Skocz do zawartości

Bino chodzi mi po głowie :-)


as1

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, krzychb napisał(a):


Moim zdaniem to wykluczanie z zasady dużych powiększeń podczas obserwacji Księżyca z użyciem nasadki bino jest pozbawione sensu... Komuś w układzie wystąpią odblaski a inny obserwator w swoim układzie ich nie uświadczy i będzie sobie cisnął na tarczy grube kilkaset razy. Odnośnie szukania kraterków w Plato to Twoja wypowiedz w tym momencie neguje mocno utarte na forach opinie mówiące o tym, że jedną z głównych zalet obserwacji dwuocznej jest możliwość/łatwość dostrzegania większej ilości detalu.

A próbowałeś w bino poszukać tych kraterów w Plato? :) Bo ja wielokrotnie  :) Żeby nie było,  jestem wielkim orędownikiem bino i wszystkie teleskopy mam przerobione pod bino (dwa refraktory z bino bez barlowa + newton z korektorem 1,1x) ale do takich celów bino u mnie przynajmniej odpada. Do tych kraterów trzeba dużych powiększeń, mało szkła,  i dobrego seeingu bez falowania obrazu a w bino niestety falowanie jest potęgowane patrzeniem dwuocznym. Co do odblasków to niestety nie jest to wada konkretnego modelu a wada konstrukcji bino.  Wszystkiego klasyczne binonasadki na pryzmatach mają odblaski. 

Można kupić bino Zeissa na lustrach ale cena już jest odpowiednia :)

Edytowane przez wojt0000
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wojt0000 napisał(a):

A próbowałeś w bino poszukać tych kraterów w Plato? :) Bo ja wielokrotnie  :) Żeby nie było,  jestem wielkim orędownikiem bino i wszystkie teleskopy mam przerobione pod bino (dwa refraktory z bino bez barlowa + newton z korektorem 1,1x) ale do takich celów bino u mnie przynajmniej odpada. Do tych kraterów trzeba dużych powiększeń, mało szkła,  i dobrego seeingu bez falowania obrazu a w bino niestety falowanie jest potęgowane patrzeniem dwuocznym. Co do odblasków to niestety nie jest to wada konkretnego modelu a wada konstrukcji bino.  Wszystkiego klasyczne binonasadki na pryzmatach mają odblaski. 

Można kupić bino Zeissa na lustrach ale cena już jest odpowiednia :)


Tak, niejednokrotnie.... Nie zgodzę się też z twierdzeniem, że falowanie jest potęgowane patrzeniem dwuocznym..... Czasem gdy taki jasny Jowisz czy Księżyc jest blisko poza polem widzenie to jakiś odblask da o sobie znać faktycznie. Nie mam problemu z odblaskami natomiast gdy całe pole widzenia jest wypełnione globem Księżyca a także gdy planeta czy jasna gwiazda znajduje się w polu obserwacji. Z tą ilością szkła w perspektywie wydłubywania kraterków  w Plato to też w dużej mierze taka forumowa paplanina z zagadnieniem transmisji u swych podstaw... Okazuje się ona zresztą zupełnie niespójna. Na forach wiele relacji zachwalających obserwacje choćby orciakami czy Pentaxami XW a przecież to konstrukcje o zupełnie różnej ilości "szkła" w konstrukcji....  Tak naprawdę to seeing w tym wszystkim najważniejszy plus jeszcze apertura.
 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wojt0000 napisał(a):

Przecież dokładnie o tym pisałem. 

 

No nie do końca tak jest bo ja użyłem słowa "wypełnia" i miałem na myśli duże powiększenia gdzie pewien wycinek Księżyca wypełnia całkowicie pole widzenia . Ty zaś pisałeś o sytuacji gdy Księżyc się mieści w polu widzenia i generalnie o mniejszych powiększeniach - zgodnie z poniższym cyt.
 

W dniu 13.01.2023 o 12:43, wojt0000 napisał(a):

Moim skromnym zdaniem, bino nadaje się do obserwacji księżyca tylko w mniejszych powiększeniach, tak aby cała tarcza mieściła się w polu.

Ewentualnie w pierwszej i ostatniej kwadrze. O co mi chodzi, przy większych powiększeniach to co "wystaje" poza pole, niestety powoduje odblaski/duszki/poświaty i inne tego typu atrakcje.


