Skocz do zawartości

Miejscówka Brzeście południe od Wrocławia


teha

Rekomendowane odpowiedzi

Pojechaliśmy z Krzysztofem do Jordanowa. Rozstawiliśmy sprzęt:Taurus na platformie - trochę za wysoko ją wysunąłem i musiałem się na palce wspinać, aby móc spojrzeć w okular przy obserwacjach zenitowych. Krzysztof lornetkę na statywie. Po rozstawieniu sprzętu Księżyc własnie zachodził. Małe spojrzenie na pływający już czerwonawy rogal i rozmamłanego Jupka i zaczęło się polowanie na DSy. ZAsieg był jakieś 6.3 na moje koślawe oko.

Wystartowałem od programu obowiązkowego M13, aby od razu przejść do poszukiwania sąsiedniej galaktyki ngc6207. Lekko wyciągnięta mgiełka z gwiazdką na pierwszym planie. Nie było propblemu z jej namierzeniem.

Przyszła kolej na bardziej wyuzdany obiekt - Abell 2151 - gromada galaktyk Herkulesa. Łatwe do znalezienia, ale odszukanie niektórych galaktyk bez zdjęcia z biblii obserwatora już jest wyzwaniem. Wyłowiłem z otoczenia ngc 6040, ngc 6041 i ngc 6039 - wszystkie trzy ustawione w rządku, mieściły się w polu widzenia orto 9mm(180x). W tej pierwszej chyba udało mi się dostrzec tez jej towarzyszkę. Troszkę dalej ngc 6045 i ngc 6047. Dalej widziałem kolejne mgiełki, ale skończyło mi się zdjęcie do porównań :(.

W ogóle to problem jest taki, że mi się gsc1.2 w Cartesie kończy, a ja widzę jeszcze gwiazdki 14.8-15mag. Życzę wszystkim takich problemów :).

Drugim wyzwaniem tego wieczoru było odszukanie Crescenta ngc6888. Z balkonu kiedyś ćwiczyłem orientację w tym "terenie". Ale Wrocław z niebem max 5.0 a Jordanów z prawie 6.5mag, to jest masakra. Nawet w szukaczu widziałem więcej gwiazdek. Po długiej walce namierzyłem go. Widoczna tylko jedna połowka rogala - na poczatku myślałem, zę to odblask ood sąsiedniej gwiazdki Tutaj wychodzi brak filtra OIII - to jeden z pilniejszch zakupów na sezon letni.

Wilgoć osiadała na wszystkim. Musiałem podłączać grzałkę do szukacza.

Potem jeszcze dorzuciłem parę DSów z kanonu. Sprawdzałem M71 czy się rozdziela. Mogę powiedzieć, że widzę gwiazdki nawet w samym centum, ale za nimi jest jakaś mgiełka - sam nie wiem więc czy rozdzelone czy nie.

Oczywiście był jeszcze ogryzek i pierścionek.

Spoglądałem na Andromedę, ale horyzont E nie jest jeszcze za ciekawy.

Na koniec wycelowałem jeszcze w ngc 6946 w Cefeuszu, ale za nim dobrze jej się przyjrzałem, to jakiś dziki zwierz w polu zaczął z grożnymi pomrukami zbliżać się do nas. Musieliśmy zapalić latarki i narobic trochę hałasu, aby sobie poszedł bokiem.

Krzysztof też wyłapał parę dsów w lornetce, ale moze sam coś więcej napisze.

 

zdrówka

th

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle to problem jest taki, że mi się gsc1.2 w Cartesie kończy, a ja widzę jeszcze gwiazdki 14.8-15mag. Życzę wszystkim takich problemów :).

 

w domu z "zasobów internetowych" w CDC ściągnij sobie dla danego obszaru fragment katalogu UNASO do 20mag. on sie wtedy zapamięta i bedzie później w tym miejscu wyświetlał. jest super wygodne dwa guziki w menu i masz 20mag (gsc też tam jest online)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechaliśmy z Krzysztofem do Jordanowa. Rozstawiliśmy sprzęt:Taurus na platformie - trochę za wysoko ją wysunąłem i  musiałem się na palce wspinać, aby móc spojrzeć w okular przy obserwacjach zenitowych. Krzysztof lornetkę na statywie. Po rozstawieniu sprzętu Księżyc własnie zachodził.  Małe spojrzenie na pływający już czerwonawy rogal i rozmamłanego Jupka i zaczęło się polowanie na DSy. ZAsieg był jakieś 6.3 na moje koślawe oko.

Wystartowałem od programu obowiązkowego M13, aby od razu przejść do poszukiwania sąsiedniej galaktyki ngc6207. Lekko wyciągnięta mgiełka z gwiazdką na pierwszym planie. Nie było propblemu z jej namierzeniem.

