Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Niezłe! Szczególnie interesuje mnie kometa 154P/Brewington

 

 

Obserwacje zacząłem od komety 154P/Brewington, która świeciła w Wodniku i z każdą chwilą się obniżała. Pomimo tego, że znajdowała się w nieco rozjaśnionej części nieba, była widoczna bez wielkiego trudu. Jej jasność oceniłem na 11.9 mag, a średnicę głowy na 2.5'.

 

Właśnie dzisiaj chciałem spróbować zaobserwować ją wizualnie, ale warunki nie były dobre. Widać było gwiazdy do 11.5 mag, a kometę - niestety nie dostrzegłem. Wykonałem szybką 6-sekundową fotkę z zasięgiem do ~13.0 mag. Okazało się, że kometa była znacznie słabsza niż sądziłem, więc nic dziwnego, że jej nie spostrzegłem (oczywiście jest różnica między obserwacją wizualną a fotograficzną).

 

Co do komety trójki komet (Lovejoy, ISON i Encke), na obserwację wybiorę się dopiero, kiedy wszystkie staną się jaśniejsze niż 10.0 mag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze - przeczytawszy tę relację stwierdziłem że jak doczekam to uzupełnię wizualne obserwacje dowodami na "kliszy" :)

Bardzo mnie ciekawi jak bardzo rożni się obraz pojedynczych klatek od tego co widziałeś pod tym super niebem ( wydaje mi się ze wczoraj jednak było lepiej). Kiedyś podsunąłem kilka podobnych klatek obserwatorom i w teleskopach 40cm podobno wygląda to bardzo podobnie.

 

Oto "poranne" komety z opisu Piotra zamieszczonego powyżej:

 

2P_Encke_20131005.jpg

 

C2012_S1_20131005.jpg

 

C2013_R1_20131005.jpg

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze - przeczytawszy tę relację stwierdziłem że jak doczekam to uzupełnię wizualne obserwacje dowodami na "kliszy" :)

Bardzo mnie ciekawi jak bardzo rożni się obraz pojedynczych klatek od tego co widziałeś pod tym super niebem ( wydaje mi się ze wczoraj jednak było lepiej).

 

Takie porównanie (tego co widać okiem, z tym co widać na zdjęciu) jest dość trudne, bo CCD "widzi" inaczej niż oko (oko logarytmicznie, CCD liniowo). W przypadku obiektów o w miarę jednorodnej jasności powierzchniowej nie jest to wielkim problemem i da się zrobić zdjęcie, które będzie z grubsza odpowiadało temu, co widać w teleskopie. Tu dobrym przykładem jest kometa 2P/Encke, która wyglądała podobnie do tego, co widać na Twoim zdjęciu.

W przypadku obiektów mocno niejednorodnych normalne zdjęcie nie odwzoruje tego, co widać wizualnie. Na zdjęciu albo nie będzie widać słabszych fragmentów obiektu, albo te jaśniejsze będą zbyt jasne/przepalone. Tu z kolei bardzo dobrze pasuje kometa C/2012 S1 (ISON) - wizualnie było widać to, co na Twoim zdjęciu, ale oprócz tego widoczna była też większa, ale słabsza otoczka wokół głowy.

Kometa C/2013 R1 (Lovejoy) jest przypadkiem pośrednim - ona wyglądała podobnie, tyle że wydawała się mniej skondensowana niż na zdjęciu.

 

Co do samego nieba, to było ono bardzo dobre, ale nie idealne - niestety, ale w promieniu kilkudziesięciu km od takiego miasta jak Kraków idealnego nieba nie da się znaleźć. Za to miejscówka była dobrana tak, żeby komety znajdowały się z dala od łun okolicznych miejscowości,

 

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

Edytowane przez Piotrek Guzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj (tj. 4/5.X) w planach miałem zapolować na dwie z omawianych komet, czyli 2P/Encke i C/2012 S1 (ISON). 154P/Brewington niestety jest jeszcze zbyt ciemna dla mojego teleskopu 10" pod moim niebem a C/2013 R1 (Lovejoy) zasłaniają mi pobliskie drzewa.

Z dwóch zaplanowanych komet udało mi się dostrzec tylko 2P/Encke, której jasność oceniłem na 10.4mag przy DC=2 i średnicy głowy 2,5'. Niebo nie powalało na kolana, zasięg gołego oka wynosił ok. 5.5mag (może nieco więcej). Byłem dość rozczarowany bo niebo w ciągu dnia było całkowicie bezchmurne a przejrzystość powietrza bardzo dobra. Niestety to oraz fakt, że wschodni horyzont mam mocno zanieczyszczony światłem od pobliskiego miasteczka spowodował, że nie udało mi się dostrzec C/2012 S1 (ISON). Próby jej dostrzeżenia prowadziłem ok 1,5h, do czasu aż zapaliły się lampy na mojej ulicy (tj. 4:00).

Pozdrawiam!
Maciek

 

EDIT:
Powtórzyłem 7 razy słowo niestety w jednym poście... Zauważyłem to dopiero po wysłaniu posta. Chyba mam depresje.

Edytowane przez MaciekM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.