Skocz do zawartości

Obserwacje egzoplanety WASP-21b


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś sprawdził podane referencje? :)

 

A tak poważniej

 

Bardzo się cieszę, że pojawił sie ten temat.

 

Pozdrawiam

 

p.s.

To chyba wyzwanie dla Szuu ... on będzie łapał w podczerwieni :D

referencje.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekolog, pojedyncza referencja może skoczyć, od tego jest, żeby w uśrednieniu z innymi stanowić próg odniesienia do gwiazdy, którą mierzysz. A skoczyła, bo warunki generalnie były bardzo słabe i co jakiś czas przełaziły chmury, więc mogły się dziać różne rzeczy. Nie mniej i tak udało się ładnie uśrednić odczyty.

 

Dane powstały w ten sposób, że każdy jeden odczyt to uśredniony pomiar z 5 strzałów. Czyli robimy 5 odczytów gwiazdy, uśredniamy te odczyty i w ten sposób mamy 1 próbkę. Surowe dane są w programie Munipack i takie też zgłasza się do baz obserwacyjnych.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kogoś interesuje temat, to w tym dziale trochę mamy opracowań (polecam wątku Hansowe, kiedyś razem się przedzieraliśmy przez fotometrię).

Moja pierwsza egzo: http://astropolis.pl/topic/26770-hat-p3b-pionierskie-rozdziewiczenie/

Tam jest parę słów o uśrednianiu odczytów z kilku próbek. Dziwne, że narzędzia dedykowane nie mają takiej opcji i trzeba kombinować ręcznie. Swoją drogą, to z softem jest w ogóle problem, bo jest bardzo archaiczny. Chyba, że o czymś nie wiem.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No w końcu ktoś znowu się za to zabiera. Mam nadzieję,że na tym nie skończyńczysz i w przyszłości poczęstujesz nas jeszcze takim tematem. Może pokusisz się kiedyś o mały tutorial w tej sprawie?

 

W gruncie rzeczy, to bardzo proste zajęcie. Każdy może sobie zrobić własną rejestrację. Potrzeba trochę cierpliwości i w miarę stabilne warunki. Za chwilę sklecę parę słów, jak to szybko i łatwo można zrobić.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwacja tranzytu planety pozasłonecznej nie jest łatwym zadaniem, choć próbować warto. W tym przypadku trudno mówić o sukcesie. Parametry tranzytu WASP-21b podane są w pracy

 

http://arxiv.org/abs/1106.2118

 

Tranzyt jest głęboki na 1.3%, a wyjście z niego trwa 0.4 h. Z efemerydy i obrazka wynika, że środek wyjścia powinien być na wykresie dla wartości 23.8 na osi odciętych. Na wykresie pokazanym przez Adama największe pojaśnienie ma prawie 4%, środek dla odciętej 24.4 i trwa 0.4 h. Tylko jedna z tych trzech się zgadza. Ja bym tego detekcją tranzytu nie nazwał.

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radek, wartości bezwzględne na pewno do końca nie są prawidłowe (głębokość), bo zauważyłem, że Maxim bardzo dziwnie interpretuje te dane, zależnie od referencyjnych gwiazd. Szkoda mi czasu na analizowanie, dlaczego tak się dzieje, bo i tak nie będę go używał do tej roli.

 

Drugą sprawą jest precyzja takiego odczytu. Pamiętaj, że w bardzo amatorskich rejestracjach chodzi o dostrzeżenie samego ugięcia krzywej. Na pojedynczej rejestracji nie ma możliwości aż tak precyzyjnego określenia tych parametrów, tym bardziej, jeżeli nie widać całego przebiegu tranzytu (wtedy łatwiej byłoby określić środek). Wartość takich amatorskich rejestracji tkwi w ich ilości, a nie pojedynczym strzale.

 

Inną kwestią jest tu wartość naukowa, gdzie muszą stwierdzić, że w przypadku egzoplanet jest bardzo śladowa, albo żadna.

 

 

 

Obserwacja tranzytu planety pozasłonecznej nie jest łatwym zadaniem

Przesada, w porównaniu do innych zadań, jakimi parają się ludzi na forum (choćby zwykła astrofotografia), obserwacje egzoplanet są bardzooo proste.

 

Tu masz mój poprzedni tranzyt z całym przebiegiem. W skali trudności od 1 do 10 nie dałbym mu więcej niż 1.

http://astropolis.pl/topic/26770-hat-p3b-pionierskie-rozdziewiczenie/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tranzyt jest głęboki na 1.3%, a wyjście z niego trwa 0.4 h. Z efemerydy i obrazka wynika, że środek wyjścia powinien być na wykresie dla wartości 23.8 na osi odciętych. Na wykresie pokazanym przez Adama największe pojaśnienie ma prawie 4%, środek dla odciętej 24.4 i trwa 0.4 h. Tylko jedna z tych trzech się zgadza. Ja bym tego detekcją tranzytu nie nazwał.

 

Wyjście na wykresie Adama trwa około pół godziny i to jest OK.

