Skocz do zawartości

Zarobek


Rekomendowane odpowiedzi

Jest trochę ludzi w Polsce, którzy się z tego utrzymują, ale to nie takie proste. Najpierw trzeba skończyć studia magisterskie z astronomii, a potem jechać kilka lat na stypendium doktoranckim. Po obronie pracy doktorskiej można się utrzymać na w miarę godziwym poziomie, aczkolwiek biorąc pod uwagę nakłady na naukę w Polsce nie są to (i długo nie będą) kokosy.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pewnie udzielać kredytów z astronomicznym oprocentowaniem ;)

 

W takim razie trzeba się zatrudnić w firmie pożyczkowej, np. takiej na P ;)

 

A na poważnie, w moim przypadku było tak: krótko przed skończeniem studiów astronomicznych przestałem widzieć siebie jako zawodowego astronoma spędzającego godziny przed komputerem na mieleniu danych i mozolnym dopasowywaniu krzywych do obserwacji (nawet nie swoich).

 

Po kilku latach przerwy wróciłem jednak do astronomii i teraz z niej żyję, prowadząc przenośne planetarium. Robię to co lubię i jeszcze mi za to płacą - optymalne połączenie :)

Edytowane przez Stalker
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po obronie pracy doktorskiej można się utrzymać na w miarę godziwym poziomie (...)

 

Trzeba jeszcze znaleźć etat w jakiejś instytucji, co w Polsce łatwe nie jest. A utrzymać się można, ale jeśli ma to być jedyna praca, to o kredycie na mieszkanie/dom można zapomnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od podstawówki miałem w planach przyszłość związaną z astronomią, co prawda mam jeszcze rok do wyboru jakiejś szkoły ponadgimnazjalnej ale jednak dało im to poważnie do myślenia. :ermm:

Od dziś nie odwiedzam AP! burzycie mi wszystkie plany życiowe :rofl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiejecie się ale pamiętam gdy zaczynałem studia taki właśnie tekst usłyszeliśmy na wykładach z astronomii. Coś w stylu : "połowa z was nie skończy pierwszego roku, połowa tych którzy zostaną nie skończy studiów, połowa pozostałej połowy będzie pracować w banku a reszta zacznie studiować astronomie" W sumie to prawda astronomia, fizyka uczy przede wszystkim krytycznego i racjonalnego myślenia - szczególnie przydatne cechy w tak zwanych finansach.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Tomek_P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiejecie się ale pamiętam gdy zaczynałem studia taki właśnie tekst usłyszeliśmy na wykładach z astronomii. Coś w stylu : "połowa z was nie skończy pierwszego roku, połowa tych którzy zostaną nie skończy studiów, połowa pozostałej połowy będzie pracować w banku a reszta zacznie studiować astronomie"

 

To jakaś ogólna zasada. Z 32 osób rozpoczynających ze mną studia we Wrocławiu po pierwszym roku zostało 16, a z początkowego składu do końca dotarły 2 (słownie: dwie). Na drugim roku pojawił się kolega z politechniki, który został astronomem; dodatkowo inny spośród 32 "zawodników" dotarł do końca nauki, ale nie zdobył absolutorium, przez co nie mógł przystąpić do obrony pracy magisterskiej. Cała nasza trójka pracuje dzisiaj w zawodzie, choć ja zupełnie amatorsko, jako popularyzator nauki w szkołach i przedszkolach.

 

Dodam, że wówczas (1997-2002) studia były jeszcze w całości magisterskie, 5-letnie. Teraz są prowadzone w systemie 3+2 lata.

Edytowane przez Stalker
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co związanego z astronomią lub astrofizyką chciałbyś robić w banku?

"Pieniądze są wśród gwiazd" - Puls Biznesu

Można nieźle zarobić, patrząc w niebo. Tylko jest mały problem: wcześniej trzeba solidnie nauczyć się matematyki – twierdzi Wojciech Suchomski, prekursor astrologii finansowej w Polsce

:D

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pod ciosami kryzysu rząd będzie zmuszony do rewolucyjnych reform na miarę słynnych reform ministra Mieczysława Wilczka z 1988 r. Nastąpi gruntowna deregulacja gospodarki." - no to się gość pomylił, co jednak nie przeszkadza mu pobierać "skromny abonament roczny w wysokości 499 złotych". I tu masz odpowiedź na swoje pytanie czy na astronomii można zarobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem nowy zarówno na forum jak i w temacie astro.

Mam pytanie.

Czy na astrofizyce lub astronomii da się zarobić w Polsce na utrzymanie?

Zarobić da się na wszystkim trzeba tylko odpowiedzieć na jedno pytanie ... http://www.youtube.com/watch?v=DQps6jh1maM

Czy chcesz zarabiać na astrofizyce i/lub astronomii czy na astrofizykach i/lub astronomach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba, że miałbym jakieś znajomości, kogoś kto by mi załatwił pracę jako Astronom.

 

W tym zawodzie "po znajomości" raczej się nie da (no, może czasami ustawia się konkurs na stanowisko adiunkta pod konkretną osobę, ale to inna bajka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwatorium, planetarium, NAWET w NASA.

 

Wybór szkoły (czyli uczelni) to decyzja samodzielna i w gruncie rzeczy nie jest istotne, w którym z ośrodków akademickich zdobędziesz wiedzę i tytuł. Prawdziwa praca zaczyna się podczas studiów doktoranckich i wiąże się m.in. z wyjazdami i stażami, które weryfikują zainteresowania i przydatność kandydata na naukowca - celowo napisałem "kandydata", bo w mojej opinii zdobycie tytułu naukowego nie wiąże się automatycznie z byciem naukowcem.

 

To, co zrobisz po zakończeniu studiów (magisterskich i doktoranckich) to już inna bajka. Może ci się klasycznie "odwidzieć" i dojdziesz do wniosku, że to nie to, co chcesz robić. Możesz mieć zapał, ale nie mieć warunków. Ktoś, kto ma zacięcie naukowe rozumiane przeze mnie jako pasja do szukania czegoś nowego w zbiorze obserwacji nie potraktuje pracy np. w planetarium (choć to też przecież instytucja związana z astronomią) jako awansu zawodowego. Co nie znaczy, że nie znajdzie w niej satysfakcji...

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.