Skocz do zawartości
  • 0

Jaki okular do przeglądu nieba do SCT 6"


Astroam

Pytanie

Szukam niezbyt drogiego okularu do przeglądu nieba w mojej SCT 6". Ogniskowa w przedziale 25-35mm i szerokie pole (60-70st). Co byście polecili bo trochę poszperałem na naszym forum i w necie i poza chwalonym ES 24mm 68st. nic nie wpadło mi w oko (fakt, że oko niezbyt wprawne w doborze sprzętu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
2 godziny temu, Astroam napisał:

Daj mi namiar na takiego plossla - bo wszystkie które widzę mają 43-45st

ten też ma takie małe :)

NIE MA możliwości, by okular 40mm miał w tulei 1,25" pole 50* !

 

50* z ogniskową 40 mm wymaga diafragmy 37,3 mm, podczas gdy tuleja 1,25" ma 31,75 mm

43* z ogniskową 40 mm zmieści się w 1,25" rzutem na taśmę

 

Edytowane przez Marcin_G
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
5 godzin temu, Astroam napisał:

Daj mi namiar na takiego plossla - bo wszystkie które widzę mają 43-45st

  Takiego  nie ma a w swoim mam  roztoczoną diafragmę i prawie mam  te niecałe 50  stopni. Albo 32mm niewielka różnica w  powiększeniu i ten ma 52 stopnie. I dlaczego wszyscy maja

  dziwną manię używania SCT  do przyglądania nieba, przecież jest od tego krótkoogniskowy newton lub refraktor.

Edytowane przez fornax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
16 minut temu, Marcin_G napisał:

O! i to jest dobry pomysł! 32mm to ogniskowa, która natychmiast kojarzy się Tele Vue i chyba z jednym z najlepszych plossli weltweit :)

 

Tu jest porównanie Plossli 32 mm od TV, Meade i Baadera na M42, tyle że w SCT 8". Podsumowanie:

 

"Somewhat unexpected outcome in these tests was that there was no clear-cut winner. I expected TV to win in all categories, but it only had an edge in contrast, but underperformed in transmittance."

 

"Trochę niespodziewanym wynikiem tych testów jest to, że nie ma wyraźnego zwycięzcy. Spodziewałem się, że TV wygra we wszystkich kategoriach, ale on pokazał pazur tylko na kontraście, za to wypadł słabiej na transmisji" (moje tłumaczenie). 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam plosle TV i  GSO te GSO niewiele ustępują TV . Z drugiej strony dlaczego nie zainwestować w kątówkę 2 cale i mieć szeroki wybór okularów 2 calowych z szeroką gammą ogniskowych od 50mm do 5mm , przy F10 to nawet erfle dadzą dobry obraz w całym polu widzenia.

Edytowane przez fornax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, fornax napisał:

Z drugiej strony dlaczego nie zainwestować w kątówkę 2 cale i mieć szeroki wybór okularów 2 calowych z szeroką gammą ogniskowych od 50mm do 5mm , przy F10 to nawet erfle dadzą dobry obraz w całym polu widzenia.

 

Ponieważ kątówka 2" wydłuża tor optyczny. Z informacji które wyczytałem teleskopy SCT są zoptymalizowane do ok 125mm "toru optycznego" za teleskopem. Wg obliczeń przeprowadzonych przez mądrych ludzi każdy kolejny minimetr dodaje 3mm do ogniskowej, co zaczyna mieć wpływ na zmniejszenie jasność teleskopu i wystąpienie aberracji sferycznej. Tak piszą mądre głowy z cloudynights. Jak to wygląda w praktyce? Jak kupowałem SCT8 to był wyposażony w wyciąg Cryforda wraz z kątówka lustrzaną 2" (sporo dodatkowej "drogi optycznej" za teleskopem). Obraz, względem C6 do którego byłem przyzwyczajony był znacznie ciemniejszy oraz uważam że mniej ostry. Domyślałem się co może być tego przyczyną, ze względu na to ze już podczas doświadczenia z bino WO wyczytałem że kluczem jest możliwie jak największe skrócenie toru optycznego za teleskopem aby "powalczyć o światło". Chociaż nie mam dużego doświadczenia to już zaczynają mnie dziwić zwolennicy wyciągów Cryforda w SCT którzy wkładają w nie 2" kątówki lustrzane... Dla ludzi którzy przerobili temat jest to "upośledzanie systemu". Szczerze po moich doświadczeniach zaczynam myśleć bardzo podobnie, dlatego kątówka lustrzana 2" już znalazła swojego nowego właściciela a ja na razie zostaje przy króciutkiej pryzmatycznej kątówce baadera. W SCT 6 nie wyobrażam sobie chyba innego setupu... W SCT 8? może bardzo krótka pryzma 2" kiedyś tam się znajdzie ale narazie sam korzystam z kątówki 1,25.

