Czy jest możliwy astro-zlot wszystkich for?

Adam_Jesion · 25 Maja 2013

Na AstroCD nie mam konta, na Astromaniaku też już od jakiegoś czasu takowego nie posiadam

Acha, to ty też niezłe ziółko jesteś Ale na FA masz przecież...

Edytowane 25 Maja 2013 przez Adam_Jesion

25 Maja 2013

Dlaczego administratorzy for nie przepadają za sobą? Z tego samego powodu, dla którego nie lubią się kompozytorzy i inni "liderzy". Kto nie miał okazji posłuchać dziś rano przemyśleń Krzysztofa Pendereckiego polecam: http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/w-krolestwie-pendereckiego,88473.html Trzeba niestety wytrzymać 15 sekund reklamy, a potem przewinąć do 3:30. Szczerze aż do bólu... Polecam

MaciekM · 25 Maja 2013

Kompletnie nie rozumiem tego wątku. :uhm:

ekolog · 25 Maja 2013

No jak to ? Sprawa jest już podsumowana i wychodzi na to, że są dwie opcje.

1. Co najmniej dwóch lub trzech czy czterech Panów - właściceli for

musi się całkiem ale to całkiem prywatnymi kanałami nawzajem siebie popytać czy animują wspólny zlot

i szczególy wstępne organizacyjno-finansowe uzgadniają, a także zwięzły oficjalny opis wydarzenia.

Nie ma co tu dyskutować bo sprawa jest MEGA OCZYWISTA!

Właściciele for (ap,am,fa,...) są osobami z siłą przebicia! Bo są najzwyczajniej w świecie bardzo cenieni

jako dostawcy miejsca do życia na forum. Tego nic nie zmieni i nie zagada!

I jako tacy, jeśli się dogadają, to mogą (wtedy) poprosić inne osoby o pomoc. Znajac realia uważam, że

zawsze jest tak że jeden z drugim ma akurat kasę trzeci z czwartym mniej

=> zlot musi być skromny od strony wkładu wstepnego/ogólnego

(nieopłacanego przez zlotowiczów). Niech sobie ci właściele gadają po cichu ale nic nie plotkują.

2. Samorzutnie powstaje ekipa ludzi z kliku for (takich niezbyt kontrowersyjnych) najpierw

też całkiem prywatnie - bez rozgłosu i opracowuje koncepcję zlotu wącznie z finansami

i zaczyna albo sama wszystko orgaznizować albo od etapu przepytki właścicieli for

czy coś sie dołożą pracą, ulatwieniami, kasą. Ktoś albo dwóch trzech (znanych,solidnych)

musi się odważyć na wstepne rozpytki inicjujące.

W tym wątku to w odniesienu do obu koncepcji widziałbym już tylko/raczej skromne, luźne

podpowiedzi. A nie twarde narzucanie czegoś obu tym grupom, kóre i tak musza działać na priva.

No można podpowiedzieć nawet (zachęcić) kogoś "z nicka" ale właśnie nie twardo lecz skromnie.

Ja chyba za słabo znam realne autorytety i poważność ludzi astroświatka bo nie byłem

na żadnym zlocie [z powodu chrapania i kłopotów z zasypianiem w nieidealnych warunkach]

żebym mógł kogoś wskazać. Wskazałbym Ankę U, ZbyTa, Piotrka Guzika ale czy oni mają czas to nie wiem

i czy oni akurat są tu idealni. Nie wskazuję zatem nikogo bo może/zapewne są lepsi kandydaci.

Pozdrawiam

p.s.

Miałem w tym wątku głosu nie zabierać ale on teraz całkowicie zmienił charakter.

Tam była awantura o intencje (mniejsza o to czyje) teraz (po poście Maćka) nadszedł czas

napisania tu grubej kreski i zaczęcia wersji bez powrotów personalnych.

Czyli faktycznie nowego wątku.

Zlot (czy spęd - ale pozytywny) wieloforumowy. Siermiężnie, żmudnie, poważnie,

mozolnie, bez kamer ustalany.

Jest jeszcze drugi powód:

Muchozol mnie tu podkręcił aż dwa razy .... no bracie ... mówisz masz (także obrazek)

... kryptoreklama ... garnków

Edytowane 25 Maja 2013 przez ekolog

Adamo · 25 Maja 2013

Panowie z tą wiosną to rozumiem, że macie namyśli spotkanie liderów czy co? bo ja się już gubię.