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Swiss napisał(a):

Tak:Lighten:

To jeszcze raz zacznę i przepraszam ze zaśmiecam główny wątek as1:

 

Chciałbym się rzeczywiście dowiedzieć jaki sprzęt dwuoczny umożliwia zobaczenie kraterów na Plato.

Może ja dorzucę swoje pięć groszy:-D. Otóż widać je lepiej, są bardziej oczywiste (piszę o Plato, ponieważ póki co na tym kraterze testowałem). Obserwowałem w Mak'u Orionie 180mm z okularkami Nikon NAV SW 10mm, (była też parka orciaków 12.5mm, ale Nikony wydają się być dla mnie przyjemniejsze w odbiorze). W obu bino (Zeiss'a i Leitz'a).

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy trwała dyskusja "co widać a czego nie widać" ja cierpliwie czekałem na wszystkie elementy bion-układanki. Udał się poskładać.

Ts 102/714 + kątówka GSO 2'' + barlow x2 + bino bader maxbright. W efekcie uzyskałem taki obraz Jowisza :g:

 

TSoptics.jpg.96da7a4265cb6b695ddfd4bf5ec9b02e.jpg

 

Potem zacząłem kombinować z rozstawem, i kręcić wszystkim czym dało się kręcić. Były momenty że widziałem planetę jako jeden obiekt, ale często mi się rozjeżdżała. Próbowałem też sam teleskop oraz nasadkę bez kątówki i bralowa. Efekt  był ten sam tylko w mniejszym powiększeniu. To samo miałem na Plejadach. Gwiazdy  się rozjeżdżały na dwie. Na plejadach zauważyłem też refleksy z każdej możliwej strony ? Właściwie to nie były refleksy, ja bym to nazwał  "fałszywe gwiazdy "

Edytowane przez as1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, ile czasu obserwowałeś? Czy właściciel nasadki nie sygnalizował takiego problemu?

U mnie mózg przyzwyczaił się po jakiś 2 minutach. Natomiast jeszcze kilka kolejnych sesji na początku patrzenia musiałem "szukać obrazu"

Ten obraz jest trochę bliżej niż mówi intuicja i w moim przypadku, tak sobie kojarzyłem że mam ma chwilę zrobić zeza aby mózg załapał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, zbignieww napisał(a):

W/g mnie albo wada nasadki bino, albo oczu. Mialem taka sytuacje z bino od Wiliamsa. 

Nowka z USA ( bo okazyjnie wyszlo mi taniej ), byla rozkolimowana. A oczy OK.  :)

 Oczu dawno nie badałem ponieważ nic niepokojącego się nie działo więc nie wiem ?

 

9 godzin temu, Swiss napisał(a):

Hmmm, ile czasu obserwowałeś? Czy właściciel nasadki nie sygnalizował takiego problemu?

U mnie mózg przyzwyczaił się po jakiś 2 minutach. Natomiast jeszcze kilka kolejnych sesji na początku patrzenia musiałem "szukać obrazu"

Ten obraz jest trochę bliżej niż mówi intuicja i w moim przypadku, tak sobie kojarzyłem że mam ma chwilę zrobić zeza aby mózg załapał.

 

 

Obserwowałem około 30 minut. Podczas obserwacji byłem na łączach z właścicielem nasadki ( dawał różne przydatne wskazówki ). Podczas rozmowy nie wykluczył rozkolimowania sprzętu podczas transportu, ale kiedy patrzył przez nią ostatni raz wszystko wydawało się być ok. Kilka rażą na 5-10 sekund obraz łączył się po czym się znów rozjeżdżał. Pisząc to zauważyłem przez przypadek ciekawą rzecz:

W ekranie laptopa odbija się lampka która jest na okapie ( przypomina trochę Jowisza ). Kiedy koncentruje wzrok na tekście widzę "kątem" oka że lampka rozjeżdża się podobnie jak Jowisz w bino . Kiedy koncentruje wzrok na odbiciu lampki widzę ją normalnie ( jako jeden obraz ).

 

EDIT: Powiększenie jakie daje mi zestaw to około x140-160

Edytowane przez as1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolimację można łatwo sprawdzić np. na Księżycu lub układzie gwiazd. Po prostu patrzysz przez nasadkę i przymykasz raz jedno raz drugie oko i obserwujesz obraz przy krawędziach. Jeśli jest różnica w odległości pomiędzy diafragmą, a np obserwowanym kraterem to kolimacja na pewno do poprawy. 