Czy sugerujesz (oś odciętej) że środek wyjścia powinien plasować sie inaczej, tak jakby Adam miał źle ustawiony zegarek?

A skąd wiadomo, kiedy to strome wychodzenie miało zacząć i o której skończyć?

Środek jest w środku (mam nadzieję, że tak to rozumiesz, patrz przykłąd na obrazku).

Daj shift-print-scrn, ze źródła o aktulanych tranzytach tej planety pokazujacego minutę początku i końca wyjścia.

Ja daję shift-print-scrn o kształcie wykresu, nieco nieaktualny ale skoro Ty go wskazałeś ;)

Pozdrawiam

 

 

 

 

aj.jpg

rp.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajcie, że początek miałem w chmurach i być może powinienem wywalić znacznie większą część danych, bo ciągle coś tam chodziło. Dlatego z tego wykresu nie można w żaden sposób próbować odczytać środka zjawiska, bo nie mamy początku, a pierwsza część danych z tego wykresu jest po prostu słaba jakościowo (dotyczy to zarówno obiekty badanego, jak i gwiazd referencyjnych).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dyskutujemy tylko o samym etapie wychodzenia planety z tarczy gwiazdy. To zapewne uchwyciłeś do końca?!

Kiedy się zaczał i kiedy skończył.

Poczatek całego tranzytu i wchodzenie były zapewne ponad 2 godziny wcześniej i nie ma się do czego przyczepić bo nie ma kwestii.

Prehistoria sprzed notowań.

 

Pozdrawiam

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jedynym i ciekawym jednak problemem jest kiedy (wg wielkich naukowców) tym razem zaczynał

i kończył się "koniec" tranzytu (wychodzenie)?

 

Skąd Radek to wie?

 

Pozdrawiam

 

EDIT: pewnie z efemeryd ... ale to tak w 5 minut nie znajdzie się ... nie jestem Szuu :(

Wykres z minipacka był "wycinkowy" wiec sorry :)

 

Niemniej konfrontacja materiału Adama z efemerydami jest ciekawa.

 

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obserwacja świecącego punktu, który zmienia jasność o 1% - cóż może być bardziej nudnego...

 

a równocześnie cóż może być bardziej ekscytujacego, gdy wiemy, że powoduje to planeta, której nigdy nie zobaczymy, a istnieje też szansa że nie tylko my, ale w ogóle żaden człowiek nigdy jej nie zobaczy :D

 

z blogu dowiedziałem się, że do wykonania pomiaru, który jeszcze kilkanaście (?) lat temu byłaby sensacją na skalę światową, wystarczy teleskop o nikczemnej aperturze 8cm - chociaż pewnie do tego jakaś dobra kamerka(?). czy taka konfiguracja ("zawodowa" matryca i taki sobie teleskopik) to właśnie minimum finansowe?

 

proste kryteria: nie mamy nic, ile musimy wydać żeby zarejestrować tranzyt jakiejkolwiek (najłatwiejszej) egzoplanety? jakies propozycje zestawów? ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efemeryda środków zaćmień to

 

HJD = 2455084.51974(20) + E * 4.3225060(31)

 

Dla E = 347 mamy HJD = 2456584.4293(11). Niepewność to 0.0011 d, czyli nieco ponad półtorej minuty. Wyjście z tranzytu zaczyna się 1.3 godziny później, czyli 2456584.483, a zakończyć 2456584.500. W skali użytej przez Adama na wykresie te momenty to 22.3, 23.6 i 24.0 h. W środku tranzytu gwiazda jest o 0.013 mag słabsza, a na początek wyjścia z tranzytu powinna być słabsza o 0.010 mag.

 

Na wykresie widać pojaśnienie od 24.3 h do do 24.7 h z amplitudą 0.035 mag, jest za późno o jakieś 40 minut, trwa tyle ile powinno, ale ma ponad trzykrotnie większą amplitudę! To nie może być ten tranzyt. Poza tym mamy zmiany z amplitudą 0.020 mag przed pojaśnieniem i 0.010 mag po pojaśnieniu. W kilku przypadkach kolejne punkty różnią się o ok. 0.006 mag, to sporo w porównaniu z głębokością tranzytu w WASP-21.

 

Radek, wartości bezwzględne na pewno do końca nie są prawidłowe (głębokość), bo zauważyłem, że Maxim bardzo dziwnie interpretuje te dane, zależnie od referencyjnych gwiazd.

 

Sprawdzeniem, czy ziemska atmosfera była przyczyną tego pojaśnienia, mogłoby być zredukowanie danych w oparciu o inne gwiazdy referencyjne, żeby zobaczyć, jak wygląda fotometria jednej z gwiazd obecnie referencyjnej w oparciu o pozostałe. Sam napisałeś, że wychodzi to słabo.

 

Na pojedynczej rejestracji nie ma możliwości aż tak precyzyjnego określenia tych parametrów, tym bardziej, jeżeli nie widać całego przebiegu tranzytu (wtedy łatwiej byłoby określić środek).