Tak nieśmiało chciałbym zaznaczyć że mój termin przypada na 8-11 maja

Nie chciał bym kolidować ze Big zlotem wszystkich adminów.

MaciekM · 25 Maja 2013

Dalej nie wiem o co chodzi z tym wątkiem...

Jeden mówi o liderach, drugi mówi że żadnych liderów nie ma trzeci mówi, że to nie ma być zlot liderów. Piszą tu wszyscy o zlocie między-forumowym. Przecież każdy zlot taki jest. Dużo osób na zloty jeździ i są zarejestrowani na różnych forach. Czy ktoś komuś z AP zabrania jechać na zlot FA albo odwrotnie? jedni piszą, ze są konflikty pomiędzy forami a drudzy piszą,że nie ma. :wassat: Skoro niema to zróbcie jedno wielkie forum i po sprawie. Takie zjednoczenie to by było coś. :icon_cool: A jeśli są konflikty to po co taki między-forumowy zlot... hmmm... dla liderów? :icon_rolleyes: Chwilkę już w tym astrobajzlu internetowym siedzę i zauważyłem "dziwną" tendencję... Mianowicie, że (prawie) każde nowe forum powstaje po konflikcie na innym forum. Chyba Ameryki nie odkryłem? A na każdym forum niemal jednakowe tematy się toczą i często użytkownicy Ci sami piszą.

Ludzie i ludziska.... Więcej dystansu do "życia w sieci". Fora to tylko marne i nędzne narzędzia do "wymiany własnych zdań i doświadczeń".

Pozdrawiam!
Maciek

ekolog · 25 Maja 2013

Jeden mówi o liderach, drugi mówi że żadnych liderów nie ma trzeci mówi, że to nie ma być zlot liderów. Piszą tu wszyscy o zlocie między-forumowym. Przecież każdy zlot taki jest.

Od kiliku już postów nie ważne są słowa bo wiadomo, że chodzi o właścicieli for ! {jeśli wariant 1-szy}

Obie grupy (która pierwsza się wykluje i to zrobi) muszą po prostu ustalić termin i miejsce oraz bazę noclegową.

Aha

to jednak nie to samo.

Zlot wielu wielu ludzi z każdego z kilku for

a

dołączanie się kilku czy kilkunastu ludzi do zlotu organizowanego przez jedno forum.

No nie.

Pozdrawiam

Edytowane 25 Maja 2013 przez ekolog

MaciekM · 25 Maja 2013

Adam! Dodaj koniecznie do zestawu emotke "facepalm".

Ręce opadają... do kostek.

Adam_Jesion · 26 Maja 2013

Panowie z tą wiosną to rozumiem, że macie namyśli spotkanie liderów czy co? bo ja się już gubię.
Tak nieśmiało chciałbym zaznaczyć że mój termin przypada na 8-11 maja

Nie chciał bym kolidować ze Big zlotem wszystkich adminów.

To była moja mała prowokacja. Wiedziałem, że się odezwiesz. Chodziło mi o pokazanie, że w tej chwili w Polsce nie da się zorganizować zlotu, żeby komuś nie wejść w paradę. Zloty ograniczone są przez fazę Księżyca, a nowie na wiosnę, czy jesień de facto przypadają po dwa, więc tu nie ma jakieś nieskończonego wyboru.

Ponieważ piszecie, że nie rozumiecie, o czym jest mowa, to podkreślę kilka kwestii:

1. Liderzy - nie ma żadnych liderów, nie potrzebujecie żadnych liderów i powinniście społecznie napiętnować każdy objaw tego typy pajacowania, a widzę ich wiele, choćby w tym wątku.

2. Nie musicie ograniczać się do tego, co robią właściciele for. Udostępniają wam usługę komunikacyjną, z której możecie bardzo szeroko korzystać docierając do ludzi z własnymi inicjatywami

3. Z tego wynika, że superzlot wcale nie musi być firmowany przez jakieś forum/fora, tak samo, jak inne inicjatywy, które możecie rozpocząć.

Czy naprawdę jestem kosmitą? Czy tylko ja tak myślę? I czy jestem jedynym właścicielem for, który nie musi podnosić sobie ego tym faktem (być "liderem"?