Czasem też użyte okulary mają na tyle nierówne tuleje, że wygląda to jakby nasadka była nieskolimowana. Wystarczy wtedy obracać okularem i obserwować czy obraz się przesuwa.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem "rozkolimowanie w transporcie" to taki kolejny forumowy szlagier . Jeśli nasadka była poprawnie zmontowana podczas produkcji (pryzmaty powklejane, poprzykręcane, gniazda okularowe przykręcone) do tego poprawnie zapakowana podczas podróży do Ciebie, to rozkolimowanie takiej nasadki w trnsporcie byłoby tożsame z niesamowitym zdewastowaniem całej paczki, co od razu adresata by mocno zaniepokoiło.
Nie przesądzam jednak, że kolega wysłał Ci już sprzęt rozkolimowany bo stan zobrazowany Twoją grafiką może mieć inną przyczynę. Zwróć na początek uwagę na okulary czy mają sfazowane tuleje 1.25".. Jeśli tak to bardzo możliwe,że clamping ring gniazda okularowego "przekasza" nieco okulary i to jest źródłem problemu. Czasem te tuleje pozwalają się wkręcić odwrotnie -tak by sfazowany odcinek(ew.rowek) znajdował się poza obszarem zaciskania clamping ringiem.

Jeśli chodzi o samą kolimację to MBI ma zdaje się możliwość kolimacji gniazdami co samo w sobie powinno być czynnością dość łatwą. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, krzychb napisał(a):

Moim zdaniem "rozkolimowanie w transporcie" to taki kolejny forumowy szlagier . Jeśli nasadka była poprawnie zmontowana podczas produkcji (pryzmaty powklejane, poprzykręcane, gniazda okularowe przykręcone) do tego poprawnie zapakowana podczas podróży do Ciebie, to rozkolimowanie takiej nasadki w trnsporcie byłoby tożsame z niesamowitym zdewastowaniem całej paczki, co od razu adresata by mocno zaniepokoiło.
Nie przesądzam jednak, że kolega wysłał Ci już sprzęt rozkolimowany bo stan zobrazowany Twoją grafiką może mieć inną przyczynę. Zwróć na początek uwagę na okulary czy mają sfazowane tuleje 1.25".. Jeśli tak to bardzo możliwe,że clamping ring gniazda okularowego "przekasza" nieco okulary i to jest źródłem problemu. Czasem te tuleje pozwalają się wkręcić odwrotnie -tak by sfazowany odcinek(ew.rowek) znajdował się poza obszarem zaciskania clamping ringiem.

Jeśli chodzi o samą kolimację to MBI ma zdaje się możliwość kolimacji gniazdami co samo w sobie powinno być czynnością dość łatwą. 

Zaznaczę jedna ważną rzecz. Forumowicz który mi to wysłał nie wziął ode mnie nawet złotówki . Wysłał na testy i powiedział że jeżeli będzie wszystko ok to mogę odkupić , albo mogę kupić sobie gdzie indziej co innego. Zaznaczył że może się tak zdarzyć że bino mi nie zagra i bez sensu żebym pchał się w koszty. Za to jestem mu ogromnie wdzięczny.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postawa tego Forumowicza godna pochwały.  Po opisie i fotkach felernego obrazu , ja jednak podejrzewam, że jest trochę rozkolimowana.

Wygrzebuję w pamięci, że gdy dociekałem w tej nasadce bino Williamsa , dlaczego mam np. dwa Jowisze czy inne podwójne obiekty,  na które skierowałem refraktor -  kręciłem gałami oczu, rozszerzałem czy zwężałem rozstaw torów optycznych a moze jeszcze inne zabiegi

i proby. Czasem na moment  obraz się  złączył , ale to było jakieś dziwne , nie trwałe .... tak to teraz  wspominam ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bion testy ciąg dalczy.

Pobawiłem się trochę w dzień osadziłem wszystko jak należy ( precyzyjnie i bez pośpiechu ). Wycelowałem w szczyt Śnieżki . Przyjrzałem się dokładnie obrazom z jednego i drugiego okularu. Obserwatorium meteorologiczne ustawiłem sobie w prawym okularze tuż przy diafragmie. Po zerknięciu w lewy okular okazało się że najwyższy element budynku odcięty jest połowie, przez diafragmę.  Poniżej grafika która to symuluje.

