Czy jest możliwy astro-zlot wszystkich for?

Blondas · 24 Maja 2013

w ramach paintballa wreszcie można będzie rozstrzygać odwieczny spór między wizualowcami i fociarzami

robertEZG · 24 Maja 2013

Proklamuję również oddzielne zawody dla ekip firm zajmujących się biznesowo astronomią.

A może opcja 1 na 1 w formacie "w samo południe"? Oszczędność kulek.

wimmer · 24 Maja 2013

Ok. To co z tą wspólną konferencją na żywo? Chęci już są.

Macie jakiś przybliżony termin, kiedy mogła by się odbyć? Sam chętnie wziąłbym w niej udział.

Adam_Jesion · 24 Maja 2013

Ok. To co z tą wspólną konferencją na żywo? Chęci już są.
Macie jakiś przybliżony termin, kiedy mogła by się odbyć? Sam chętnie wziąłbym w niej udział.

Dobre pytanie "Liderowi społeczności" chyba pomysł Paether'a się nie spodobał. Dla mnie to trochę kończy temat, bo jak ktoś boi się takich rozmów (podobno dbający o interes społeczności) to ja chyba nie mam ochoty z nim rozmawiać, tym bardziej, jak tak bardzo różnimy się w ocenie własnej roli. Ja uważam, że admin to w pewnym sensie cieć, który ma dbać o to, żeby coś działało i się rozwijało, zaś Ignis chce być przewodnikiem i natchnieniem dla mas. Trudno będzie znaleźć wspólny grunt, tym bardziej, że zupełnie nie akceptuję tego, co zrobił (świadomie zignorował fajny pomysł na telekonferencję live).

Więc obawiam się, że jak ktoś się boi takiej konfrontacji, to na paintballa, czy inne strzelanie też nie ma szans.

Tak, jak Wimmer mówił nie raz - społeczność nie jest podzielona. I niech tak zostanie. Nie róbmy z błahych egocentrycznych zachowań problemu na skalę krajową, bo to trochę śmieszne. Wracam do swoich obowiązków z AP. EOT.

PS. Aż sprawdziłem, czy Ignis tu zaglądał od tamtej pory - oczywiście był tu, niejednokroć.

KrzysztofZ · 24 Maja 2013

Jeżeli użytkownicy/miłośnicy wszystkich forów wyraziliby chęć uczestnictwa w ogólnopolskim zlocie, to admini/organizatorzy poszczególnych forów mieliby guzik do gadania. Ale tak naprawdę ludzie muszą podjąć taką decyzję: "tak, chcę takiego zlotu - prosimy organizatorów o uzgodnienie terminów, miejsca ect."

PS. Teraz czekam na batożenie.

Edytowane 24 Maja 2013 przez KrzysztofZ

Adam_Jesion · 24 Maja 2013

Dokładnie. Myślę, że nasze środowisko trochę przecenia samozwańczych liderów. Więcej oddolnych inicjatyw, a reszta pójdzie w cień, albo na emeryturę

Adamo · 24 Maja 2013

A ja myślę że trzeba odpuścić i przy okazji jakiegoś zlotu niekolidującego terminami zaprosić jednego i drugiego i trzeciego.

Jeśli przyjadą to znaczy że im zależy a jeśli nie to temat trzeba zamknąć raz na zawsze.

Ja robię zloty dla miłośników Astronomii bez względu na to jakiego lidera lubią. To mnie nie obchodzi.

Zresztą już jeden zadeklarował przyjazd za rok I chętnie go poznam bo jakoś nie było okazji.

Adam_Jesion · 24 Maja 2013

Adamo, ale przecież już terminy wiosenne są zaklepane na super zlot. Daj spokój Teraz termin trzeba rezerwować trzy lata wcześniej.

PS. A tak na poważnie - błagam, nie używajmy już tych infantylnych określeń "lider", etc. Chyba, że to taki sarkazm. Nie może być tak, że przez foch 1 osoby mają ponieść konsekwencje setki innych.

Adamo · 24 Maja 2013

Ok, to jak mam nazywać? administratorzy for?

