Skocz do zawartości

Pierwsze zdjęcia, te szersze kadry i te mniej.


yui1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Stwierdzając, że nie ma sensu zakładać w tym dziale, co sesyjkę, nowego tematu, będę tu publikował swoje pierwsze próby astrofoto.

Ostatnimi weekendami trafiło się nieco pogody, więc posadziłem aparat na swój "setup" :) A teraz konkrety:

1. Okolice Strzelca fotografowane 24-08 w godz 21-22. Zdjęcie to stack 6 klatek po 90s (w DSS tak jak i kolejne foty, obrabiany w ps) iso800 f5.6. eos 550D + Canon EF 38-76.

 

2. M101 z czystej ciekawości chciałem sprawdzić czy obiektywem 38-76 da sie wyłowić ten obiekt i jednak coś się udało wyciągnąć.

Stack 3x180s reszta jak w punkcie pierwszym. Fotka również z 24-08, naświetlana jednak grubo po 22 więc i księżyc ostro dawał.

 

3. M31. Fota z 15-08 poczyniona późnymi godzinami nocnymi. niebo świetnie zaciemnione, sama emka gołym okiem dobrze widoczna. Bardziej podchodziła by pod statywową, gdyż nie prowadziłem aparatu za obiektem. Stack 79x4s iso 3200 f5.6, obrabiany jak w punkcie 1.

eos 550D +SMC Takumar 135mm. Jedak taka długa ogniskowa to jeszcze nie na moje umiejętności, troch brak wyczucia w kręceniu wskazówką a także wątpliwa stabilność powodują że każde drżenie od razu widać na zdjęciu. O ustawianiu na polaris "na oko" nie wspomnę hyhy:D

 

4. Mój "setup" czyli czarny koń w pełny uzbrojeniu :D

 

Małymi kosztami można sobie zafundować naprawdę sporo zabawy, aczkolwiek zamysł przesiadki na jakieś eq3-2 rodzi się w mej głowie.

chociaż nie powiem, może na giełde trafi jakiś okazyjny towar z wyższej półki który pozwoli posadzić na nim lustrzankę, a może możee kiedyś w przyszłości mały refraktor, na kilkanaście dobrych minut. Ale co czas przyniesie zobaczymy, póki co pobawię się tym co mam :)

 

W tygodniu postaram sie dorzucić podwójną z Perseusza, gdyż 3 klatki raw z 38-76mm wyglądają obiecująco ;)

To tyle pisania, miłego oglądania życzę i ciemnego nieba.

 

ps. swoja żmudną prace Madzi mej dedykuję, która z cierpliwością znosi te moje nocne posiedzenia ;))

Pozdrowka!

T.

 

 

strzelec6x90s.jpg

m101 3x180.jpg

m31 79x4.jpg

2013-08-24 21.57.36.jpg

  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kręciło się fajnie, i nadal się kręci :D To jeszcze Trójkąt dorzucam. Naświetlane tej samej nocy co m31, tym samym sprzętem tylko czasy trochę inne 4x2min + 9x20s.

 

ps. Konkurs już sobie odpuszczę, nie będę podnosił poprzeczki :)

 

Powodzenia w nocnych łowach.

T.

kapsigg33.jpg

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawa to więcej zdjęć, np. 60x60 czyli 60 klatek po 60 sekund. Czas ustawiaj najdłuższy jaki w danych warunkach możesz - byleby gwiazdki nie były poruszone. Następnie wyjdź z założenia, że minimum godzina naświetlania jednego obszaru. To dosyć dowolne założenie, ale na bazie własnych doświadczeń rzekłbym, że to takie minimum by było nad czym się później pastwić w procesie obróbki.

Jak będziesz miał godzinę materiału, to już naprawdę można złożyć fajne zdjęcie. Nie znam specyfiki koziołka, nie wiem na ile pozwala, ale im więcej dłuższych klatek tym lepiej. Trzymam kciuki.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ot właśnie i tu (w długiej sesji) jest mankament koziołka. Czas na jaki pozwala kręcić to ok 15-20 min ? Później przewijanie, znowu kadru ustawianie itp. Trochu to ogranicza zakres możliwości, ale jak na razie zadowolony jestem z tego co mam.

