Skocz do zawartości

Poprawność kolimacji


Radek1973

Rekomendowane odpowiedzi

Ja to robię tak ze jedną część suwmiarki dotykam mocowania LW a drugą obrzeża tubusu od wewnątrz , robie to pod kątem aby suwmiarka sie zmieściła :) Oczywiście 

robię to tak aby wszystkie 4 odległości były takie same i mierzone były identycznie - czyli położenie suwmiarki takie same 

Jak będe w domu po południu moge podesłać Ci fotke jak to pomierzyć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dokońca jest to takie oczywiste! bo tak jak już pisałem LW często bywa przyklejone przez Azjatę krzywo w płaszczyźnie i wtedy nie ma bata aby to skolimować według ściśle znanych metod optycznych. Męczyłem sie z tym chyba z kilka dni, za cholerę nie dało się po wycentrowaniu pająka. Chyba nie tędy droga jednak.

Zacząłem szukać przyczyny problemu. Po przyjrzeniu się wnętrzu tuby doszedłem do wniosku że cała oprawa z osadzonym LG coś jakby nie jest w centrum osi całej tuby, jakby opadła pod ciężarem LG i dochodzą do tego chyba nieco zwichrowania tuby dobsonowej. LW oczywiście przyklejone już na pierwszy rzut oka z przesunięciem chyba aż ze 3mm i wykręcone w płaszczyźnie ale niezbyt dużo. Piórami pająka skorygowałem problem, znikł jak ręką odjął i kolimacja poszła już łatwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, soczi napisał:

Nie dokońca jest to takie oczywiste! bo tak jak już pisałem LW często bywa przyklejone przez Azjatę krzywo w płaszczyźnie i wtedy nie ma bata aby to skolimować według ściśle znanych metod optycznych. Męczyłem sie z tym chyba z kilka dni, za cholerę nie dało się po wycentrowaniu pająka. Chyba nie tędy droga jednak.

dokładnie tędy droga

cała kolimacja opiera się o kilka podstawowych założeń, a najważniejszym z nich jest dokładna zgodność osi optycznej z osią tuby. Jeśli to założenie nie jest spełnione nie ma żadnych szans na poprawną kolimację. Na podstawie tego założenia ustawiony jest wyciąg, a to pociąga za sobą ustawienie kolejnych elementów

 

jeśli miałeś źle przyklejone LW to powinieneś je odkleić i przykleić prawidłowo, a nie krzywo ustawiać pająka

 

przy okazji chciałem napisać, że kolimatory optyczne typu pudełko po kliszy są mało dokładne. Z kolei zwykłe kolimatory laserowe pozwalają ustawić jedynie prostopadle LW i LG na osi LG bez ich przesunięć i obrotów w wielu płaszczyznach. Do precyzyjnej kolimacji zwłaszcza fotograficznej jasnych Newtonów najlepsze są tzw. kolimatory holograficzne i tylko one pozwalają osiągnąć odpowiednią dokładność kolimacji

 

kolimatory laserowe świetnie sprawdzą się gdy mamy już prawidłowo ustawione wszystkie elementy i wystarczy wprowadzić tylko drobne poprawki

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę się pomeczylem i nie jestem w stanie osiągnąć nic więcej niż na załączonym obrazku. Generalnie problem jest taki że nie potrafię podnieść LW w górę. Stosuje się do instrukcji i po prostu śrubka kolimacyjna nie pozwala mi już się bardziej dokręcić. Pająk jest wycentrowany odległości równe. Chyba musiałbym przeklejac LW. Ale nie chce tego robić, bo nawet jeszcze nigdy nie patrzyłem przez teleskop i może nie będzie to miało aż tak dużego wpływu na jakość obserwacji. IMG_20190430_200638.thumb.jpg.fa93db6404ca1c007c843ba93aabf76f.jpg

Edytowane przez Radek1973
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ZbyT", ważniejsze jest raczej aby obrys LW był w środku osi tuby niż dziurka centrum pająka.

Dlatego mając koszmary co do odklejania się taśmy po powtórnym klejeniu, wolę korygacje piórami pająka. Obraz mam dobry, akceptowalny, myśle że jest wszystko OK.

 

Radek nie chcesz zaryzykować ruszania piór pająka nakrętkami na zewnątrz tuby?

Mnie pomogło to wtedy uzyskać dodatkowe zakresy na tych 3-ech śrubkach kolimacyjnych w tulejce pająka. Niestety chińszczyzna taka już jest.

