Ile tracimy obserwując niebo przez szybę?

[LibMar]

Mam nadzieję, że ten filmik sporo wyjaśni. Krótko

Ponieważ teleskop znajdował się w domu, drgania powietrza są spowodowane różnicą temperatur (o około 15 stopni).

MT-800 + Meade TeleXtender 5x (ogniskowa 4000mm).

 

[Retro]

Umyłeś okno?

Strata w obrazie jest, za to komfort obserwacji przy zamkniętym oknie wzrasta=ciepło

[LibMar]

Nie pamiętam kiedy ostatnio było myte okno, pewnie gdzieś jesienią. Czyli tak, jak u większości osób

Kolimacja też nie jest dobra, ale główny cel osiągnięty

[margor55]

Dla mnie, zarowno przez otwarte jak i zamkniete okno, obraz jest fatalny. Ale wybieram przez zamkniete, bo jest praktycznie tak samo i jest cieplo. .

Edytowane 15 Marca 2015 przez margor55

[Pwojtek]

Niedawno przez dłuższą chwilę penetrowałem Oriona i gromadki w Jednorożcu lornetką przez szybę i byłem zaskoczony tym, że dzień wcześniej oglądając to samo tylko z drugiej strony przymarzając na balkonie, nie zauważyłem różnicy. Zwłaszcza M42 mnie zaskoczyła, widoczność taka sama jakbym był na zewnątrz a przecież to obiekt mgławicowy. Na pewno duże znaczenie mają szyby i ich jakość, mam nowe okna, proste gładkie szyby, wysokiej jakości PCV. Umyte Z drugiej strony mieszkania mam trochę starsze 15 letnie i tu różnica w jakości już zauważalna. Oczywiście obserwacje tego typu traktuję tylko jako dodatek podczas głodu obserwacyjnego. Niemniej jestem zdania, że nawet przez szybę można sporo zaobserwować.

Edytowane 15 Marca 2015 przez Pwojtek

[margor55]

Ten post napisalem ot tak, dla zartu. Nigdy nie obserwuje przez szybe, nawet jak jest na zewnatrz ; powiedzmy -15 do -20 stopni C.

[DARK]

Obserwując plamy na Słońcu stwierdziłem że różnica jest ale do zaakceptowania. Ważnym czynnikiem jest kąt pod jakim obserwuje się Słońce - im większy skos tym większe deformacje obrazu.

Plusy to brak wiatru i brak konieczności schładzania sprzętu.

 

[M@ciek]

Przez zamknięte okno lepiej - są mniejsze turbulencje powietrza. Lepiej umyć okno i je zamknąć, jeśli już oglądać z domu.

Edytowane 16 Marca 2015 przez M@ciek

[MateuszW]

No tylko cała dokładność zwierciadła wtedy bierze w łeb i to jest główny problem... Może na powerze 40x jeszcze nie widac straty, ale na większych robi się masakra.

[emeł]

Jeśli ktoś ma żaluzje, to przy opuszczonych robi się coś na kształt maski bahtinova...

[szuu]

a jeszcze coś mi się przypomniało - istnieje taka folia jak do zaćmień, ale bez warstw odbijających
czyli po prostu przezroczysta:
Baader turbo film 127 x 51 cm (optical density: 0,1)

gdyby ją założyć na ramę okna zamiast szyby (albo raczej zamiast kawałka szyby, bo tania nie jest)

to mógłby być sposób na obserwacje z domu z minimalną stratą jakości.