W tym też momencie nasuwa się myśl, czy zamiast doskonalić umiejętność ustawiania drewniaka na oko nie zakupić eq3-2 z lunetka i napędem i takim sprzętem popróbować ciągnąć czasy o jakich mowa. A może i nawet jakiś cięższy używany sprzęt, żeby popróbować z dłuższą ogniskową niż 135mm ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrachując od montażu to Loki Ci sugeruje zrobienie 60 zdjęć po 60 sek a przewijanie i kadrowanie nie problem bo zauważ że my często jedną mgławicę robimy kilka nocy a rózne sesje zawsze będą względem siebie przesunietę i obrócone ale program stackujący sobie z tym poradzi i dopasuje klatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jesteś wytrwały to spróbuj pociągnąć chociaż do tych 60sx15, czy 90sx7 np. to już efekt będzie lepszy. A jak przewiniesz koziołka i nie ustawisz idealnie tego samego kadru, to też możesz zestakować te klatki, jeśli program nie da rady, to można manualnie (trochę żmudne, ale do zrobienia). Oczywiście, lepiej kupić montaż z napędem, ale mnie się wydaję, że z tego sprzętu można jeszcze trochę wycisnąć :) Jak coś źle mówię, to poprawcie mnie proszę :) .

 

Pozrawiam

 

P.S. HAMAL wyprzedził mą myśl :P

Edytowane przez Agatek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będziemy walczyć, niech sie tylko przejaśni :D

 

ach i dodać zapomniałem, kolega HAMAL dobrze radzi, każda uwaga cenna i przydatna, ale mi jeszcze daleko do sesji złożonych z kilku nocy, a moja uwaga nt. montażu dotyczyła bardziej wygody użytkowania, chyba że nie mam racji i prędzej dostane białej gorączki przy montażu niż przy koziołku :D To chciałem powiedzieć.

Edytowane przez yui1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod tym co Hamal napisał. Brawa za wytrwałość. Kadrowaniem się nie przejmuj. Robisz bardzo szerokim szkłem. Jak wyleci trochę obrazu z krawędzi, bo kadr nie będzie idealnie pasował, to tym lepiej. Na krawędziach szkieł zwykle występuje koma. ISO zmniejsz do 800 - przy szkle f4 to wystarczy, będzie mniej szumu do zgubienia. Pogodnych nocy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj o jednym (abstrahując od tego co pisze Agatek i Loki - mam nadzieję, że wybaczycie :-) ) - jak zrobisz i 1000 klatek po 7sek to nie wyciągniesz tak szczegółu obiektu jak zrobisz ich mniej ale z dłuższym czasem. Musisz znaleźć długość klatki taką w jakiej masz mały odrzut i trzaskać klatki - ile wlezie. Im więcej ich zrobisz tym będziesz miał lepszy stosunek sygnału do szumu i zdjęcie będzie przyjemniejsze w obróbce, ale to długość naświetlania decyduje ile szczegółu samego obiektu będziesz miał na zdjęciu.

 

Również podpisuję się pod brawami za wytrwałość - jak przesiądziesz się na docelowy sprzęt astrofotograficzny to dopiero będziesz trzaskał foty - jak Loki :-)

 

P.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, o długości naświetlania jednej klatki też myślałem, o ile na krótkich ogniskowych już przy 120 sekundach odrzut mam duży, to na 135 mm, 60 s to maks jaki mogę wyciągnąć. Dodam do tego ze prawie wszystko wtedy będzie w jakimś stopniu poruszone, to ręka zadrży a to ustawienie na biegun gdzieś się zgubi. Ogólnie nie mam też pomysłu jak sprecyzować ustawianie takiego wynalazku na biegun. Nie będę od synty odkręcał szukacza i mocował do dechy, tak jak miał to w zamyśle autor wynalazku, bo mija mi się to z celem, a przy 135 mm to jednak ustawienie na Polarną wypadałoby ustawić jak należy :)

 

Ale @Loki Twój sprzęt na pewno był o wiele bardziej profesjonalny i wyszukany od mojej sklejki :D

 