Adam_Jesion · 24 Maja 2013

Królowie.

PS. Tu masz nomenklaturę branżową: http://astroparody.blogspot.co.uk/p/astro-fora.html

24 Maja 2013

Ja robię zloty dla miłośników Astronomii bez względu na to jakiego lidera lubią. To mnie nie obchodzi.

I dlatego zlot w Stężnicy był udany. Dla tego samego zlot w Jodłowie był udany. Ponieważ nie byłem na innych to trudno mi generalizować, ale mam wrażenie że uczestnicy zlotów mają generalnie gdzieś tzw. Liderów, królów i całą resztę tego bractwa, bo nie w celu czołobitności i składania hołdów jadą przez całą Polskę. I byłoby cudownie gdyby ta grupa samozwańczych przywódców to zrozumiała. Edytowane 24 Maja 2013 przez wessel

kudi145 · 24 Maja 2013

Jeżeli użytkownicy/miłośnicy wszystkich forów wyraziliby chęć uczestnictwa w ogólnopolskim zlocie, to admini/organizatorzy poszczególnych forów mieliby guzik do gadania. Ale tak naprawdę ludzie muszą podjąć taką decyzję: "tak, chcę takiego zlotu - prosimy organizatorów o uzgodnienie terminów, miejsca ect."

PS. Teraz czekam na batożenie.

Batożenia nie będzie, chyba :mr.green:

Pomysł jak na razie najlepszy ze wszystkich, czemu to "liderzy" czy też admini mają wybierać i podejmować decyzje za wszystkich, najlepiej zorganizować ankietę na wszystkich forach :rtfm: i niech ludzie wybiorą. Ja pod pomysłem organizacji takiego zlotu podpisuję się obiema rękami i nogami :yes:

panasmaras · 24 Maja 2013

A ja się Ciebie ciągle boję

Marasa trzeba się bać

EDIT:

Ja uważam, że admin to w pewnym sensie cieć, który ma dbać o to, żeby coś działało i się rozwijało, zaś Ignis chce być przewodnikiem i natchnieniem dla mas.

Adamie, jeśli pozwolisz - zdecydowanie nie zgodzę się z powyższym.

Robert wcale nie jest taki narowisty na jakiego wygląda. Wiem, że na AP zdarza mu się (w przeszłości częściej, teraz zdecydowanie rzadziej) pokazywać zadziorne oblicze, ale zapewniam, że na swoim podwórku - podobnie jak Ty na AP - cieciuje i dba o to, żeby coś się rozwijało i coś się działo.

Oczywiście inna jest tego skala, podobnie jak inny zasięg forum. Cytowane zdanie uważam za naprawdę krzywdzące.

Zaznaczę, że podobne zdanie mam też w drugą stronę. Wasza - dość burzliwa - wymiana zdań jest raczej wynikiem niedopowiedzeń i tego, czym sobie wypełniacie te niedopowiedzenia. A wypełniacie je swoimi obawami, momentami dość wydumanymi. Możecie tego nie przyznawać, ale z boku naprawdę wygląda to inaczej.

Wy naprawdę powinniście się spotkać. Sądzę, że moglibyście bardzo miło wspominać takie spotkanie.

Wracając do tematu - moim zdaniem dobra droga się kształtuje:

1. znaleźć termin nie obstawiony przez zainteresowanych

2. dogadać warunki (czas, miejsce)

3. spotkać się i przekonać, jak wiele nas łączy.

Edytowane 24 Maja 2013 przez panasmaras

ZbyT · 24 Maja 2013

3. spotkać się i przekonać, jak wiele nas łączy.