Oczywiście, jak ktoś potrzebuje wielbić takiego właściciela, to trudno. Ja jednak proszę o wypisanie z tej listy i traktowanie szeregowo. Najchętniej to w ogóle założyłbym sobie alter-ego, ale nie potrafię udawać kogoś, kim nie jestem :/

Adam_Jesion · 26 Maja 2013

Adam! Dodaj koniecznie do zestawu emotke "facepalm".

Ręce opadają... do kostek.

Specjalnie dla Ciebie: :facepalm:

MaciekM · 26 Maja 2013

Adamie drogi.

Przecież są organizowane zloty poza jakimkolwiek forum... Np. TZMA czy też "Zimowe Astrozloty" organizowane przez chłopaków z "Blizej Gwiazd". Nie wiem więc czym miałby się różnić taki super-zlot od tych zlotów co wymieniłem. Dodatkowo jak już pisałem wcześniej nikt nikomu nie zabrania jechać użytkownikowi z FA, ACD, Astronomia.pl czy A4U na zlot Astropolis, czy w dowolnej innej konfiguracji. Sam piszesz, że nie ma podziałów, nie ma liderów.... Po co więc organizować taki super zlot?

Dodatkowo fora - jak sam pisałeś - to tylko platforma komunikacyjna. Ma służyć do komunikacji. Ja na temat for mam dość kontrowersyjne zdanie. Mianowicie, że fora nie powinny służyć do budowania ścisłych relacji między ludzkich... To zawsze kończy się bezsensownymi konfliktami na forum. Wcześniej pisane tutaj było, że na forach nie da się przekazywać emocji, jestem dokładnie tego samego zdania a dodatkowo fora nie dają nam możliwości wymiany zdań "na żywo" i są ściśle archiwizowane. Napiszesz jeden wątek o emocjonalnym charakterze a każdy zinterpretuje go po swojemu... a jeszcze niech ten post zawiera skróty myślowe. (Sorry za tego off-topa, chociaż mimo wszystko jest on powiązany z tematem).

Jeszcze co do tych nieszczęsnych liderów.
W moim poście zamień sobie słowo lider na admin. Skoro mówisz, że nie jesteś liderem to zdegraduj się z admina do zwykłego usera. Lider ma na zadanie dbać o szeroko pojęte dobro forum. Czy Ty o nie nie dbasz?

Dobra... Ja już się więcej nie wypowiadam.

Pozdrawiam!

Maciek

EDIT:
O Adamie, "Liderze" Ty mój... dzięki Ci za tą emotkę. :drinks:

Edytowane 26 Maja 2013 przez Janko
Literówka

MaciekM · 26 Maja 2013

YYYYYY.... Ja nie jestem Janko

"Użytkownik Janko edytował ten post dziś, 14:11" (Mój post wyżej).

Adam, już nawet samo forum się gubi w tym wątku... :whaaaaa:

Adam_Jesion · 26 Maja 2013

Lider ma jednak zupełnie inne znaczenie. Lider, to ktoś, kto Ciebie reprezentuje, kto jest Twoim przewodnikiem za dnia i nocy. Ale na Boga, czy forumowa społeczność astronomiczna musi mieć lidera? Na prawdę ktoś miałby być twoim liderem? Jak miałbym liderować ludziom, którzy niejednokroć są mądrzejsi i sprawniejsi ode mnie w wielu dziedzinach? Błagam - zostawmy już ten temat, bo niekomfortowo się z nim czuję, nawet jak tylko o nim myślę.

Kiedyś niechybnie, bez głębszego zastanowienia, w jakiejś ważnej międzynarodowej korespondencji użyłem tego sformułowania w stosunku do siebie (lider społeczności), ktoś potem ten list upublicznił, a ja do dzisiaj maj kaca moralnego, bo użycie tego określenia to gigantyczna nadinterpretacja.

Przecież są organizowane zloty poza jakimkolwiek forum... Np. TZMA czy też "Zimowe Astrozloty" organizowane przez chłopaków z "Blizej Gwiazd". Nie wiem więc czym miałby się różnić taki super-zlot od tych zlotów co wymieniłem. Dodatkowo jak już pisałem wcześniej nikt nikomu niezabrania jechać użytkownikowi z FA, ACD, Astronomia.pl czy A4U na zlot Astropolis, czy w dowolnej innej konfiguracji. Sam piszesz, że niema podziałów, niema liderów.... Po co więc organizować taki super zlot?