No to na weekend zamawiam pogodę i poćwiczę z uwagami szanownego grona :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż... na pewno był inny :) Używałem Astrowalkera i nikt mnie nie przekona, że można taniej wejść w astrofoto za wyjątkiem speców, którzy podobnie jak Ty podejmują się wykonania czegoś we własnym zakresie. Tacy jak ja, (czyli posiadający dwie lewe ręce) są skazani na znaczne wydatki, a najmniejszym możliwym jest IMHO Astrowalker :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Pewnej nocy minionego tygodnia wziąłem sobie pewne rady do serca i wypróbowałem sklejkę w akcji długo-czasowej. Mały błąd popełniłem na początku używając zooma Sigma 25-80,(jednak zoom Canona z ktorego powstały wcześniejsze foy sprawuje się lepiej) który ma straszną wadę, cała lewa strona kadru jest rozjechana, do tego daje strasznie niebieski obraz po stackowaniu, czyzby f 6,3 to dalej za dużo ??

Wada obiektywu widoczna na załączonym fot. Po ustawieniu montażu wypaliłem, kolejno 60 s. iso 1600 i wyszło całkiem sympatycznie, więc próba głębsza, 120s. jednak tu trochę się zniesmaczyłem gwiazdki nie były do końca tak punktowe ak bym tego chciał, do tego w rysowały kształt litery L. Ratunkiem na to okazało sie zmniejszenie czułości do iso 800 co również bedzie widać na zał. foto. Do takiego wniosku doszedłem wczorajszej nocy kiedy próbowałem na iso6400 t~120s zrobić foto.

 

Takie zmniejszenie czułości może sie okazać pomocne przy kręceniu obiektywem 135mm. Miałem z nim problem z L gwiazdkami, wiec dzis przetestuję go na 30s iso 800 lub iso 400. Może również uda się pociagnać na tak długiej ogniskowej ok 1min. :) W każdym bądz razie ustrzeliłem sigmą kilka klatek 1 min i kilka 2 min po połączeniu tego w calośc uzyskałem ok 20 minut materiału, z którego delikatny sposób dało sie co nieco wyłuskać nie powodując dużego zaszumienia, tylko ten niebieski kolor...

 

w tym momencie nasuwa sie myśl nt. używania auto odejmowania hot-pikseli przez canona, zdjecia z automatem są naprawdę ładne (bez auto pikseloza jest okropna, jednak już samo użycie w DSS opcji stackowania sigma klipping zmniejsza ten efekt) jednak proces zbierania materiału również bardzo się wydłuża, gdyż teraz jesli uda się zebrać ok 15 min materiału, to bez automatu byłoby tego dwa razy wiecej, jednak kosztem jakości.

Dlatego też nie wiem co z tym fantem zrobić, czy zrobienie kilku darków może poprawić sytuacje...

 

Po ostatnich nockac doszedłem również do wniosku, że takim koziołkiem można uzyskać naprawdę niezłe rezultaty przy ogniskowej do 100mm, a bariera 1 h materiału jest do przebicia :)

 

To chyba tyle jeśli chodzi o moje skromne konkluzje, spostrzeżenia czy uwagi, trochę sie rozpisałem z tym wszystkim :D

 

Na koniec prezentuje obiecaną na początku pojedynczą klatkę z t=120s.

Pozdrowka

T

 

ps. Loki ale na pewno do obróbki materiału masz dwie prawe :D

IMG_2563.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze Cię rozumiem, to aparat zapisuje fotki w formacie jpg? Jeśli tak, to kardynalny błąd. Powinieneś przejść na RAW-y. DSS potrafi składać surowe klatki, choć jeszcze lepszym wyjściem jest przeóbka Raw-a do 16-to bitowego tiffa (najlepiej w programie Lightroom) i stackowanie takich tiffów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sprecyzowałem, sorki. Chodzi o funkcję: Redukcja zakłóceń(dł.czas).

 

 

Obrazek pokazuje doskonale ile zyskuje na jakości, chociaż chyba ten sam efekt można uzyskać robiąc a poźniej odejmując darki w DSS np. W przypadku jej włączenia, na zdjęcie przypada dwa razy więcej czasu niż gdy jest ona wyłączona. stad moje pytanie: czy lepiej włączyć i darki mieć z głowy ale dłużej walczyc z naświetlaniem czy może wyłacz i strzelić odpowiednia wg uznania liczbę darków, tym samym skracając czas trwania całej sesji?

xxx.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.