Przyszła kolej na bardziej wyuzdany obiekt - Abell 2151 - gromada galaktyk Herkulesa. Łatwe do znalezienia, ale odszukanie niektórych galaktyk bez zdjęcia z biblii obserwatora już jest wyzwaniem. Wyłowiłem z otoczenia ngc 6040, ngc 6041 i ngc 6039 - wszystkie trzy ustawione w rządku, mieściły się w polu widzenia orto 9mm(180x). W tej pierwszej chyba udało mi się dostrzec tez jej towarzyszkę. Troszkę dalej ngc 6045 i ngc 6047. Dalej widziałem kolejne mgiełki, ale skończyło mi się zdjęcie do porównań :(.

W ogóle to problem jest taki, że mi się gsc1.2 w Cartesie kończy, a ja widzę jeszcze gwiazdki 14.8-15mag. Życzę wszystkim takich problemów :).

Drugim wyzwaniem tego wieczoru było odszukanie Crescenta ngc6888. Z balkonu kiedyś ćwiczyłem orientację w tym "terenie". Ale Wrocław z niebem max 5.0 a Jordanów z prawie 6.5mag, to jest masakra. Nawet w szukaczu widziałem więcej gwiazdek. Po długiej walce namierzyłem go. Widoczna tylko jedna połowka rogala - na poczatku myślałem, zę to odblask ood sąsiedniej gwiazdki Tutaj wychodzi brak filtra OIII - to jeden z pilniejszch zakupów na sezon letni.

Wilgoć osiadała na wszystkim. Musiałem podłączać grzałkę do szukacza.

Potem jeszcze dorzuciłem parę DSów z kanonu. Sprawdzałem M71 czy się rozdziela. Mogę powiedzieć, że widzę gwiazdki nawet w samym centum, ale za nimi jest jakaś mgiełka - sam nie wiem więc czy rozdzelone czy nie.

Oczywiście był jeszcze ogryzek i pierścionek.

Spoglądałem na Andromedę, ale horyzont E nie jest jeszcze za ciekawy.

Na koniec wycelowałem jeszcze w ngc 6946 w Cefeuszu, ale za nim dobrze jej się przyjrzałem, to jakiś dziki zwierz w polu zaczął z grożnymi pomrukami zbliżać się do nas. Musieliśmy zapalić latarki i narobic trochę hałasu, aby sobie poszedł bokiem.

Krzysztof też wyłapał parę dsów w lornetce, ale moze sam coś więcej napisze.

 

zdrówka

th

Witam,

 

Dopiero teraz mam czas na opisanie moich wrażeń z obserwacji. Na początku chciałbym bardzo podziękować Tomkowi za jego pomoc i bezcenne wskazówki bez których nie mógłbym rozpocząć obserwacji. Był to mój pierwszy taki wyjazd. Teraz do rzeczy:

Po tym jak trochę pomogłem Tomkowi w rozstawieniu taurusa, zamontowałem swoje 7x50 na statywie i wycelowałem w sagitę i vulpecula. Ładny wieszak, ledwo majacząca M27 i problemy z M71. Tutaj pomógł mi Tomek i jakoś udało się ją namierzyć. Potem obserwowałem z Tomkiem wszystkie obiekty, które on namierzał i wrażenie było niesamowite. M13 rozdzielona do środka, ngc6207, abell 2151. Przy abell, moje niewprawne oko długo nie mogło nic zauważyć, ale przy pomocy Tomka zacząłem rozróżniać poszczególne "mgiełki". Potem hantle w taurusie i pożyczenie BPC20x60 Kronos od Tomka. Tutaj okazało się, że mój statyw ledwo daje radę, ale i tak było lepiej niż z ręki. 20x60 to coś zupełnie innego niż 7x50 więc trochę zajęło mi czasu zanim nauczyłem się "obsługi" tego bino. Zerknąłem na Strzelca i wyłowiłęm sporo znanych obiektów: M22, M8, M23 i M25. Tomek pokazał mi jeszcze M17 i M8 taurusem. Nie szukałem dalej w Strzelcu, bo statyw trząsł się a poza tym unosiła się dziwna mgiełka pogarszające seeing, szczególnie w lornetce a obiektywy "zaparowywały". Obróciłem się bardziej na wschód i przymierzyłem do M31 z siostrami. M31 prezentowała się całkiem dobrze w 7x50 a jeszcze lepiej w 20x60. Tomek wyłowił jeszcze taurusem M32 i M110. Potem przeniosłem się do "big dipper" i próbowałem wyłowić M108 i M97, ale lornetką nie dało rady. W miedzyczasie Tomek znalazł kawałek rogala i poszedłem go obejrzeć. Dodatkowo wrzuciliśmy jeszcze M29. Seeing dla lornetki zaczął się poprawiać więc jeszcze raz przymierzyłem się do Wielkiego Wozu. Tym razem zacząłem od M51. Przy pomocy Tomka udało mi się ją namierzyć bez większego problemu. Widoczna zarówno w 7x50 jak i, oczywiście, w kronosie 20x60. Potem M81 i M82. Wyglądały naprawdę ładnie, mimo jaśniejącego nieba. M108 i M97 dalej bez sukcesu. Wóz był już oklapły.