Mówisz o tym, jak być powinno, jak wygląda idealny świat. Niestety - tak nie wygląda. Prosty mechanizm - dwa zloty odbywają się w bardzo bliskim terminie. Gdzie pojedziesz? Pojedziesz tam, gdzie będzie więcej Twoich znajomych z forum X (pomijam aspekty geograficzne, jak odległość). To naturalne, a więc sam fakt organizowania zlotu przez dane forum ograniczy możliwość spotkania się w większej grupie. Ja np. mam taką wewnętrzną potrzebę, bo jest spora grupa ludzi, którą znałem w czasach, kiedy nie było tyle for, a teraz nie ma okazji się spotkać, bo bywają gdzie indziej (nic w tym złego).

Jest więcej osób, które ma podobne odczucia (nie jestem tu ich ambasadorem, po prostu wspominam). Choćby pomysłodawca tej idei, czyli Janko.

Skoro mówisz, że nie jesteś liderem to zdegraduj się z admina do zwykłego usera.

To zdanie potwierdza moje obawy, o nierozumienie funkcji właściciela/admina. Nie widzę żadnej, absolutnie żadnej konotacji między adminem, a liderem. Nie twierdzę też, że admin nie może być liderem, ale to "trochę" większy zakres "obowiązków", a ja osobiście takich cech wśród adminów for nie widzę.

Adam_Jesion · 26 Maja 2013

YYYYYY.... Ja nie jestem Janko

"Użytkownik Janko edytował ten post dziś, 14:11" (Mój post wyżej).

Adam, już nawet samo forum się gubi w tym wątku...

Nie sądzę, żeby forum się gubiło. Jeżeli tak tam jest napisane, to znaczy, że tak było.

MaciekM · 26 Maja 2013

Nie sądzę, żeby forum się gubiło. Jeżeli tak tam jest napisane, to znaczy, że tak było.

W takim razie nie życzę sobie aby ktoś edytował moje posty bez notki czego dotyczyła owa edycja. Wprowadza to zamęt a i sam nie wiem gdzie popełniłem błąd. :uhm:

Adam_Jesion · 26 Maja 2013

W takim razie nie życzę sobie aby ktoś edytował moje posty bez notki czego dotyczyła owa edycja. Wprowadza to zamęt a i sam nie wiem gdzie popełniłem błąd.

Rozumiem, sam tego nie robię (zdaję sobie sprawę, że komuś się to może nie podobać), ale to już sam Janko musi się ustosunkować. Na AP nie ingeruję w to, co robią moderatorzy - mają pełną autonomię w swoich decyzjach.

Adamo · 26 Maja 2013

To była moja mała prowokacja. Wiedziałem, że się odezwiesz.

Zmieniam Ci status z Lidera na prowokatora

Ja ze swej strony mogę tylko wszystkich chętnych zaprosić na neutralny grunt do spotkania.

Mogę Was umieścić w jednym domku.

Jest rok czasu aby zastanowić się nad takim spotkaniem.

Chodziło mi o pokazanie, że w tej chwili w Polsce nie da się zorganizować zlotu, żeby komuś nie wejść w paradę. Zloty ograniczone są przez fazę Księżyca, a nowie na wiosnę, czy jesień de facto przypadają po dwa, więc tu nie ma jakieś nieskończonego wyboru.

Dla chcącego nie ma nic trudnego.

Do tego żeby sie spotkać nie trzeba organizować dodatkowego zlotu bo spotkanie to dotyczy kilku, kilkunastu osób i do tego nie trzeba ani nowiu anie super pogody.

Adam_Jesion · 26 Maja 2013

Dla chcącego nie ma nic trudnego.
Do tego żeby sie spotkać nie trzeba organizować dodatkowego zlotu bo spotkanie to dotyczy kilku, kilkunastu osób i do tego nie trzeba ani nowiu anie super pogody.

O, to rozumiem, że mógłbyś zrezygnować ze swojego wiosennego zlotu i dołączyć do takiego niezależnego (nie organizowanego przez nikogo konkretnie, kto będzie czerpał potencjalne korzyści marketingowo-finansowe)? Szczerze? Nie sądzę.

