Jednonocna M51

[licho52]

Godzinę temu, Arek_P napisał(a):

Dla mnie kadr jest oryginalny, kliknąłem zdjęcie w galerii właśnie z tego powodu. Przy szerokich polach jest miejsce na takie podejście. Przez analogię do fotografii krajobrazu, gdzie nudą wieje, jak główny obiekt jest w centrum, tak i w astrofotografii jest miejsce na przełamanie nudnego, oklepanego ustawienia. Każdy lubi co innego i myślę, że problemu z nie będzie, gdy będziemy szanować prawo do innego spojrzenia. Stwierdzenie "ogląda się to beznadziejnie" wyraża "głęboką niechęć" a nie szacunek dla czyjej pracy i inwencji.

 

Spodziewasz się tego po tym użytkowniku?

[Paweł 103]

Mnie to zdjęcie najbardziej się podoba w takim kadrze. Obróciłem w lewo i lekko przyciąłem górę, bo nie lubię kwadratowych zdjęć  Małe galaktyki i tak są widoczne. Ale co kto lubi. 

[beny]

40 minut temu, Paweł 103 napisał(a):

Mnie to zdjęcie najbardziej się podoba w takim kadrze. Obróciłem w lewo i lekko przyciąłem górę, bo nie lubię kwadratowych zdjęć  Małe galaktyki i tak są widoczne. Ale co kto lubi. 

Ooo i to też fajnie wygląda. A co do obróbki, to na tych niebieskich gwiazdach zrobiłeś zaznaczenie na zasadzie pierścienia i zdesaturowałeś je?

[diver]

6 godzin temu, beny napisał(a):

A chciałem uchwycić te galaktyki obok

 

Nie mam zastrzeżeń do kadru. To nie jest fotografika artystyczna, raczej fotografia dokumentalna. Więc każdy pokazuje co chce pokazać, a Twoja argumentacja akurat w tym przypadku broni się w 100% przed "artystycznymi" pretensjami. W takim przypadku M51 z wyboru przestaje być jedynym najważniejszym obiektem kadru, więc moim zdaniem zasady kompozycyjne typu "mocne punkty kadru" można sobie spokojnie odpuścić.

Co do gwiazdek (i tła) zgadzam się z przedmówcami.