Skocz do zawartości

jaki upgrade po 130mm?


akatsuki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od trzech lat posiadam celeston astromaster 130 eq2 i już trochę się oswoilam z teleskopem a takze zaczęłam odczuwać niedosyt. Jednak astronomia jest moim hobby i zdaję sobie sprawę ze wiele muszę sie nauczyć a także ograniczają mnie finanse. Poszukuję dobrego teleskopu do około 1200zl i obecnie rozwazam Synte 8" na dobsonie. Pytanie tylko czy warto inwestować te pieniądze w taki upgrade? Czy ktoś mógłby mi doradzić? Jaka jest faktyczna roznica przy obserwacji planet a przede wszystkim mglawic i galaktyk? Powiem od razu że chcę kupić okulary plossla lub super plossla 10 mm i 25 mm mam już Barlowa 7-24xi filtr księżycowy, myślę nad zestawem planetarnych wraz z nowym teleskopem. Dzięki za wszystkie rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli synta 8" to lepiej używka, sporo tego po forach i allegro jest powystawiane na sprzedaż. W razie rozczarowania zawsze odsprzedaż to mała utrata pieniędzy, a po zakupie nowego to już co innego bo zaboli strata 300zł albo i więcej.

 

Mając tak samo jak ty 130 na EQ2 , przeszedłem na 150 na EQ3, teraz już czuję że chyba to za mało.

Edytowane przez 21szpak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica między aperaturą 130 a 200 jest spora i na pewno odczujesz dużą różnicę. Powinno Ci starczyć na kolejne trzy lata :D . Tak jak napisał mój przedmówca rozejrzyj się za jakąś używką na forach astronomicznych a to co Ci zostanie zainwestuj w dobry okular.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy super plossl meade to nie jest dobry okular? Bo z mojej ograniczonej wiedzy wynika ze to jeden z najlepszych w tym przedziale cenowym? Co do używki mieszkam zagranica i celuje w sklepy bo one moga za 100zl profesjonalnie zapakować i wysłać plus jak dojdzie uszkodzony to nadal mam gwarancje. Mam na oku synte za 1180 zl plus 100 wysyłka i wydaje mi sie ze to dobra cena (dodają wyciag jakiś który dopasowuje sie do okularu 1,25-2,00) ale moze sie myle? Macie inne propozycje czy to dobry wybór??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z polski mi o wiele taniej wychodzi. Z tym ze boje sie troche dobsona po trzech latach z eq. Jestem przyzwyczajona do mobilności mojego montażu i myślę czy moze skusić sie na samą tubę? Czytalam dobre recenzje Maka jest to sprzęt droższy ale może lepiej zda egzamin? Jest sens kupić tube Maka 127mm? Slyszalam ze daje lepsze efekty niż 8" synta. Albo synte składana za nieco więcej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, nie ryzykował bym zakupu w PL i wysyłki do UK.

Może zaoszczędzisz 50zł, pytanie tylko czy warto?

Myślę, że nie warto, bo 10 funtów to nie są wielkie pieniądze, a stracić możesz dużo więcej. Wystarczy jeden zły ruch i z lustra zostanie kupa szkła.

Lepiej przemyśl ten zakup, w UK też są fora i tez są giełdy.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby tak ale np przy Syncie mówimy o 100 GBP (550zł przy obecnym kursie) natomiast z Makiem rzeczywiscie nia ma az takiej kolosalnej róznicy więc teraz zostaje sie dobrze zastanowić. Ja wiem że wysyłka to jest ryzyko ale za 25 funi mozna ubezpieczona przesylkę kupić a jak sie na tym pomysli to z uk tez bym brala dostawe: jak ma ci walnąc lustro to i walnie ci na krajowej przesyłce.

Nie jestem zdecydowana na synte bo poczytałam i rozumiem że nie jest to wygodny teleskop, chciaal bym usłyszec wiecej o opcjach niz o samej przesyłce, bo jak juz bede wiedziala co wybrac to wtedy mogę przekalkulować...

W czym tkwi sekret Maków że przy aperturze 127mm mają f 1500??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czym tkwi sekret Maków że przy aperturze 127mm mają f 1500??

 

po prostu taka konstrukcja i tyle

nie zmieniaj Newtona 130 mm na Maka 127 bo nie odczujesz większej różnicy, a nawet odrobinę stracisz na słabych obiektach. Nieco łatwiej uzyskasz duże powiększenia i niewiele więcej. Jeśli zmieniać teleskop to na wyraźnie większą aperturę. Synta 8" będzie znacznie lepszym wyborem. Między nią a teleskopem klasy 5" jest przepaść

 

sama obsługa Dobsona jest bardzo intuicyjna. Nieco trudniej będzie śledzić planety przy powiększeniach 200x i większych ale to kwestia regulacji i wprawy. Obserwacje DSO zrekompensują z nawiązką te niedogodności. Problemem może być przenoszenie teleskopu, a zwłaszcza montażu. Już nieco waży, jest duży i nieforemny. Ciężko go przenosić jedną ręką więc trzeba unosić go przed sobą. Pomyśl nad pomocnikiem do tej operacji

