Na pocieszenie dla mieszczuchów

[Gość wessel]

Jakoś po doświadczeniach z setupem Veloce > ATIK i Veloce>STL na dłuższy czas miałem zbrzyda do robienia LRGB z Warszawy. No ale wczoraj po zasadniczej części sesji kiedy obiekt narrowbandowy spieprzył za dom zapuściłem M 51 - 36 x300 sekund luminancji. FS 128 z ATIkiem 6.0, skala 0.7 acsec/piksel

No i zdziwiłem się. Sam jest ciekaw wyniku końcowego. Księżyc trzy dni po pełni ! Zero odszumiania, tylko histogram i oczywiście kalibracja.

 

[Grzędziel]

Widzę, że toczymy podobne zmagania. Ja jednak kolor z miasta odpuszczam -mój warsztat nie wróży sukcesu.

[Paether]

1 minutę temu, Grzędziel napisał:

mój warsztat nie wróży sukcesu.

Może właśnie warto szlifować warsztat 'w ciężkim boju'? 

[Gość wessel]

Kolor to prościzna. Luminancja jest najważniejsza! Ja luma wychodzi dobrze to i kolor się na zrobić.

Edytowane 23 Lutego 2019 przez wessel

[MateuszW]

Ja też czasem próbuję coś z miasta w luminancji robić, jednak najczęściej problemem nie do przejścia okazuje się kalibracja flatem. Wszelkie syfy na matrycy stają się nieporównywalnie bardziej widoczne i najmniejszy błąd kalibracji skutkuje zdjęciem nie do przyjęcia. Również same fizyczne cechy matrycy ukazują się z niepojętą siłą - jak choćby kratownica na matrycy 8300, o której istnieniu pod ciemnym niebem nie ma szans się dowiedzieć.

[kubaman]

nie gadajcie, bo ja właśnie zapuszczam

[fizyk5]

1 godzinę temu, wessel napisał:

Kolor to prościzna. Luminancja jest najważniejsza! Ja luma wychodzi dobrze to i kolor się na zrobić.

A jak  kolega  Wessel  robi kolor nagwiazdkach?  Niestety, ciemne niebo to... moje...

[fizyk5]

Lecz moje pytanie troszkę  mija się  z celem.   Inny      sprzęt    ,    a to wymusza inną  obróbkę. 

[Gość wessel]

Matoł jestem nie rozumiem pytania?