Skocz do zawartości

HEQ5 - ustawienie na lunetkę, kalendarz i zegar


fotolooka

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry.

 

Kupiłem niedawno montaż SW HEQ5. Mój poprzedni montaż SW EQ3-2 ustawiałem na lunetkę biegunową, kalendarz i zegar. (sposób z astronoce.pl: http://astronoce.pl/artykuly.php?id=13) Problem pojawił się, gdy chciałem obrócić lunetkę biegunową i ustawić ją w poprawnej pozycji względem podziałki. Czytając fora, zauważyłem, że wielu użytkowników HEQ5 ma ten problem. Metoda ta bardzo mi odpowiadała, ze względu czas w jaki pozwala ustawić montaż.

 

Mam prośbę. Wydaje mi się, że rozwiązałem ten problem, ale proszę kolegów o potwierdzenie tej teorii lub jej obalenie :icon_smile: (jeśli na jakimś forum jest już to rozwiązanie to proszę o wybaczenie - ja nie znalazłem).

 

Już mówię o co chodzi:

Montaż posiada możliwość obracania znacznikiem na lunetce biegunowej. Ustawiając odpowiednio lunetkę tak jak w instrukcji, a koło daty ustawiając na 1 listopada na godz. 24:00, znacznikiem z lunetki kręcimy na 0 na kole daty; zakręcamy śrubę dociskającą. Koniec.

 

Oczywiście położenie osi RA względem 0 na kole daty i godziny jest inne niż w instrukcji z astronoce, ale moim skromnym zdaniem nie powinno to mieć wpływu na obserwacje i śledzenie obiektów, gdyż montaż jest i tak (po ustawieniu) wyrównywany na 1, 2 lub 3 gwiazdy. Właśnie w tym miejscu pojawia się moja wątpliwość i zanim zacznę coś kręcić chciałbym się upewnić. :icon_biggrin:

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Tak sobie myślę.... czemu użytkownicy EQ* tak lubią sobie utrudniać życie tymi wszystkimi datami i zegarami?

Przecież cała zabawa sprowadza się do ustalenia kierunku (kąta) w którym należy ustawić Polarną względem bieguna (znaczy środka lunetki). Tymczasem sama natura zadbała o to aby astrofotograficy przynajmniej w tym elemencie mieli łatwiej i wykombinowała aby biegun (przynajmniej w obecnej chwili :) ) był na jednej linii z Polarisem i Kochabem. Stąd metoda zwana "zegarem Kochaba" (dla dociekliwych wójek googiel podpowie w czym rzecz).

Mam LXD75, w którym linia łącząca biegun i Polaris w lunetce jest fabrycznie równoległa do pręta przeciwwagi. Zatem cała "operacja" sprowadza się do obrotu osią RA tak aby pręt był równoległy do linii Polaris-Kochab (pół minuty). A potem od razu "polarna do dziury" w lunetce i już. Żadnych dat czy innych zegarów. Prościej się nie da.

Mam też EQ3-2. Wystarczyło poświęcić chwilę (przy okazji justowania mapki do osi) na takie jej ustawienie aby linia łącząca biegun ze środkiem kółka (nie ta pinionowa kreska) była równoległa do pręta przeciwwagi i ... tak samo używam metody "na Kochaba", czyli pręt na linii Kochab-Polaris i do dziury.

I jeszcze dla posiadaczy heq5 synscan (myślę że eq6 też). Ludziska, sam pilot heq5 oblicza i podaje gdzie w danym dniu o danej porze ma być Polaris (!). Po jaki grzmot kombinować z datami na kółku? Znów wystarczy zgrać linię łączącą biegun ze środkiem "dziurki" Polarisowej (równolegle lub prostopadle do pręta) i voila. Wpisujemy datę i godzinę, pilot podaje kąt w minutach i godzinach (a la tarcza zegarka wskazówkowego). Teraz wystarczy obrócić oś RA o tyle ile mówi pilot aby dokładnie wyznaczyć gdzie umieścić Polarisa. Dla dociekliwych (precyzyjnych). Można przeliczyć kąt godzinowy na kąt zwykły (znaczy 360-stopniowy) przelicznikiem 1h=30stopni, ustawić oś RA w pozycji bazowej (pinowo w dół :) jest "zero" stopni) a następnie ręcznie jechać pilotem i korzystając ze wskazania kąta (pilot na bieżąco podaje przecież kąt osi) ustawić dokładnie taki jaki ma być.

Jak jeszcze miałem taka em-10, tam podziałka w lunetce też miała linię równoległą do pręta przeciwwagi. Więc do wyboru był albo polarisfinder albo metoda "na Kochaba", tak czy siak szybko, łatwo i bardzo precyzyjnie.

Tak naprawdę kluczem jest zgranie (urównoleglenie?) pręta przeciwwagi z mapką (lunetką). Dzięki temu samo niebo mówi jak ustawić, a jeśli Kochaba z jakichś powodów nie widać, odczytujemy współrzędne pręta-mapki z pilota, który przy okazji sam oblicza gdzie szukać Polarisa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak sobie myślę.... czemu użytkownicy EQ* tak lubią sobie utrudniać życie tymi wszystkimi datami i zegarami?

 

 

Też często zadaje sobie to samo pytanie. Metody na Kochaba nie znam i nie wiem jaką dokładność ona zapewnia, ale wiem, że jednym z najszybszych sposobów dających w miarę dobrą dokładność (zakładając, że lunetka jest dobrze wyregulowana) jest używanie polarfindera: http://myastroimages.com/Polar_FinderScope_by_Jason_Dale/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi.

Metody na Kochaba nie znałem, ale jeżeli dobrze zrozumiałem, to ta metoda również wymaga fizycznego ustawienia lunetki względem pręra, a ja w moim przypadku nie jestem tego w stanie zrobić :-( Metody na polarfindera też jeszcze nie przerabiałem, ale wymaga ona użycia komputera, a to na razie odpada - może w 2013 będę miał drugi :-)

Pozdrawiam.

Muszę dalej kombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do astrofotografii.

Wiem, istnieją lepsze metody, ale w momencie, w którym otrzymuję od bliskich chwilę wolnego czasu, chwytam za sprzęt, wystawiam wszystko i focę. Planuję wybudowqć sobie astrobudkę, ale to dopiero za około 2 lata, a do tej chwili chcę mimo wszystko dalej robić zdjęcia i uczyć się. Sprzęt powoli kompletuję... Z montażem EQ3-2 ta metoda mi pasowała, chciałem ją stosować z SW HEQ5, ale pojawił się powyższy problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie używasz laptopa to znaczy, że nie używasz guidingu albo używasz jakiegoś selfguidera.

 

Miałem podobny problem z tą metodą jak jeszcze miałem HEQ5. Wyjściem z sytuacji może być np wykorzystanie telefonu do określenia pozycji bieguna (są apki na iOS i Andka).

 

Ja nie mam astrobudki i mam podobnie jak Ty - wyjeżdżam na miejscówkę, rozstawiam i focę. Jednakże wykorzystuję laptopa i nie ma problemu z ustawieniem montażu na biegun.

 

Co do metody "podziałkowej" to niestety Ci nie pomogę, bo nie używałem jej nigdy.

 

Paweł

Edytowane przez Pav1007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję.

Guidingu nie używam, selfguidera też nie mam. Sprzęt uzupełniam powoli. Myślę, że jestem w stanie sobie z tym poradzić jeśli tylko ktoś potwierdzi, że nie rozreguluję sobie montażu kręcąc tym kółkiem z markerem na lunetce. Moim zdaniem nie powinno to mieć wpływu na późniejsze obserwacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Metoda "na Kochaba" wymaga tylko jednej rzeczy. Zgrania lunetki z prętem przeciwwagi. Przynajmniej w SW, bo u innych producentów (w lepszych lunetkach :szczerbaty: ) zwykle nie ma mapek ale jest porządna podziałka gdzie któraś z linii jest równoległa do pręta przeciwwagi.