Edytowane przez soczi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.04.2019 o 11:27, soczi napisał:

LW oczywiście przyklejone już na pierwszy rzut oka z przesunięciem chyba aż ze 3mm

Ja bym to odkleił i przykleił na nowo ... chyba bardziej już spieprzyć się nie da :) 

 

3 godziny temu, Radek1973 napisał:

śrubka kolimacyjna nie pozwala mi już się bardziej dokręcić

Śrubka kolimacyjna od lustra wtórnego ? Wrzuć fotke przodu tuby abym mógł CI cokolwiek podpowiedzieć bo to jest nie możliwe abyś tego nie wycentrował .....

widzę że w odbiciu nawet odległości na pająku masz złe ... czyli nie jest to poprawnie skolimowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpowiem Ci tyle że to jest prawie skolimowane (wystarczyło wyregulować wysokości i okazało się ze jest kolimacja i offset) - sprawdzone na gwieździe i prążki są ok.

 

Wez zrób tak jak pisałem ... wykręć lustro główne, za lustro wtrórne włóż sobie karkte białą i ustaw sobie to kamerą aby w otworze wyciągu  równo było odbicie lustra wtórnego - powinieneś widzieć też 3 mocowania lustra głównego jak powyżej.

 

Dopiero wtedy bawisz się laserem (jak masz) i ustawiasz sobie lustro główne , na końcu kontrolujesz sobie zatyczką kolimacyjną. Poprawki to najpierw LW i znów LG i kolimator z dziurką....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten znacznik jest malowany czy przyklejany? Bo jak dla mnie to kolimacja jest ok a resztka znacznika jest przesunięta.

Jak byś zamieścił zdjęcie z bardziej wysuniętym albo schowanym wyciągiem tak żeby LG nie mieściło się idealnie w polu LW to można by tutaj sprawdzić czy wszystko jest ok, ale wygląda mi to dobrze. Ja zawsze kolimuję na wysuwie wyciągu który mam do foto (zaznaczam ołówkiem na wyciągu wysunięcie po złapaniu ostrości).

Można też zrobić fotkę samego LG od góry i pomierzyć czy resztka znacznika wyznacza środek.

Edytowane przez cwic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cwic spokojnie ;) u mnie ta resztka znacznika była klejona (odpadło przy myciu pare lat temu - teraz juz uważam na te resztę bo jak zejdzie to ...)

Znacznik u mnie jest jak najbardziej ok (mierzone) natomiast problemem okazał się błędna pozycja LW - już to dawno ogarnąłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, soczi napisał:

wolę korygacje piórami pająka

Dzisiaj z rana wymieniałem sprężyny (TS z nierdzewki) lustra głównego, polerowałem na wysoki połysk lustro główne & wtórne  (izopropanol cz.d.a.) + pędzel + bibułki do optyki, przesuwałem położenie pająka (był kilka milimetrów niecentralnie) i ponad 2 godziny kolimowałem zestaw (GSO DeLuxe 10"). Raz lustro wtórne potem główne, potem wtórne, potem delikatne przesuwanie pająka, potem lustro główne, potem wtórne, potem główne... I doszedłem do tego co miałem na początku, no odrobinę lepiej. Laser dalej delikatnie cyrkuluje wewnątrz znacznika, taka natura blachy i sprężystego pająka :P

 

/WS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie radze czyszczenia alkoholami luster, bo wkrótce możesz zostać bez powłok odbijających. Optyke soczewkową tak, powłoki odbijające nie.

Nie radzę też polerować maniakalnie bo porysujesz dziesiątkami mikro rys widocznymi tylko pod latarką pod kątem. Zwierciadła nie potrzebują bardzo sterylnego wyglądu powierzchni bo działają nieco inaczej niż soczewki, więc nadgorliwe czyszczenie bardziej im zaszkodzi niż pomoże.

Edytowane przez soczi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, soczi napisał:

Zwierciadła nie potrzebują sterylnego wyglądu powierzchni bo działają inaczej niż soczewy

Dokładnie :yes: fotony refleksyjne, w przeciwieństwie do refrakcyjnych, posiadają zdolność do odbijania się od kurzu i zanieczyszczeń :D ;):P
 

 

  • Lubię 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszym fachu nie ma strachu - powłoka kwarcowa lustra to nie plexi, nie zmatowieje tak szybko. Delta Optical czy Baader też jadą na mieszakach izopropanolu. Oczywiście, kto strachliwy może stosować mieszaniny węglowodorów (używane głównie do soczewek z plastiku) Zeiss Cleaning Fluid albo woda demineralizowana + dwie krople zwilżacza (np. Ilford Ilftol), choć ja ufam czystemu izopropanolowi (IPA) :P

 

/WS

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pucuje lustro wciąż :D wodą prysznicową :D i szamponem :D i watą :D nadal żyje :) ma się dobrze.