 

2143856990_Beznazwy.jpg.f7de642cfae1badd4eed3b10ac5939e7.jpg

 

Potem zmieniałem obiekty na trochę bliższe i jeszcze bliższe . Efekt był ten sam ( obraz przesunięty w jedną stronę ). Ustawienie zacisków od okularów w tym samym kierunku nie pomogło. Poluzowanie calampingring-ów i obracanie okularami powodowało ( tak jakby) poprawę ale okazał się że diafragma w okularach nie jest idealnie okrągła . W efekcie nie mogłem ocenić jak bardzo obraz jest przesunięty. Za każdym razem kiedy patrzyłem obuocznie potrzebowałem kilku sekund aby obar z podwójnego zrobił się pojedynczy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wracam do tematu i ma jedno pytanie. Jak się ma wielkość pryzmatów w nasadce bino do długoogniskowych okularów. Baader Maxbright II ma pryzmaty 27 mm i chwalą się że można użyć okularów 32 mm (podejrzewam że z polem max 50°). Jeżeli pryzmaty będą miały 23 mm to najdłuższy okular o polu 60°  , którego będzie można użyć bez utraty tego pola to ... ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Podsumowanie.

Może ktoś, kiedyś trafi na ten temat więc napiszę jak się zakończyło poszukiwanie bino. 

Wersja ostateczna ( nie ma wersji ostatecznej w tej zabawie ? )... wersja aktualna ( marzec 2023 ) powstała na skutek pewnych świadomych decyzji i zbiegów okoliczności ( jak to w życiu bywa ) , i kształtuje się następująco

 

- Do szerokich pól, DS-ów i pięknego ciemnego nieba nabyłem "lornetę". Lorneta zakupiona na giełdzie Agropolis, odebrana osobiście. Model to TS Semi-Apo 100/90°. Z montażem widłowym obsługa tego nie lekkiego sprzętu ( około 7 kg ) to bajka. Waga całości to granica mobilności jaką jestem w stanie zaakceptować ( około 20 kg ). Widoki wspaniałe, jednak jest jedno i drugie ale... Ustawienie ostrości i optymalnego rozstawu okularów wymaga trochę zabawy i nie jest to sprzęt do "pokazywania" kosmosu. A dla czego nie jest to sprzęt do pokazywania ? Ponieważ obserwowałem razu pewnego w kilka osób i każdy miał inne oczy, więc każdy potrzebował dłuższej chwili żeby wszystko dostroić jak należy. W teleskopie sprawa jest prosta - jeden ruch fokuserem i już. Drugie "ale" to porównanie obrazu do TS 102/714 ED. Widać od razu że mamy do czynienia z dwoma światłosilnymi achromatami ( f 5,5 ). Aberracja sferyczna ( chromatyczna jak najbardziej też ) daje o sobie znać i powiększenie x65 to dla mnie  "max-maxów". Ale za to z okularami 12 mm , 18 mm czy 32 mm obrazy cieszą oczy. 

 

- Okulary jakie mam w użyciu, to Pentaxy XF 8,5 mm i 12 mm. Zaraz po za kupie "lornety" wiedziałem że musze je mieć. Właściwie 8,5 mm miałem już jak jechałem po TS Semi-Apo ,po to by sprawdzić czy lornetka sobie z nimi poradzi. Po świetnych doświadczeniach  z serią XW od Pentaxa miałem że XF-y będą przyzwoite. Pole 60° w dwuocznej zabawie jest wystarczające, okulary są kompaktowe, a co najważniejsze patrzy się przez nie wybornie. Żadnej wrażliwości na osiowe patrzenie , czy pociemnienia obrazu. Te szkła zostały stworzone do bino... Albo inaczej - te szkła zostały stworzone dla mnie żeby używać ich w bino ? . Oprócz XF-ów jest parka APM 18 UFF o polu 65°, przez które patrzy się równie dobrze. Uzupełnieniem jest parka GSO 32 mm, które zostały kupione na próbę i na pewno zostaną niebawem wymienione. Powiększenie, które dają do hipnotyzujące x17 przy źrenicy bliskiej 6 mm ( co daje spore możliwości mgławicowe ), jednak źle się przez nie zerka, ze względu na spore wymagania co do odpowiednego ustawienia oczu. 