Najprościej jak sie da (z obrazkami, ale w engliszu) pod linkiem: http://www.thestardeckobservatory.com/Polaralign.html

 

Dokładność tej metody jest bardzo dobra. Nie to żebym ją tu specjalnie propagował. Po prostu sprawdziłem na sobie że działa i po zakupie eq3-2 postanowiłem się z nią nie rozstawać. Wymagało to jedynie obrotu mapki w lunetce do odpowiedniej pozycji (i tak przy okazji justowania, każdy to przechodzi).

Odemnie z balkonu nie przez cały rok widać Kochaba. Wtedy do gry wkracza polarfinder.

 

Najważniejsze. Przy dowolnej metodzie, lunetka (mapka) musi być wpierw poprawnie skolimowana z osią RA. Tak naprawdę to jest główny detal decydujący o dokładności ustawiania na biegun. Wybór metody to sprawa wtórna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam korzystałem z podziałek i nie rozumiem w czym zajmuje to dużo czasu. Przekręcasz montażem żeby zgrały sie data i czas co zajmuje jakieś 10-15 sekund . Potem ustawienie montażu za pomocą pokręteł musi i tak każdy , czy stosuje taką metodę czy inną . A wydaje mi się że jest dokładniejsza niż ustalanie na oko lini kochab-polaris.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popracowałem trochę; nad moim montażem i udało mi się rozwiązać problem. Wszystko działa jak należy. Oto jak to zrobiłem:

 

Korzystamy z metody z astronoce: http://astronoce.pl/artykuly.php?id=13. W miejscu, w którym dochodzimy do obrócenia lunetki biegunowej, ludzie posiadający montaż SW HEQ5 (nie wiem jak to wygląda z EQ6 i pochodnymi), muszą odkręcić przednią soczewkę z lunetki biegunowej. Po tej czynności ukazuje nam się taki mały moduł z szkiełkiem, na którym napylona jest siatka krzyży (położenie polarnej, krzyż wskazujący biegun, i kilka gwiazdozbiorów). Luzując jedną (najlepiej tę, która jest na górze) śrubę do justowania lunetki, zwalniamy cały moduł. Należy uważać, żeby całość nie wypadła. Teraz możemy delikatnie śrubokrętem obracać całym modułem z tym szkiełkiem i ustawić je tak, jak nam pasuje. Ci którzy korzystają z metody daty i czasu w pozycji 1 listopada na 24:00 dają "polarną" na dół, ci którzy korzystają z metody na Kochaba - tak, żeby linia kończąca się kółkiem polanej była równoległa do pręta przeciwwag lub ustawić jeszcze inaczej jeśli są inne metody, których nie znam. Po odpowiednim ustawieniu "lunetki", zakręcamy poluzowaną śrubkę, i wkręcamy przednią soczewkę. Teraz należy całość wyjustować. Może zdarzyć się tak, że po justowaniu szkiełko nam się trochę przestawi (tak stało się mi) - trzeba czynność z ustawianiem szkiełka powtórzyć.

 

Metoda trochę żmudna, ale skuteczna. Całość działa bez zarzutu i wskazania położenia gwiazdy polarnej dla różnych dat i czasów są poprawne (sprawdzone ze stellarium) :laughbounce2:

 

Posiadam jeszcze zdjęcia rozebranej lunetki, ale nie za bardzo orientuję się jak je wstawić w ten post. :icon_sad:

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i tak założyli, ale przecież pilotem, lub laptopem nie ustawi się osi rektascensji równolegle do osi obrotu Ziemi, tylko można ewentualnie skierować teleskop na biegun, żeby go poobserwować:) Azymut i wysokość (szerokość geogr) muszą być fizycznie zmienione tak, by oś rektascensji była równoległa do osi obrotu Ziemi.

Chyba, że azymut i kąt szerokości geograficznej na montażu też są też sterowane komputerowo...

To tylko takie moje niedowierzania co do technicznych możliwości i różnych rozwiązań...

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W miejscu, w którym dochodzimy do obrócenia lunetki biegunowej, ludzie posiadający montaż SW HEQ5 (nie wiem jak to wygląda z EQ6 i pochodnymi), muszą odkręcić przednią soczewkę z lunetki biegunowej. Po tej czynności ukazuje nam się taki mały moduł z szkiełkiem, na którym napylona jest siatka krzyży (położenie polarnej, krzyż wskazujący biegun, i kilka gwiazdozbiorów).