W tym właśnie momencie jakiś zwierz zaczął czynić zamieszanie więc po chwili zdecydowaliśmy, że nie będziemy przeszkadzać komuś w kolacji. Rzuciliśmy okiem na marsa, zapakowaliśmy i wróciliśmy do Wrocka.

Bardzo fajna noc, szczególnie dla mnie. Wiem już, że "wtopiłem" w to hobby do końca i nie mogę się doczekać następnej wyprawy. Tomku, jeszcze raz dzięki za wszystkie rady i do zobaczenia wkrótce.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Noszę się z zamiarem wykonania żurawia lornetkowego. Wiem, że wielu z was zbudowało takie "ustrojstwo" samodzielnie i być może mogło by się podzielić doświadczeniami. To czego nie wiem to:

1. Materiał żurawia

2. Sposób mocowania do statywu zapewniający swobodne ruchy

3. Sposób mocowania lornetki do żurawia z możliwością regulacji kąta i kierunku obserwacji.

4. ? sam nie wiem co jeszcze

 

Byłbym niezwykle wdzięczny za jakieś szkice lub linki do takowych.

Licząc na pomoc

 

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć

Hej brać wrocławska i nie tylko. Pogoda dziś szykuje się masakryczna. Łysy wschodzi już po północy, więc już można coś zawalczyć Są chętni do wyjazdu do Jordanowa?

Wstępnie dziś o 20:30 w standardowym miejscu Macdonald na BP na Karkonoskiej.

Wpisujecie się z potwierdzeniem.

W razie czego służę transportem, ale chciałbym wiedzieć do 18:00.

 

! ciemnego nieba !

 

pozdr

th

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtórka dziś?

 

Tak do wschodu Księżyca?

 

Chętni wpisywać się. Na dziś proponuję Tąpadła.

Chętnie, ale jutro skoro świt wyruszam do Bydgoszczy, więc dzisiaj pasuję. Każdym następnym razem bez problemu.

Trzymajcie się!

 

!Clear skies! :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś niezmordowany. Tak Ci ta G1 spać nie daje?

Łamię się, ale boję się, że zasnę po drodze.

 

G1 i parę inszych, trzeba korzystać póki klar na niebie, choć zapałki w oczach...

 

To spotykamy się Macdonald o 20:30 (dziś się już nie spóźnię :) )

 

! ciemnego nieba !

th

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaliczone dwie noce obserwacyjne

29/30 w Jordanowie (Frebert, BBWro, GeminiPlus, ja)

30/31 an Tąpadłach (Frebert, BBWro, ja)

 

W Jordanowie w szczerym polu seeing był znacznie lepszy. Na Tąpadłach gwiazdki "wrzały", nie wiem czy to kwestia nieszczęsnego lasu czy

 

może wiatru nad nim. Za to w tym drugim miejscu zasięg miał przyzwoite 6.5mag.

Miałem okazję potestowac trochę okularków dzięki uprzejmości ROberta (dzięki) i masakryczne okazało się połączenie Naglera 17mm z Soligorem 2x - wrażenie obrazu wyświetlającego się na piewszej soczewce; Pojedynczy Nagler 7mm już nie dawał tak pieknych obrazów. Jak wsadziłem ortho 9mm, to klaustrofobia... - to oczywiście moje jak najbardziej subiektywne zdanie. Porównaliśmy też Antares MER30 z Erfl 32mm. Jak bym miał teraz wybierać, to wziąłbym 32mm. Nie mierzyliśmy w końcu dokładnie AFOV w żadnym z nich, ale pole jest znacznie większe w 32mm. Z Taurusem F/4.3 daje to źrenicę 7.5mm, co przy ciemnym niebie nie jest żadnym osiągnięciem, a wspaniale sprawdza się przy przeszukiwaniu połaci nieba.

