AZ4 - problem z gwintem

[Charon_X]

Witam, dzisiaj przyszło do mnie AZ-4 - nowe, wszystko skręciłem, tylko problem z rączką jest - nie idzie jej wkręcić - tzn raz weszło, ale z problemami, teraz nie chce nawet załapać gwintu, meczyłem się z 20 minut i nic. - nie wchodzi w żaden z 3 otwórów, dodatkowe śruby dociskowe wchodzą bez problemu we wszystkie, rączka nie załapuje się w żadną. Dziwne jak na nowy montaż - muszę odsyłać cały montaż ? Tylko rączkę, czy jakoś da się z tym coś zrobić ? 

[Robson_g]

Ani razu nie użyłem tego uchwytu, ale montaż ma być sprawny.

Gdzie kupowałeś? Zadzwoń tam i pogadaj. Niech przyślą nową rączkę, a jeśli następna nie będzie pasować to nakręć krótki filmik z wkręcania i niech to zobaczą i podejmują decyzję.

Być może wymagana będzie wymiana całego kompletu.

[Piobork]

U mnie było tak samo.  Rączka wkręcala się tylko kilka obrotów. Ostatecznie rączka wylądowała w szufladzie. Przy dobrym wyrażeniu tuby właściwie jest ona niepotrzebna.

[zbignieww]

Prawdopodobnie popełniałeś systematyczny błąd  - lub inaczej - uparłeś się na niewłaściwy kąt " natarcia " 

Miałem go kilka lat i przyznaję , często miałem problem z tym odpowiednim kątem .

Jeśli wkręciłes raz, nawet z jakimiś przeszkodami - raczej to nie problem gwintu czy całej rączki.

 

Skąd natomiast wziąłeś az 3 otwory na wkręcenie ?  Pierwsze słyszę / czytam . Jest tylko 2 !!!   W nieużywanym jest wkręcona śruba .      Nie sądzę, by w międzyczasie  coś się pod tym względem zmieniło .

 

Ale się rozkręciło, w czasie gdy piszę, chyba 2 porady.... to dobrze ! 

 

[Robson_g]

Aż odnalazłem uchwyt i sprawdziłem u siebie.

Rzeczywiście kilka minut się męczyłem. Tak jakby gwint nie pasował, ale po wkręceniu i wykręceniu wszystko już jest ok. Wkręca się od razu.

[Charon_X]

Masz racje 2 otwory, śruba dociskowa ma inny gwint, Tamtą małą śrubę nieużywaną wykręciłem, da się ją wkręcić w ten 2 otwór pod rączkę. Ale rączka już nie pasuje w oba otwory. Może lepiej udać się do kogoś kto ma gwintownik. 

[ZbyT]

miałem podobnie ze swoim AZ4. Po próbie wkręcenia pod niewłaściwym kątem był problem z wkręceniem rączki. Na szczęście nie użyłem dużej siły więc nie uszkodziłem gwintu

po niewielkiej walce udało się ją prawidłowo wkręcić i teraz działa bez problemu

 

pozdrawiam

[zbignieww]

Spoko, pooglądaj sobie dokładnie gwint, jeszcze kilka razy sprawdź bez nerwów  .... dopiero gdy naprawdę nie da rady , popytaj

mechanika, może rzeczywiście ten gwint na rączce ma jakiś zadzior etc  Więc gwintownik byłby na miejscu, ale może wystarczyłby

pilnik ...

Edytowane 13 Maja 2020 przez zbignieww

[peter5]

Ta rączka wkręca się pod odpowiednim kątem i też miałem czasem z tym problem w nocy.

[Charon_X]

Już dzwoniłem do kumpla, ustawiłem się na piatek. Ale widzę, że to niezły fajans, jak wszyscy z tym mają problemy. 

[zbignieww]

W zasadzie jest to dobrze pomyslane, ze wkreca sie "skosnie". Gorzej bywa z dokladnoscia wykonania. Np. przeciwwaga do skytee 2 nie miala na wylot wywierconego

otworu na blokujaca srube, ale nawet to, co zostalo wywiercone - nie mialo gwintu na tej wywierconej dlugosci.  Chinczyk juz byl  zmeczony... 

[zdzichu]

W dniu 13.05.2020 o 21:07, Charon_X napisał:

Ale widzę, że to niezły fajans

To nie jest fajans. To jeden z lepiej dopracowanych montaży jakie mam i kiedyś miałem. Jedyne co mu brakuje to mikroruchów. Ale jak się dobrze wyważy teleskop to pracuje rewelacyjnie. 

 

Cytat

...jak wszyscy z tym mają problemy. 

mów za siebie. Ja nie miałem

Jak pisali koledzy wyżej uchwyt wkręca się skośnie. Jeśli próbowałeś na wprost i na siłę to mogłeś uszkodzić gwint. Jeśli tak było to poszukaj jakieś innej śruby i spróbuj wkręcić z drugiej strony wtedy powinieneś "przegwintować" poprawnie i nadal będzie wszystko działać