Teleskop do astrofotografii

[Jacobczyk]

Cześć wszystkim! Jestem tu nowy, i planuje zakup nowego teleskopu do astrofotografii. Mam już jakieś doświadczenie w teleskopach i aparatach. W grudniu 2019 w prezencie dostałem teleskop Bresser Skylux 70/700, i posiadam 2 aparaty Nikon Coolpix L820 oraz Canona EOS 450D. Z teleskopu jak i z aparatów korzystam do dziś. Mam budżet do 2500 zł, ale może być nawet do 3000zł. To będzię mój pierwszy zakup teleskopu dlatego proszę o jakieś porady albo jak możecie polecić jakiś teleskop to byłbym wdzięczny. 

[diver]

Nie wiem jakie obiekty chcesz fotografować,  ale z takim budżetem celowałbym np. w nowego Newtona 150/750 z korektorem oczywiście. Można ewentualnie poszukać jakieś APO, ale ze światłosiłą f5 będzie to na pewno krótsza ogniskowa i mniejsza apertura niż Newton. Jednak z takim budżetem to byłaby raczej używka.

 

 

[Miesilmannimea]

Pierwszy zakup nazywa się montaż paralaktyczny a nie teleskop.

Jak już kupisz sensowny montaż to np. Newtonem 150/750 z korektorem komy ludzie robią świetne zdjęcia - możesz więc i Ty. Jak poszukasz spokojnie używanego to kupisz za około 1000zl w tym korektor...

[Jacobczyk]

6 godzin temu, diver napisał(a):

Nie wiem jakie obiekty chcesz fotografować,  ale z takim budżetem celowałbym np. w nowego Newtona 150/750 z korektorem oczywiście. Można ewentualnie poszukać jakieś APO, ale ze światłosiłą f5 będzie to na pewno krótsza ogniskowa i mniejsza apertura niż Newton. Jednak z takim budżetem to byłaby raczej używka.

 

No ja bym chciał sfotografować raczej wszystko, obiekty głębokiego nieba, planety układu słonecznego, mgławice. I dzięki za radę.

[Jacobczyk]

3 godziny temu, Miesilmannimea napisał(a):

Pierwszy zakup nazywa się montaż paralaktyczny a nie teleskop.

Jak już kupisz sensowny montaż to np. Newtonem 150/750 z korektorem komy ludzie robią świetne zdjęcia - możesz więc i Ty. Jak poszukasz spokojnie używanego to kupisz za około 1000zl w tym korektor...

Właśnie słyszałem, że najpierw powinienem kupić montaż paralaktyczny a następnie teleskop. Dzięki za radę.

[Gość na chwilę]

3 minuty temu, Jacobczyk napisał(a):

No ja bym chciał sfotografować raczej wszystko, obiekty głębokiego nieba, planety układu słonecznego, mgławice. I dzięki za radę.

To się raczej nie uda .

Może przeczytaj to : ( trochę stare ale generalnie aktualne) Brak info o kamerach CMOS

 

[Jacobczyk]

25 minut temu, Gość na chwilę napisał(a):

To się raczej nie uda .

Może przeczytaj to : ( trochę stare ale generalnie aktualne) Brak info o kamerach CMOS

 

Dzięki wielkie za radę, przeczytam sobie ten artykuł.

[ko20]

10 hours ago, Jacobczyk said:

Cześć wszystkim! Jestem tu nowy, i planuje zakup nowego teleskopu do astrofotografii. Mam już jakieś doświadczenie w teleskopach i aparatach. W grudniu 2019 w prezencie dostałem teleskop Bresser Skylux 70/700, i posiadam 2 aparaty Nikon Coolpix L820 oraz Canona EOS 450D. Z teleskopu jak i z aparatów korzystam do dziś. Mam budżet do 2500 zł, ale może być nawet do 3000zł. To będzię mój pierwszy zakup teleskopu dlatego proszę o jakieś porady albo jak możecie polecić jakiś teleskop to byłbym wdzięczny. 

Polecam książkę, Astrofotografię Marka Substyka. Kosztuje coś koło 100PLN, ale wydaje mi się że pozwoli Ci zaoszczędzić wiecej piniędzy dzieki uniknięciu  nieprzemyślanych czy złych zakupów. NIestety sprowdzi Cię również na ziemie z tym budzetem, który pod AP tyłka nie urywa. jak koledzy napisali, pod AP musisz mieć po pierwsze dobry montaż, a to już pewnie wyczerpuje jeśli nie przekracza budzetu. Wiele osób próbuje obejsc problem i kupuje jakieś tańśze motnaże, z planem że mi się uda co się poprzednikom nie udało. Ale tu powiedzenie biedny kupuje 2x jest perfidnie i do bólu prawdziwe. Jesli łykniesz bakcyla, to bardzo szybko zechcesz mieć dobry montaż. 

[Pav1007]

Niestety, ale wśród osób początkujących słowo "teleskop" oznacza cały setup a "statyw" oznacza montaż. Sam się wielokrotnie na to nabierałem.

Celuj w minimum HEQ5

 

3 godziny temu, Jacobczyk napisał(a):

No ja bym chciał sfotografować raczej wszystko, obiekty głębokiego nieba, planety układu słonecznego, mgławice.

Nie ma sprzętów uniwersalnych. Oczywiście możesz robić bardzo długą ogniskową obiekty głębokiego nieba i kręcić planety, ale zawsze musi być jakiś kompromis. do DSO długa ogniskowa wymusza doskonałe prowadzenie, co z kolei wymusza świetny montaż, który kosztuje co najmniej 10kpln. Patrząc z druguiej strony - możesz mieć dwa teleskopy i zamieniać je w zalezności od tego co chcesz robić, ale to koszty...

