M13 - Gromada w Herkulesie - z RC 6"

[Patryk Sokol]

Kolejna wprawka po kolejnej sesji kolimacji - gwiazdki coraz ładniejsze, ale wciąż mam elongację. Mam wrażenie, że problemu muszę już poszukać nie w teleskopie, a w tilcie aparatu.

Wniosek płynie stąd, że z tego etapu każda zmiana skutkuje podniesieniem FWHM.

 

Niemniej do rzeczy - RC 6" od GSO, w komplecie z EOS 4000D. Cała obróbka to delikatny crop (bardzo delikatny, tyle co by wywalić śmieci po ditheringu), kalibracja kolorów i krzywe z maskami.

Żadnej dekonwolucji, zmniejszania gwiazdek etc.

 

A i 25 klatek po 60s.

 

[flamezz]

Fajnie wyszło Brakuje mi trochę nasycenia

[Patryk Sokol]

7 minut temu, flamezz napisał:

Fajnie wyszło Brakuje mi trochę nasycenia

A taką wersję też zrobiłem:

Ale ta z mniejszą saturacją mi się bardziej podoba

Edytowane 4 Kwietnia 2021 przez Patryk Sokol

[Łysy Łysy]

Pięknie.  Kolejny obiekt na mojej liście z newtonem.

 

[Gość wessel]

Według mojego słabego wzroku to gwiazdki w całym polu widzenia maja taki sam kształt. A to oznacza błędy prowadzenia.

[Patryk Sokol]

2 minuty temu, wessel napisał:

Według mojego słabego wzroku to gwiazdki w całym polu widzenia maja taki sam kształt. A to oznacza błędy prowadzenia.

Nie oznacza

Na 5s ekspozycji jest dokładnie tak samo, z dokładnie taką samą elongacją.

 

 

Powiem Ci więcej - przed fokusem gwiazdki mają elongację kopniętą o 90st względem obecnej, a za fokusem elongacja się pogłębia.

 

Dorzuć do tego, że rozszczepienie barw (które wyłapałeś na moim poprzednim zdjęciu) zawsze jest w kierunku elongacji gwiazdek (przejechanie przed fokus rozszczepienie barw też obraca o 90st), to wg. mnie wyrzuca to tracking z podejrzeń.

 

W tym RC kiedy regulujesz lustro główne, to razem z nim regulujesz cały wyciąg (bo to jest na sztywno połączone razem.

Moja obecna hipoteza robocza jest taka, że za rozszczepienie barw odpowiada tilt całego układu filtr-flattener-aparat, przez co filtry działają nieco jak pryzmat (mam zawsze dwa UV/IR-Cut i Skyglow)

 

 

[Gość wessel]

Z tego co piszesz to wyczuwam że tego nie czytałeś

 

[Patryk Sokol]

18 minut temu, wessel napisał:

Z tego co piszesz to wyczuwam że tego nie czytałeś

 

A nie czytałem

 

Ale jak patrzę na to zdjęcie:

https://www.forumastronomiczne.pl/uploads/monthly_03_2015/post-3001-0-48339000-1427609012.jpg

To mam solidne flashbacki do swoich rzeczy

To samo uczucie ustawienia sterów na odległa galaktykę i sru w nadprzestrzeń

 

Bez korektora pola mam dokładnie to samo.

Z tą różnicą, że mój korektor pola to nie to samo co Twój, bo ja używam czegoś takiego:
https://www.firstlightoptics.com/reducersflatteners/ovl-field-flattener.html

 

I nawet nie to, że go kupiłem specjalnie do RC, po prostu używam go w Evostarze i z ciekowości władowałem go w RC i już został (bo obecnie mimo elips pole jest płaskie, ostrość wszędzie równa).

Dedykowany korektor/reduktor od GSO też posiadam. Na razie go trzymam, przyda mi się jak kiedyś w trakcie sesji będę się musiał od dzika odgonić, czy coś takiego, bo do fotografii to on się nie nadaje w ogóle.

 

Na samym końcu wątku jest też fotka z wiórów w telepie. Ja to wiórów nie miałem wprawdzie, ale miałem zwierciadło tak ściśnięte, że astygmatyzm był nieziemski i nawet nie było co kolimować.

O samym ściśnięciu przekonałem się przez przypadek, jak po wstępnym ustawieniu (na cheshire'a) wyniosłem na balkon, włożyłem w niego okular i ucieszyłem się, że obraz choć gotuje się, to ładny.

Wtedy to na moich oczach jak obraz gotować się przestawał, to przejmował go astygmatyzm

Po prostu kurczące osadzenie zwierciadła je zaczynało ściskać.

Dodatkowo prosto z fabryki ogniskowa była solidnie pomylona, więc to też było do roboty.