ale to wiadomo nie od dziś

spory dotyczą poszczególnych osób, a nie społeczności, które w sporej części pokrywają się na forach (chyba nawet w większości)

młodsi stażem użytkownicy pewnie nawet nie wiedzą, że takie spory są, a jeśli wiedzą to nie mają pojęcia o ich genezie

fora konkurują ze sobą ale nie oznacza to wrogości czy choćby niechęci. Czy Ekolog z AP nienawidzi Ekologa z Maniaka? Czy jest wrogiem Ekologa z Forum Astronomicznego lub astronomia.pl (właśnie ... jaką nazwę na to forum?)? ... z drugiej strony po Ekologu można się wszystkiego spodziewać :icon_wink:

są oczywiście osoby traktujące fora bardzo osobiście, dla których forum jest ważniejsze od miłośniczej astronomii, podobnie jak własna drużyna dla kiboli. Moim zdaniem z takimi osobami mamy niewiele wspólnego więc kontakt z nimi nie jest nam potrzebny i nie musimy o nich zabiegać

pozdrawiam

Adam_Jesion · 24 Maja 2013

Adamie, jeśli pozwolisz - zdecydowanie nie zgodzę się z powyższym.

Ale z czym się nie zgadzasz? Przecież on to bardzo jasno napisał, jaką widzi dla siebie role, kim jest w swoich oczach, jaka powinna być misja admina. O tym piszę, a nie o jego narowistości. Pewnie sam znajdziesz link, bo poczynił to na FA. Czytałem i oczom nie wierzyłem. Gdybym ja to napisał, to pół światka astro by mnie zlinczowało. Zadziwia mnie doza tolerancji, jaką wykazujecie dla adminów innych for. W sumie, to nawet Was za to podziwiam.

Myślę, że nie musimy tu tak wiele rozmawiać o "liderach", bo tak naprawdę, pomysł może się odbyć w ogóle bez nich (mówię tu także o sobie, jako właścicielu AP). Jeżeli celem jest faktycznie umacnianie społeczności i relacji, to taki superzlot może w ogóle odbyć się bez logotypów for, firm, czy kogokolwiek innego. Może to być prawdziwie grupowa inicjatywa zbudowana zupełnie oddolnie. Fora mogą tu spełnić rolę jedynie nośnika samej informacji.

Nie musicie tolerować zmienności nastrojów swoich "liderów" i rzucanych przez nich fochów.

Paether · 24 Maja 2013

God bless multiquote :brawo:

Dobre pytanie "Liderowi społeczności" chyba pomysł Paether'a się nie spodobał.

Usuńmy słowo "chyba":

Robercie (Ignisdei), czy jesteś skłonny uczestniczyć w takiej telekonferencji?

Zresztą już jeden zadeklarował przyjazd za rok I chętnie go poznam bo jakoś nie było okazji.

Zaspokoisz moją ciekawość? Może być priv

Królowie.

PS. Tu masz nomenklaturę branżową: http://astroparody.blogspot.co.uk/p/astro-fora.html

A zastanawiałem się, skąd nagły przyrost przekierowań z tego wątku :read:

A co do wirtualnego spotkania. Równie dobrym terminem jak ten weekend, będzie chyba dopiero kolejny weekend. Chyba nie jest konieczna obecność wszystkich. Pogadać zawsze możecie nawet w nieco węższym gronie

Edytowane 24 Maja 2013 przez paether

Adam_Jesion · 24 Maja 2013

A co do wirtualnego spotkania. Równie dobrym terminem jak ten weekend, będzie chyba dopiero kolejny weekend. Chyba nie jest konieczna obecność wszystkich. Pogadać zawsze możecie nawet w nieco węższym gronie

To w ogóle jest fajny pomysł, niezależnie od tego, o czym i z kim będzie się rozmawiać. Pisałem to już, ale dodatkowo podkreślam. GH zapisuje stan rozmowy na YT, więc można potem udostępnić

maquu · 24 Maja 2013

Próbowałem wynotować z tego 4-stronicowego wątku najważniejsze kwestie, by następnie wyciągnąć wnioski (najlepiej konstruktywne). Niestety do żadnych nie doszedłem :read:

KrzysztofZ · 24 Maja 2013

Próbowałem wynotować z tego 4-stronicowego wątku najważniejsze kwestie, by następnie wyciągnąć wnioski (najlepiej konstruktywne). Niestety do żadnych nie doszedłem

Prosty przykład:

Organizowany jest koncert np. R.E.M. organizuje go X we współpracy z Y, czy po 15 min trwania koncertu interesuje Cię kto jest organizatorem ? Guzik to każdego obchodzi.

