mądrzejszy:)

Edytowane 24 Listopada 2012 przez maquu

[Jarek]

Kombinuj-licz, to są dwie strony tego samego medalu. Bardzo wielu (w tym ja) dających rady "nie kupuj badziewia, dozbieraj na" zaczynało tak jak Ty od badziewia właśnie. Ja swoje pierwsze ksiezyce Jowisza ogladałem lunetką Turist-3 na pożyczonym statywie ojca kolegi. Tylko widzisz, należymy do grupy zatwardziałych miłośników nieba, których trudności czy mizerne efekty osiągane marnym lub prowizorycznym sprzętem nie zniechęciły.

Tymczasem dla wielu osób zetknięcie z "wynalazkami" oferowanymi za 100 czy 200zł jako narzedzie do uprawiania astronomii może być i zapewne jest odstraszające. Oni po wyprzedaniu lub odstawieniu takiej lunetki do szafy nie rozejrzą sie za nowym lepszym sprzętem, tylko dadzą sobie spokój. Gdyby jednak posłuchali rady i zaczeli od czegoś lepszego, ich losy potoczyłyby sie całkiem inaczej. I nie musi to być Synta 8" albo nic, czy tylko lorneta za 500 zł. Takie stawianie sprawy też jest błędem. Szczególnie w przypadku modzieży, która przecież finansowo skazana jest na wsparcie rodziców. Jeśli komuś rodzice są w stanie zafundować 6-8" Dobsona, to oczywiscie pięknie, ale nie każdy ma tak dobrze (nie mówiąc o warunkach logistycznych korzystania z takiego sprzetu).

Tyle, że na drugim biegunie wydanie w sytuacji jak wyżej skromnych środków na wyrób lornetko/teleskopopodobny z allegro czy trzęsący się jak osika mały Newtonek na EQ1/EQ2 tym bardziej jest nieracjonalne. To MUSI być sprzęt, który:

0) jest stosunkowo tani

1) pozwoli oglądać z przyjemnoscią sporą liczbę obiektów

2) będzie łatwy w obsłudze, niedrogi w rozbudowie lub nie wymagający rozbudowy o kosztowne akcesoria

3) w niektórych przypadkach musi być mobilny

Zauważ, że te kryteria wyeliminują zarówno mikrorefraktorki 50-60mm, newtonopodbne 76mm na AZ2, jaki i sporo małych newtonów na paralaktyku. Zostają dobrej jakości lonetki z dolnej półki cenowej, refraktory długoogniskowe 80-90mm (jako zupełna ostateczność 70mm) wyłącznie na montażach AZ no i najmniejsza 6" Synta na Dobsonie. Mieściłyby się jeszcze Newtony 114-130mm jako świetne startery, ale te u nas można dostać tanio praktycznie tylko na paralaktyku i to b. słabym (wyjatkiem jest ostatnio Dobson130/650, ale ze składanym tubusem-bez sensu w tak małej tubie). Plus jeszcze parę sztuk takich Newtonów na montażach AZ na trójnogu, ale drogiej marki (Vixen). Taka sytuacja jest wg. mnie KOMPLETNYM NIEPOROZUMIENIEM. Ten Caps Lock to krzyk rozpaczy i protestu do dystrybutorów sprzetu astro w PL -dedykuję im ten post. Dlaczego NIKT nigdy nie sprowadzał do kraju takiego 114mm Newtona na Dobsonie, który byłby genialnym startowym teleskopem dla nastolatków?. Ten z Oriona jest w ofercie od dziesiątek lat:

http://www.telescope.com/Telescopes/Dobsonian-Telescopes/Dobsonian-Telescopes-with-Free-Shipping/Orion-SkyQuest-XT45-Classic-Dobsonian-Telescope/pc/1/c/12/sc/398/p/102009.uts?refineByCategoryId=398

Reklamowany ( w bogatym przecież kraju -USA) jako teleskop dla dzieci i nie tylko. Tani jak barszcz, prosty w obsłudze, nie wymaga drogich okularów. W tej klasie małych sprzętów paralaktyk jest absurdalna pomyłką samą w sobie -podnosi tylko cenę i utrudnia obsługę. Tuby 114 i 130mm powinny być raczej oferowane albo na Dobsie, albo na czymś klasy AZ4.