 

Link z dyskusją do której się odwołuje:

https://www.cloudynights.com/topic/478721-c8-actual-focal-length-w2-sct-style-mirror-diagonal/

Edytowane przez szopenosw
  • Lubię 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gdyby  w rzeczywistości tak było ,że SCT jest zoptymalizowany do tych 125mm to po co producenci  robili by  przelot 2 calowy ? Różnica w przelocie 5cm czy 7 cm stanowi aż taki problem ? Czy oko jest w stanie wychwycić różnice wizualnie  3-7 procentowe w obrazie  kiedy niestabilność atmosfery ziemskiej jest na poziomie 10% 20% od idealnego obrazu.Ja osobiście takich wyników nigdy nie widziałem .Co do bino to bino  zdaje egzamin do jasnych obiektów jak planety i Księżyc.Przy F10 plus bino na każde oko mamy obraz jak z teleskopu F20 i tutaj kończy się rola bino bo do obserwacji mgławic potrzebujemy światłosilnych teleskopów .Oglądałem przez SCT 8"  M42 przy F10 i powiem obraz był szczególnie plastyczny bo na bardzo ciemnym tle było widać subtelności mgławicy co przy F5 tak tego nie widać.Każdy jest przekonany do swojej racji ja osobiście podchodzę praktycznie do takich spraw jak jest potrzeba stosuje 2 calowy sprzęt i tutaj nie mam ograniczeń co do ogniskowych okularów jak i pola widzenia .Pozdrawiam wszystkich zakręconych niebem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
10 godzin temu, szopenosw napisał:

 

Ponieważ kątówka 2" wydłuża tor optyczny. Z informacji które wyczytałem teleskopy SCT są zoptymalizowane do ok 125mm "toru optycznego" za teleskopem. Wg obliczeń przeprowadzonych przez mądrych ludzi każdy kolejny minimetr dodaje 3mm do ogniskowej, co zaczyna mieć wpływ na zmniejszenie jasność teleskopu i wystąpienie aberracji sferycznej. Tak piszą mądre głowy z cloudynights.

 

a czy te mądre głowy zauważyły, że kątówki 2" stosujemy po to by osiągnąć duże źrenice wyjściowe i małe powiększenia? Przy powiększeniach dużo mniejszych od rozdzielczego czyli źrenicach powyżej 2,3 mm nie dostrzeżesz wzrostu aberracji sferycznej bo gwiazdy nadal będą punktami

 

raczej zwróciłbym uwagę na winietowanie, które przy dużym polu widzenia okularu i długiej ogniskowej może być dokuczliwe. To oczywiście będzie zależało od indywidualnych upodobań i wrażliwości na tę wadę ale jeśli przesadzimy z polem widzenia to winietowanie na pewno będzie przeszkadzało

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hej Fornax,

 

Masz bardzo dużo racji w tym co piszesz, ja tez nie napisałem tego co napisałem twierdząc że to niepodważalna prawda, a każdy kto twierdzi inaczej popełnia błąd. Nie chciałem zabrzmieć jak ktoś kto uczy ludzi jak mają korzystać ze swojego sprzętu bo też uważam że jeżeli "zadbamy" o odpowiednio krótką drogę optyczną za teleskopem to da się korzystać z dobrymi efektami zapewne nie dostrzegając różnicy ponieważ droga wydłuży się nieznacznie przy dobrej konfiguracji, co zresztą potwierdzają mądre głowy w temacie który podlinkowałem (uważam ze jest tam sporo ciekawych informacji).

 

Ze swojego doświadczenia uważam jedynie że nie za bardzo widzę sens stosowania kątówki 2 calowej w SCT 6 ze względu na przelot i wydłużenie drogi optycznej.