Do tego żeby sie spotkać nie trzeba organizować dodatkowego zlotu bo spotkanie to dotyczy kilku, kilkunastu osób i do tego nie trzeba ani nowiu anie super pogody.

O jakim ty spotkaniu mówisz? Znowu jakaś propozycja obrad "okrągłego stołu"? Nie zaczynaj znowu tego tematu, bo on nie istnieje.

MaciekM · 26 Maja 2013

Dobra... ja nadal nie kumam tego wątku.

Domyślam się jedynie, że chodzi o zlot ogólnopolski w danym roku (2014?) gdzie każdy zrezygnuje z organizacji zlotu w pobliżu danego terminu (a najlepiej gdyby każdy zrezygnował z organizacji zlotu w tym roku), wymuszając tym samym na wszystkich "nałogowych zlotowiczach" przybycie w danym terminie na ten konkretny zlot w danym konkretnym miejscu.

Już widzę jak wszystkie "astronomy północniki" tłumnie przybywają drzwiami i oknami na zlot w Bieszczadach przemierzając setki kilometrów... hmmm no tak, nie muszą to być Bieszczady, może to być centrum Polski. Ale patrząc na mapy LP :g: Wole zostać w domu... mam lepsze niebo. No i tutaj nasuwa się myśl Adamo o zwykłym astrospotkaniu przy płynie złocistym. Wtedy nie ważna faza Księżyca czy LP. tylko po co to? Żeby adminy forów się pogodzili? Przecież niema konfliktów między forami.

Jeszcze chwila i mi się styki popalą.

Pozdrawiam!
Maciek

P.S. I znowu się wypowiedziałem.To już jest silniejsze ode mnie. Nie lubię for. :beee:

EDIT: Poprawiłem literówkę.

Edytowane 26 Maja 2013 przez MaciekM

Adam_Jesion · 26 Maja 2013

Mniej więcej masz rację A jak admini mają ochotę się spotkać, to chyba nie muszą robić z tego widowiska i angażować "całą Polskę". Mylę się?

MaciekM · 26 Maja 2013

No raczej.

Karol Wójcicki · 26 Maja 2013

Czytam tak sobie, czytam. Siedzę cicho i myślę.

Ale mam jedno nurtujące mnie pytanie:

Temat organizowania ogólnego zlotu astronomicznego dla wszystkich (niezależnie od przynależności forowej czy stopnia zaawansowania w swoim astro-hobby) jest możliwy. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Ale jestem przekonany, że powiedzenie "wilk syty i owca cała" nie znajdzie tu zastosowania bo chcąc zorganizować coś takiego trzeba będzie pójść na pewne ustępstwa. I tu moje pytanie do astro-braci:

Czy jesteście w stanie pojechać na taki super, mega zlot, spotkać się z ludźmi z całej Polski i pokazać swoją pasję ludziom, którzy bladego pojęcia o niej nie mają NAWET JEŚLI nie będzie on organizowany pod ciemnym niebem ale powiedzmy "średnim" (podmiejskim)? Czy to w ogóle ma dla Was sens? Zakładam, że na zachętę cena uczestnictwa w zlocie mogłaby być odpowiednio niższa. Tylko na jakie ustępstwo w kwestii nieba jesteście w stanie pójść. Co jest dla Was ważne na takim zlocie. Niebo? Atmosfera? Ludzie?

Paether · 26 Maja 2013

Czy jesteście w stanie pojechać na taki super, mega zlot, spotkać się z ludźmi z całej Polski i pokazać swoją pasję ludziom, którzy bladego pojęcia o niej nie mają NAWET JEŚLI nie będzie on organizowany pod ciemnym niebem ale powiedzmy "średnim" (podmiejskim)?

Czyżbyś miał jakąś konkretną koncepcję ??

Karol Wójcicki · 26 Maja 2013

Aha, myślę sobie jeszcze, że organizacja takiego zlotu nie może nastąpić w 2014 a najwcześniej w 2015.

Na 2014 sporo osób ma już coś zaplanowane i nie ma sensu na siłę nikomu tego odbierać. Ale jeśli wszyscy założyliby, że 2015 odpuszczamy dla wspólnego wielkiego eventu to mogłoby to się udać.

Edytowane 26 Maja 2013 przez Karol Wójcicki