Pozdrawiam

-J.

[kombinuj-licz]

Masz prawo mieć swoje zdanie, a ja mam prawo się z nim nie zgodzić.

 

Pamiętam jak półtora roku temu porównywałem teleskopy które miałem na jednej z obserwacji, były to: Synta 10, SW 130\900 na EQ2, SW 76\900 na AZ2. Z tych teleskopów do mnie należał 76\900. Może się to wydać dla niektórych śmieszne, ale wywnioskowałem wtedy, że to właśnie 76\900 ma najlepszy stosunek możliwości obserwacyjnych do ceny - nie jestem w stanie tego szerzej uargumentować, ale po prostu takie miałem odczucie.

Nigdy ani Opticon ani SW na AZ2 nie odstraszyły mnie od astronomii - wręcz przeciwnie - odkąd (3 lata temu) dostałem Opticona wszystko zaczęło mi się w astronomii układać, była to dla mnie jakby trampolina do kosmosu

 

Teraz wyobraź sobie moje uczucie jak nagle stałem się posiadaczem Synty 10'' - to była szalona euforia i dziki entuzjazm - daje głowę, że jestem jednym z tych ludzi, którzy najbardziej cieszyli się z posiadania "większego" Dobsona... a to dzięki czemu? Dzięki Opticonowi

 

P.S: Przepraszam, że na "Ty", ale dziwnie by się to czytało jakbym pisał na "Pan".

[kombinuj-licz]

Coś się zacięło i post pojawił się w dwóch egzemplarzach, więc jednego (teraz) edytuje.

Edytowane 25 Listopada 2012 przez kombinuj-licz

[Fario]

Hej!!

Dzięki za rozwiniętą dyskusję U mnie sprawa wygląda trochę inaczej. Mam już jedno hobby. Jestem wędkarzem - spinnngistą. Mam markowego TOP sprzętu pełne szafy:) Nie czuję też, żebym wedkarstwo miał kiedyś odstawić na boczny tor. Jestem jednak osobą o szerokich horyzontach - mam wiele zaiteresowań, w tym lubię popatrzeć w niebo. Jak patrzę, to chciałbym wiedzieć kiedy najlepiej patrzeć i na co patrzę. Jak na coś patrzę to chcę wiedzieć co to jest i skąd się wzięło

Orientuję się trochę na niebie, potrafię rozpoznawać planety, wieksze gwiazdy, kilka gwiazdozbiorów i to co można zobaczyć gołym okiem. Mam pojęcie teoretyczne dosyć dobre:)

Teraz chciałbym kupić lornetkę, żeby "widzieć lepiej". Chcę żeby była taka w miarę dobra. Nie szajs, ale nie też top dla zapaleńca, który korzysta z niej co dziennie. Jak będzie trzeba to w okolicach lutego wydam te 300 - 400zł i coś kupię, myślę również o jakiejś syncie 8

Naczytałem się jednak dużo o dobrej lornetce z lidla za 100zł i zastanawiam się czy to nie dobry wybór dla amatora, a jako, ze na razie w lidlu owych lornetek nie ma to zaiteresowałem się sprzętem z kauflandu (bo firma ta co w przypadku lidletki - Bresser). Zoom od razu mi podpadł, ale miałem nadzieję, że jednak nie będzie tak źle:)

 

Teraz wiem ,że mogę się powoli rozglądać za czymś tańszym, a jak nie znajdę to kupię Nikona albo Celestona (opisanego tutaj).

[Art 69]

Hej.

Pytasz o lornetkę w niskiej cenie. Czy patrzyłeś już przez jakieś inne ? Masz porównanie ? Jeżeli tak to spróbuj poprosić o możliwość jej przetestowania. Jeżeli będziesz dobrym negocjatorem lub zdarzy się jakiś cud i pozwolą na taki manewr, to zerknij najlepiej w dzień na jakieś odległe obiekty. Oceń jakość obrazów w obydwu okularach, ostrość i jej spadek od środka pola widzenia, poprawność odwzorowania kolorów, stopień aberracji chromatycznej (najlepiej na przewodach lub antenach na tle nieba) , zwróć uwagę na kolimację i ogólny komfort patrzenia. Podejdź do testu na spokojnie. Lornetek w niskich cenach jest dzisiaj "multum" i nawet jeżeli ta z promocyjna z "knauflandu" będzie miała zbyt wiele niedoskonałości to w jakimś innym sklepie możesz trafić na lepszą sztukę.