 

Witam,

 

Coś tam chyba źle zrozumiałeś - manipulacja lunetką jest wymagana ale tylko do justowania - aby przekręcić lunetkę należy obrócić osią !!

Tu moim zdaniem najlepszy opis jaki znalazłem w sieci http://www.astro-bab...HEQ5/HEQ5-1.htm

 

A tutaj możesz znaleźć dokładny czas górowania/dołowania polarnej w twojej lokalizacji http://aa.usno.navy....a/docs/mrst.php - i ustawić wszystko bardzo dokładnie.

 

Używam pierścieni bo nie lubię ustawiać na oko !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Coś tam chyba źle zrozumiałeś - manipulacja lunetką jest wymagana ale tylko do justowania - aby przekręcić lunetkę należy obrócić osią !!

Tu moim zdaniem najlepszy opis jaki znalazłem w sieci http://www.astro-bab...HEQ5/HEQ5-1.htm

 

A tutaj możesz znaleźć dokładny czas górowania/dołowania polarnej w twojej lokalizacji http://aa.usno.navy....a/docs/mrst.php - i ustawić wszystko bardzo dokładnie.

 

Używam pierścieni bo nie lubię ustawiać na oko !!

 

Dzień dobry.

 

Dobrze zrozumiałem. W moim montażu, jaki przyszedł z fabryki poprzez wszystkich pośredników, siatka krzyży nie była zgrana z pierścieniami. W metodzie, której nauczyłem się używać, trzeba tę siatkę krzyży odpowiednio ustawić względem pierścieni (w tym moim montażu siatka krzyży jest nawet odwrócona złą stroną w kierunku, którym się patrzy, ale nie przeszkadza to w ustawianiu montażu) :icon_smile: Teraz wskazania położenia GP są poprawne.

Dziękuję za ciekawe linki.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

 

Dobrze zrozumiałem. W moim montażu, jaki przyszedł z fabryki poprzez wszystkich pośredników, siatka krzyży nie była zgrana z pierścieniami. W metodzie, której nauczyłem się używać, trzeba tę siatkę krzyży odpowiednio ustawić względem pierścieni (w tym moim montażu siatka krzyży jest nawet odwrócona złą stroną w kierunku, którym się patrzy, ale nie przeszkadza to w ustawianiu montażu) :icon_smile: Teraz wskazania położenia GP są poprawne.

Dziękuję za ciekawe linki.

 

Pozdrawiam.

 

Chcę wyjaśnić dla potomnych:

 

Przeczytaj dokładnie opis z linku - pierścienie ustawia się do siatki a nie siatkę do pierścieni - było by to zbyt kłopotliwe i przy zmianie lokalizacji wymuszało rozbieranie lunetki. Zauważ że pierścień daty się kręci a dodatkowo są na nim oznaczenia długość geograficznej do korekcji daty przy zmianie lokalizacji.

 

Pierścienie to BARDZO przydatna sprawa więc warto dokładnie zrozumieć ich działanie :)

 

P.S.

Jeżeli twoja lunetka była źle zamontowana lub wyjustowana to poprawa była niezbędna aczkolwiek sama kalibracja i nie wymaga rozbierana lunetki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

 

Ma Pan rację. W instrukcji, której używałem, jest napisane: obrócić lunetkę, to człowiek kombinuje, a że człowiek to Polak, to wykombinuje. :-) Dziękuję za uświadomienie mi, dlaczego pierścień godzin jest ruchomy - teraz to zrozumiałem. Na szczęście wszystko działa, a wiedzę tu zdobytą wykorzystam przy następnym montażu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

 

Ma Pan rację. W instrukcji, której używałem, jest napisane: obrócić lunetkę, to człowiek kombinuje, a że człowiek to Polak, to wykombinuje. :-) Dziękuję za uświadomienie mi, dlaczego pierścień godzin jest ruchomy - teraz to zrozumiałem. Na szczęście wszystko działa, a wiedzę tu zdobytą wykorzystam przy następnym montażu.

 

Pozdrawiam

 

Daj spokój z tym panem - poza tym sam pamiętam jak główkowałem nad obrotem lunetki :scratchhead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.