 

No i najważniejsze - obserwacje

Zaliczyłem w

* Pegazie

- całą grupę 7331 + ngc 7335/7336/7337/7340; tutaj udało mi się w końcu potwierdzić dostrzeżenie 7336

- kwintecik - niestety bardzo rozmazany

- 7449 - widoczna wyciągnięta poprzeczka, zawijasek widoczny zerkaniem

- 7448,7454 - bez trudu widoczne mgiełki

- Pegaz I Cluster - dość luźna gromada galaktyk, w centrum dwie jasne, łatwe galaktyki 7619 i 7626, na ich przedłużeniu za trójkącikiem gwiazd 7631; poniżej pierwszej jest słaba 7617, i trochę dalej łatwiejsza 7611; w około jeszcze 7623, 7612 oraz słaba 7608; razem daje to 7 galaktyk; zdaje się, że jest jeszcze jedna - dalsze to już out of scope, pierwszego dnia rzuciłem okiem, ale czas i Łysy naglił, więc tylko "przewertowałem" teren; drugiego dnia, gdy podszedłem systematycznie ze zdjęciem dss - niebo już było rozmamłane i glx nie "wychodziły" tak fajnie.

 

* Łabądź - tutaj mieliliśmy oczywiście Veila, oczywiście ładna strukturka, mi podobał się najbardziej w Naglerze 17mm z Barlowem 2x - nie można podziwiać go całego oczywiście, ale 52 Cyg wychodzi poza pole widzenia i uwidacznia się fajnie strukturka;

Drugim obiektem był ngc6888 - Rogal, jest do pomylenia z halo gwiazdy obok, jedna cześć smuklejsza i trochę jasniejsza oraz z drugiej strony gwiazdki rozlewające się mleko, ale bardzo słabe; w Syncie nie dostrzegliśmy jej.

 

* Andromeda - oczywiście M31 (widoczny ładnie pas pyłowy, a może to przestrzeń między ramionami ??- kiedyś muszę to sprawdzić), nie sposób także zgubić M32 i M110;

tutaj moje próby skupiły się na odszukaniu gromady kulistej G1 (Mayall II) - 13.7mag; najjaśniejszej dla nas gromady pozagalaktycznej (w samej Andromedzie podobno G2 jest jaśniejsza, ale u nas to juz 15mag); na sieci są jej piękne zdjęcia z HST; pierwszego dnia pogubiłem się w okolicy, i poddałem się; drugiego dnia już z lepszą mapką, nie było problemu w jej wskazaniu; kupiasty seeing natomiast tylko momentami pozwalał na oddzielenie jej od dwu rozmytych sąsiednich gwiazdek przy powiększeniu 460x (Nagler 7mm z Soligorem 2x)

ngc 891 - duża galaktyka, widoczna bokiem, znacznie wydłuzona, podzielona na pół wyraźnym pasem pyłowym (wczoraj wydała mi się ciekawsza od M31)

 

* Orzeł -

- ngc6804 - PN, przy 230x spora choć, słaba plamka widoczna jako tło 3 gwiazdek

- ngc6803 - PN, długo z nią walczyłem, i nie poddała się (teraz w sieci widzę, ze przy 150x jest jeszcze gwiazdką)

- ngc6807 - PN, tutaj też jak wyżej

- ngc6781 - PN, jest łatwa, duża okrągła plama o nierównomiernej jasności; na skraju słabszej częsci widoczna gwiazdka

- ngc6760 - GC, malutka, jasna plamka, nierozdzielona

- ngc6749 - GC, out of scope (jasność powierzch. 14.8mag )

- ngc6756 - OC, malutka, zbita gromadka, przy 230x środkowe partie dalej pozostawały nierozdzielone

- ngc6755 - OC, trochę większa od poprzedniczki, lecz równie zbita, przy 230x nie dało się jej do końca porozdzielać

 

* Wodnik

Tutaj zwiedzanie okolic M73 i M72. Przy M73 staje się jasne, że to nie gromadka tylko mały asteryzm

Zaskoczyłem sam siebie, że od zeszłego roku zapamiętałem jak znaleźć Saturna (ngc7009); w okularkach ~30mm jest jeszcze gwiazdowy, przy 15mm widać, że już nie ostrzy na nim; przy zejściu do 7mm pojawia się wydłużony kształt, coś na kształt uszów; co rzadkie, to widoczny też niebieskawy odcień

 

Było też podejście do Helixa, ale niebo między krzaczorami dawało łuną,

Było też podejście do Marsa, ale był za jasny i tylko falował do nas "pieszczotliwie"

 

Robert leciał jeszcze po Delfinie i Kasjopei. Zaliczył też Blue Snowballa. Jak dotrze do netu, to może sam coś napisze.

 

Dzięki chłopaki za wspólne obserwacje

 

! ciemnego nieba !

th

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.