 

Jeśli masz bardzo ograniczony budżet to kup słabszy montaż (eq5), posadź na tym dslr'a z obiektywem, zainwestuj w guiding, poznaj zasadę działania, naucz się zbierać materiał i go obrabiać.

 

a Książki - mają to do siebie, że bardzo szybko się dezaktualizują i zdarza się, że są w nich zapisy odbiegające od faktów lub powszechnie stosowanych praktyk więc ja bym te 100pln dorzucił do budżetu na sprzęt.

Edytowane 17 Lutego 2023 przez Pav1007

[ko20]

14 minutes ago, Pav1007 said:

Niestety, ale wśród osób początkujących słowo "teleskop" oznacza cały setup a "statyw" oznacza montaż. Sam się wielokrotnie na to nabierałem.

Dlatego książka na początek. Cześć informacji się jak wspomniałeś przedawnia, ale terminologia, czy  główne pojęcia, najistotniejsze fakty, to się nie zmienia. Ot tak zeby wiedziec oczym się z innymi później rozmawia.

[Pav1007]

11 minut temu, ko20 napisał(a):

Dlatego książka na początek. Cześć informacji się jak wspomniałeś przedawnia, ale terminologia, czy  główne pojęcia, najistotniejsze fakty, to się nie zmienia. Ot tak zeby wiedziec oczym się z innymi później rozmawia.

a potem po fejsbukach i wśród internetowych znawców tematu krąży stwierdzenie, że darki usuwają szum ?

 

Wg mnie tą wiedze można spokojnie zdobyć z forum, a jeśli ktoś ma problem z jej zrozumieniem to zapraszam - z chęcią pomogę.

[ko20]

28 minutes ago, Pav1007 said:

a potem po fejsbukach i wśród internetowych znawców tematu krąży stwierdzenie, że darki usuwają szum ?

 

Wg mnie tą wiedze można spokojnie zdobyć z forum, a jeśli ktoś ma problem z jej zrozumieniem to zapraszam - z chęcią pomogę.

Oczywiscie ze tą wiedze można zdobyć na forum. Ale ksiązka zawiera wszystko żeby wiedzieć jakie pytanie zadać na forum. Albo czego szukać. W skoncentrowanej formie do przeczytania w krótkim czasie. Z tej ksiązki nie wyciągniesz specjalistycznej porady na jakiś konkretny problem. Ale masz szansę się dowidzieć ze taki problem może występować.

Takie jest moje zdanie, żę jest to dobra książka na start.

[Tuvoc]

31 minut temu, Pav1007 napisał(a):

a potem po fejsbukach i wśród internetowych znawców tematu krąży stwierdzenie, że darki usuwają szum ?

 

Wg mnie tą wiedze można spokojnie zdobyć z forum, a jeśli ktoś ma problem z jej zrozumieniem to zapraszam - z chęcią pomogę.

Paweł, jak zresztą ma w opisie to fotograf stosowany. Podobnie wypowiadający się tutaj @diver czy @Gość na chwilę. Fora, materiały na YT (ale nie wszystkie) i przede wszystkim kontakt z ludźmi na żywo to najlepszy moim zdaniem sposób na nabranie doświadczenia.

 

Książka książce nierówna. Na pewno prędzej polecę pozycję książkową z serii "Patrick Moore’s Practical Astronomy Series" niż jakichś domorosłych specjalistów, którzy wydają swoje luźne przemyślenia (choćby jak to darki usuwają szum, albo jak robić darki do DSLR w lodówce).

 

Na forum można zwyczajnie zapytać lub napisać PW.

[Miesilmannimea]

11 minut temu, Tuvoc napisał(a):

jak robić darki do DSLR w lodówce)

 

Co jest nie tak z robieniem darków dSLRem w lodówce? Zakładam, że podczas robienia lightów była zbliżona temperatura...

[Pav1007]

2 minuty temu, Miesilmannimea napisał(a):

Co jest nie tak z robieniem darków dSLRem w lodówce? Zakładam, że podczas robienia lightów była zbliżona temperatura...

Jest to nie tak, że jeśli nie masz bandingu, ampglow czy dużego Fixed Pattern Noise to odpuść sobie ich robienie ?

[Miesilmannimea]

Czyli lodówka niczemu nie jest winna

[Tuvoc]

7 godzin temu, Miesilmannimea napisał(a):

 

Co jest nie tak z robieniem darków dSLRem w lodówce? Zakładam, że podczas robienia lightów była zbliżona temperatura...

Nie ma kontroli nad temperaturą DSLR podczas sesji i nie ma tak samo w trakcie robienia darków w lodówce. Poza tym istotne jest to co pisze Paweł, lepiej dać sobie spokój z darkami w fotografii z DSLR o ile nie występują wymienione przez niego powody. Podstawa to porządne flaty. 

[Miesilmannimea]

Flaty? A po co?

Jeśli nie ma śmieci na matrycy a teleskop nie jest jakimś koszmarem nierówno rysującym to są zbędne

[Tuvoc]

18 minut temu, Miesilmannimea napisał(a):

Flaty? A po co?

Jeśli nie ma śmieci na matrycy a teleskop nie jest jakimś koszmarem nierówno rysującym to są zbędne

Jesteś w absolutnym błędzie

[Bentoq]

Ja myślę, że w astrofotografii to jednak najważniejsze są lighty

 

[Miesilmannimea]

O. I tu się zgodzę