Skocz do zawartości

Drugie podejście do M45


Rekomendowane odpowiedzi

Cytowac mozesz w jednym poscie kilka osob, a nie kazdego osobno.

Klikasz CYTUJ.

 

czytaj i ucz sie :-)

 

Ja na poczatku swojej przygody z astrofoto myslalem, ze zrobie zdjecie przez teleskop+aparat i gotowe.....

Jakze bardzo sie mylilem!

Forum i YT powinno byc Twoim domem przy obrobce zdjec.

Wrzucaj zdjecia, a My bedziemy Ci je komentowac i kierowac w strone prefekcji. Oczywiscie tylko i wylacznie od Ciebie zalezy jak bardzo bedziesz chcial doskonalic swoj warsztat i kiedy stwierdzisz: "starczy, jestem juz zadowolony" . Śmiem stwierdzic, ze nie powinno to nigdy nastapic :-)

 

 

Odnosnie histogramu:

attachicon.gifzz.jpg

histo (A) jest przytulony do lewej strony (strony cieni)

twoje tlo jest calkiem ciemne - totalnie czarne (A1). usrednione wartosci daja u Ciebie 0

 

w drugim przypadku histogram ( B ma odstep od lewej - tak ma byc!!! Pomino ciemnosci wszechswiata na zdjeciach nie dajemy tla na 0, tylko przyjete jest ze w oklicy ok 20 jednostek, jak wyzej srednia z malego, ciemnego rejonu tla (B1).

 

oczywiscie mozna dac ciemniejsze tlo niz 20 ale to zalezy od obiektu i co sie ukrywa (po co zastosowales) tak ciemne tlo. przewaznie w ciemnosciach chowany jest szum :-)

Jak bylo u Ciebie?

 

 

dlaczego zrobiłes tylko jedna klatke? Ogólnie dzisiejsze astrofoto polega na cykaniu wielu, tj. kilkunastu, kilkudziesieciu djec i laczenia ich aby usunac szum oraz wydobyc szczegoly.

dla Canona to ok 50-70 klatek starcza.

 

zrobienie zdjecia "w terenie" to tylko czesc sukcesu.

kolejna, wieksza i dluzsza czaesc to obrobka przy kompie. im wiecej bedziesz sobie obrabial zdjęć (nawet nie swoich), tym obrobka stanie sie dla Ciebie prostsza i bardziej intuicyjna.

 

jezeli chcesz to moge Ci podrzucic kilka swoich stackow do zabawy :)

 

 

 

Zrobiłem tylko jedno z powodu baterii. Najpierw robiłem inny obiekt przy temperaturze -20 i niestety bateria wyczerpała się szybciej niż sądziłem

Edytowane przez Łukasz Raczyński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zdjęcie też pokazuje że pominąłeś podstawy :-)

 

Jeżeli stack nie wyglądaj tak źle jak finalna fotka, to radzę poczytać artykuły J.Bobowika "Od laika do astrofotografa" .

Nabędziesz odpowiednią wiedzę dotyczącą składania i obróbki zdjęć astro.

 

Potem zabierz się od nowa za ten materiał. Na pewno będzie lepiej :-)

 

Powodzenia.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darek, doradzanie kolegom Twojej drogi to chyba jest trochę nie fair? Błędy w astrofoto są kosztowne, czasochłonne i stresujące. Jest dużo tutoriali, poradników sprzętowych, tematów opisujących początki w astrofoto i to w nich trzeba szukać inspiracji i rozwiązań. Jest też sporo złych przykładów , błędnych rozwiązań i tych trzeba unikać bo są bolesne.

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącając swoje trzy grosze do dyskusji:

Dla mnie ważne jest postawienie jasnego celu, wytycznych, zrozumienia i znaczenia pewnych operacji.

Na przykład stackowanie: ważne jest zrozumieć, po co się to robi, kiedy jest konieczne / kiedy nie, jakie są wymagania i jakie pożądane/niepożądane efekty.

Podanie na talerzu rozwiązania: ustaw to, zmień tamto, przekręć w prawo a potem w lewo itp. nie pomogą w zrozumieniu, co się naprawdę dzieje i po co to wszystko, choć z pewnością mogą przybliżyć do osiągnięcia pewnego celu.

A z drugiej strony odpowiednie zrozumienie sprawi, że pewne rzeczy będą oczywiste i nawet średnio ogarnięta osoba załapie mniej więcej, co trzeba zrobić, a na pewno będzie w stanie zadać właściwe pytanie, co przecież też jest swoistą sztuką - stawianie odpowiednich pytań :)

Nie ukrywam, że część poradników czy też tutoriali, jak zwał tak zwał, w dziedzinie astrofoto jest nieprzystępna, niezrozumiała, a część jest napisana w sposób całkowicie niewymagający samodzielnego myślenia, przez co skuteczna tylko w ograniczonym zakresie.