 

- Lorneta do planet się nie nadaje. Właściwie tutaj wypadało by napisać dlaczego się nie nadaje ?  a dla kogo się nadaje ?. Chodzi o to że : pokaże pierścienie Saturna, pokaże pasy na Jowiszu , jakiś zarys detalu na Marsie też widziałem. Ale mam doświadczenia z lepszym "optyczne" sprzętem jak Synta 8, GSO 12, achromat f 15 , czy chociażby TS 102/714 ED. Wiem że to co pokaże na US lorneta lepiej zobaczę w innych konstrukcjach. Dlatego chodził mi po głowie MAK z bino, który byłby doskonałym uzupełnieniem lornety do innych celów ( planetarnych ). Sprzedaż TS-a się nie udała ,bo tak naprawdę chyba nie chciałem go sprzedać. Kiedy ja żądałem 2800-3000 zł za używany, na astroschop.pl nowy kosztował 3300 zł. Więc każdemu kto proponował 2500 zł pisałem że ceny nie obniżam i odsyłałem do zakupu nowego :-). TS 102/714 jest ze mną bo polubiłem obrazy z tego "szukacza". 

 

- Tak więc do planet został achromat na szkle ED. A do niego doszła nasadka bino również od TS-a , o taka : 

s-l1600.jpg.91a2ad65fecfaf79ae3a5130cd313798.jpg

Na razie razem z barlowem x1,5 ale zaraz przyjdzie dedykowany x 1,6. Pierwsze próby na Księżycu wypadły doskonale. Nie będę powielał tych samych zachwytów , ale dwuoczna eksploracja Srebrnego Globu to coś czego warto spróbować. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Hej,

 

Właśnie zakupiłem maka 127. Chciałbym wymienić kitowe dodatki no i zakupić bino bo wszyscy piszą że to bajka :)

 

Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie kilku kwestii zawartych w tym wątku.

 

Czy nasadkę kątową też warto wymienić?

Myslałem że te pryzmatyczne będą lepsze ale było tu wspomniane że są na niej AC?

 

Rozumiem że zmianę z mocowania 1,25' na T2 można wykonać jakąś przejściówką?

To ma skrócić tor? Jest to istotne tylko w bino? 

 

Czy w MAKu z bino też trzeba redukować ogniskową? Trzeba używać barlowa?

 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:Arrow: Wszystkie teleskopy ogniskujące ruchem luster NIE wymagają dodatkowych barlowów - po prostu ogniskują wydłużając ogniskową i wysuwając płaszczyznę ogniska za tubus teleskopu.

:Arrow: Mak 127/1500, w zależności od użytego diagonala i nasadki, będzie miał ogniskową około 1600-1650mm.

:Arrow: W Twoim interesie jest, aby długość toru optycznego była jak najkrótsza. Więc sens ma dobry diagonal 1,25" i w niego wchodzi bezpośrednio bino. Nasadka lustrzanka działać będzie bardzo dobrze.

 

Jaką dokładnie masz nasadkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się przejmowałem długością toru w Maku 127, ale po ostatecznym doborze akcesoriów stwierdziłem, że to nie ma znaczenia. U mnie ostateczne akcesoria do 127:

- nasadka bino WO (w tym zestawowy Barlow 1,6x)

- parka okularów BCO 18mm

- kątówkę też wymieniłem, choć nie uważam tego za jakieś kluczowe jeśli chodzi o jakość obrazu, bardziej chodziło mi tutaj o mechanikę, kupiłem na giełdzie GSO 2" lustrzana dielektryk + wymieniłem z tego co pamiętam redukcję, bo był problem z nieosiowością z bino gdzieś pisałem o tym kiedyś jeszcze przed zakupem nasadki WO

Ostatecznie jak dla mnie zestaw bino WO + parka BCO 18mm jest gites, jedyne co robisz podczas obserwacji to zakładasz albo wyciągasz sobie Barlowa z nasadki w zależności od seeingu, bez ceregieli ze zmianą okularów - to jest wygodne i szybkie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcin_G napisał(a):

Mak 127/1500, w zależności od użytego diagonala i nasadki, będzie miał ogniskową około 1600-1650mm.

Wybacz, co to jest diagonal? Nasadka kątowa?

 

2 godziny temu, Marcin_G napisał(a):

Jaką dokładnie masz nasadkę?

Ciężko mi powiedzieć, wszystkie dodatki mają tam nazwę "super" :)

 

2 godziny temu, Matheo_89 napisał(a):

nasadka bino WO

W poście który wkleiłeś miałeś SW? Zmieniłeś? Te WO chyba bardzo drogie..

 

2 godziny temu, Matheo_89 napisał(a):

kątówkę też wymieniłem, choć nie uważam tego za jakieś kluczowe jeśli chodzi o jakość obrazu, bardziej chodziło mi tutaj o mechanikę

 

Wyjaśniłbyś czym się różnią te lustrzane od pryzmatycznych?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.