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej niz samo przenoszenie martwi mnie spedzanie dłuższego czasu w pozycji żurawia/lotosu nad okularem którego nie sposób podnieść. Jestem niską osobą obserwacje prowadzę półki co na stojąco i jak boli kręgosłup to poprostu wydłużam nóżki eq. Rozumiem ze przy syncie trzeba siedzieć co nie jest mega problemem bo dysponuje małym ogrodem(niestety zakichanym przydroznymi latarniami) ale wiadomo ze okular jest na wysokości x i trzeba sie dostosować. Niestety nastolatką juz nie jestem i odczuwam dyskomfort dłuższego przebywania w niewygodnej pozycji (moje obserwacje zazwyczaj trwaja 2-4godziny). Boje się że montaż dobsonowski wykonczy moj kręgosłup... a może boje sie na wyrost? Jakie macie na ten temat rady i spostrzeżenia??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednym z lepszych rozwiązań jest stołeczek o regulowanej wysokości

ja kupiłem sobie krzesełko do prasowania i w ten sposób dostosowuję się do położenia okularu

kiedyś wolałem obserwować na stojąco ale kręgosłup na tym cierpiał

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na 10 jeszcze mnie nie stać nie tylko finansowo ale też powierzchniowo. Mam mały domek i dwuletnie dziecko więc musze myśleć żeby tak ustawić sprzęt żeby córka nie zaczęła przy nim kombinować a tuba 112 cm mówiąc szczerze jest duża niczym armata juz nie myśląc o gabarytach 10". A jak uważacie tuba przesuwna to inwestycja oplacalna? Bo ja często jeżdżę na wzgórze za miastem na obserwacje. Czytalam ze synta z przesuwna jest dokladnie wykonana i bardzo mobilna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem trochę tego uporu przy montażach paralaktycznych. Jeśli ma być to wizual przy zachowaniu świetnego stosunku jakość/cena to najlepszy jest Dobson. A ile cali? Najlepiej najwięcej, na ile Cię stać. Z tą mityczną mobilnością EQ to bym nie przesadzał. EQ5 (montaż, statyw stalowy, przeciwwagi) to już coś pomiędzy 15 a 20 kg. Do tego jakaś tuba z 10 kg i mamy około 30 kg. Oczywiście da radę to przenieść, ale po co. Newton 8 cali na Dobsonie jest lżejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek mam eq juz od kilku lat i wiem jak go obsługiwać i czego moge sie spodziewać. Dobson to dla mnie nowość dlatego patrzę na niego z doza niepewności ;) ale pytam i licze na rady. Juz mam upatrzona nowke ze sklepu w uk, otwarte pudło i zwrot i z tego tytułu tańszy o 70f. Pytalam o eq bo moge set 8"+eq3-2 za 200f złożyć. Ale to sa preferencje: jeden lubi gruszki drugi jabłka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akatsuki, Maciek ma rację. Bierz Syntę 8" na Dobsie i się nie zastanawiaj. Obsługa Dobsona jest prosta jak konstrukcja cepa, znacznie prostsza niż mniejszego nawet teleskopu na paralaktyku. Całość składa się z dwóch elementów. Pamiętaj o tym, że teleskop o tej samej aperturze (8") posadzony na paralaktyku będzie ważył znacznie więcej, nie mówiąc o kosztach. Sam montaż (EQ5 minimum, nie ładuj się w EQ3-2 pod taka tubę nigdy!!!!) będzie ważył tyle, co cały Dobson (tuba +montaż D.), a i tak nie dorówna mu jeśli chodzi o np. tłumienie drgań. Jeśli chodzi o wygodę obserwacji, to b. wygodnie siedzi się na stołeczku. Sprawdzają się takie składane ogrodowe lub wędkarskie, kosztują grosze. Regulowana wysokość jest przydatna, ale nie konieczna. Wystarczy taki z dobraną wysokością, aby przy tubie skierowanej pionowo w zenit okular nie był za wysoko, nie wyżej niż poziom oczu.

Odnośnie tuby składanej: o ile tylko jesteś w stanie załadować pełnotubowego Dobsona do auta (miarka w rekę i zmierz), nie pakuj się w żadne składaki. Dojdzie częstsza kolimacja, będzie się bardziej kurzyć i rosić. Po co? Nie wiem, jaki macie samochód, ale w typowym rodzinnym aucie jest naprawdę wystarczająco miejsca. Szczególnie, jeśli to hatchback, z łatwym załadunkiem od tyłu. Ja nieco krótsze (F/5 zamiast F/6) 8" na Dobsonie własnej roboty ładowałem do zabytku F126P.

Oprócz wypadów gdzieś dalej będziesz obserwować także z ogródka. Wystawienie Dobsona to chwila moment, z paralaktykiem jest znacznie więcej roboty. Jesteś do tego przyzwyczajona, bo masz dość lekki montaż będący odpowiednikiem EQ2 lub EQ3, ale EQ5 to już trochę inna liga.

Pozdrawiam

-J.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.