Parowanie okularów

[Ersoy]

Witajcie, jako że zaczął się najbardziej ujowy okres, zaczęły się problemy z parowaniem okualarów. Wcześniej miałem Delosy i Naglery T4/T5, powiem szczerze że temat był mi obcy. Teraz mam Ethosy i jakoś sobie muszę z parowaniem radzić. Pytanie, czy opaski grzewcze się nadadzą do tego, czy lepiej kupić suszarkę 12v i od czasu do czasu przysuszać i ogrzewać okular? Jak Wy sobie z tym radzicie?

Edytowane 30 Września 2022 przez Ersoy

[tomchm]

Ja zakładam grzałkę USB na nasadkę i ustawiam moc na full. Z reguły wystarcza do tego, by ani nasadka, ani okular nie zaparowały.

Nie używane okulary trzymam w kieszeni kurtki, ale moje okulary są niewielkie i (poza jednym siedzącym w nasadce) mam je dwa - tyle mi wystarczy.

[Ersoy]

Nasadkę to co masz na myśli, bo nie bardzo rozumię. Z tą kieszenią to ciekawy pomysł, akurat w kurtce powinny mi się zmieścić.

[Midnight9999]

To ja robię tak, że obok teleskopu stawiam stoliczek z akcesoriami i wszystkie okulary trzymam w torbie po kamerze a to jeszcze w walizce, jak nie używam okularu to wsadzam do środka. Nawet w najbardziej mokre noce okulary są suche w ten sposób. Używam bardziej Delosów ale ostatnio w jedną mega wilgotną noc jednego  Ethosa, którego miałem dzięki uprzejmości też tak traktowałem i nie zaparowało nic.

Z tą kurtką to widziałem kiedyś na faintfuzzies, że amerykanie robią sobie takie bezrękawniki z kapturem i kieszeniami na okulary.
https://www.faintfuzzies.com/ObservingAids.html

[Ersoy]

Z tą kurtką w sumie fajny patent. Ja zawsze trzymałem w skrzyni na stoliczku, ale widzę muszę zmienić strategię, bo na jasnych gwiazdach i planetach straszne halo się robi i psuje całą zabawę. 

[tomchm]

Nasadka=kątówka. Ja używam refraktora do obserwacji, więc dla mnie stosowanie nasadki jest konieczne.

Edytowane 30 Września 2022 przez tomchm

[Ersoy]

Teraz, tomchm napisał:

Nasadka=kątówka.

Teraz rozumię, ja kątówki akurat nie używam. Ale opaska na usb, zakładana na okular brzmi dla mnie przekonywująco.

[tomchm]

11 minut temu, Ersoy napisał:

Teraz rozumię, ja kątówki akurat nie używam. Ale opaska na usb, zakładana na okular brzmi dla mnie przekonywująco.

Z tym że wówczas za każdym razem będziesz musiał zdejmować opaskę podczas zmiany okularu. To lepiej założyć opaskę na sam wyciąg.

[bartolini]

Ja trzymam okulary w kieszeniach kurtki. Jak się używa takich o dużym ER to z reguły nie ma problemu.

Co innego orciaki w nasadce binokularowej - nie pomaga nawet oddychanie kącikiem ust.

Tak czy siak przymierzam się do zainstalowania grzałki na paracorr - czasami mam wrażenie, że soczewka wlotowa lekko łapie wilgoć.

Edytowane 30 Września 2022 przez bartolini

[Ersoy]

11 minut temu, tomchm napisał:

Z tym że wówczas za każdym razem będziesz musiał zdejmować opaskę podczas zmiany okularu. To lepiej założyć opaskę na sam wyciąg.

Pytanie czy przekładanie grzałki po każdej zmianie okularu, będzie takim kłopotem, mając na uwadze komfort obserwacji. Jestem w ogóle ciekawy ile taka grzałka generuje mocy, że montując ja nie bezpośrednio na okular, będzie w stanie go ochronić przed parowaniem. Mam kompletny brak doświadczenia w tym temacie.

[Setaarius]

Obecnie w walizce i pudełkach równocześnie, otwieram tylko podczas wymiany.

Natomiast, w związku z tym że obserwujemy w górach to kiedyś w zimie jako szybkie odparowanie/odmrożenie, po podniesieniu maski wylądowały na silniku

Edytowane 30 Września 2022 przez Setaarius

[tomchm]

Moc typowej grzałki USB to max. 10 W. Napięcie to 5V, zaś max pobór prądu to 2A. Można nimi chronić elementy do 100mm średnicy, więc do ochrony okularu przed zaparkowaniem w zupełności wystarczy.

[bartolini]

34 minuty temu, Ersoy napisał:

Pytanie czy przekładanie grzałki po każdej zmianie okularu, będzie takim kłopotem, mając na uwadze komfort obserwacji. Jestem w ogóle ciekawy ile taka grzałka generuje mocy, że montując ja nie bezpośrednio na okular, będzie w stanie go ochronić przed parowaniem. Mam kompletny brak doświadczenia w tym temacie.

Kendrick podaje moce maksymalne dla swoich grzałek, do różnych aplikacji.

Zwykle wystarczy 1/4 tych mocy - ale jak już zaparuje, albo przy ekstremalnym osiadaniu zamglenia - to warto mieć taki zapas.

Premier Heaters, Secondary and Primary Mirror Heater (kendrickastro.com)

 

[ko20]

44 minutes ago, Ersoy said:

Pytanie czy przekładanie grzałki po każdej zmianie okularu, będzie takim kłopotem, mając na uwadze komfort obserwacji. Jestem w ogóle ciekawy ile taka grzałka generuje mocy, że montując ja nie bezpośrednio na okular, będzie w stanie go ochronić przed parowaniem. Mam kompletny brak doświadczenia w tym temacie.

Zalezy od temperatury i wilgotności. ALe pare W wystarczy. Okular nie musi być gorący, tylko cieplejszy niż otoczenie.

[tomchm]

1 minutę temu, ko20 napisał:

Zalezy od temperatury i wilgotności. ALe pare W wystarczy. Okular nie musi być gorący, tylko cieplejszy niż otoczenie.

Zgadzam się z kolegą powyżej - wystarczy, że temperatura okularu będzie o kilka stopni wyższa od temperatury otoczenia i sprzęt nie zaparuje. Z mojego doświadczenia grzałki USB w zupełności wystarczą do takiego zadania.

[Ersoy]

Dzięki za cenne porady.