Duużo wody w wannie, aby spłukać i rozmoczyć syfy, potem delikatnie kłębuszkiem waty i szamponem i ponownie dużo wody, na koniec jak lustro nie jest ani za ciepłe ani za zimne po przechyleniu z lustra woda sama ucieka zostawiając czystą i suchą powłokę, jedynie ostatni fragment trzeba zebrać chusteczką.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Event Horizon napisał:

choć ja ufam czystemu izopropanolowi (IPA)

@HAMAL ma rację ... nie powinno się lustra czyścić niczym innym jak ... płynem do naczyń :) i to bezbłędny Ludwik.   Ja to robię tak że namaczam syf zostawiam na 10 minut

i później staram się spłukać to co z grubsza a później płatki kosmetyczne lub wata i delikatnie ściągam reszte :)  Na koniec polecam zlać destylowaną wodą i pozostawić do odcięknięcia

... lustra jak nowe 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Event Horizon napisał:

Laser dalej delikatnie cyrkuluje wewnątrz znacznika

A pewien jesteś że masz skolimowany laser ? Tak ... lasery też się kolimuje :)  np. Baader ma pod gumkami 3 śruby imbusowe do poprawnej kolimacji... mnie trochę zeszło zanim

poprawnie pokazywał (nowy z Delty) dopiero po wyrównaniu lasera mogłem cokolwiek zrobić.

 

Robi się dośc prosto ... wkładasz laser (nie blokujesz w wyciągu) i lekko dociskając na wsuniętym kręcisz nim w wyciągu i patrzysz na LG czy zatacza koła .... koretka śrubkami i znow test na LG ...  aż do momentu że będzie w miare w punkcie lub idealnie nieruchomy.

Co do nieosiowości wyciągu to musze powiedzieć że na swoim C8N jak zrobiłem kolimacje lasera to na C8SGT laser wypadł tak samo więc .... wyciąg miałem ok.

Edytowane przez komprez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, komprez napisał:

A pewien jesteś że masz skolimowany laser ? Tak ... lasery też się kolimuje :)  np. Baader

To jest toczony 2" laser Farpointa, z lasere przyjechała kartka: This collimator has been factory aligned. Please do not adjust these screws  :)

 

/WS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj też był "fabrycznie" skolimowany .... a tu niespodzianka :P   Sprawdż sobie ten laser ... ja już nie ufam nikomu ... począwszy od tego że dostałem nówke newtona z Delty też skolimowany ... a zgroza była jak sprawdziłem ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, komprez napisał:

Co do nieosiowości wyciągu to musze powiedzieć że na swoim C8N jak zrobiłem kolimacje lasera to na C8SGT laser wypadł tak samo więc .... wyciąg miałem ok.

tylko, że przekrzywienia wyciągu w ten sposób nie stwierdzisz

nawet gdyby był pochylony o 45* to nie zauważysz krzywo osadzonego wyciągu

do krzywo osadzonego wyciągu ustawisz krzywo LW i choć laser odbije się prawidłowo to kolimacji poprawnej nie uzyskasz

 

dobrze jest sprawdzić czy kolimator jest dobrze wyjustowany. Jeśli nie ma takiej pewności to nie ma też żadnej pewności co do kolimacji Newtona. Kolimatory sprawdza się na rolkach, a nie w wyciągu. W wyciągu można wykryć tylko duże odchyłki

kolimatory bez samocentrowania nadają się tylko do wizuala lub ciemnych teleskopów fotograficznych z małą matrycą. Docisk śrubami jest za mało powtarzalny by uzyskać dobrą precyzję w jasnym Newtonie z dużą matrycą

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, ZbyT napisał:

Kolimatory sprawdza się na rolkach, a nie w wyciągu.

A jaką masz gwarancję że obudowa kolimatora jest dokładnym okręgiem ???  bo zapewniam Cię że nie jest ....  

 

Chciałbym zauważyć dość istotną rzecz a mianowicie ... skoro twierdzisz że laser w krzywym wyciągu da poprany punkt  to dlaczego już kręcący się w nim (oczywiście wyjustowany)  takiego nie da ?  Może aż tak głupi nie jestem ale to jest masło maślane co napisałeś....  w wyciągu do którego defakto napisałem że dociskamy laser i nim kręcimy właśnie po to aby "nie pracował" w ściankach wyciągu ?  Nie kręcimy wyciągiem a laserem :D Maszyny tokarskie nie toczą doskonałych kół ale toczą bardzo precyzyjnie powierzchnie płaskie i właśnie te powierzchnie mają miedzy sobą

pracować (rant wyciągu i rant lasera) Tą metodą uzyskamy na tyle dobre justowanie że pozwoli na poprawną kolimację.....