Musisz szukać powoli i przetestować przynajmniej kilka modeli - wtedy wyrobisz sobie opinię pozwalającą na optymalny wybór.

Powodzenia.

[Fario]

Hej.

Pytasz o lornetkę w niskiej cenie. Czy patrzyłeś już przez jakieś inne ? Masz porównanie ? Jeżeli tak to spróbuj poprosić o możliwość jej przetestowania. Jeżeli będziesz dobrym negocjatorem lub zdarzy się jakiś cud i pozwolą na taki manewr, to zerknij najlepiej w dzień na jakieś odległe obiekty. Oceń jakość obrazów w obydwu okularach, ostrość i jej spadek od środka pola widzenia, poprawność odwzorowania kolorów, stopień aberracji chromatycznej (najlepiej na przewodach lub antenach na tle nieba) , zwróć uwagę na kolimację i ogólny komfort patrzenia. Podejdź do testu na spokojnie. Lornetek w niskich cenach jest dzisiaj "multum" i nawet jeżeli ta z promocyjna z "knauflandu" będzie miała zbyt wiele niedoskonałości to w jakimś innym sklepie możesz trafić na lepszą sztukę.

Musisz szukać powoli i przetestować przynajmniej kilka modeli - wtedy wyrobisz sobie opinię pozwalającą na optymalny wybór.

Powodzenia.

 

 

Tak. Mam starą ruską lornetkę i dzięki temu wiem jaka nie powinna być źle skolimowana, ciemna i wogóle do d...

 

No właśnie chyba będę musiał tak zrobić, ale jak w przypadku np. wędki lub kołowrotka od razu po dotknięciu wiem co to to jest warte, tak tutaj mam zbyt małe doświadczenie by samemu oceniać czy warto.

 

Mam nadzieję, że coś znajdę i będę mógł się pochwallić pierwszym zakupem

 

Pozdrawiam

Jarek

[jutomi]

jak w przypadku np. wędki lub kołowrotka od razu po dotknięciu wiem co to to jest warte, tak tutaj mam zbyt małe doświadczenie by samemu oceniać czy warto.

 

Jeśli jesteś zapalonym wędkarzem to wiesz, że kupowanie wędki lub kołowrotka poniżej 100zł jest ryzykowne. Niby da się łowić i mieć z tego frajdę ale... Na porządny sprzęt ze średniej półki trzeba wydać co najmniej kilka stówek, a topowe wędki i kołowrotki to wydatek paru tysięcy złotych. Z LORNETKAMI JEST IDENTYCZNIE.

[kombinuj-licz]

mam wiele zaiteresowań, w tym lubię popatrzeć w niebo.

 

Czy tylko ja zauważyłem, że jeśli ktoś ma szeroką gammę zainteresowań to prawie zawsze wśród nich znajduje się Astronomia?

 

Pozytywnie :)

[dziki]

Tylko Ty.

 

[maquu]

Mam już jedno hobby. Jestem wędkarzem - spinnngistą. Mam markowego TOP sprzętu pełne szafy:) Nie czuję też, żebym wedkarstwo miał kiedyś odstawić na boczny tor.

 

 

No to sprawa się wyjaśniła. Ja też jestem wędkarzem, chociaż odkąd zacząłem poświęcać każdy bezchmurny weekend na astro, wędki się kurzą, a jak ktoś z rodziny pyta czy idę na ryby?... "Nieee, nie mogę, muszę przygotować sprzęt na noc" albo coś innego wymyślam, żeby się wymigać Poza tym zimą nie będziesz musiał przynajmniej kuć przerębli

 

Porównanie kołowrotka jakości Daiwa czy Shimano z taką firmą na D...(nie wymieniam, żeby nie robić antyreklamy)..., czy wędki z włókien węglowych do szklanej jest idealne. Można pewnie złowić na to i na to taką samą rybę, ale wiesz zapewne jak różny może byc komfort łowienia. Ten akurat Bresser to bynajmniej nie Daiwa ani Shimano w porównaniu z Nikonem.