 

W tym przypadku stosunek amplitud to aż 3.5! Wystarczy spojrzeć choćby na Twoją obserwację HAT-P3b, że można dużo dokładniej to określić nawet na podstawie pojedynczej rejestracji. W przypadku HAT-P3b amplituda to 0.011 mag i zgadza się bardzo dobrze z Twoją rejestracją.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Adam, @ekolog

zaznaczyłem na wykresie z munipacka dół tranzytu, ale nie da się takiej samej linii wyznaczyć po zakończeniu tranzytu, po prostu jest za krótka obserwacja po tranzycie żeby dokładniej na tej podstawie określać dane tranzytu

post-23642-0-25657100-1382417915_thumb.jpg

 

@Radek niepewność efemerydy 1,5 minuty, ale niepewność wyznaczenia momentu wychodzenia z tranzytu na wykresie Adama to co najmniej pół godziny (jakby już się uprzeć na wyznaczanie tych parametrów)

a tak naprawdę nie da się określić dokładnego momentu wychodzenia z tranzytu i głębokości tranzytu bo nie mamy średniej jasności po zakończeniu tranzytu

 

najprawdopodobniej tranzyt udało się zarejestrować ale nie możemy niestety tego potwierdzić

Edytowane przez CzarnyZajaczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niefortunie wczoraj założyłem (bez porównania - to się nazywa "nieprzemyślana wiara"),

że Adam na wykresie z munipacka, który analizujesz, zamieścił cały przebieg zmian.

Tymczasem Adam dał ten wykres tylko jako przykład jak te dane wyglądają. Nie musiał dawać "od deski do deski".

Ja to już sprostowałem słowem "sorry" ... tu wyżej.

Do analizy (momentów) należało brać dane liczbowe i wykres wcześniej zamieszczony. (patrzcie na załączony obrazek).

 

Mnie "utrudniło" to, że Radek był bardzo lakoniczny. Napisał, że zna efemerydy i wie że jest źle (z czasem) i kropka.

 

A mnie marzyło się, że w takich przypadkach poda nam linka do efemerydy oraz obrazek(shift-print-scrn) jej opisu

tłumacząc nam co tam widzimy. Nie wszyscy znają perfekt angielski astronomiczny ;)

Może jeszcze poda. Bo liczby liczbami ale w takim przypadku "jeden obrazek wart tysiąca słów". IMHO.

 

@Szuu ...

to nie punkcik jest cenny tylko kształt krzywej ... musi być zgodny z analizą geometryczną zjawiska

wspólnej cześci małego i dużego koła gdy te przesuwają się względem siebie z czasem. To jest niebanalne.

 

Krzywa Adama przypomina typowe krzywe "tranzytowe". Dlatego sprawa jest ciekawa.

Bazując na słowach Radka można by to nazwać, moim skromnym zdaniem: "Jakby coś nie tak było z zegarkiem"

albo zaszły inne zbiegi okoliczności.

 

 

Pozdrawiam

p.s.

Co do amplitud (zmian względnych czy bezwzględnych) to ... sprawa nie jest już taka prosta. Kalibracja mierników to chyba niuans skomplikowany ;)

p.s.2.

Przy okazji prepraszam za literówki. Czasem jest tak, że jak piszę to na drugą nóżkę "chlebodawcy" mi dzwonią. :(

p.s.3.

Ktoś wie?

Czy gwiazda niedaleko krawędzi (widzimy ją pod kątem) świeci w nasza stronę tak samo jasno

na jednostkę kąta przestrzennego (czy jak to nazwiemy - obserwowana lokalna jasność powierzchniowa

- po prostu jednakowo)? Czy minimalnie słabiej.

W sumie to wystarczy popatrzeć uważnie na Słońce żeby się upewnić. :D

 

przez odpowiednią folie ...

 

 

toto.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Radek niepewność efemerydy 1,5 minuty, ale niepewność wyznaczenia momentu wychodzenia z tranzytu na wykresie Adama to co najmniej pół godziny (jakby już się uprzeć na wyznaczanie tych parametrów)

 

Bez przesady. Wyjście trwa 0.4 h, a punkty są co 0.1 h. Niepewność to maksymalnie 0.15 h.

 

a tak naprawdę nie da się określić dokładnego momentu wychodzenia z tranzytu i głębokości tranzytu bo nie mamy średniej jasności po zakończeniu tranzytu

 

Jest spadek o 0.006 mag i to uznałem za koniec pojaśnienia. Jeśli tak nie jest, to tym bardziej nie jest to tranzyt - amplituda jest jeszcze większa, trwa dłużej i jest jeszcze bardziej opóźnione względem efemerydy. Cały czas odnoszę się do pierwszego wykresu pokazanego przez Adama.

 

Efemeryda środka tranzytu jest w pracy, którą linkowałem w moim pierwszym poście na stronie 4, pod tabelkami. Dla pozostałych momentów dane odczytałem z pierwszego wykresu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.