 

Poza tym ... toczące koło widoczne na lustrze przez laser ? ..... takim sprzętem (krzywym wyciągiem) wątpię żeby dawał jakieś sensowne obrazy o ile w ogóle by je dawał ...  sam pomyśl ... 

 

Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma .... słynne powiedzenie ...   jak komuś mało to może odesłać laser na kolimację do profesjonalnej firmy zajmującej się takimi rzeczami.

Ja nikomu nie zakazuje tego robić no ale jak wiemy ... każdy chcę w domu .. jak najszybciej .... a szczerze ? Trening czyni mistrza ... nie wolno gasić zapału i należy się uczyć na własnych błędach. 

 

42 minuty temu, ZbyT napisał:

Docisk śrubami jest za mało powtarzalny by uzyskać dobrą precyzję w jasnym Newtonie z dużą matrycą

 

Samo zaprzeczenie ? To po co kolimować skoro i tak nie uzyskamy kolimacji za każdym razem kiedy włożymy coś w wyciąg ??? 

Ja rozumiem że jesteś doświadczonym człowiekiem w tych sprawach ...  i szanuję to ale ... nie dajmy się zwariować aż taką precyzją ... 

Edytowane przez komprez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, HAMAL napisał:

Dokładnie :yes: fotony refleksyjne, w przeciwieństwie do refrakcyjnych, posiadają zdolność do odbijania się od kurzu i zanieczyszczeń :D ;):P

Oj nie łap mnie za słówka. Czyste powinno być, no ale bez przesadzania z tym ekstremalnie dokładnym myciem luster po byle plamkach rosy czy jakiś kilku pyłkach. Karol zalajkował żartobliwie a sam dobrze wie że olewa kwestie czystości optyki.;)

To samo tyczy się rys na lustrze, jak mamy ze 20 to nie oznacza że mamy już napylać ponownie albo oddać telepa za darmo komuś bo stracił doszczętnie na wartości. Nie przesadzajmy.

Taki jeden robi tragedię na sąsiednim forum że lustro w używanym Soligorze dostał w nagannym stanie. Też tak Hamal myślisz? Jeden sie tym przejmuje, inny nie. Profesjonalista może i tego potrzebuje. Zwykły wizualowiec niekoniecznie liczy każdy foton.

Edytowane przez soczi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, komprez napisał:

Samo zaprzeczenie ? To po co kolimować skoro i tak nie uzyskamy kolimacji za każdym razem kiedy włożymy coś w wyciąg ??? 

Ja rozumiem że jesteś doświadczonym człowiekiem w tych sprawach ...  i szanuję to ale ... nie dajmy się zwariować aż taką precyzją ... 

do różnych celów potrzebna (lub wystarczająca ) jest różna precyzja. Dokładnie to wyjaśniłem. Co innego wizual z f/6, a co innego fotograficzny Newton f/4 z matrycą FF. To co przejdzie przy wizualu przy fotografii będzie niedopuszczalne

 

19 minut temu, komprez napisał:

A jaką masz gwarancję że obudowa kolimatora jest dokładnym okręgiem ???  bo zapewniam Cię że nie jest .... 

jeśli nie jest walcem (dlaczego okręgiem?) to taki kolimator nie nadaje się do niczego ... no może jako przycisk do papieru :)

 

22 minuty temu, komprez napisał:

Chciałbym zauważyć dość istotną rzecz a mianowicie ... skoro twierdzisz że laser w krzywym wyciągu da poprany punkt  to dlaczego już kręcący się w nim (oczywiście wyjustowany)  takiego nie da ?  Może aż tak głupi nie jestem ale to jest masło maślane co napisałeś....  w wyciągu do którego defakto napisałem że dociskamy laser i nim kręcimy właśnie po to aby "nie pracował" w ściankach wyciągu ?  Nie kręcimy wyciągiem a laserem :D Maszyny tokarskie nie toczą doskonałych kół ale toczą bardzo precyzyjnie powierzchnie płaskie i właśnie te powierzchnie mają miedzy sobą

cryforda raczej trudno obrócić ale kolimator, który ma delikatny luz w wyciągu można "kiwać" na boki oraz przesuwać prostopadle do osi wyciągu. To niewielkie przesunięcia ale po przejściu dwa razy przez długość ogniskowej daje już widoczne odchylenia i o tym pisałem. Taka kolimacja nie będzie wystarczająco precyzyjna w niektórych zastosowaniach

 

to, że nigdy nie musiałeś kolimować Newtona do fotografii nie oznacza, że to banalny problem, który można załatwić "na oko"

 

pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.