Paryz 2004 relacja z finalow konkursu VT-2004

[Mirek Krasnowski]

Witajcie. Jakos udalo sie nam z kuba dojechac do paryza. wczoraj rano odwolali nam lot bo paryz nie przyjmowal samolotow. Jakis prawie sie rozbil podczas ladowania i zamkneli lotnisko. Otworzyli je po poludniu i dolecielismy do paryza o 20-tej. Dwie pierwsze flaszeczki gorzalki zrobilismy w samolocie (na stres przez ladowaniem) trzecia w metrze bo jakas kobieta spiewala i bylo wesolo. Po nocy w hotelu idziemy zarejestrowac sie u organizatorow. Po drodze znalexlismy internet caffe i bedziemy w miare mozliwosci zdawac wam relacje z pobytu w paryzu. sorry za polskie litery ale tu ich nie ma. 20 minut internetu kosztuje 1 erosa.

[oskar]

To trzymamy kciuki za sukces!

[Mirek Krasnowski]

wchodzimy na sale

[Adam]

Kurcze,

Najgorsze to czekanie.

I co, ico i co ..?

:pijemy:

[Bartolo172]

20 minut internetu kosztuje 1 erosa.

 

A mówią że u nas drogo!! :mrgreen:

 

Czekam na dalszą relacje z niecierpliwością :salu:

[Pabami]

Czekamy 8)

[Ati]

Czekamy

Cięga dalszy zapewne nastąpi..... :wink:

[Mariusz.K]

Ciekaw jestem jak to sie potoczy. Czy wygracie....

[oskar]

Chłopaki nie piszą - znaczy, że następna flaszka leci 8)

[zayzik]

:pijemy:

 

pytanie z JAKIEGO powodu tak piją :roll:

 

 

ciekawe czy możemy już gratulować

 

 

 

[Bartolo172]

Odpowiedź chyba prosta wygrali.....(mam nadzieje) :mrgreen:

Dlatego

[zayzik]

Co jest :?:

 

ile można pić :?:

 

:smoke:

[Adam Tomaszewski]

oj dużo dużo

Moj sąsiad codziennie :pijemy: .Praktycznie ma faze każdego dnia

[Pawel_Maksym]

Oni tam sobie pija a my co tylko banany i banany!

[oskar]

Mogliby wypić to jedno euro mniej i coś nam napisać. I kibicuj tu takim! :evil:

[Gość cygnus]

Zastanawiam się, po co JUŻ zainicjowali ten wątek. Żeby się popisywać wypitką?

Smutne gdyby na tym właśnie polegała polskość

[Mariusz.K]

oj dużo dużo

Moj sąsiad codziennie :pijemy: .Praktycznie ma faze każdego dnia

 

Pewnie odkrył dużo podwójnych :mrgreen: :mrgreen:

[Ati]

Zastanawiam się, po co JUŻ zainicjowali ten wątek. Żeby się popisywać wypitką?

Smutne gdyby na tym właśnie polegała polskość

Może po prostu nie maja dostępu do internetu

[CDev]

Chca nam poszarpac nerwy cwaniaki jedne :twisted:

[pitrek]

Ah te francuzki :milosc:

[Darek_B]

Zapewne już są w Chile

[Pawel_Maksym]

Może i są jeśli jedną z nagród był teleportujący interface... 8)

[Mirek Krasnowski]

Jesteśmy, jesteśmy. Właśnie przylecieliśmy z Paryża. Niestety nie mieliśmy już później dostępu do internetu. Wyniki ogłoszono wczoraj w nocy podczas bankietu w senacie francuskim:

1 miejsce film zrealizowany przez Anglików

2 miejsce film czeski

3 miejsce film polski z Torunia

 

Organizatorzy nie mogli nic ciekawego wymyśleć na 2 i 3 miejsce więc wszytkie trzy ekipy jadą do Paranal.

Nam niestety się nie udało inni byli lepsi. Reszty filmów nie klasyfikowano. My nabraliśmy jednak masę doświadczeń i poznaliśmy ciekawych ludzi jednak co ciekawe byliśmy z Małkiem praktycznie jedynymi miłośnikami (amatorami) astronomii wśród laureatów Video konkursu. Dowiedzieliśmy się także ile było zgłoszonych filmów. Filmów przysłano 40 w tym z Polski 10. Generalnie w całym programie VT-2004 Polska wypadła bardzo dobrze miała najwięcej zarejestrowanych uczestników w całej Europie.

Wracając do filmów to załatwiliśmy, że Anglicy, Czesi i Toruń udostępnią nam swoje filmy jezeli będzie takie zapotrzebowanie to przy okazji jakiegoś zlotu możemy zrobić prezentację. Dla nas jakimś tam uznaniem było to, że ekipie z Anglii najbardziej podobał się nasz film.

Kończę bo jestem wykończony spaliśmy od czwartku po 5 godzin dziennie. Ciąg dalszy relacji z pobytu np. w obserwatoriach paryskich wkrótce.

[PiotrZ]

Pierwsze miejsce dla Angoli załatwił sponsor , Czesi dostali drugie bo lepiej grają w piłkę nożną , trzecie miejsce dla Polaków metodą losowania . I tak odnieśliście wielki sukces no i wspaniała przygoda , gratuluję .

[zayzik]

Gratuluję chłopaki

 

:salu: