PE vs RMS

[tomek1982]

Witam, mógłby mi ktoś mniej więcej wytłumaczyc jak jedno jest uzaleznione od drugiego i czy jest ?

Rozumiem że PE to generalnie błąd prowadzenia związany z niedokładnością wykonania przekładni a RMS to błąd który pojawia się gdy chcemy poprawic nasze prowadzenie poprzez guiding np w PHD.

Czy mont z mniejszym PE będzie też miał niższy RMS przy guidingu ?

Czy obecność enkodera zmniesza RMS, to znaczy jest sens w niego inwestować również wtedy gdy chcemy wspomagać się guidingiem ?

[Behlur_Olderys]

PE to błąd przekładni, to prawda.

RMS to miara błędów guidingu. Nie jest błędem samo w sobie  Ale chyba dobrze rozumiesz.

 

Problem w Twoim pytaniu polega na tym, że bazuje na uproszczeniach:

PE najczęściej jest podawany po prostu jako liczba w rodzaju: +/- 10"

Nie mówi nic, czy masz gładkiego sinusa z okresem 2h, czy raczej mówimy o chaotycznym zachowaniu, w którym z sekundy na sekundę montaż skacze to tu to tam.

I to różnica w zachowaniu PE, a nie same wartości bezwzględne, są moim zdaniem odpowiedzialne za to, czy guiding będzie dawał dobre wyniki (w tym RMS).

 

Enkoder - moim zdaniem - powinien maksymalnie wygładzić wykres PE. Powoduje to oczywiście - przynajmniej w teorii - że taki mont jest bardzo łatwy do wyguidowania, i RMS powinny być tutaj minimalne.

W praktyce - hm... różnie to z tymi enkoderami słyszałem, wolałbym usłyszeć głos kogoś... bez moich uprzedzeń

 

[Tayson]

35 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

czy raczej mówimy o chaotycznym zachowaniu, w którym z sekundy na sekundę montaż skacze to tu to tam.

Krzywa PE sama z siebie nie jest chaotyczna. Wyznacza sie ja po usrednieniu z kilkunastu okresów. Wychodzi wiec gładki sinus.

To pojedyńcze bledy w "jakości wykonania" przekładni powoduja zachowanie, które zacytowałem.

 

wrzucasz logi z PHD, dajesz autofilter i wiesz mniej wiecej na co stać Twoj montaż.

czy potrzeba regulacji, wymiany podsespołów.

 

kazdy pik w zakladce spectrum odpowiada za odrębny mechaniczny element.

http://eq-mod.sourceforge.net/pecprep/index.html 

Edytowane 10 Grudnia 2021 przez Tayson

[lagata1]

3 minuty temu, Tayson napisał:

Krzywa PE sama z siebie nie jest chaotyczna. Wyznacza sie ja po usrednieniu z kilkunastu okresów. Wychodzi wiec gładki sinus.

To pojedyńcze bledy w "jakości wykonania" przekładni powoduja zachowanie, które zacytowałem.

 

wrzucasz logi z PHD, dajesz autofilter i wiesz mniej wiecej na co stać Twoj montaż.

czy potrzeba regulacji, wymiany podsespołów.

 

kazdy pik w zakladce spectrum odpowiada za odrębny mechaniczny element.

http://eq-mod.sourceforge.net/pecprep/index.html 

gdzie znajdują się logi z phd?

[Behlur_Olderys]

38 minut temu, Tayson napisał:

Wychodzi wiec gładki sinus

Jeśli masz kilka przekładni tj. np. przekładnia krokowiec-pasek-ślimak (jak u mnie) to masz kilka sinusów o różnych amplitudach i okresach które wcale nie wyglądają jakoś super złożone do kupy, nawet pomijając niedokładności wykonania elementów mechanicznych czy jakiś inny syf w zębatkach itp... 

Nawet gdy zostawić sam ślimak to wykres będzie owszem, okresowy, ale do sinusa mu daleko. Sinus byłby gdyby ślimak był idealnym kołem w przekroju, ale najczęściej jest to jakiś rodzaj jaja albo w ogóle coś brzydkiego. U mnie uśredniona ch-ka ślimaka wygląda tak (czerwony wykres):

 

 

 

[Wiesiek1952]

W PHD2 otwórz w menu Pomoc->Otwórz Folder Dzienników

[Hans]

7 godzin temu, Behlur_Olderys napisał:

"U mnie uśredniona ch-ka ślimaka wygląda tak (czerwony wykres)"

A tu nie widać przypadkiem do calego "mechanicznego" echa dodanego jeszcze dryfu na obu osiach od niedokładnie ustawionej Polarnej? 

 

Swoją drogą, warto dodać, że funkcje PEC (różnie realizowane w różnych montach, ale dla tych z enkoderami to raczej norma z tego co widze) pomogą  na PE w sensie pełnej krzywej obejmującej okresowe kumulacje od nałożonych na siebie "sinusoid" o różnych okresach pochodzących od różnych elementów przekładni. Niestety, PEC będzie bezradny na strzały wynikające z luzów, bądź śmieci przepychanych po całym układzie i generujących mocno losowe piki. Warto też pamiętać, że te same luzy mogą zmieniać kształt wynikowej krzywej w zależności od położenia tuby (inne będą da obiektów na np. 30* a inne w zenicie, ze względu na wpływ różnie rozłożonych wektorów obciążeń. Nie widziałem jeszcze softu montażu który uwzględniał by to w PEC ;(  (swoją drogą monty które udostępniają PEC raczej nie cierpią na wspomniane wyżej demony chaosu  )

 

Przepraszam za prostacki język, nie mam profesjonalnego aparatu pojęciowego w tej dziedzinie - jestem praktyk.

 

Pozdrawiam. 

[Behlur_Olderys]

50 minut temu, Hans napisał:

A tu nie widać przypadkiem do calego "mechanicznego" echa dodanego jeszcze dryfu na obu osiach od niedokładnie ustawionej Polarnej? 

Widać tylko wykres w osi RA więc nie ma mowy o dryfie, który dokonuje się wyłącznie w osi DEC.

Przekrzywienie liniowe czerwonej "sinusoidy" jest spowodowane naprędce skleconym kodem mojego sterownika montażu, który wpływał na algorytm kompensacji wg danych enkodera. Efekt jest taki, jakby była ustawiona zbyt niska częstotliwość pracy silników. Nie potrafiłem tego przeskoczyć dlatego teraz piszę wszystko od nowa, elegancko. Niestety, trochę mi to jeszcze zajmie