Jak już kiedyś wspominałem opisze te wszystkie boje, bo jest o czym opowiadać, ale najpierw chce mieć w pełni udane fotki

 

 

 

 

Edytowane 4 Kwietnia 2021 przez Patryk Sokol

[kubaman]

Godzinę temu, Patryk Sokol napisał:

Moja obecna hipoteza robocza jest taka, że za rozszczepienie barw odpowiada tilt całego układu filtr-flattener-aparat, przez co filtry działają nieco jak pryzmat (mam zawsze dwa UV/IR-Cut i Skyglow)

 

Miałem identycznie na moich 12 calach. Do wyregulowania poprawną kolimacją pierwotnym i wtórnym. Przy czym 6" nie pokryje takiego pola by definiszyn, możesz tylko wycentrować. Sprawdź jeszcze jaka ogniskowa wychodzi Ci z solvera, możesz mieć rozjechaną odległość luster.

Jaki to korektor? Reduktor korektor, czy tylko korektor?

Edytowane 4 Kwietnia 2021 przez kubaman

[Grzędziel]

Godzinę temu, Patryk Sokol napisał:

Powiem Ci więcej - przed fokusem gwiazdki mają elongację kopniętą o 90st względem obecnej, a za fokusem elongacja się pogłębia.

Ta wada optyczna to astygmatyzm.

Ale ten kształt gwiazdek raczej sugeruje brak kolimacji ale też deformację powierzchni lustra, która może być spowodowana zbyt mocnym jego ściśnięciem przez śruby mocujące.

[kubaman]

4 minuty temu, Grzędziel napisał:

Ta wada optyczna to astygmatyzm.

W RCku reguluje się go ustawieniem wtórnego.

[kubaman]

20 minut temu, Patryk Sokol napisał:

Na samym końcu wątku jest też fotka z wiórów w telepie. Ja to wiórów nie miałem wprawdzie, ale miałem zwierciadło tak ściśnięte, że astygmatyzm był nieziemski i nawet nie było co kolimowa

 

Nie miałeś gumowego oringa pod nakrętką trzymającą lustro? Jeśli nie to mega fakap, jak miałeś to raczej nie było możliwości go tak ścisnąć.

[Patryk Sokol]

6 godzin temu, kubaman napisał:

 

Miałem identycznie na moich 12 calach. Do wyregulowania poprawną kolimacją pierwotnym i wtórnym.

 

Nie do końca. Tzn. U mnie samymi lustrami tego nie przeskoczysz. 

Jestem w stanie skolimować ten teleskop pod wizual, ale z matrycą są kwiatki. 

Kiedy robię klasycznie kolimacją (czyli brak komy centralnej i próby balansu), to z matrycą się nie dogaduje. 

6 godzin temu, kubaman napisał:

 

Przy czym 6" nie pokryje takiego pola by definiszyn, możesz tylko wycentrować

No jak nie pokryje, jak pokryje?

Nawet ta fotka powyżej jest niecropowana. 

Bez flattnera faktycznie nie ma mowy, bo jest widoczna winieta, ale z korektorem całe pole ładnie zaświecone

6 godzin temu, kubaman napisał:

. Sprawdź jeszcze jaka ogniskowa wychodzi Ci z solvera, możesz mieć rozjechaną odległość luster.

Podstawa. 

Fabrycznie miał za małą ogniskową, obecnie ma co do dokładności solvera 1370mm.

Eksperymentowałem z tym nieco i bez korektora, jak wydłużę ogniskową, to pole się spłaszcza, ale FWHM rośnie. Z zakrótką ogniskową to i pole krzywe, i ostrość beznadziejna. 

Na 1370mm wychodzi najlepiej. 

6 godzin temu, kubaman napisał:

Jaki to korektor? Reduktor korektor, czy tylko korektor?

Linkowałem wcześniej. Zwykły, refraktorowy. Robotę robi, gwiazdki równe w całym polu (albo równo krzywe). 

 

6 godzin temu, kubaman napisał:

Nie miałeś gumowego oringa pod nakrętką trzymającą lustro? Jeśli nie to mega fakap, jak miałeś to raczej nie było możliwości go tak ścisnąć.

Oring był, ale naciągnięty na wewnętrzną diafragmę, fabrycznie nie był w tym takim fajnym rowku na oringa tylko wyżej, a diafragma była dokręcona do takiego oporu, że nawet śrubki kontrujące nie hyły potrzebne. Obecnie lustro jest skręcone z leciutkim dociskiem i zakontrowane na tych wewnętrznych śrubkach. 

 

Dziś miałem dosłownie chwilę, żeby się pobawić teleskopem i obracając fokuserem (w sensie wokół osi teleskopu) zmienia się również astygmatyzm (nie do końca się po prostu obraca, ale ewidentnie jest inny).

 

Do tematu wrócę w kolejną pogodna noc, ale wydaje mi się, że zbliżam się do rozwiązania. 

[kubaman]

no to ci mówię ze wtórne