Dlatego jestem zwolennikiem rozwiązań w rodzaju: pomóżmy zrozumieć, o co chodzi. Jeśli ktoś nauczy Cię śpiewać jednej piosenki, choćby najlepiej, to wciąż będziesz znał tylko jedną piosenkę. Ale jeśli ktoś nauczy Cię czytać nuty, to zaśpiewasz każdą melodię :) (o ile znajdziesz do niej nuty;D)
Pozdrawiam!

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo! Tylko zapomniałeś Bartek źe trzeba umieć zdefiniować potrzeby i problemy. Pokazanie fotki i zapytanie " co robię źle? " niczego nie rozwiąże. I dlatego trzeba szukać, czytać od najprostszych, od podstaw. Skok na głowę do basenu bez wody ... Oto czym jest astrofoto bez sporej dawki teorii którą trzeba przyswoić, najlepiej przed pierwszymi zakupami. A wiesz skąd to wiem? Bo sam byłem kiedyś taki pewny swojej wiedzy...astrofoto nauczyło mnie pokory...

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtrącając swoje trzy grosze do dyskusji:

Dla mnie ważne jest postawienie jasnego celu, wytycznych, zrozumienia i znaczenia pewnych operacji.

Na przykład stackowanie: ważne jest zrozumieć, po co się to robi, kiedy jest konieczne / kiedy nie, jakie są wymagania i jakie pożądane/niepożądane efekty.

Podanie na talerzu rozwiązania: ustaw to, zmień tamto, przekręć w prawo a potem w lewo itp. nie pomogą w zrozumieniu, co się naprawdę dzieje i po co to wszystko, choć z pewnością mogą przybliżyć do osiągnięcia pewnego celu.

Masz rację, że należy rozumieć, co się robi, po co i dlaczego. Ale bez wiedzy, jak to zrobić nie zrobisz nic. Dlatego musisz wiedzieć zarówno po co, oraz jak to należy zrobić. Ciekawość poznania tego, po co się coś robi i dlaczego to chyba najlepsza cecha na świecie :) To cecha wynikająca z naszego człowieczeństwa, to dzięki niej wyszliśmy z jaskiń :) Niestety w dzisiejszych coraz więcej ludzi nie interesuje, jak coś działa, po co się coś robi.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ucze sie inaczej.

Obrabiam zdjecie wg gotowego schematu i staram sie zrozumiec po co autor zrobil konkretne kroki i dlaczego, co sie zmieni jezeli je pomine, dam inne wartosci lub wykonam je w innej kolejnosci.

 

Ja wole odpowiadac rzeczowo.

Pytanie-odpowiedz, a nie pytanie-naprowadzanie.

 

Zapewne jezeli kolega bedzie czytal o podstawowych zagadnieniach astrofoto, to w pewnym momencie na bank sie zorientuje co chcialem mu przekazac i czy jest to dla niego odpowiednia droga czy nie. Zauwazy jak do tematu podchodza inni i sam zadecyduje jaka droga pojsc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ty lubisz Tayson gotowce, jak każdy współczesny młody człowiek. Tyle że tak się wiedzy nie zdobywa..

Moim zdaniem promujesz "ponowne wynalezienie kola", a mi wystarczy gdy potrafię "zalatac dziurę" lub "je wycentrowac".

 

Przygodę z astrofoto zacząłem w czerwcu 2015r i na razie moje podejście się sprawdza.

 

Pozdr

T.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ty lubisz Tayson gotowce, jak każdy współczesny młody człowiek. Tyle że tak się wiedzy nie zdobywa..

 

 

To jest dogmat czy teza?

 

Wracając do problemów z baterią. Ja zrobiłem kiedyś sobie taki patent (https://inspirro.wordpress.com/2014/02/24/zasilacz-do-canona-350d-na-lm2576/), który bardzo się teraz sprawdza.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, użyję swojego ulubionego zwrotu - de gustibus non est disputandum

 

Jedni czytają książki, inni zadowalają się streszczeniami. W teorii jedni i drudzy znają historię, a w praktyce...

 

Wracając do problemów z baterią. Ja zrobiłem kiedyś sobie taki patent (https://inspirro.wordpress.com/2014/02/24/zasilacz-do-canona-350d-na-lm2576/), który bardzo się teraz sprawdza.

 

Polecam, mam podobne rozwiązanie, nie wyobrażam sobie używania canona bez takiego zasilania :)

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.