PS. To nie znaczy, .że nie szanujemy ludzi, którzy organizują zloty i wypruwają sobie flaki żeby wszystko wyszło jak najlepiej.

24 Maja 2013

Tak wchodziłem tu na smartphonie i to nawet kilkakrotnie, zastanawiałam się nad udziałem w takiej telekonferencji. Ale już mi przeszło, ciekawe czemu (i nie jest to foch) ?

Lider=lekko z przymrużeniem oka "admin forum" lepiej brzmi niż "właściciel" a jest ich kilka ..no tych aktywnych "forów" * (na których popełniane jest ponad 15 postów dziennie)

Mimo czary goryczy jestem za zlotem w 2014 roku ....może się wyklaruje!

ps. Właśnie kupiłem maka 150, idę więc mu robić odrośnik z polipropylenu!

Miłej nocy!

Edytowane 24 Maja 2013 przez ignisdei

Paether · 25 Maja 2013

Według mnie liderzy są potrzebni i nie bałbym się tego określenia. Oczywiście pod warunkiem, że takowi wiedzą gdzie kończy się ich rola. Właściwie rola admina forum i organizatora zlotu praktycznie się pokrywa. Jeden i drugi powinni zapewniać w miarę dogodne warunki do spotkania się ludzi czy to w realu czy virtualu, może lekko ukierunkować temat spotkania, a dalej już tylko cieszyć się ze spotkania nie ingerując za bardzo w kierunek...

Mam wrażenie że temat wygasa. Konkretów odnośnie zwykłej rozmowy brak...a gdzie to do organizacji zlotu

Adam_Jesion · 25 Maja 2013

Według mnie liderzy są potrzebni i nie bałbym się tego określenia.

Tak, wmawiaj to innym. Jacy liderzy? Co to jest - partia, organizacja? Jedni pięknie malują, inni dobrze fotografują, jeszcze inny świetnie znają się na niebie. Każdy z nich jest w czymś dobry. To, że ktoś jest dobry w budowaniu forum i podsycaniu zawiązywania relacji społecznościowych oznacza tylko tyle, że w tym jest dobry i nie może sobie uzurpować roli gooru, przewodnika stada, czy lidera. W wątkach każdy z nas jest dokładnie takim samym uczestnikiem dyskusji, jak każdy. To że jestem właścicielem AP, nie czyni mnie mądrzejszym w innych tematach, a już na pewno nie w astronomii, czy astrofotografii. Walczę z tym od lat, bo bardzo, bardzo nie lubię, jak ktoś patrzy na mnie przez pryzmat funkcji, a nie osoby, czy czynów.

Fora to platforma komunikacyjna. Takie telefony, tylko bardziej interaktywne. Udostępniam wam funkcje, technologie, przestrzeń, w której możecie tworzyć wszystko, co chcecie. Prezes T-Mobile, czy Orange chyba nie jest naszym liderem? A czym się to różni? Bez telefonów nie powstało by wiele rzeczy, tak samo, jak bez AP.

Czas naprawdę zacząć patrzeć na fora, jak na usługę, która albo jest dobra, albo zła. Oczywiście zdaję sobie sprawę z roli takich platform i że czasami dzięki nim magia się dzieje. Ale na tych forach każdy może robić swoją misję (jak np. Lech Mankiewicz może zarażać młodych astronomią edukacyjną).

Nie bardzo mogę zrozumieć, dlaczego super zlot (na kilkaset osó miałby się nie odbyć, ba jakieś pojedyncze osoby (admini) czują się "niekomfortowa". Serio, nie kumam tego. Teraz mam się przymilać Ignisowi, żeby ktoś z Was mógł wziąć udział w takim zlocie? Jakaś paranoja.

Jeden i drugi powinni zapewniać w miarę dogodne warunki do spotkania się ludzi czy to w realu czy virtualu, może lekko ukierunkować temat spotkania, a dalej już tylko cieszyć się ze spotkania nie ingerując za bardzo w kierunek...