 

Wiem także że znaczne wydłużenie drogi optycznej za SCT stosując np. wyciąg cryforda oraz kątówkę lustrzaną 2" ma już wpływ na jakość obrazu, przynajmniej ja to odczułem. Czy skusił bym się na 2" akcesoria w SCT 8. Być może tak ale pod pewnymi warunkami. Dobrze bym to policzył, najchętniej kupując kątówkę pryzmatyczną baadera z najkrótszymi złączkami jakie tylko się da. Tylko jak to wszystko się złoży do kupy to zaraz się okazuję że koszty poniesione są takie za które można można kupić drugi teleskop, taki który się nadaje do szerokiego pola :)

W SCT 8 może to mieć sens. W SCT 6 (z mniejszym przelotem) ze swoich doświadczeń bym tego nie polecił, ale tak jak piszę są to moje odczucia, każdy może mieć inne.

 

Dlatego warto też myśleć przyszłościowo. Ja bardzo lubię bino w SCT, uważam że taka konfiguracja świetnie się sprawdza w tych teleskopach, ale przy niej tak jak napisałeś kątówka 2" w moim odczuciu już robi sporo krzywdy.

 

Przepraszam bo troszeczkę ukradliśmy temat. Dlatego wracając. Do SCT 6 aby odczuć wrażenie większego pola polecam reduktor 0,63 z kątówką i okularami 1,25 cala i raczej nie szedł bym w akcesoria 2", głównie z tego względu że otrzymujesz niewiele a inwestycja spora - ale do moje odczucie! Ale im dłużej to wszytko testuję tym bardziej skłaniam się do tego co mówią doświadczeni że SCT to nie są teleskopy do szerokiego pola i chcąc mieć szerokie pole należy kupić teleskop który bardziej się do tego nadaje :)

Edytowane przez szopenosw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

SCT to fajny sprzęt i warto  go mieć  pod  " ręką". Jest mały lekki i kompaktowy. Mam 5" i 8" w 8" SCT  gwiazdy są bardziej rozmyte a to ze względu na długość  ogniskowej  2m i skali obrazu i seeing swoje robi.

Edytowane przez fornax
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 minutę temu, fornax napisał:

SCT to fajny sprzęt i warto  go mieć w pod  " ręką". Jest mały lekki i kompaktowy. Mam 5" i 8" w 8" SCT  gwiazdy są bardziej rozmyte a to ze względu na długość  ogniskowej  2m i skali obrazu i seeing swoje robi.

 

Mam dokładnie takie same odczucia używając 6" i 8" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
13 godzin temu, fornax napisał:

Z drugiej strony dlaczego nie zainwestować w kątówkę 2 cale i mieć szeroki wybór okularów 2 calowych z szeroką gammą 

Może dlatego, że Maki SkyWatchera nie oświetlą poprawnie bez winietowania pola obrazu o średnicy 46 mm?

Które plossle TV posiadasz?

Edytowane przez Marcin_G
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Które plossle TV posiadasz?

Mam Plosle TV 25,20,15,11 i 8 i jestem bardzo z nich zadowolony a GSO kupiłem dla porównania i trochę z innym przedziałem ogniskowych 40,32,20,12,5 mm tak aby nie pokrywały mi się ostatecznie z tymi TV. Tym okularem 40mm GSO  jestem zachwycony w SCT8" pięknie punktuje gwiazdy a gromady otwarte wyglądają jak diamenty na  czarnym  tle nieba. Chociaż nie jest demonem  jeżeli chodzi o pole widzenia to obraz jest super.

Edytowane przez fornax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, szopenosw napisał:

 

Mam dokładnie takie same odczucia używając 6" i 8" :)

+1 ;)

Nie ma dla mnie bardziej uniwersalnej i mobilnej konstrukcji, niż taki SCT5"-6", która pozwala przy odpowiednim doborze akcesoriów obstawić źrenicę wyjściową w zakresie od 4mm do typowo planetarnych, w dodatku przy świetnej współpracy z bino.

 

Prawdą jest, że da się w takim małym SCT powalczyć z kątówką 2", ale korzyści nie są dla mnie warte "dociążania" tej małej tubki. Zawsze można za kilka stówek (czyli w cenie okularu ze średniej półki) kupić achromat f5 i cieszyć się kilkustopniowym polem widzenia.

Oczywiście w przypadku SCT 8" i więcej, który po pierwsze jest zwykle "głównym" teleskopem, a po drugie ma już długą ogniskową - sprawa wygląda inaczej i rozważyłbym zaaplikowanie 2".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.