Widać, że nie byłeś np. ostatnio w Jodłowie. My odchodzimy od formuły typowego zlotu. Chcemy zapewnić ludziom max zagospodarowania czasu, także mieliśmy nawet dla newbie specjalny program. Wychodzę z założenia, że jak ktoś jedzie setki km to musi mieć porządną ofertę programową. Pewnie tegoroczny zlot nie będzie się już nawet nazywał zlotem.

Co nie znaczy, że super zlot nie miałby mieć charakteru typowo społecznościowego, czyli po prostu zjazd jak największej liczby osób ze swoim sprzętem w 1 miejscu, bez nawet określania, kto jest organizatorem i kto w razie czego idzie do więzienia, jak coś się "wydarzy" (co wbrew pozorom nie jest taki niemożliwe i cud, że się jeszcze nie wydarzyło).

Tak to widzę, a jak komuś idea takiego spotkania całej polskiej społeczności się nie podoba, to przecież nie musi uczestniczyć, a na pewno nie powinien swoim fochem zniechęcać innych.

Konkretnie - mamy na celu wiosnę 2014 - tak? Niech ktoś przejrzy nowie i zacznie krzyczeć, że spotykamy się w pkt X, o godzinie X, bez sztandarów, pod typowym ruchem i etosem miłośniczym.

Paether · 25 Maja 2013

Mam wrażenie, że cała różnica zdań bierze się z innego rozumienia słowa "lider" Bardziej kwestia językowa niż ideologiczna.

Twierdzę tylko, że taki "lider" jest potrzebny w celach organizacyjnych. Nawet nie musi być jeden

Lider nie musi i nawet nie powinien być wodzem czy tam innym guru, kwestia podejścia.

Organizator zlotu (piszę na przykładzie Adamo, który to ostatnio zrobił rewelacyjnie) stwarza możliwości i nic więcej. Ogarnia miejscówkę, podstawowe potrzeby, układa program...ale dalej już nie biega za ludźmi i nie namawia żeby teraz robili to, później tamto...Nie piszę o anarchii ale o możliwości wyboru.

Admin forum podobnie, ogarnia miejscówkę tworzy zarys forum dalej funkcjonuje jak normalny użytkownik.

Odnośnie super-zlotu.

Wskazane byłyby tematy na poszczególnych forach, nawet czysto informacyjnie, że taka inicjatywa jest.

Edytowane 25 Maja 2013 przez paether

Adam_Jesion · 25 Maja 2013

Wskazane byłyby tematy na poszczególnych forach, nawet czysto informacyjnie, że taka inicjatywa jest.

Rób to, bo ja jestem ostatnią osobą, której by to wypadało Organizator zlotu, to też "porządkowy", dokładnie taki, jak na admin (no może poza tym, że adminom nikt nie płaci, ani nie obraca on pieniędzmi ludzi). Tzn ma wykonać to, co do niego należy. W profesjonalnym świecie wynajmuje się do tego osoby, albo całe firmy. I mają zrobić to, za to dostają pieniądze. Nie widzę tu wielkie różnicy. W końcu płacicie za zlot, dorzucając marżę za pośrednictwo. Tu nikt nikomu łaski nie robi. Wszystko będzie w porządku, jeżeli event jest faktycznie rozbudowany (jak to mówią, sport muzyka oraz gry).

Jeżeli natomiast zlot ma być tylko tym, o czym rozmawiamy (kwestia ogarnięcia podstawowych potrzeb), to ja tu nie widzę miejsca dla liderów. Zarezerwować ośrodek, w którym każdy sobie sam zapłaci za pobyt, to dramatycznie upraszcza sprawę organizacji, bo najwięcej roboty jest właśnie ze zbieraniem kasy, przelewami, pilnowaniem tego, etc. Reszta dzieje się sama. Dodam, że mówię tu tylko o imprezie typowo-zlotowej, gdzie nie ma negocjacji z partnerami, spotkań, wymyślania planu, pilnowania jego realizacji, godzin, prelegentów, pisania scenariusza wykładów, etc.